Polecane posty

piotreek070    0

Witam,

Chciałbym jeszcze tej zimy zakupić ciągnik. C-360 zarejestrowana z 87 mozna juz za 10-11tys zl kupic. Bez rejestracji nie daleko mnie jest za 8tys do negocjacji. A papiery to już swoją drogą;D Pola nie mam duzo bo 3ha. Zaorac czasem trzeba by bylo z 0,5ha. W zimie do lasu po drzewo. A takto zadnych prac polowych. Co myslicie? Czy c-360 bedzie dobra? Bo c-330 w takim roczniku i w takiej cenie to napewno nie ma. A do przyczepy by mogla byc, a jest w miare tania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

W tym segmencie nie ma dużego wyboru.

C-360 więcej spali, ale może na małym areale tego nie zauważysz.

Za C-330 cenią się jak za mokre zboże. Mało pali, ale za ile czasu wydane pieniądze zwrócą się na paliwie.

 

A ja proponuje T-25. Cena zakupu przystępna, bo za 10tyś to w bdb. stanie z kabina kupisz. Bez kabiny sporo tańsze.

Spalanie i moc C-330.

 

Która bramkę pan wybiera 1,2,3? :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majes897    0

C360 dobry sprzęt, ja mam 14 lat już i nie narzekam :)

Tanie części, w miarę mocny i wg :)

Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz85    0

Polecam C360 u mnie juz jest 30 lat i pracowala w roznych warunkach jak do przyczepy to w sam raz boC330 troche mala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotreek070    0

W tym segmencie nie ma dużego wyboru.

C-360 więcej spali, ale może na małym areale tego nie zauważysz.

Za C-330 cenią się jak za mokre zboże. Mało pali, ale za ile czasu wydane pieniądze zwrócą się na paliwie.

 

A ja proponuje T-25. Cena zakupu przystępna, bo za 10tyś to w bdb. stanie z kabina kupisz. Bez kabiny sporo tańsze.

Spalanie i moc C-330.

 

Która bramkę pan wybiera 1,2,3? :lol:

Gadałem z kumplem ze szkoły który teraz naprawia ciągniki, mówił żeby się nie pakować w t-25 ani c-360. T-25 ponoć mało żywotne, a c-360 dużo pali a jakis moment obrotowy jest taki sam jak c-330. Powiedział żeby poskładać jeszcze i kupić c-330 w 80latach. Wierze mu bo to rodzina dalsza, a ciągniki naprawia już 20 lat i z tego żyje. W sumie u mnie wdomu rodzinnym c-330 pracuje od nowosci czylo 83 rok, ma 7 tys mtg i nigdy nie byl remont kapitalny robiony, tylko glowica i hamulce. No i chyba poczekam i kupie c-330. A i czy to prawda że w seoznie c-330 są droższe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matisz    121

nie wierz w to ze T-25 sa mało zywotne bo sam mam i u nas pracuje na 10 ha od 88 roku i powiem ze jak sie dba tak sie ma. my dopiero za rok planujemy kapitalke bo juz ma 5000 mth:) nie powiem ze c-330 sa złe bo sasiad ma z 1975 r i smiga jak zyleta, wiem bo pożyczam niekiedy od niego jak sie nie wyrabiam. a jesli szukasz czegos taniego i do takich prac jak wymieniłes to jak najbardziej polecam T-25 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

"Mało żywotne" :lol:

To możesz swojemu koledze zacytować moje słowa, że się nie zna.

I nie robi na mnie wrażenia to, że 20 lat robi ciągniki.

Pewnie nawet ma mało do czynienia z Władkami. I tylko o nich słyszał.

Jeden z moich Władków jest z 1976r. i miał dopiero pierwszy szlif wału, a ciągnik nie miał lekko bo w porywach obrabiał 21ha.

Poczytaj trochę na forum albo w ogóle na internecie co ludzie o nich mówią.

Wiadomo, że kupujesz używany ciągnik więc wszystkiego może się stać. Ludzie różnie dbają więc wszytko po kupnie może ci się rozkraczyć.

A ja bym nie przepłacał za C-330 bo na twoje potrzeby po co taki wydatek.

Dla mnie C-330 i Władek to jest to samo. Moc, spalanie,wytrzymałość, reszta to sentyment i przyzwyczajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

t-25 NIGDY W ZYCIU togo ie kupuj to ruski katafiej tam nawet sprzeglo jest skomplikowane i wszystko inne niz w normalnych ciagnikach nawet skrzynie zalozyli poprzeczna oni musza miec wszystko inaczej niz inni

jak masz brac c-360 to ci go polecam miolion razy bardziej niz tego katafieja somsiad to ma i stoi juz 4 lata bo co go zrobi to sie rozpada (a wes go jeszcze zrob)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja od siebie proponuje c 360 mocniejszy od c 330 i mało skomplikowany. t 25 bardziej skomplikowany od c 360. W c 360 dużo rzeczy można naprawić samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

T-25 skomplikowany? Sprzęgło skomplikowane? :lol:

Bo zaraz padnę. :lol:

Kolejni którzy nie maja, a mówią. Bo pewnie sąsiad z końca wioski ma i mu się psuje, a on tak samo zielony w temacie mechaniki jak i Wy.

Typowe jak dbasz tak masz. To dobrze, że inne ciągniki się nie psuja i nie ma z ich naprawą problemu. Tylko ruskie tak mają. :D

Gdzie ty masz chłopie skomplikowane sprzęgło?

Wada jest to, że jest jednostopniowe, a proste jak budowa cepa.

Chyba logiczne, że 2stopniowe jest bardziej skomplikowane takie jak C-330, C-360.

Ja w swoim Władku jak i w innych ciągnikach jeśli trzeba sam naprawiam i nie sprawia mi to wielkiej trudności. A tak w ogóle to rzadko się zdarza bo mi się nie psuja a czasem coś trzeba wymienić bo latka lecą, a robotę robią to im się należy.

Po prostu powiedzcie, że wolicie Ursusa, ale nie piszcie głupot. Bo nie maja żadnego potwierdzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

ta prosty jak cep

 

 

jakies zabek spadl z dzwigienki i ni uja nawet na zgaszonym nie wybijesz biegu i do domu nie sciagniesz

mow se co chcesz

 

ja ruskiego katafieja na podworku nigdy nie chce nawet po samym wygladzie

 

moze powiesz ze jest komfort jazdy?

 

tak ta kierownica na wysokosci glowy jest bardzo wygodna

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mtracz    76

:D

Jak się jest karłem to na pewno kierownice się ma na wysokości głowy.

Oczywiście nie chce tu się naśmiewać z niskich ludzi.

A to jest kolejny dowód, że nic nie wiesz o tym ciągniku jak tylko z opowieści.

Skoro cie stać na lepsze ciągniki o lepszym wyglądzie to się ciesze. Ale muszę cie zmartwić, te nowsze tym bardziej jak się coś sypnie w skrzyni nawet drobnego to ciągnik nawet na lawetę nie wjedzie bo kołem nie przekręci.

To że ci się nie podoba z wyglądu to jest jedyny powód dla jakiego możesz go komuś odradzać. Bo to tylko twoje subiektywne odczucie na które masz prawo. Ale nie użytkując tego ciągnika na co dzień nie masz prawa go oceniać bo nic o tym nie wiesz. A opowieści twojego sąsiada tym bardziej są nie rzetelne bo nie ma pojęcia o naprawie jak i użytkowaniu tego ciągnika(żadnego ciągnika) skoro ma go w takim stanie.

Wygląd to nie wszystko, jak z kobietami. Piękna i próżna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

C 360 dużo palą to jest tak jak ludzie mówili kiedyś że o c385 no na co to kupują przecież to tyle pali ale robotę robi jeszcze raz taką jak c360 i wychodzi że c385 mniej pali. ja ogólnie radził bym ci kupić c360 3p 47 km radzi sobie tak jak c360 moje 3p wytrzymało ponad 9 tyś mtg wału w niej nie ruszałem jak na tyle MTG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bratrolnika    28740

na 3ha to najlepiej kupić mały ciągnik, jakąś c-330, a najlepszym wyborem według mnie byłby Zetor 3011, spalanie jak w c-330, a mocy dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

ciagnik_c360_007.jpg

 

widac tu ze wysokosc fotela jest mniejwiecej na tej samej wysokosci a zobacz ile wyrzej jest kiera

zeby tam nie miec kierownicy n wysokosci glowy to trzeba miec ze 2m mam 180 (moze nie za duzo ale tez nie malo) i mam to gowno na wysokosci szczeki

 

ale co my porownojemy 4 cylindry do 2

 

po za tym skrzynia poprzeczna tez jest bardzo wygodna

moim zdaniem latwiej jest dac dzwignie do przodu i jechac do przodu niz wajchowac na boki

Edytowano przez kravter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotreek070    0

Panowie ja założyłem nie po to żebyście się kłucili tylko każdy wypowiedział co myśli. T-25 moim zdaniem ciągnik jak ciągnik ALE to jest ruski wymysł, wszystko na wierzchu, "bocianie gniazdo" . Ten ciągnik był najpierw zaprojektowany żeby jeździł a później na gotowo dokładali do niego podnosnik itp. Narazie zostaje c-360. Nie będę nim dużo robił to myśle ze nie odczuje tego dużego zurzycia paliwa. Zresztą, jeśli kupie to raczej do remontu, a jak porządnie zrobie remont to myśle że nie będzie dużo palić. Jak ktoś ma ciężką nogę to każdy będzie dużo palił, a jeśli mam kupić c-360 powiedzmy za 11 tys, a c-330 za +16 tys, do tego u każdego ciągnika drobny remoncik, może kabina to lepiej wyjde na c-360. Jednzm slowem jak sie dba tak sie ma. Dzięki wszystkim za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

c360 jak bedzie mial lekko to mniej spali a za to c330 jak bedzie przecioazony to wiecej spali niz normalnie i do tego bedzie sie zurzywal szybko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

No i ja myślę że c360 będzie lepszym wyborem. Na 3 ha wielkiej różnicy w spalaniu nie zauważysz, a zawsze zapas mocy w razie potrzeby Ci zostaje. I wiele prac będziesz mógł szybciej wykonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcus93    0

oj mało w tym prawdy kravter. c330 w każdym przypadku spali mniej, jak mu daje ze temperatura już prawie na czerwonym i przy kosiarce i beczce nieraz gaz w podłodze to paliwa starcza na dwa dni, a sąsiad jak beluje c360 to bywa że na dzień baku nie starczy;p a jak mi bele robił to takie kapcie i się k*rwa psuły . i remontuje nieraz c360 dwa razy w sezonie, jak nie skrzynia to silnik. a ja swojego ciapka nie ruszałem od 27 lat i ma 5000tys mtg. i robił na 25ha a od kilku lat mu pomaga MF575, i razem już na ponad 30ha. a co do tematu to POLECAM 3p lub c330 (nie kupuj ruska) pzdr;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kravter    39

mi chodzie ze c330 wezmie duzo wiecej niz by byla nie przeciazona no napewno wiecej od 360 nie wezmie bo ma 2 cyl mniej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marian2011    113

No nie wytrzymałem muszę napisać tym co słyszeli tam gdzies że T-25 to do kitu ,myślę że nie ma ciągnika trwalszego jak on w tamtych czasach i nawet teraz spokojnie do małego gospodarstwa starczy ,jak jakiś dzisiejszy ciągnik by taką katorgę wytrzymał jak u mnie ale nie ma takich już ,dwa zdania o moim 1979 rok kilka lat sam pracował na 17 ha mam tura były rozbiórki starych zabudowań naszarpał się przy tym i sprzęgło do dzisiaj nie robione olej w skrzyni wymieniałem jeden raz jakoś na początku ,wymieniłem pierscienie tłokowe zmieniłem rozrusznik na mocniejszy ,rozdzielacz od fadromki podnosi na małym gazie pompa fabryczna jest i uszczelniłem tłok podnośnikla ,poza tym paliwo leje do dna z beczki kiedyś czerwone nic go nie zamuli pompa wtryskowa fabryczna nic nie regulowałem raz wtryskiwacze sprawdzałem ,olej w skrzyni ma około 25 lat i żadnych wycieków i cicha miałem 60 to wszystko wyło trzaskało ale taki jest urok tych ursusów teraz mam nówkę wszystko delikatne i samemu nic nie zrobisz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin1997    8

myślałeś o c360-3p ? na pewno mniej od 60-siątki spali jest te pare koni słabszy ale do przyczepy będzie na pewno dobry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotreek070    0

Myślałem myślałem ale w moim przedziale cenowym to odpada bo stoi w okolicach c-330. A ja max 11-12tys.

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotreek070    0

E raczej nie będę sprzedawał. Jak juz ktos to powiedzial nikt nie sprzedaje czegos dobrego, trzeba sie liczyc z dokladka, a podejzewam ze c-360 wyjdzie tyle samo jesli kupie i zrobie remont co 3p bez remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez TomZet
      Dzień dobry,
      posiadam Zetor 5245  4x4 z 1989 roku, chcialbym wymienić na cos nowego w budżecie 130-160k brutto.
      Chciałbym żeby był 4x4 w okolicach 50kM, Zatory Major chodzą w okolicach 200k, chciałbym cos 40-50k taniej.
      Co mi polecicie sprawdzonego? 
    • Przez MalyRolnik18
      Witam. Jest kilka różnych tematów o tych ciagnikach ale jasno określonego nie ma, dlatego zakładam nowy temat dla siebie i ludzi którzy będą zainteresowani tym ciągnikiem. Mianowicie. Pytanie kieruje do osób które użytkują lub użytkowali ciągnik Renault 103.14, chciałbym się wszystkiego o nim dowiedzieć tzn. jaki komfort, jakie prędkości w pracach polowych? Jakie spalanie? Jakie awarie najczęściej występują w tych modelach, jak z dostępnością części i trudnościami w naprawach? I przede wszystkim na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach?  żeby nie wpaść na przysłowiową minę. Zapraszam serdecznie wszystkich którzy mieli lub mają doczynienia z takim ciągnikiem do dyskusji i pomocy, z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj