Cyklop -problemy

[piootr 4]

zaworki przy rozdzielaczach masz ??? jeżeli tak to spróbój podkręcić

 

Na zimnym oleju dobrze podnosi ????

[damian9871 1]

bawicie się jak z jajem tymi cyklopami ja wywaliłem regulator ciśnienia wąż z pompy skręciłem z rurką którą olej idzie na rozdzielacze dzielnik wyczyściłem i śmiga a tak to same straty na regulatorze trzeba tylko pamiętać aby nie cisnąć na hama w takim układzie bo węże pekają

[Gość Profil usunięty]

nie będę zakładał nowego tematu i napisze tutaj.

 

mógłby ktoś mi powiedzieć jakiepowinno być cisninie oleju cyklopie T-214, w którym miejscu sie to sprawdza i w którym reguluje???zgubiłem gdzieś instrukcje obsługi od swojego, a wydaje mi się że słabo podnosi...

Powinno być 110kg/cm². Podłączasz zegar pod dowolny wąż(np od zamykania łyżki) i otwierasz odpowiadający za tą sekcję rozdzielacz.Ciśnienie powinno by stałe, u mnie kiedyś początkowo było 110kg(przez sekundę) i potem spadało na 70kg, winny był zawór przeciążeniowy.

[pioter 46]

ok dzięki wszytkim za info jutro pooglądam go dokłaniej

 

@piootr na całkowicie zimnym to muł z niego okropny, ogólnie w oborniku ma problem podnieś pełne widły na lekko wysuniętym ramieniu, prawie zawsze trzeba max skracać dźwignię

[piootr 4]

Jakim olejem masz go zalanego moze jakies bełtowiny i pieni sie ??

 

Filtr kiedyś czyściłeś ???

 

Mnie też kiepsko dygał oddałem rozdzielacz do regeneracji i Cyklop odrazu się odmienił

[pioter 46]

olej wymmieniłem tej zimy, fitry były czyszczone,jaki olej nie wiem ja nie kupowałem pompa ma cztery sezony, stara chodziłą od nowego, a cyklop ma 27lat,druga nowa pompa leży w garazu, a rozdzialacz na trzy sekcje ma dwa sezony.spróbuje z tym ciśnieniem, tylko wieje dzisiaj dość mocno...

 

 

EDIT:

 

no i po problemie padał nawet snieg ale udało mi się zmieścić cyklopa razem z C330 do warsztatu.pożyczyłem zegar od znajomego i wkręciłem go na rozdzielacz i w trójnik zaraz za pompą, w obu miejscach było 5MPa czyli nawet nie połowa tego co ma być podkręciłem na zaworze do 10MPa i na rozdzielaczu bo też było za mało.podczas próby na całkowicie prostym ramieniu podnosił obornik bez broblemów także jest dobrze ale gorzej jest z C330...

 

coś mnie podkusiło i przkręciłem zegar pod szybkozłącze w C330. po próbie na zegarze bylo 28-29 MPa!!!!a o ile wiem powinno być 12 MPa na jesieni cały podnośnik był u remontu w zakładzie Stopka, koło Koronowa http://www.agrofoto.pl/forum/Podnosnik-C-335-image40933.html

wygląda na to, że jakiś fachowiec rozkręcił zawór przelewowy i złożył go na oko...

sprawdziłem też C360 i U4512, miały odpowiednio 12 i 15 MPa.

 

teraz żeby to wyregulować muszę przynajmniej dwa razy rozebrać podnośnik.

 

PS. a tak się cieszyłem, że dobrze mi Tur podnosił, praktycznie ile krokodyl chwycił tyle podniósł

[piootr 4]

Jak ci tur podnosi to po co będziesz rozbierał ja mam stary typ rozdzielacza w 330 i tez mam pod spręzyne po podkładane podkładki ale do tego nie musze podnośnika zdejmować

[pioter 46]

tak tylko węże mam do 16MPa i troche strach, żeby czasem kogoś nie zabiło... mysle, że 14 MPa na wyjsciu mu spokojnie wystarczy, bo przy 28 MPa to zajeżdze ładowacz i ciągnik...

[lukasz345 0]

No właśnie...maksymalny udźwig cyklopa wynosi 500 kg więc nic nie zrobisz.... <_<

Dodajmy, żę na najkrótszym wysięgu a przy najdłuższym max 300kg

[Vril 1]

U mnie z tą nową pompą tłoczkową to na najdłuższym wysięgu 500 kg dźwiga jak by to było 100 kg i ciągnik chodzi na 800 obrotów

[mlody3320 6]

Witam!! moze i w zlym miejscu chcialbym zapytac o rade...ale chodzi o cyklopa a konkretnie o to ze silownik ktory rozsowa ramiona(ten na samej gorze) przestal sie wysowac nie wiem co to moze byc;/ mialem z nim juz wczesniej problemy bo zeby go wysunac to musialem dwie wajchy naduszac( a mianowicie ta od rozsuwania ramion i ta od podnoszenia) i dopiero wtedy silownik sie wysowal, natomiast ze schowaniem go nie bylo problemow. teraz juz nawet naduszanie dwoch wajch nie pomaga, wcale nie mozna go wysunac;/ dodam ze wszystkie uszczelki w tym silowniku byly wymieniane na nowe, pompe tez ma nowa....moze to rozdzielacz???doradzcie cos, bede wdzieczny.

[pioter 46]

w której pozycji nie chece sie wysunąć???w każdej czy tylko gdy ma najmniejszy skok (jest wsunięty)????

[mlody3320 6]

To jest tak...po skonczonej pracy silownik zostal wsuniety i wstawilem cyklop do garazu. nastepnego dnia wyjechalem na pole i klpos;/;/ nie chcial sie wysunac...probowalem roznie...na dwie wajchy(ta od podnoszenia i rozsowania ramion na raz wciskac) i nic, pojedynczo wciskalem i nic;/;/ nie mam pojecia co to moze byc;/ ale to dziwne bo wszystkie uszczelki byly wymieniane w tamtym roku na nowe w tym silowniku. Ten silownik wogole nie reaguje;/

[pioter 46]

a próbowałeś podnieś się chwytakiem na pinowym siłowniku i dopiero wysuwac???u mnie to zawsze to pomaga

[mlody3320 6]

dzisiaj probowalem tak zrobic ale bez skutku B) silownik jak byl schowany tak dalej jest rozmawialem dzis z takim jednym gosciem i on mowil ze to chyba w tych rozdzielaczach pod wajchami...tam tkwi problem. bede musial to wymontowac i rozebrac a pozniej popatrzec...moze jakos dojde co nawalilo a jak nie to jego zawolam, on troche lepiej sie zna na cyklopach

[marcin974 30]

bawicie się jak z jajem tymi cyklopami ja wywaliłem regulator ciśnienia wąż z pompy skręciłem z rurką którą olej idzie na rozdzielacze dzielnik wyczyściłem i śmiga a tak to same straty na regulatorze trzeba tylko pamiętać aby nie cisnąć na hama w takim układzie bo węże pekają

taaaa i zaraz cyklop bedzie pogiety, połamany i pospawany

 

Ja kupiłem cyklopa z pewnych rąk, C-360 na 1500obr śmiga az miło, obornik to spokojnie z wyciągniętym wysięgnikiem podnosi

w 2002r. była nowa pompa kupiona, oraz przekładnia miała zrobiony kapitalny remont (nowe łożyska, założone tryby ukośne), uszczelniacze powymieniane na kilku siłownikach, kabina od nowości nie była na niego zakładana, wszystkie sruby, uchwyty do montażu nawet są

 

Czy C-360 pracuje z nim na 800obr czy na 2200 to tak samo przekładnie słychać

 

 

Farbę, odtłuszczacz itd juz do niego mam, komplet naklejek tez wkrótce przyślą mi, pozostaje tylko czekać na dobrą pogodę, myjkę uruchomić, myć i malować

[metiu91 0]

Witam

Mam następujący problem z Cyklopem

Zaraz po uruchomieniu Wszystkie 3 tłoki nie wysuwają sie natomiast działają stopy i obrót.... A powinien chodzić jak brzytwa...

a zaczyna poprawnie działać po rozgrzaniu oleju... Ciśnienie w pompie jest dobre, wyczyściłem filtry oleju. A nadal dzieje sie to samo i nie wiem co mam zrobić. :) Może macie jakieś pomysły????

[zuczek015 3]

Przeczyść jeszcze dzielnik strumienia tzn. ta kostkę z której dzieli się olej na dwa rozdzielacze .

może to to , tak mi się wydaje po objawach

[metiu91 0]

Przeczyść jeszcze dzielnik strumienia tzn. ta kostkę z której dzieli się olej na dwa rozdzielacze .

może to to , tak mi się wydaje po objawach

Przeczyściłem i nadal są te same objawy. Nie mam już pojęcia co może jeszcze z tym być.

[Pawelst 0]

Przeczyściłem i nadal są te same objawy. Nie mam już pojęcia co może jeszcze z tym być.

W dzielniku jak odkręcisz śrubę i wyjmiesz sprężynę powinien być maleńki otworek który należy przepchać np cieniutkim drutem. Sprawdź filtr na zasilaniu pompy znajduje się w zbiorniku z olejem należy odkręcić pokrywę z góry zbiornika, następnie klucz płaski chyba 46 wykręca się filtr. Filtr na powrocie jest mniej ważny ale też można wyczyścić - znajduje się w odstojniku.

 

A teraz moje pytanie. Zregenerowałem tłoki na obrotnicy tzn wymieniłem komplet uszczelniaczy i o-ringów. Poskładałem wszystko podłączyłem ciągnik i działa (sprawdziłem bez obciążenia). Moja wątpliwość - nie wlałem oleju na tył tłoków. Czy należy tam wlać olej czy w jakiś sposób sam się tam dostanie? Regenerowałem już inne tłoki i wszystko jest ok bo na inne tłoki olej przychodzi z przodu i z tyłu. Jak jest z tymi tłokami od obrotu, które są tyłem połączone ze sobą?

 

Jeżeli chodzi o pompę do cyklopa to bardzo dobrze spisuje się pompa hydrauliczna od MTZ 82 jest wydajniejsza od oryginalnej, tańsza, wymaga tylko drobnych modyfikacji przy podłączeniu.

[Wielkopolanin 0]

Witam, mam problem z cyklopem- mam założoną łyżkę do okopowych i gdy chwycę chociaż pół łyżki ziemniaków to się nie domyka. W zależności od ilości ziemniaków pozostaje nawet 30 - 40 cm nie zamknięta? Na pusto zamyka się normalnie. Ogólnie wszystko inne działa, pompa jest nowa, ładowacz na wolnych obrotach ciągnika chodzi bardzo sprawnie, podnosi duże ciężary, ciśnienie na wyjściu z pompy jest odpowiednie, tylko ta łyżka! Już w zeszłym roku przy ładowaniu ziemniaków nie zamykała się całkowicie, ale lepiej niż teraz. A kiedyś zamykała się normalnie. Orientuje się ktoś z Was, co może być przyczyną?

[wsk125ccm 11]

może jest za mało oleju?? Próbowałeś podnosić na wysuniętym siłowniku ramienia, czy na złożonym??

[Sadek 1123]

Kolego na pusto się zamyka. A może cięgna się po przeciągały, a jak się zamkną na pusto to weźcie w dwie osoby i spróbujcie ręcznie je rozciągnąć na dole, może się jakiś luz ukaże.

[pioter 46]

a może siłownik ma uszczelniacze do wymiany??

[Wielkopolanin 0]

Oleju jest dosyć, ponad to okienko w zbiorniku,podnosiłem i na złożonym i na rozłożonym ramieniu i było to samo.

Na pusto się zamyka, luzu też nie powinno być, bo jak nakładłem gablami ziemniaków do zamkniętego kosza to było ok, nie otworzył się ani trochę. W/g mnie to wygląda jakby ładowacz nie miał siły zamknąć tego kosza. Czy jest taka możliwość, żeby to był rozdzielacz i powyżej jakiegoś ciśnienia przepuszczał olej, lub coś w tym stylu?