Polecane posty

rafik256    22

@jaro widzę hipokryzja jest Twoja mocna stroną bo tak się składa że przeczytałem temat gdzieś od połowy i zauważyłem że temat jest ogólnie o GMO i sa różne wywody. Widziałem tam też Twoje wypowiedzi... Spójrz na tytuł tematu... Także myślę że moja wypowiedz była jak najbardziej na temat. Bo co do monopolu to akurat wszyscy maja podobne zdania i tutaj nic nie trzeba dodawać.

P.S. tak sie akurat składa nigdzie nie krytykowałem Twojej wiedzy na temat GMO. Gdybyś zadał sobie trochę trudu to zauważyłbyś że pisze o wypowiedziach wielu użytkowników wypowiadających się w temacie a nie czepiam się konkretnie Ciebie... a że tak to wziąłeś do siebie. Moja wypowiedz skierowana do ciebie kończy sie na pierwszym akapicie, później jest do ogółu.

Edytowano przez rafik256

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Jeżeli tak uważasz to i tak żadna siła Cię nie przekona że jest inaczej-ok.W takim razie inaczej-ja pisałem w swoim poście coś tam mając na myśli GMO w rolnictwie-i widocznie uważałem że rozmawiamy tylko o tym.Tak lepiej ?I nie jest to dopasowywanie teorii do faktów-tak było i już.

To ja też zedytuję :D -jeżeli zacytowałeś mój post to siłą rzeczy uznałem że mówisz o mnie do mnie :D .

Edytowano przez jaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

@jaro "Nie mam pojęcia jak wyglądały Twoje studia ale gdybyś zadał sobie trochę intelektualnego trudu zauważyłbyś że my tu rozmawiamy o GMO w znaczeniu "rośliny genetycznie modyfikowane w rolnictwie"-kompletnie zaś nie zajmujemy się biotechnologią służącą pomocą w medycynie czy gdzie indziej." :D To brzmi jak wypowiedź polityka który zapytany na przykład w sejmie o to dlaczego zabił swoją żonę siekierą odpowiada: Nie rozmawiajmy teraz o tym, teraz dyskutujemy o finansach i dziurze budżetowej! :D A co do ludzi z wyższym wykształceniem którzy nic sobą nie reprezentują oczywiście, jasne, że jest dziś takich sporo ale kiedyś procentowo było ich tyle samo tylko liczba ludzi z wyższym wykształceniem była niższa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@1012-nie wiedziałeś że każdy kto przekroczy 4000 postów na tym forum dostaje osobistego moderatora dbającego o to aby jego wypowiedzi wyglądały jak wypowiedzi polityka ?

"A co do ludzi z wyższym wykształceniem którzy nic sobą nie reprezentują oczywiście, jasne, że jest dziś takich sporo ale kiedyś procentowo było ich tyle samo tylko liczba ludzi z wyższym wykształceniem była niższa."-czyli że kiedyś ciężej było trafić na idiotę ?-potwierdzałoby to tylko moją teorię :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

A spoko:D to musze sie brać do roboty bo też takiego chce:D mi chodzi tylko o to, że wrzucając wszystkich do jednego worka można urazic tych którzy studiują, staraja sie a oprocz wzoru na pole kwadratu znaja także wzory na kilka podstawowych całek, a jak już zakończa szkołe to i tak nawet przez ludzi z zawodówki uważani za baranów :P to nie fair w stosunki do tych ludzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@rafik-wiesz co ?-zadałem sobie trochę trudu i przeczytałem właśnie wszystkie wypowiedzi w tym temacie (nie poszedłem na łatwiznę i przeczytałem dosłownie wszystkie nie tylko Twoje) no i cóż się okazało-tylko Ty wspominałeś w tym temacie (już w 2008 r) o innych niż rolnicze zastosowaniach GMO-więc raczej miałem rację że temat traktował o GMO w aspekcie jego zastosowania w rolnictwie-ale ok. Pax między chrześcijany .

Mam nadzieję że nie będziesz żywił urazy-w każdym bądź razie ciekawie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Słabo czytałeś: @JaroWlkp pierwsza strona:"GMO nie ma negatywnego wpływu na organizm człowieka, gdyż cały zmieniony kod genetyczny trawiony jest w układzie pokarmowym człowieka. Ludzie boją się mutacji genetycznych, to ci, którzy o tym nie wiedzą..." rozmowa o zastosowaniu innym niz w rolnictwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Heh. USA - pokolenie kukurydzy :) . Tam nawet słodzik do coca - coli oparty jest na kukurydzy. Nie wspomnę o paszach dla zwierząt i innych przetworach spożywczych. Poczytaj o wykorzystaniu i znaczeniu kukurydzy w tym kraju. Byłeś kiedyś w USA? Po co badania - wpływ widać gołym okiem. Otyłość? Możesz zapytać lekarza o wpływ na zdrowie. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@1012-a nie pisałem o dzisiejszych studiach-ehh.

Edytowano przez jaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Sam sobie dorobiłeś historyjke:D koleś napisał o sposobie trawienia przez człowieka i zrobił kropke:p A właśnie no i o studiach:p Nie wiem czy otyłośc bo nie byłem w USA. Masz skłonność do szufladkowania ludzi a to ogromna wada: USA- otyłość, dzisiejsze studia- brak wiedzy, sztuda w przeszłości- extra klasa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniek33    35

Obejrzyjcie dokument " chleb powszedni " - wszystkie części.

 

http://www.youtube.c...?v=WplYvH-2-gQ.

 

A na koniec komentarz do filmu. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ....

 

http://www.planetepl...t-hot-doc_37965

 

Co za idiota z tego kolesia. Widzi to co chce widzieć. Autor filmu chciał przekazać zupełnie co innego...

Edytowano przez maniek33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Sam sobie dorobiłeś historyjke:D koleś napisał o sposobie trawienia przez człowieka i zrobił kropke:p A właśnie no i o studiach:p Nie wiem czy otyłośc bo nie byłem w USA. Masz skłonność do szufladkowania ludzi a to ogromna wada: USA- otyłość, dzisiejsze studia- brak wiedzy, sztuda w przeszłości- extra klasa itp.

 

 

A Ty masz skłonność do niestarannego czytania-o otyłości pisał @maniek33 a co do studiów to chyba doskonale wiesz że studia typu "płacę i wymagam" i uczelnie wyższe w każdej pipidówie odwalają kawał dobrej ,solidnej roboty aby mnie w w/w przekonaniu utwierdzać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Nie zgadzam się z tym nie wszystkie uczelnie zeszły na psy, nie po to się męczyłem na studiach żeby ktos teraz powiedział, że wszędzie jest "płace i wymagam", nic nie poradze, że ktoś leczy swoje kompleksy i ujmuje tym którzy mają wyższe wykdształcenie, walcze z tym na każdym kroku i nie odpuszcze w tym przypadku również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Dalej będę się upierał że czytasz niestarannie-"A o poziomie studiów (większości) w obecnych czasach mam swoje prywatne zdanie w którym co i rusz utwierdzam się mając często do czynienia z osobami które je ostatnio ukończyły"-to napisałem wczoraj i moim zdaniem wyraźnie tu widać że takie a nie inne mniemanie mam o WIĘKSZOŚCI a nie o wszystkich.Doskonale też rozumiem że męczyłeś się na studiach (nie wiem co prawda jakich)-widzę nawet po swoich dzieciach ,córka uczy się dobrze ale musi opłacać to wytrwałością i pracowitością-syn zaś (typowy lewus :D ) to gość któremu nauka przychodzi z taką łatwością że tego nie szanuje-efekty tego w niektórych przedmiotach widać :P .Bozia nie wszystkim daje po równo i nie ma się na co denerwować.Widzę że jesteś jednym z tych dla których "mgr" przed nazwiskiem to fetysz i powód do dumy-co samo w sobie nie jest naganne-ba powód do dumy jest.Nagannym zaś jest traktowanie z powodu owych trzech literek innych jako tych "gorszych" dodatkowo przypinając im gębę ludzi leczących kompleksy-zapewniam Cię że w rozmowie ze mną wątpliwym jest abyś rozpoznał zakompleksionego absolwenta Technikum Mechanicznego :D .Swego czasu Lady Pank skomponował piosenkę zaczynającą się od słów-"Myślisz może ,że więcej coś znaczysz" więc za każdym razem gdy zacznie Ci się coś wydawać-zanuć sobie...

PS.Jak patrzę na Twoje posty to jednego jestem pewien co do kierunku który obrałeś-z pewnością nie była to filologia polska.

A żeby nie było że nie na temat to napiszę iż być może spożywanie GMO od wczesnych lat (w znaczeniu o którym wcześniej pisałem) powoduje problemy z rozumieniem czytanego tekstu-kto wie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

Nie mam mgr przed nazwiskiem jak i również nie mam mniemania o sobie, że jestem lepszy od innych po prostu tylko walczę o to żeby nikt nie wciskał mi, że jestem gorszy bo "coś tam"...... Od filologii i historii zawsze uciekałem z daleka, a po Twoim sposobie wypowiedzi widać, że wręcz odwrotnie, jakby to poetycko ująć żebyś zrozumiał "wiele rozciągłości znikoma ilość treści merytorycznej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

A wiesz co ?-jestem w takim nastroju (błogi wpływ C2H5OH :D ) że przyznam Ci rację-a co mi tam .Mikołajki blisko ,Święta za pasem to i ja mogę Tobie jakiś prezent zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

@1012 nie bulwersuj się tak,, nie masz jeszcze tak dużego stażu na af i nie wiesz ze @jaro często lubi mówić z ironią, chociaż trzeba przyznać że szczery jest do bólu niekiedy. Jak na forum trochę pobędziesz już będziesz w stanie wyłapać o co chodzi.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

@rafik-wiesz co ?-zadałem sobie trochę trudu i przeczytałem właśnie wszystkie wypowiedzi w tym temacie (nie poszedłem na łatwiznę i przeczytałem dosłownie wszystkie nie tylko Twoje) no i cóż się okazało-tylko Ty wspominałeś w tym temacie (już w 2008 r) o innych niż rolnicze zastosowaniach GMO-więc raczej miałem rację że temat traktował o GMO w aspekcie jego zastosowania w rolnictwie-ale ok. Pax między chrześcijany .

Mam nadzieję że nie będziesz żywił urazy-w każdym bądź razie ciekawie piszesz.

 

 

Wiedziałem że nie jesteś w stanie pohamować swojej chorej ambicji i nie pozostawisz mnie w spokoju pomimo tego że juz nic bezpośrednio do Ciebie nie pisze. Co chwilę zmieniasz zdanie na temat zakresu jaki obejmuje ten temat w zależności od tego w jakim kierunku on zmierza... Wiele mi zarzucasz a tak naprawdę sam treści czysto merytorycznej nie wprowadzasz praktycznie żadnej a zamieszania i owszem. Także skończ się czepiać i sam powiedz coś ciekawego w tym temacie tylko konkrety. Napisałeś: "A wyobrażacie sobie taki 11 Września który przydarzyłby się dla całego przemysłu biotechnologicznego (ze szczególnym uwzględnieniem Monsanto)" to Ci odpowiedziałem dlaczego wg mnie nie masz racji. Najpierw w swojej wypowiedzi dotykasz całego tematu bardzo szeroko a kiedy ktoś ma na to inne zdanie zarzucasz że robi OT. Hipokryzja oj hipokryzja czyli to co mnie najbardziej drażni.

Moje zdanie już poznałeś. GMO z założenia jest dobrym rozwiązaniem niestety ze względów ekonomicznych nie jest zbyt dobrze wykorzystywane tak jak to jest np. przez firmę Monsanto. Co może się nam kiedyś odbić czkawką chociaż nie w taki sposób jak to jest w tym filmie "dokumentalnym". Historia jest dość mocno naciągana i więcej jest tam bzdur niż wiarygodnych argumentów. Chociaż co do samej drogi jaką obrała firma to wcale mi się to nie podoba i zgadzam się z wieloma wypowiedziami, które tu przeczytałem na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

"A ja jak czytam głupoty o tym że soja itd. to zdaję pytanie-bardzo proste-jak to było na świecie jak owej soi GMO nie było ?Nie było świnek ?-odpowiem były-co więcej zaryzykuję twierdzenie że mięska było nawet więcej niż teraz(chociaż przekorne to tłumaczenie będzie :D ).Starsi na forum zapewne pamiętają że kiedyś w wędlinach ,konserwach czy tam czym jeszcze zawartość mięsa w mięsie :D oscylowała wokół 100 %.Teraz nikogo nie dziwi ta zawartość na poziomie 50 %-to jeżeli mamy nadprodukcję to po co dodawać Bóg wie co do wędlin-mięso mamy tańsze, więcej w porównaniu z czasów przedGMO (nie tak odległe to czasy) więc jego zawartość powinna oscylować wokół 150 % :D .

Panowie-sami na siebie (myślę o rolnikach na całym świecie a nie tylko o polskim grajdołku) bat ukręciliśmy to i teraz musimy tańczyć jak nam inni zagrają.Żywność nie stała się ani tańsza ani bardziej dostępna (tak tak wiem mamy teraz supermarkety ) ,zdrowsza (raczej wręcz przeciwnie) a my rolnicy całkiem nie opływamy w dostatki .

A tak w ogóle to też jestem przeciwko zakazowi sprowadzania soi GMO do Polski-bo to będzie strzał w kolano -ale jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę że chyba już czas żeby ludzie się ocknęli.Jeszcze parę lat i będą nami rządzić korporacje. "-ten tekst popełniłem w marcu i mniej więcej oddaje on mój punkt widzenia.Powiesz konkrety kolego tak ?-ja z przyjemnością odpowiedziałbym konkretami...ale na forum inżynierów biotechnologów (gdybym był jednym z nich).Tak się jednak składa że rzuciłem coś luźnego w luźnym temacie na dosyć luźnym forum.Ty spiąłeś pośladki i postanowiłeś mnie wypunktować.Ok-tyle że ja też czasami spinam tą część ciała i staram się dociec jak to naprawdę było (stąd przeczytanie tematu od deski do deski).W poprzednim poście po prostu zakomunikowałem że przeczytałem. Żeby jednak tak od razu z hipokryzją i ambicją nienachalnie zdrową :D wyjeżdżać.Twoja sprawa.W kwestii GMO (chodzi mi oczywiście o aspekt rolniczy) bardzo chciałbym żeby dzięki niej na moich polach 5 i 6 klasy rosły dorodne krzewy dajmy na to befsztykowca :D .

A tak na poważnie to najbardziej przychylam się do niemieckiego przysłowia w wolnym tłumaczeniu brzmiącego "jesteś tym co jesz".Żyjąc na tym świecie ponad 40 lat widzę że jakość żywności ciągle się pogarsza (nie wiem ile masz lat więc nie wiem czy to widzisz bo dla powiedzmy dwudziestolatka ciężko byłoby wytłumaczyć smak choćby i parówki sprzed 30 lat ...)-dlaczego niby miałbym sądzić że dzięki GMO się polepszy-raczej wprost odwrotnie.Dlaczego wiec miałbym z własnej woli stawać się kimś gorszym ? :D

 


  •  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1012    42

@milanreal a skąd możesz wiedzieć, że nie mam doświadczenia na forum, może po prostu dużo czytam a niezbyt często zabieram głos:P o GMO nie mam zdania i nie mam wiedzy na tyle w żeby wnieść cokolwiek nowego. Ale jak czytam bajki typu że jesteś tym co jesz i od razu z góry precyzyjnie wiadomo, że jest to przysłowie niemieckie i nie ma cienia wątpliwości, że np. pierwszy powiedział to francuz. Jak ktoś zaryzykuje stwierdzenie, że parówki są w około 50% z mięsa a w 50% z bananów :D i nie ma opcji, że a @jaro się myli bo przecież wyczuwa delikatny posmak bananka w parówce:DD, to humor od razu mi się poprawia, chce więcej takich akcji i wydaje mi się, że powoli @jaro sięgnie po jakieś indiańskie przysłowie, w każdym razie tak czuje :lol:

Edytowano przez 1012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafik256    22

Co do jakości obecnej żywności to absolutnie się z Toba zgadzam... Pracując w laboratorium na co dzień badam np. świnie czy tez drób mi.n kilku największych firm zajmujących się tego typu działalnością. Także doskonale wiem co prezentuje sobą wyprodukowane przez nich "mięso".

Może nie wszyscy wiedzą ale taki brojler kurzy już od pierwszego dnia życia jest na antybiotyku. Już praktycznie nie dostajemy do badania kurcząt, które byłyby wolne od E.coli i Enterococca. Później tylko co pewien czas przysyłane są kolejne zwierzęta aby sprawdzić jaki nowy syf łapią kury z wiekiem i na jaki antybiotyk ewentualnie się przerzucamy. W związku z czym juz od dawana unikam drobiu z supermarketu a podrobów nie dałbym nawet psu.... Jednak sa też mniejsi hodowcy, których stada wyglądają zupełnie inaczej i ich produkty mogę polecić. Jednak tutaj tez nie można ujednolicać...

Podobnie jest z GMO. Nie można uogólniać że GMO będzie czymś złym... W wydaniu np. Monsanto coś w tym jest. Ale np. ziemniaki zawierające białko będące czynnikiem krzepliwości krwi itp. Przykłady można by było mnożyć... Uogólnianie i wrzucanie wszystkiego do jednego worka w każdej sprawie i temacie nie jest dobre. Fakt zawsze tym sposobem skrytykujemy tego złego ale przy okazji możemy zrobić krzywdę tym którzy na to nie zasłużyli. Tak jak np. są wspomnieni przeze mnie na wstepie różni hodowcy drobiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

A tak w ogóle to też jestem przeciwko zakazowi sprowadzania soi GMO do Polski-bo to będzie strzał w kolano -ale jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę że chyba już czas żeby ludzie się ocknęli.Jeszcze parę lat i będą nami rządzić korporacje.


     

Powiem tak jest możliwe żeby nie było strzałem w kolano tylko jak ktoś zrobił ogromna propagandę że soja jest najlepsza to każdy tak mówi chociaż niekoniecznie jest to prawdą. Nawet ostatnio na chacie ekspert którejś firmy stwierdził że soja jest bezapelacyjnie najlepsza, chociaż nie miał jakiś super argumentów na potwierdzenie tego. Już niedługo pewnie wejdą do uprawy odmiany rzepaku 000, do tego można jakiś % w paszy dać polskich strączkowych i myślę że by się dało zastąpić te 2mln t soi które sprowadzamy za ogromną cenę.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

I jeszcze coś na temat GMO (nie wiem czy ktoś już tego nie poruszał).Tak sobie myślę że ostatnimi czasy wszędzie trąbi się o tym ile to żywności (dobrej) eksportujemy.Jak myślicie czy temu eksportowi przysłuży się dobrze wiadomość typu "Polska największym producentem roślin GMO w UE" grubą czcionką wypisana w co poczytniejszych zachodnich dziennikach ?Oj wątpię-tak że zwolennicy pomyślcie dobrze (najlepiej dwa razy :D )-czy będziecie mieli komu sprzedać swoje wyższe plony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Przecież Afryka głoduje. Oni na pewno to kupią. Oczywiście po wysokich cenach bo jakże inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milanreal1    319

I jeszcze coś na temat GMO (nie wiem czy ktoś już tego nie poruszał).Tak sobie myślę że ostatnimi czasy wszędzie trąbi się o tym ile to żywności (dobrej) eksportujemy.Jak myślicie czy temu eksportowi przysłuży się dobrze wiadomość typu "Polska największym producentem roślin GMO w UE" grubą czcionką wypisana w co poczytniejszych zachodnich dziennikach ?Oj wątpię-tak że zwolennicy pomyślcie dobrze (najlepiej dwa razy :D )-czy będziecie mieli komu sprzedać swoje wyższe plony...

Wyższe? Nie powiedziałbym. Soja GMO daje średnio 2t/ha, czy to jakaś rewelacja? Wg mnie żadna.


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Darozioom
      Witam wszystkich forumowiczów, i bardzo proszę o podpowiedź
      Redliny pod marchew formowałem 27 kwietnia. Maszyna której używam do formowania jest dość prymitywna wobec czego musiałem przed formowaniem zastosować deszczowanie. Mokra ziemia podczas formowania dość mocno się zbiła. Siew nasion nastąpił dzień później czyli 28 kwietnia, jednak w tym miejscu napotkałem dość nieoczekiwane problemy. Pierwszym błędem było to że ustawiłem moim zdaniem trochę za płytki wysiew (na około 1 cm), poza tym podczas wysiewu redliny były na wierzchniej warstwie bardzo  wilgotne w związku z czym mechanizm który odpowiada w siewniku za zakopywanie  nasion nie do końca sobie z tym radził i w wielu miejscach rowki pozostały nie zakryte. Tyle rowków ile mogłem zakopałem motyką. Na drugi dzień zastosowałem zabieg herbicydowy mieszaniną Racer 2,5l/ha+ Ipiron około 800ml/ha. Myślę że dałem stanowczo za dużą dawkę jak na tak płytki siew.
      Dzisiaj 5 maja (7 dni od siewu) odkopywałem nasiona w paru miejscach i zupełnie nie widać po nich żadnego kiełkowania . We wierzchniej warstwie redliny gdzie znajdują się nasiona jest na tą chwilę dość sucho.
      W programie ochrony roślin można przeczytać że środka RACER nie powinno się stosować przy siewie płytszym niż 2 cm.
      Marchwią zajmuję się dopiero 2 sezon więc stąd moje pytanie.
      Bardzo proszę o wasze opinie czy to normalne i wystarczy poczekać, czy brak oznak wschodzenia marchwi może być spowodowany tym że uszkodziłem nasiona niewłaściwie stosując środki ochrony roślin?
      Pozdrawiam i będę bardzo wdzięczny za każdy komentarz


    • Przez Zet7211MF6140
      Witam.
      Planuje kupić zgrabiarke karuzelową i chciałbym zasięgnąć opinii na temat tych dwóch firm. Będzie używana głownie do siana ale też do zielonej trawy.
    • Przez Leser
      Cześć - Ma ktoś może ładowarkę lub ma znajomego posiadającego takie cudo pracujące w cięższych warunkach najlepiej przy bydle mlecznym? Jak sobie radzi ten model?:
      MF TH 6030 / MF TH 7030
       
      Zależy mi tylko na takich modelach bo ich wymiary są najlepsze dla mnie - mam wąskie chlewy
      Dzięki za all info
    • Przez Dubne
      Kupie nasiona faceli - do 120 km od Krakowa. Wiadomość na meila:  tomasz68@op.pl
    • Przez bolo527
      Dzień dobry. Jestem tu nowy i coś nie bardzo ogarniam pisanie postów. Napisałem odpowiedź i nie mogę jej wysłać. wyświetla się coś takiego, że musi sprawdzić moderator, a kolor tekstu zmienił się na jakiś dziwny i dostał statu ukrytego. Co robię nie tak ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj