Rok 2012 - zmniejszenie dopłat bezpośrednich w rolnictwie

[1012 42]

Gdyby zrezygnowali z gospodarstwa socjal by się zwiększył bo zastaliby pełnoprawnymi bezrobotnymi co wiąże się z większą ilością zasiłków i zwiększeniem liczby etetów w pomocy społecznej. Gorzej dla państwa B)

[west 46]

Ciężko się dyskutuje z osobą która nie ma elementarnej wiedzy o ekonomii i zarządzaniu gospodarką. Jak czytam posty 1012 to przypomina mi się moja Śp. babcia która w czasie dyskusji o zbyt małych zarobkach stwierdzała że co to za problem dla państwa dodrukować pieniędzy i dać wszystkim podwyżki, ale kobieta miała skończone 2 klasy szkoły powszechnej. Myślę że 1012 jest bardziej wykształcony ale poziom wiedzy o ekonomii prezentuje podobny

[StasiekS 73]

Nie gorzej. Zauważ, że pieniądze na dopłaty mogły być z sukcesem przeznaczone na nowe technologie i badania. Za kilka lat owocuje to nowymi wynalazkami i miejscami pracy. A teraz jakoś te setki miliardów Euro nie spowodowało obniżenia bezrobocia i wielkiego bumu gospodarczego naszego kraju. Jedynie ze wsi zniknęły stare ciągniki i kombajny. Tylko ten mały dalej jest mały i słabo rokujący na przyszłość.

[pawelol111 1342]

I tu jesteś w błędzie. Społeczna gospodarska rynkowa to połączenie państwa socjalnego i gospodarki wolnorynkowej czyli kapitalizmu. Ty natomiast cały czas mówisz o socjalnym charakterze rynku czyli państwo mówi kto i ile ma zarobić.

 

 

To zostań tym bogaczem. Drogę masz wolną. Możesz sprzedać swoje gospodarstwo, założyć firmę i dać ludziom po 4 tys. złotych na rękę. Przecież to takie proste. I będziesz miał jeszcze lżej niż na wsi.

 

Kapitał i praca muszą być na równi. Bez kapitału dalej byś siedział w swoim średniowieczu, orząc koniem i odrabiając pańszczyznę.

 

I tak odrabiasz pańszczyznę tak samo jak reszta tyle że w innej formie i ów pan ma inne imię. Nie zostanę bogaczem bo nie mam kapitału tak dużego żeby np wejść w wydobycie ropy naftowej czy kobaltu. Proste jest zapłacić pracownikowi na umowe zlecenie pare groszy a samemu jechać na jego karku. Tylko najpierw trzeba mieć kasę żeby potem mieć jeszcze większą.

 

Co do gospodarki wolnorynkowej to takiej nie ma bo występuje ingerencja państwa - i dobrze. Nie mówię że państwo ma mówić kto ile ma zarobić. Chodzi o to że za wykonaną pracę powinna być godziwa zapłata.

 

Kapitał nigdy nie powinien być traktowany na równi z pracą. To praca dała początek kapitałowi. To przez pracę powstaje kapitał. Im większy kapitał tym większych nakładów pracy wymagał. Każdy powinien mieć dostęp do tego co wypracował. Jak wypracowałem 100zł to te 100zł powinno być moje. W rzeczywistości jest tak że 100 wypracuję a otrzymam 10.

 

 

STASIEK!!! Jakie badania?? U nas jak coś wynajdą to zaraz jest to sprzedawane na zachód i ktoś przez 30 lat kasę łupi. To nie od rolników zależy. To rząd powinien mieć na to wpływ. Finlandia po rozpadzie ZSRR nie miała dostępu do surowców, klimat marny, trochę jezior i lasów. Poszli w wysokie technologie, zrewolucjonizowali szkolnictwo, zanim zaczęły owe technologie przynosić zyski państwo dopłacało do interesu, rekompensowało straty. Teraz są potęgą, naród w 68% kończy studia i zarabia dobrą kasę bo ma gdzie.

Edytowano Grudzień 14, 2012 przez pawelol111

[1012 42]

@west Dlatego ciężko Ci sie ze mną dyskutuje gdyż zaatakowałem Twoje słabe punkty i myśle zupełnie inaczej. Choć dbam o własny interes to zawsze staram się też myśleć o innych, prawda, ekonomia nigdy mnie nie interesowała ale wiem co to pieniądz bez pokrycia:

 

@stasiekS Nowe technologie mówisz, ciągle polacy je wymyślaja, studiuje elektrotechnike na politechnice poznańskiej, prof opowiadał, że napisał program do sterowników PLC linii produkcyjnej zakładu volksvagena w poznaniu, niemcy dobrze zapłacili na koniec musiał podpisać intercyzę, że dożywotnio zrzeka się procedury patentowej. Czyli polak wymyślił i zrealizował niemiec na tym zarabia. Dodał też, że nie podpisałby tego gdyby PP lepiej go opłacała

Edytowano Grudzień 14, 2012 przez 1012

[pawelol111 1342]

West - wypisz od myślników gdzie kolega 1012 się myli.

Jak z 17 % zatrudnionych w rolnictwie 10% sprzeda gospodarstwa to chyba normalne że te 10% zaliczymy do bezrobotnych. Mało kto sprzedaje dochodowe gospodarstwo. Jak wzrośnie liczba bezrobotnych to wzrośnie kwota wypłacanych świadczeń. Grupa rolników - obszarników się powiększy, będzie kilkaset tysięcy biedoty i kilkudziesięciu milionerów.

[kozulek2 228]

@stsiekS podaj mi choć jeden nieegoistyczny argument który świadczy o tym że rozdrobnienie rolnictwa jest złe. Wiadomo, że jak ktoś się przeinwestuje lub kiepsko gospodaruje to padnie czy to mały czy duży

 

Ci mali ciągle wyciagaja ręke do państwa( bo przeciesz sie nalerzy,często i gęsto nie opłacaja nawet KRUSu) ....duży nie pójdzie po zasiłek bo ustawa go nie obejmuje,wchłonie za to tego małego i da mu robotę i tym samym odciąży państwo i jednocześnie wypracuje zysk czyli podatek.Oczywiście nie wszyscy mali mają sie żle ,kto chce ten potrafi...

 

Pawelol111 dlaczego sądzisz że ktoś kto ma dużo ziemi jest milionerem?...nie popadaj w skrajności , rzeczywistość jest inna .

 

STACH rozejrzy się w koło nowych technologii u nas dostatek ,kto będzie kupował te nowe traktory i nowoczesne maszyny jak nie będzie pieniędzy w rolnictwie?...nie pisz takich głupot że pieniądze na rolnictwo można przesunąć gdzie indziej,jak sam dobrze wiesz że to UE daje i decyduje i tu nie mamy wpływu o czym sam pisałes.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez kozulek2

[1012 42]

Nie da mu roboty tylko sam będzie pracował więcej. Tylko w naszym kraju jest taki głupi trend, że koniecznie trzeba coś zamykać a jedni muszą wchłaniać drugich. W kazdej dziedzinie gospodarki tak argumentowali niszczenie państwa, kopalnie trzeba zamknąć bo za małe, cukrownie zamknąc bo za małe lepsze większe duże ( i co z tego wyszło???), stocznie itd..... nawciskali Wam głupot, że jak mali znikną to u innych będzie dobrobyt.... heh na co stać te wielkie niemieckie gospodaarstwa max nowy passat i ciągnik raz na średnio osiem lat, a do tego wagon turasów żeby wyjśc na swoje ... i to ma być ten dobrobyt??? Kłopot nie jest ani w małych ani w dużych tylko w polityce państwa i w tym że każdy patrzy na czubek własnego nosa

[pawelol111 1342]

kozulek - jak ktoś ma 300ha to jest milionerem. Nie mówię o tym że koleś co ma 2 ha sprzeda je temu co ma 10ha i raptem stanie się milionerem. Zobacz ile osób pracuje w rolnictwie w państwach bogatych. 3-5% - kiedyś 10ha było dużo, teraz 50ha potrzeba żeby sensowną produkcję prowadzić.

Jak jeden koleś co ma 300ha wchłonie 20 gospodarstw po 10-15 ha to nie ma mowy o tym że zatrudni wszystkich z tych 20 gospodarstw. Zatrudni z 5 osób i to za najniższą krajową.

 

Stachu najpierw piszesz o równych warunkach rozwoju a teraz chcesz dopłaty zlikwidować mimo że w Niemczech wyższe.

[kozulek2 228]

Człowieku ja pamiętam socjalizm ....i dokładnie padały te same argumenty tylko w inną stronę,to ludzie zniszczyli państwowe załady ciągle strajkując a teraz nie moga się odnaleśc w kapitaliżmie ...Nieudacznikom zawsze żle i żadna sprawiedliwość ich nie zadowoli,problem jest właśnie w tej grupie społeczeństwa która zawsze była jast i będzie roszczeniowa.Będzie tak zawsze bo polityka państwa ulega populistom i rozdaje pieniądze za nic.

 

PAWELOL111 kapitalizm jest okrutny ,życie poprostu zmusza do rozwoju i nic nie poradzisz ...ale nikt nikomu nie karze kapitulować ,zanim zwalisz winę na innych spójrz na siebie i na swoich przodków może tam jest pies pogrzebany....na końcu miej pretensje do państwa.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez kozulek2

[krzysiekb37 0]

.Jestem z województwa świętokrzyskiego, widzę i obserwuję małe gospodarstwa o pow.5 ha i troszkę więcej.Te gospodarstwa nie korzystają żadnego socjalu, utrzymują się z własnej pracy rąk lub wyjazdami na prace sezonowe. Powie ktoś że trzeba dopłacać do ich ubezpieczenia zdrowotnego lub emerytalnego, /opłacanie składek na ubezpieczenie emerytalne wystarczy na ich emeryturę jaka utrzymują w chwili obecnej/. Proszę sobie policzyć ile państwo musiało by dopłacić jeżeli te małe gospodarstwa korzystały by socjalu,Czytam komentarze /chodzi mi o tych co prawdopodobnie mają dużo ha/ i się zastanawiam? "muszą powstać duże gospodarstwa, które wchłoną małe", piszą dalej "dadzą pracę byłym właścicielom"-tak dadzą pracę za 8 zł na godzinę jeszcze do tego brak zarejestrowania w KRUS/ wszystko na czarno/. Te małe gospodarstwa mają zawsze większą możliwość zróżnicowania produkcji niż te duże i każdy o tym wie, są bardziej odporne na wahania cen .Mówienie że te małe gospodarstwa musza zniknąć jest moim zdaniem błędem i ma na celu zniszczenie rodzinnych gospodarstw.Tak samo jak było z naszym przemysłem i cukrowniami.

[1012 42]

@kozulek2 jeśli pamietasz socjalizm to powinieneś pamiętać kołchozy, teraz też proponuja kołchozy tylko osadzone w XXI wieku w innych realiach. Jeżeli pamiętasz socjalizm to moge Ci zagwarantować, że nie dożyjesz czasów gdy w naszym kraju znikna małe gospodarstwa. Gdy produkcja stanie się nieopłacalna duży padnie szybciej niż mały.

[kozulek2 228]

Tu nikt nie twierdzi że ktoś kogoś musi wchłonąć,chodzi tylko o to że ci mali chcąc konkurować musza myslec nad rozwojem bo inni już to robią .Nikt na siłę nie będzie niszczył ,ale jak ktoś sam się nie obroni to niestety ,życie jest okrutne.

Nic nie mam do małych gospodarstw które były i bedą tylko niestety ekonomia jest okrutna i skosi tych co marzą o powrocie socjalizmu.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez kozulek2

[1012 42]

@kozilek2 I z tym się zgadzam nad rozwojem każdy powinien myśleć i się rozwijać , ale takim w miare możliwości, a nie tak jak teraz to się dzieje, kredyty, popisy przed innymi, a potem sznurek.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez 1012

[kozulek2 228]

Ale to wina bardziej chciejstwa tych ludzi a nie systemu ...

[pawelol111 1342]

Jest tak jak Krzysiek napisał. Załóżmy że gospodarstwo ma 10 ha. 10 tys dopłaty + 2 tys z ha zysku na czysto. Na tą chwilę mamy 30 tys zł na rok. Do tego jakaś praca sezonowa i 4 osobowa rodzina może jako tako prosperować. Jak doprowadzi się do tego że te gospodarstwo przestanie generować zyski - przejmie je ktoś większy. Ów większy nie zatrudni tych ludzi. Sam zwinie zysk z tych 10 ha a ludzie pójdą po socjal. Kolejnych kilkunastu % bezrobotnych Skarb Państwa nie dźwignie.

Powiedz 6mln bezrobotnym że są nieudacznikami...

Idioci poszli za solidarnością w której byli i ludzie mądrzy ale i su***syny... nikt się nie spodziewał że zamiast restrukturyzować zakłady pracy zwyczajnie się je zlikwiduje.

 

Jedynym wyjściem na chwilę obecną jest postawienie na nogi przemysłu przy pomocy państwa. Tyle że potem jak to u nas sprzeda się fabrykę za grosze Guzowatemu czy innemu i zysk pójdzie w jego kieszeń zamiast zasilać budżet.

[kozulek2 228]

Ale Ty fantazjujesz człowieku ,ręce opadaja normalnie...ale kto doprowadzi ?jesli właściciel tych 10ha przestanie generowac zyski, to kto ma to utrzymywać ?..masz jakiś wkład w zasilaniu budżetu?Na wszystko masz cudowną recepte tylko brak Ci pomysłu na własne problemy , prawda jest taka że nici z tej radosnej twórczości.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez kozulek2

[damian40000 86]

nie wiem jak u was ale u nas tendencja jest taka że te gospodarstwa powyżej 100ha likwidują hodowlę całkowicie i nikogo nie zatrudniają najwyżej jakiegoś kombajniste w sezonie. I gdzie te miejsca pracy dla tych bo sprzedali im ziemię? W większości przechodzą na socjal i utrzymujemy ich wszyscy.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez damian40000

[StasiekS 73]

Jak z 17 % zatrudnionych w rolnictwie 10% sprzeda gospodarstwa to chyba normalne że te 10% zaliczymy do bezrobotnych.

Pamiętaj, że tych 3/4 z nich jest już gdzieś zatrudnionych. Więc bezrobocie tak drastycznie do góry nie pójdzie.

 

 

STACH rozejrzy się w koło nowych technologii u nas dostatek ,kto będzie kupował te nowe traktory i nowoczesne maszyny jak nie będzie pieniędzy w rolnictwie?.

Zobacz kto te nowe technologie produkuje. Niemcy i reszta zachodu. A mi chodzi o to, żeby coś swojego stworzyć, żeby doinwestować uczelnie i wynagradzać pomysłowość. Żeby ten doktorek z pomysłem nie uciekał na Zachód tylko u nas ten pomysł wdrażał w życie. Bo na razie to setki miliardów jest konsumowane czyli sprowadzamy zachodni sprzęt i budujemy autostrady.

 

Nie da mu roboty tylko sam będzie pracował więcej. Tylko w naszym kraju jest taki głupi trend, że koniecznie trzeba coś zamykać a jedni muszą wchłaniać drugich.

Polecam Ci jednak zajrzeć do książek od ekonomii i zobaczysz, że na tym to polega.

 

W kazdej dziedzinie gospodarki tak argumentowali niszczenie państwa, kopalnie trzeba zamknąć bo za małe, cukrownie zamknąc bo za małe lepsze większe duże ( i co z tego wyszło???)

I co z tego wyszło? Nie wiesz, że Polska ma limit produkcji cukru i dlatego nie może produkować więcej cukru? To nie wina braku cukrowni tylko bzdurnych przepisów.

 

Kłopot nie jest ani w małych ani w dużych tylko w polityce państwa i w tym że każdy patrzy na czubek własnego nosa

A czy pracowników twojego ojca jest stać na Passata i raz do roku na wakacje w Egipcie? Bo zakładam, że o nich się martwicie.

 

Zobacz ile osób pracuje w rolnictwie w państwach bogatych. 3-5% - kiedyś 10ha było dużo, teraz 50ha potrzeba żeby sensowną produkcję prowadzić.

Ale dzisiaj też się utrzymasz z 10 ha. Tylko na takim samym poziomie jak kiedyś czyli tv to już luksus i o nowym telewizorze czy komórce będziesz mógł pomarzyć.

 

Stachu najpierw piszesz o równych warunkach rozwoju a teraz chcesz dopłaty zlikwidować mimo że w Niemczech wyższe.

Ja chce zlikwidowania dopłat w całej UE.

 

@kozulek2 jeśli pamietasz socjalizm to powinieneś pamiętać kołchozy, teraz też proponuja kołchozy tylko osadzone w XXI wieku w innych realiach.

Zapytaj się ojca, wujka, dziadka jak funkcjonowały kiedyś kołchozy i dopiero teraz porównaj je do współczesnych.

Coś na tej politechnice kiepsko was kształcą.

 

 

 

 

 

 

@kozilek2 I z tym się zgadzam nad rozwojem każdy powinien myśleć i się rozwijać , ale takim w miare możliwości, a nie tak jak teraz to się dzieje, kredyty, popisy przed innymi, a potem sznurek.

 

 

 

Na tym polega rozwój, Jeżeli ktoś nie potrafi to niech za to się nie bierze i zostanie kasjerem w biedronce. Nikt z was nie płacze nad tym, że LOT mogą zamknąć i tysiące ludzi może stracić pracę.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez StasiekS

[kozulek2 228]

damian -No ale kto im kazał sprzedac ,mogli dokupic i sami się zatrudnić -czytaj utrzymać

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez kozulek2

[pawelol111 1342]

Właśnie nie mogli bo ziemię wykupują najwięksi.

 

Co do wypowiedzi Staśka. Gdzie chcesz wdrażać nowe technologie skoro przemysł na kolanach?? Niemcy, Francja, Wielka Brytania celowo ładują tyle kasy w rolnictwo. Po co im kolejny konkurent? Nie dość że zarabiają na sprzęcie to i na kredytach bo u nich pożyczamy. W Polsce funkcjonują jedynie dwa polskie banki. Musielibyśmy wystąpić z UE, zmienić system nauczania, postawić na nogi przemysł. Doktor który już coś wymyślił nie jest w stanie sam tego wprowadzić bo nie ma gdzie...

Nad LOTem nikt nie płacze bo tam przekręt na przekręcie.

Gdzie masz dane dotyczące tego ze wśród 17 % zatrudnionych w rolnictwie 3/4 pracuje poza? Podstawę poproszę.

[kozulek2 228]

 

 

 

 

 

Ja chce zlikwidowania dopłat w całej UE.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

NO dobra to jest nas dwóch,ale co z tego?..NIC

[west 46]

Jak ja czytam te posty ciągle : dajcie nam, zrównajcie, dopłaćcie, dajcie socjal, dajcie prace, dajcie ziemię najlepiej za darmo itp.. Kto do cholery ma wam to dać? W jakich oparach absurdu żyjecie.

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez west

[pawelol111 1342]

W kapitalizmie gdzie wykorzystuje się ludzką pracę. Nie dziw się że miliony polaków mają dość gdy wypracowują komuś majątek sami ledwo łapiąc koniec z końcem. Wizja socjalizmu nawet tego przed 90 rokiem jest bardziej przyjazna niż to co teraz. Ludzie mieli pracę, w sklepach było mniej jednak nikt głodny nie chodził. Teraz w sklepach dużo tyle że portfel pusty.

[west 46]

Chłopie przejedź się do supermarketów i popatrz jak ludzie targają kosze które ledwie pchają, jakoś nie widze tych głodnych.

StasiekS pewnie potwierdzi moje słowa, nie wyrabia układać towaru na półkach w biedronce tak ludziska są biedne

Edytowano Grudzień 15, 2012 przez west