talibanone

Problem z hydraulika ( rozdzielacz mtz 82 p-80)

Polecane posty

talibanone    0

rozdzielacz dostalem od wukja, jemu w mtz jak mial podpiety sprzet pod podnosnik to przez 8-10 godzin potrawil o okolo 0.5 m opasc. po tym incydencie sie wkuzyl i powymienial na wole rozdzielacz pod kierwonica i pod siedzeniem. Takze rozdzielacz jest kompletny na 100%. U mnie nie wazne na jakiej sekcji podepne to podniose na maxa opuszcze tez na maxa i drugi raz juz nie mam jak podniesc pompa chodzi ale silownik ani drgnie. bawilem sie wczoraj z zaworem przelewowym i jesli jest prawie na maxa wykrecony ( czyli najmniejsze cisnienie jakie mozna ustawic) to pochodzti powiedzmy po 3 razy gor i dol ale nic nie podniesie odrazu jak jest opur staje.

a jak wkrece go na max to ma sile ale tylko po razie w gore i w dol oba zawory tak jak wczesniej kazaliscie sprawdzic sprawdzilem i przeczyscilem. Nie widzialem zadnych smieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiek18lo    0

W rozdzielaczach jest różnica czy ma współpracować z regulatorem czy nie, znajomy kupił do LTZa nowy rozdzielacz i miał podobne problemy,

okazało się ze to wersja do pracy z regulatorem i bez niego nie działa dokupił regulator i chodzi jak powinno. Da się to wyczytać z oznaczeń na tabliczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
talibanone    0

symbol P80-2320-121 to jest wytloczone na obudowie na tabliczce jesst p80-2/4-333 root 8754-80 cos podeobnego do Qy15

N 14493085 PHOM 140 PMAX 175 made in USSR to jest jedyne co moge podac o tym rozdzielaczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
talibanone    0

troche sie dzisiaj bawilem i jesli to cos pomoze to powiem co zaobserwowalem.

Uruchomilem ciagnik wlaczylem pompe proba do gory do dolu i nic wylaczylem pompe i dalem na maxa dzwignie w rozdzielaczu na dol zlapalem za gorne ramiona i na podnioslem troche do gory tlok w moim wypadlu sie wysunol ( w mtz jak sie podnosi tlok wchodzi w tloczysko)

i dzwignio na pozycje na srodek uruchomilem pompe i dalem na opuszczanie ( w dol) podnosnik sie opuszcza i tak probowalem przez okolo 10 minut i nie ma problemu z opuszczeniem jak go recznie podniose sprobuje zamienic w rozdzielaczu weze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stanis80    1

Witam. Koledzy mam problem z podnośnikiem w swoim mtz-cie 93 rok. Otóż gdy chcę np. wykiprować przyczepę (pierwszą wajcha od kierownicy) najpierw podnosi się TUZ a potem dopiero powoli dźwiga przyczepę. A kiedy podniosę TUZ-a wajchą obok siedzenia i wtedy zacznę kiprować to przyczepa śmiga aż miło patrzeć. Dodam jeszcze, że regulator mam R50. Co może być przyczyną że tak to działa?

  • rep_up.png
  • 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gelo707    21

U mnie jest podobnie. jak włączę dźwignie od kiprowania, nawet bez podpiętego przewodu do kipra, to podnosi sie tuz. Mi się wydaje że to wina rozdzielacza pod siedzeniem, bo ten rozdzielacz pod deską mam nowy. A rozdzielaczem pod siedzeniem nie mogę podnosić tuz. Spróbuj przy kiprowaniu najpierw cofnąć wajchę przy siedzeniu max do tyłu i trzymaj ją, a dopiero potem kipruj dźwignią rozdzielacza. Zobacz czy tuz się nie podnosi


c20xe- to 150 powodów do bezczelności na szosie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czajens    3

http://allegro.pl/ro...2103890022.html

 

Rozdzielacz z zaworkami jest stosowany do jakiegoś starego regulatora r50. Ty nie korzystasz z regulatora więc i zaworki nie są ci potrzebne. Ja w swoim nie mam tych zaworków i wszystko działa. Na ostatnim zdjęciu jest pokazany zaworek a na pierwszym widać miejsce w którym ma być wkręcona ta mała rurka. To mały korek na bocznej ścianie rozdzielacza. Na twoim miejscy przejrzał bym rozdzielacz czy coś się nie przycieło lub nie podaje non stop ciśnienia na jedno z zakorkowanych wyjść.

 

Kolego, jak wyjąłeś ten zawór z od spodu rozdzielacza, to wszystkie sekcje chodziły normalnie? Wiesz do czego konkretnie służy ten zawór? I czy po jego wyjęciu dalej jest konieczne podłączanie tego wężyka z prawego boku rozdzielacza?

Sorki za tyle pytań, ale myślę ze mi coś podpowiesz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    576

To jest zawór bezpieczeństwa i bez niego nic nie będzie chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Zaworki o których pisałem wcześniej to jakieś dławiące wkręcone w to miejsce gdzie przykręca sie węże hydrauliki. Ten o którym ty mówisz od dołu pod płytką to przelewowy lub jakiś z nim powiązany. . Nie ma opcji by go wyrzucić. Jqa nie mam tylko tych dławików.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macin2    0

Podejrzewam że zawór się zawiesił, ten dolny. Podszedł brud. U mnie też tak było, nagle tracił ciśnienie. Zwłaszcza po dolaniu oleju. Wyjmowałem zawór i było dobrze. Ja tam miałem gwint m8. Tam jest sprężyna i ten stożek.

 

 

W moim kiedyś działo sie to samo zawieszał sie ten dolny,okazało się że to wina pompy hydraulicznej kawałki plastiku ze srodka wypadały i zawiesały zawór na stożku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
benio15    0

Witam mam pytanie czy muszę wyjąść cały rozdzielacz żeby wymienić dolny zawór wraz z tulejką na stożek przy mtz 82 z 86roku. Jeżeli tak to jak to zrobić? proszę o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Nie musisz. jak się trochę pogimnastykujesz zrobisz to w ciągniku.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lizzak2007    9

Witam.

Ludzie drodzy potrzebna pomoc. 

Więc posiadam ten cud radzieckiej myśli technicznej(Mtz-82 Pronar roku pańskiego 1994). Dotej pory wszystko było cud miód malina. Poci się na siłowniku (już dwa razy dostał nowe uszczelniacze i tak się poci), regulator siłowy działa(wajcha przy siedzeniu nie załącza dobrze trzeba ją przytrzymać żeby podniósł maszynę). Ciągnik w rodzinie od 8 lat i dostał nową pompę i rozdzielacz pod kierownicą. Zegar podłączony na gniazdo zewnętrzne na zimnym pokazuje 130 bar na wolnych i 170-180 bar po dodaniu gazu, filtr wymieniony wczoraj.

Mój problem polega na tym że Mtz współpracuje teraz z agregatem uprawowo-siewnym 2.7m (waga 580kg przynajmniej tak mówi producent) oraz z siewnikiem Poznaniakiem (czyli łączna waga 1180kg zasypany). Mtz gotuje olej i po kilku godzinach pracy nie można wciągnąć nawet hydropaku na siebie. Przykład z dziś. od godziny 15.00 do 19.00 nie było problemu, o godzinie 19.00 siewnik zasypany i du... oraz ch... siewnik wciągnięty agregat w górę na pole i heja banana. Dwa przejazdy i teraz ciągnik z agregatem koczuje na polu. Z hydrauliki zero odzewu ani siewnika nie podnosi ani całego zestawu, ale docisk działa.

RATYJCIE!!!!! Co robić co wymieniać?? na zimnym oleju to hula jak się patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem nowy rozdzielacz ten pod kierownicę i pracował dobrze, bylem z niego zadowolony chodź przełączanie z kolejnych pozycji było trochę odporne. Po 3 miesiącach przestała odbijać wajcha gdy ramiona doszły do samej góry, oraz nie mogę delikatnie opuścić ramion bo jest opór a potem zaraz ostro ramiona z maszyną opadają i uderza o ziemię a przedtem mohlwm powoli opuszcza. Ma ktoś na to jakiś patent? Odesłał bym ale uziemnie ciągnik a jakie znowu za jakiś czas stać się to samo to jeśli jest jakiś sposób naprawy tego ro wolę ja to zrobić. Pomoże ktoś?
    • Przez Tomasz3p
      Witam Panowie.
      Otóż mam taki problem po remoncie silnika gdy się silnik nagrzeje do przez wydech idzie oliwa. Pierścienie na tłokach są dobrze pozakładane Czy to może być wina pękniętej głowicy? Czy może być jakaś jeszcze inna przyczyna?
    • Przez rastafarmer
      Witam wszystkich bardzo serdecznie!
      Jestem nowym użytkownikiem- pomimo tego że przeczytałem regulamin, proszę o troszeczkę wyrozumiałości i uwagi jeśli robię jakieś błędy
      Mianowicie posiadam MTZ-ta 82 z przednim napędem. W najbliższym czasie chciałbym wymienić w nim opony z przodu.
      Fabrycznie mam wstawione 11,2 R20. W związku z powyższym mam do Was pytanie- czy jest możliwość wstawienia opon 12,4 R20? Czy to się wszystko "zgra" bez wymiany tylnych opon?
      Proszę o porady i uwagi.
      Pozdrawiam!
       
      Szymek
    • Przez kordzio14
      Cześć. Mam problem z Wladimircem. 
      Wyskakuje pierwszy i drugi bieg. Po wrzuceniu biegu i puszczaniu sprzęgła od razu wyskakuje. Nie zdążę nawet puścić pedału sprzęgła. Nie da sie ruszyć ciągnikiem. Ruszę z miejsca tylko wtedy, gdy przytrzymam dźwignie biegów, żeby nie odskoczyła. 
      Gdzie można szukać rozwiązania problemu? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj