Gores

Szlif wału korbowego i powrót paliwa z wtryskiwaczy.

Polecane posty

Gores    0

Witam.Mam pytanko czy wymienial ktos z was panewki bez robienia szlifu wału i czy po tym bylo wszystko ok??Bo u mnie wał jest nominalny i wyglada super czego nie moge powiedziec o panewkach korbowych bo glowne tez sa oki.Z góry dzieki za rade.Pozdrawiam!!!

 

Pozwoliłem sobie edytować tytuł tematu, ponieważ uważam, że dyskusja o wtryskiwaczach była bardzo pouczająca.

Edytowano przez Elektrotechnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

ja tam wląsnie wymieniałem panewki korbowe na nowe wiadomo nominalne to pomogło mało ale zawsze , a jakie miałeś ciśnienie

 

ja tam wląsnie wymieniałem panewki korbowe na nowe wiadomo nominalne to pomogło mało ale zawsze , a jakie miałeś ciśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wyciągnij wał i zawieź go do szlifierni.Tam sprawdzą czy wymaga szlifowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gores    0

Cisnienie na zimnym bylo troche ponad 2 a na cieplym spadywalo do 1 na zegarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gores    0

Mam jeszcze jedno pytanko juz nie bede zakladal nowego tematu,ale do rzeczy,jaka moze byc przyczyna ze powrotem od wtryskow w ogole nie wraca paliwo??moze to byc wina pompy czy wtryskow? :blink: dodam ze przelew jest drozny i nowe koncowki wtryskow

Edytowano przez Gores

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karol445    89

Panewki bez szlifu można wymienić nie ma przeciwwskazań Ja tak zrobiłem w 360 3P i było troche lepiej z ciśnieniem ale szału nie było przy moich wtedy 500mth/rocznie to i tak po dwóch latach szlif ale jakos przelatał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANCZAK1176    43

Ta Twoja maszyna jak niema powrotu na przelew to pochłania ogromnie paliwo .Zobacz jeszcze ras te wtryski a na starych był powrót , podejrzewam pompę wtryskowom za małe ciśnienie wytwarza na przewód ciśnieniowy wtryskiwacza .

 

 

 

Za takie bzdury od razu powinieneś dostać 20%. Przelew na wtryskiwaczach nie jest po to żeby wracało tam paliwo. Za dawkowanie paliwa odpowiada pompa wtryskowa i cała dawka, którą podaje pompa powinna znaleźć się w cylindrze. Jednak mimo wysokiej dokładności wykonania elementów wtryskiwacza zawsze powstają przecieki pomiędzy iglicą i korpusem i właśnie do odprowadzenia tych przecieków służy przelew. Jeżeli przelewem nie wraca paliwo, oznacza to, że wtryskiwacze są idealnie szczelne i pozostaje się tylko z tego cieszyć.

Edytowano przez Elektrotechnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANCZAK1176    43

Kolego Elektrotechnik ja nie spotkałem jeszcze nowego ciągnika lub silnika po kapitalnym remoncie i nowymi końcówkami z systemem wtrysku paliwa pompa wtryskowa tłoczkowa czy rotacyjna żeby paliwo nie leciało przewodami nadmiaru (. Mozę się mylę )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Z pompy przelewem musi lecieć. Wiadomo czemu. Nie wiem jaka jest konstrukcja wtryskiwacza w mtz-cie. Nie rozbierałem tego jeszcze w swoim ale w niektórych końcówkach ważne jest położenie wtryskiwacza względem obudowy tak żeby kanał ciśnieniowy i przelewowy pasował na siebie. Ale wtedy pozycja końcówki jest ustalana kołkiem. Trudno powiedzieć czemu nie leci ale małe ciśnienie na wtryskiwaczach i szczelne końcówki TEORETYCZNIE mogły by być powodem. Tyle że nie wierze że wszystkie cztery. Za dużo zbiegów okoliczności. Możliwe też że są włożone jakieś inne końcówki i w ogóle nic nie pasuje prucz zasilania w paliwo albo jakis inny wałek..

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Kolego Elektrotechnik ja nie spotkałem jeszcze nowego ciągnika lub silnika po kapitalnym remoncie i nowymi końcówkami z systemem wtrysku paliwa pompa wtryskowa tłoczkowa czy rotacyjna żeby paliwo nie leciało przewodami nadmiaru (. Mozę się mylę )

 

 

 

Mało jeszcze widziałeś. Chociaż to jest zastanawiające żeby sowietom udało się zrobić tak dokładne końcówki wtryskiwaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cojotx    5

Ta Twoja maszyna jak niema powrotu na przelew to pochłania ogromnie paliwo .Zobacz jeszcze ras te wtryski a na starych był powrót , podejrzewam pompę wtryskowom za małe ciśnienie wytwarza na przewód ciśnieniowy wtryskiwacza .

 

 

 

Za takie bzdury od razu powinieneś dostać 20%. Przelew na wtryskiwaczach nie jest po to żeby wracało tam paliwo. Za dawkowanie paliwa odpowiada pompa wtryskowa i cała dawka, którą podaje pompa powinna znaleźć się w cylindrze. Jednak mimo wysokiej dokładności wykonania elementów wtryskiwacza zawsze powstają przecieki pomiędzy iglicą i korpusem i właśnie do odprowadzenia tych przecieków służy przelew. Jeżeli przelewem nie wraca paliwo, oznacza to, że wtryskiwacze są idealnie szczelne i pozostaje się tylko z tego cieszyć.

 

Co do powrotu części paliwa z wtryskiwaczy, musi ono być realizowane. W większości DOBRYCH książek, podręczników o silnikach spalinowych i układach zasilania jest napisane, że paliwo powracające z wtryskiwacza pełni funkcję chłodzącą końcówki wtryskiwacza przed przegrzaniem (co zapewnia prawidłowe i długotrwałe jej działanie) a także w niewielkim stopniu sam wtryskiwacz.

Natomiast przyczyną może być pompa paliwa, tak jak kolega JANCZAK1176 napisał lub źle ustawione wtryskiwacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie wiem jakie książki czytasz, ale z własnej (i nie tylko) praktyki wiem, że w nowoczesnych silnikach z systemem CR podczas próby przelewowej powrotem leci dosłownie kilka ml paliwa w ciągu 10 minut pracy silnika. Przy takiej ilości powracającego paliwa nie ma mowy o chłodzeniu wtryskiwaczy (które poniekąd są chłodzone paliwem wtryskiwanym do silnika), a ta ilość powracającego paliwa świadczy o sprawności układu wtrysku.

 

 

PS

 

Widzę, że dyskusja zmierza w nieodpowiednim kierunku, dlatego każdy następny post nie na temat zostanie nagrodzony %%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Geo    10

Na początek na temat, bo widzę, że inaczej się nie da ;). Kiedyś, być może i teraz można było kupić sprawdziany do mierzenia luzu na panewkach. Były to plastikowe pręciki różnych średnic. Zdejmowało się np. jedną część mocującą panewkę korbowodu na wale korbowym tzn. odkręcało się. Pomiędzy panewkę a wał wkładało się ten pręcik, a następnie zakładało się ponownie panewkę i dociskało śruby. Potem trzeba było znów rozkręcić i wyjąć ten patyczek. Patyczek był spłaszczony. Przykładało się ten patyczek do wzornika i odczytywało się przybliżony luz między panewką a wałem korbowym. Dawało to ogólny pogląd na to czy panewki są do wymiany, a wał do szlifu. Może jakoś ci to ułatwi decyzję.

Po drugie to, że ciśnienie jest zbyt niskie nie zawsze świadczy o zużyciu panewek i wału. Mogą być inne przyczyny: pompa oleju się kończy, zawór regulujący ciśnienie się psuje lub jest rozregulowany, jeśli to ruski traktor mogą być już za duże luzy na filtrze odśrodkowym, a bliżej panewki są np. półpierścienie które też się zużywają i w rezultacie tam może uciekać olej.

Osobiście nie polecam zakładać nowych panewek w miejsce starych, ale każdy ma swój rozum i może poeksperymentować na własną odpowiedzialność :).

Nie wiem jaki założyciel tematu ma ciągnik - może to nie jest jeden z tych z nowoczesnym silnikiem. Ja też mam ciągnik z silnikiem, który już trudno nazwać nowoczesnym, ale w moim T-25 na pewno kiedy pompuję paliwo pompką ręczną (np. kiedy zapowietrzy mi się z braku paliwa silnik) to do baku powrotem wraca całe paliwo które ręcznie pompuję. I tak na dobrą sprawę się nad tym nawet nie zastanawiałem. Uważałem to za pewnik - jak pompuję ręczną pompką - paliwo się przelewa. Być może czytacie po prostu różne książki. Jedne są od silników o tradycyjnej budowie, a moderator jest już z młodego pokolenia więc czyta te nowe książki o nowoczesnych, bardzo mądrych silnikach w których przelew działa zupełnie inaczej. Więc uważam, że co prawda wymiana myśli jest zawsze użyteczna i w konsekwencji prowadzi do poszerzenia horyzontów myślowych :), ale kłótnia prowadzi już chyba tylko do "wojny światów" ;). Więc panowie trochę więcej rozwagi i mniej nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Założycielowi tematu chodzi o przelew na wtryskiwaczach nie na pompie. ciekawa sprawa chciał bym te wtryski zobaczyć. Coś musi byc nie tak. Nie ma idealnie szcczelnych wtryskiwaczy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cojotx    5

Kolego Gores czy mółbyś powiedzieć coś więcej o danym ciągniku i samym silniku (model, typ) łatwiej było by odpowiedzieć na pytanie :)

Trwa burzliwa wymiana myśli, a nie wiemy o jaki silnik chodzi <_<

Edytowano przez cojotx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

Co do wymiany panewek bez szlifu wału to słyszałem, że ktoś tak zrobił i działało dobrze, więc mu się udało.

Wiadomo, że po zrobieniu szlifu będzie najlepiej i najpewniej. Na własna odpowiedzialność możesz oczywiście spróbować przecież popsuć się nic nie popsuje(jeśli pomierzysz i dopasujesz panewki) tyle, że efektu może nie być.

Kiedyś czytałem instrukcje VW T4 gdzie pisało(czytałem dawno więc dokładnie nie zacytuje), że po przejechaniu 500tyś. km należy zdjąć miskę i wymienić panewki. O wyjmowaniu wału i jego szlifie nic nie pisało.

Co do powrotu paliwa z wtrysków to jeśli silnik dobrze pracuje to oczywiście cieszyć się że wtryski szczelne.

Podejrzewam, że po przepracowaniu kilku godzin to się zmieni.

Kiedyś pracując przy instalacji w starszym modelu kombajnu Claas z silnikiem Perkinsa właściciel właśnie wymienił mu wtryski. Powroty z wtrysków były połączone ze sobą cienkimi gumowymi wężykami osadzone na malutkich króćcach, które mu się pourywały, więc tych przewodów nie założył. Silnik po zapaleniu pracował z 15 minut z rożnymi obrotami, a paliwo na powrocie wtrysków się nie pojawiło, nawet nie zrobiły się wilgotne.

Edytowano przez mtracz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czajens    3

Te ruskie tak mają z tym przelewem na wtryskiwaczach. Na przelew podawane są bardzo mikroskopijne ilości paliwa, możecie zrobić sobie eksperyment puścić przelew do butelki, dużo nie nazbieracie. Też tak mam w swoim mtz-cie i kumpel w pokosówce. Jak grzebiecie we wtryskach możecie śmiało nie zakładać przelewu, bo sporo czasu zajmie zanim wtryskiwacz się napełni i zacznie lecieć ropa.

Edytowano przez czajens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Niezle. W rzyciu bym się po ruskim nie spodziewał takiej precyzji. W 60-ce to się sporo leje w mtz-cie liczyłem że będzie podobnie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Co do wymiany panewek bez szlifu wału to słyszałem, że ktoś tak zrobił i działało dobrze, więc mu się udało.

 

Można śmiało zakładać nowe panewki jeśli na starych kończy się kompozycja, jeśli czopy są gładkie. Wały są twarde, trwałe, a wymiana panewki polepszy smarowanie i przedłuży żywot wału, sprawdzone praktycznie na rosyjskich(sowietskich) maszynach.

Edytowano przez zorzyk2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANCZAK1176    43

W silnikach z pompo wtryskiwaczami jak puszcza na przelew to pompo wtryskiwacz do regeneracji lup nowy . Nie zapali jak zaślepisz kuleczkom od roweru z łożyska z kierownicy powrót

 

to zapali na innych pompo wtryskiwaczach

 

Kolego, jeżeli Ty tak naprawiasz te prasy jak piszesz to życzę powodzenia w dalszej działalności. Daję Ci 24 godziny na poprawienie błędów w tym poście, jeżeli nie to będą %%.

Edytowano przez JANCZAK1176

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak już wcześniej napisałem, w każdym systemie wtrysku (zwykła pompa, CR, czy pompowtryskiwacze) powrotem nie powinno się wydostawać paliwo. Jeżeli wydostaje się ponad normę, oznacza to zużycie wtryskiwaczy. Dyskusja była naprawdę ciekawa i myślę, że autor uzyskał odpowiedź na swoje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gores    0

Traktorem o ktory pytacie jest MTZ82 z 85r. sprowadzony z niemiec i prosil bym o spokojna dyskusjie po co te niepotrzebne nerwy :)

Edytowano przez Gores

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj