favi515

Rok 2012 - zmniejszenie dopłat bezpośrednich w rolnictwie

Polecane posty

Lewy87    1

Bo oprócz znajomości traktatów, norm czy rozporządzeń niezbędna jest jeszcze wiedza praktyczna, której de facto Stasiu nie posiada. Nie zawsze doktor czy nawet profesor ekonomi może być dobrym managerem czy gospodarzem.

 

Samo forum ukazuje słabość naszego społeczeństwa ( oczywiście odnoszę się tylko do pojedyńczych jednostek). Społeczeństwo z jednej grupy społecznej zaczyna walczyć przeciwko sobie. Do osiągnięcia NASZEGO sukcesu, czyli nas rolników potrzebny jest kolektyw. Powinniśmy razem walczyć o swoje przywileje. Kiedy ostatnio było o nas tak naprawdę słychać?

 

Każdy walczy o swoje prawa pielęgniarki, nauczyciele, lekarze, górnicy itd. Walczmy i my.

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Stasieks , mówisz ,że nikt mnie tu nie trzyma , że mogę rzucić gospodarstwo iść do pracy jeśli mi to nie pasuje , a Tobie czy innemu "panu" z miasta kto broni kupić/wydzierzawić itp. gospodarstwo, skoro jak twierdzisz dużo środków rolnikowi spada z nieba (dostaje powiedzmy bardzo uogólniając "gratis" od UE [pomijając ile UE na nim zarabia itp.] ) podczas gdy taki sklepikarz , czy pracownik biedronki musi wszystko sam wydrzec wypracowac - generalnie z tego co piszesz prawie każdy ma gorzej od rolnika .

 

W takim razie skoro to taki "interes" który sam się kręci podczas gdy rolnik "śpi" to dlaczego zainteresowanie tym fachem jest takie małe ?

 

Ja wiem , że każdy "widzi u kogoś ,pod lasem , a pod swoim nosem nie" -> tak jak rolnik widzi jak niektórzy "mieszczuchowie" pół życia "przebimbają" , a później jeszcze mają za to wysoką emeryturę , a "mieszczuch" uważa ,że rolnik dostaje dopłaty za nic , że ponadto panstwo do niego dopłaca , ale myślę ,że nastawienia (głupoty jak to określasz) rolników sam jeden nie zmienisz , tak jak i nikt nie wpłynie na resztę społeczeństwa ,żeby doceniła pracę rolnika - dlatego ten temat zostawmy .

 

P.S. Odpowiedz mi a raczej rzuć jak zwykle swoje tłumaczenie i wróćmy wszyscy do tematu , bo chyba tych naszych (wszystkich) przepychanek wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rogas    16

Pytanie do Lewy:

Powiedz czy masz jakiś pomysł abyśmy mogli się zjednoczyć? Kto by nas miał reprezentować? Serafin? Izby rolnicze? Moim zdaniem żadna z instytucji, które powołane zostały aby bronić interesów rolników nie spełniły oczekiwań. Stały się jedynie maszynką do załatwiania prywatnych spraw.. niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Dokładnie powiniśmy wrócić do tematu.My wiemy jaka jest rzeczywistość na wsi @stasiekS nie wie a moje odczucie jest takie że próbóje nas wkręcić w jakąś bezsensowną dyskusję abyśmy tracili czas (to jest moja prywatna opinia ale myślę żo on ma takie zadnaie postawione przez PSL lub ministerstwo-radosna twórczość mojego umysłu ;) ).Ja od samego początku piszę abyśmy wszyscy naciskali na naszych przedstawicieli w izbach i związkach aby doszło do protestu ogólnopolskiego.W Zachodniopomorskim pojednaliśmy się i zrobiliśmy naprawdę duży strajk (tak na marginesie widziałem na własne oczy jak urzędnikowi z ANR wychodząc z siedziby ugieły się nogi gdy zobaczył ile nas jest).Mogę z całą pewnością powiedzieć że rolnicy z Zachodniopomorskiego, izba oraz związki stawią się na strajku ogólnopolskim.Ostatnio czytałem na PPR że także Zzcnmr chętnie dołączy do takiego protestu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Ja wogóle nie znam się kto taki strajk mógłby zorganizować , ale gdyby w moim powiecie coś takiego było poświęciłbym swój czas i wziął udział w takiej akcji. Jest też kwestia tego typu ,że na terenach gdzie gospodarstw jest mało , za to przeważają domki jednorodzinne , ludzie nie trudnią się rolnictwem , a tych którzy utrzymują się tylko z gospodarstwa jest mało , nikt nie organizuje takich protestów itp. bo zwyczajnie nie ma sensu robić akcji dla kilkunastu rolników :(

 

Ale kto jest rolnikiem ,myśle ,że gdyby nawet miał wziąć udział w takiej akcji pod banderą innej gminy niż macierzysta to chętnie by z tego skorzystał .

 

Kolejna kwestia , wiosna tuż tuż i za razem okres nasilonych prac w rolnictwie dlatego najbliższe miesiące to słaby okres do organizacji protestów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lewy87    1

Pytanie do Lewy:

Powiedz czy masz jakiś pomysł abyśmy mogli się zjednoczyć? Kto by nas miał reprezentować? Serafin? Izby rolnicze? Moim zdaniem żadna z instytucji, które powołane zostały aby bronić interesów rolników nie spełniły oczekiwań. Stały się jedynie maszynką do załatwiania prywatnych spraw.. niestety.

 

 

Jedyną możliwością zrobienia strajku na dużą skalę są po prostu dobre chęci. Trzeba zacząć od "odszukania" osób, które chciałyby poświęcić trochę swojego cennego czasu. Najlepiej 4-5 osób w każdym powiecie, które chciałyby zrobić coś dla naszego rolnictwa. Ustalić 4-5 spotkań i w między czasie werbować jak najwięcej osób w każdym z powiatów. Później jakieś 2 spotkania na szczeblu wojewódzkim no i wtedy można zacząć działać.

 

Dlatego tak jak już wcześniej wspomniałem to jest tylko kwestia dobrych chęci i logistyki.

 

Tak jak wspomniałeś na izby rolnicze , które de facto istnieją dzięki naszym podatkom bym nie liczył. Owszem zdarzają się takie, które działają nawet pokusiłbym się o stwierdzenie PRĘŻNIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Ja wogóle nie znam się kto taki strajk mógłby zorganizować , ale gdyby w moim powiecie coś takiego było poświęciłbym swój czas i wziął udział w takiej akcji. Jest też kwestia tego typu ,że na terenach gdzie gospodarstw jest mało , za to przeważają domki jednorodzinne , ludzie nie trudnią się rolnictwem , a tych którzy utrzymują się tylko z gospodarstwa jest mało , nikt nie organizuje takich protestów itp. bo zwyczajnie nie ma sensu robić akcji dla kilkunastu rolników :(

 

  Ale kto jest rolnikiem ,myśle ,że gdyby nawet miał wziąć udział w takiej akcji pod banderą innej gminy niż macierzysta to chętnie by z tego skorzystał .

 

  Kolejna kwestia , wiosna tuż tuż i za razem okres nasilonych prac w rolnictwie dlatego najbliższe miesiące to słaby okres do organizacji protestów ;)

 

U nas też niema dużo rolników w gminie ale potrafiliśmy się zebrać. Chodzi o strajk ogólnopolski wystarczy kilkunastu rolników z gminy, a z całej Polski nazbiera się pokaźna ilość. Minister to przewidział (wie jak to jest w rolictwie) że wiosną rolnicy nie będą mieć czasu na dyskutowanie i protestowanie i pewnie na to liczy ale chyba powiniśmy go zaskoczyć przecież tutaj chodzi o bardzo ważne kwestie dla rolnictwa dla naszego dalszego życia zawodowego.Każdy dzień wiosną jest na wagę złota ale powiniśmy jeden dzień poświęci na strajk w Warszawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jan122412    1
Lemke24-szkoda że Ty i jeszcze kilku tak myślicie.Tu na tym forum powinno się grzać od wpisów że jadę z chęcią protestować.Czemu tylko garstka rolników myśli a reszta siedzi w tych chałupkach i mają nadzieje że ktoś za nich załatwi Edytowano przez jan122412

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58
:D A może wynajmijmy kiboli ci już mają spore doświadczenie z protestach i blokadach,to żart > A tak na poważnie uważam że tylko górnicy pod sejmem mają największe przebicie swoich racji,nawet tak liczna grupa zawodowa jaką są kierowcy zawodowi nie może się przebić.Polski rolnik dzisiaj działa samolubnie nie dostrzega interesu ogółu.i tym samym dziczeje.Jednoczy się gdy go cwaniak wywali na kasę(za rzepak mleko itp.) gdy złapie swoje to już w d,,,ie ma resztę.

Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

W poniedziałek 02.04 odbędzie się strajk ogólnopolski w Warszawie. Dowiedziałem się od przedstawiciela Izb. Miarka się przebrała kiedy minister bagatelizuje sprawę wymarźnięć (naprzykład połowywanie komisji do szacowania strat). Cytat z ministra "Pomoc, tak jak w przypadku suszy, powodzi, gradobicia, przymrozków, przez ostatnie 4 lata była do rolników kierowana. Podobny zakres pomocy chcemy skierować również po tych wymrożeniach, które mamy w wielu regionach Polski". Nieliczcie na żadną pomoc naprzykład w zeszłym roku w moim regionie panowała ogromna susza minister dał taki warunek że pomoże rolnikom tym co mieli ubezpieczone 50% upraw tylko że od suszy nikt nie ubezpiecza, w tym roku zadzwoniłem do ubezpieczalni znowu czy może ubezpieczają od suszy to powiedzieli żebym zapomniał a jak się uprę to dadzą taką składkę żę napewno nie ubezpieczę.

Kolejna sprawa "Ziemia od ANR bez dopłat"

"Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej zwrócił uwagę, że zgodnie z nową propozycją WPR na okres budżetowy po 2013 roku, właściciele ziemi należącej do ANR będą pozbawieni prawa do dopłat bezpośrednich."

http://www.agrofoto.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/ziemia-od-anr-bez-doplat,35272.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
"Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej zwrócił uwagę, że zgodnie z nową propozycją WPR na okres budżetowy po 2013 roku, właściciele ziemi należącej do ANR będą pozbawieni prawa do dopłat bezpośrednich."

 

Tego nie da się zmienić w dodatku ludzie po raz kolejny nie są doinformowani w tej kwestii.... Do końca roku 2013 roku ludzie, którzy kupują ziemię od ANR dostaną na nią dopłaty dopiero od roku 2014 nie będzie dopłat do ziemi ANR (może dopiero od 2015 roku)... Teraz takie jedno proste stwierdzenie czy ustawa, która odbiera 30% dzierżawionych gruntów w tym wypadku jest taka zła w końcu dzierżawcy po 2014 roku do dzierżawionego ANR ha nie dostaną dopłaty więc lepiej aby ta ziemia jak najszybciej trafiła w ręce rolników...

 

Po za tym aby nikt sobie nie pomyślał, że UE robi zamach na polskiego rolnika bo ten przepis na podstawie którego ziemia z ANR będzie bez dopłat ma przede wszystkim zadanie takie aby pieniądze na dopłaty bezpośrednie trafiały tylko dla rolników a nie innych instytucji mających ziemie... Ten problem dotknie za pewnie wiele szkół rolniczych a za pewne Uczelni rolniczych, które również nie dostaną dopłat to ziemi, pokrzywdzeni będą za pewne też inne instytucje posiadające nieruchomości elektrownie, deweloperzy... Jeśli rolnicy będą walczyć o to aby ANR miała dopłaty dla ziemi to jednocześnie będziemy walczyć o to aby Królowa Angielska dostawa dopłaty do swoich posiadłości, albo aby dopłaty dostawały pola golfowe...

 

Problem polega na tym, że ANR już dawno powinno nie istnieć... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Jeżeli będzie tak jak Daniel napisał to ok. Ale co w wypadku gdy rolnik kupi ziemię od ANR? Dostanie dopłatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Tego nie da się zmienić w dodatku ludzie po raz kolejny nie są doinformowani w tej kwestii.... Do końca roku 2013 roku ludzie, którzy kupują ziemię od ANR dostaną na nią dopłaty dopiero od roku 2014 nie będzie dopłat do ziemi ANR (może dopiero od 2015 roku)... Teraz takie jedno proste stwierdzenie czy ustawa, która odbiera 30% dzierżawionych gruntów w tym wypadku jest taka zła w końcu dzierżawcy po 2014 roku do dzierżawionego ANR ha nie dostaną dopłaty więc lepiej aby ta ziemia jak najszybciej trafiła w ręce rolników...

 

Po za tym aby nikt sobie nie pomyślał, że UE robi zamach na polskiego rolnika bo ten przepis na podstawie którego ziemia z ANR będzie bez dopłat ma przede wszystkim zadanie takie aby pieniądze na dopłaty bezpośrednie trafiały tylko dla rolników a nie innych instytucji mających ziemie... Ten problem dotknie za pewnie wiele szkół rolniczych a za pewne Uczelni rolniczych, które również nie dostaną dopłat to ziemi, pokrzywdzeni będą za pewne też inne instytucje posiadające nieruchomości elektrownie, deweloperzy... Jeśli rolnicy będą walczyć o to aby ANR miała dopłaty dla ziemi to jednocześnie będziemy walczyć o to aby Królowa Angielska dostawa dopłaty do swoich posiadłości, albo aby dopłaty dostawały pola golfowe...

 

Problem polega na tym, że ANR już dawno powinno nie istnieć... Pozdrawiam

 

"Drugi element sprawy wiąże się już nie tyle z koncepcją aktywnego rolnika, ale wynika z systemu uprawnień - mówi Marek Zagórski. - Ma to znaczenie dla rolników, którzy dzierżawią ziemię od Agencji. Nawet jeśli ich ziemia po wejściu w życie propozycji Komisji, wróci do Agencji, ta nie uzyska uprawnień, i to nawet wtedy, gdyby ANR jednak była uznana za aktywnego rolnika. Będą one bowiem przyznane rolnikom, którzy złożą wniosek o nadanie uprawnień do gruntów, które będą uprawiać w 2014 roku, kiedy to nastąpi przydział uprawnień. Rolnicy (dzierżawcy) będą oczywiście mogli ziemię przekazać wraz z uprawnieniami, ale nie mają takiego obowiązku. Z ich punktu widzenia byłoby to zresztą nieracjonalne. Czyli zgodnie z propozycją nowej WPR - ANR nie otrzyma płatności w ogóle, a nawet jeśli grunty będą do niej wracały, to Agencja Nieruchomości Rolnych nie będzie uznana jako aktywny rolnik i nie będzie mogła przekazać uprawnień nowemu nabywcy."

 

Sam napisałeś wiele postów wcześniej że przydział będzie nadawny właścicielowi gruntu.

  • "Do art. 18-28 „Uprawnienie do płatności”

Zapisy dotyczące uprawnień budzą wiele zastrzeżeń Zarządu KRIR. Nie są doprecyzowane

w sytuacji sprzedaży gruntów. Zgodnie z zapisami, uprawnienia nie muszą iść razem za sprzedawanym gospodarstwem. Nie są również jasne przepisy dotyczące przekazywania uprawnień do płatności (art. 27) np. w przypadku dziedziczenia, gdy gospodarstwo po rodzicach dziedziczy kilku spadkobierców - kto dziedziczy wtedy uprawnienia? Czy wszyscy spadkobiercy (gdy jest ich kilku)? W takich sytuacjach mogą się pojawić spekulacje i handel uprawnieniami. Zgodnie z projektowanymi przepisami państwo członkowskie może ustanowić przepisy odnośnie przekazywania uprawnień do rezerwy krajowej, z której np. mogą otrzymywać uprawnienia młodzi rolnicy. Jednak ustanowienie dowolności w danych państwach członkowskich będzie powodowało szereg różnic.

Ponadto, z uwagi na różną wysokość kopert narodowych dla płatności bezpośrednich, jednostkowa wartość uprawnienia będzie różna, czyli  wprowadzenie uprawnień we wszystkich państwach członkowskich UE nie spowoduje wyrównania dopłat, a jeszcze bardziej je skomplikuje i zwiększy biurokrację. Zaś możliwość kontynuowania do 2018 r. częściowego

(do 60% koperty krajowej) zróżnicowania wsparcia bezpośredniego między gospodarstwami

(w państwach członkowskich stosujących SPS) w oparciu o wartości historyczne – spowoduje pełną regionalizację płatności  ( wprowadzenie jednolitej w kraju płatności ma nastąpić dopiero w 2019 r.; do tego czasu gospodarstwa zajmujące się w tych państwach produkcją, np. bydła, będą w uprzywilejowanej sytuacji na rynku UE."

 

Powiedz rolnikom którzy mają 100% wymarźnięć lub mniej i mają teraz wykupywać ziemię lub iść na przetarg.ładnie napisałeś odać ziemię w ręce rolników.za darmo?muszą wyłożyć ciężkie pieniądze a nie ma limitów na kredyty.oczywiście ja też jestem przeciw aby pola golfowe albo królowa angielska miały dostawać dopłaty ale mogą wylać dziecko z kąpielą jak to miało miejsce z dopłatami zwierzęcymi.

Najważniejsza informacja to taka że w poniedziałek jest protest.

Żeby było jasne nie bronię ani ANR ani królowej Angielskiej. Te instytucje nie powiny dostawać dopłat tak jak pseudo rolnicy (naprzykład lekarze)przecież będzie definicja aktywnego rolnika ale oczywiście nie będzie dotyczyć ta definicja "rolników" którzy utrzymują do 5tys. euro czyli dalej lekarz będzie brać dopłaty więc pytam się po co mają być te uprawnienia.

Edytowano przez Lemke24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Chodzi o to że rok 2014 ma być rokiem referencyjnym w którym nabędzie się uprawnienia do posiadanej ziemi bo nastąpi zmiana systemu dopłat bezpośrednich raz nabyte uprawnienie na dany hektar nie będzie mogło być nadane w późniejszym terminie tzn. innych latach... Do składania wniosku są uprawnieni wszyscy co mają ziemie więc ANR jako właściciel ziemi obecnie może składać wniosek o dopłaty natomiast w roku 2014 może złożyć wniosek ale zgodnie z proponowanym zapisem dotyczącym, że dopłatę może otrzymać jednostka dla której dopłata bezpośrednia wynosi więcej jak 5 % wszystkich dochodów, tych płatności nie otrzyma i jednocześnie na złożone ha nie nabędzie uprawnień a jak pisałem wcześniej uprawnienia można nabyć tylko jeden raz i 2014 roku... To w konsekwencji spowoduje, że na te ha które należą do ANR nie będzie płatności bo nie nabędzie się uprawnień dla nich...

 

Na pewno osoby które zdążą zakupić ziemie od ANR przed złożeniem wniosku o płatność 2014 roku na pewno dostaną na taką ziemię dopłatę dlatego, że będą jej właścicielami a dla normalnych rolników dopłaty stanowią więc jak 5 % dochodu więc bez problemu nabędą uprawnienia do dopłat na taką ziemię...

 

Myślę, że na dzień dzisiejszy krytykowanie ministra w tej kwestii już teraz jest bezsensowne bo nie wiemy jak będzie wyglądać przyszła WPR to jest na razie wszystko w projektach KE ważne aby tylko mięć na to uwagę...

 

Zapisy dotyczące uprawnień budzą wiele zastrzeżeń Zarządu KRIR. Nie są doprecyzowane

w sytuacji sprzedaży gruntów. Zgodnie z zapisami, uprawnienia nie muszą iść razem za sprzedawanym gospodarstwem. Nie są również jasne przepisy dotyczące przekazywania uprawnień do płatności (art. 27) np. w przypadku dziedziczenia, gdy gospodarstwo po rodzicach dziedziczy kilku spadkobierców - kto dziedziczy wtedy uprawnienia? Czy wszyscy spadkobiercy (gdy jest ich kilku)? W takich sytuacjach mogą się pojawić spekulacje i handel uprawnieniami. Zgodnie z projektowanymi przepisami państwo członkowskie może ustanowić przepisy odnośnie przekazywania uprawnień do rezerwy krajowej, z której np. mogą otrzymywać uprawnienia młodzi rolnicy. Jednak ustanowienie dowolności w danych państwach członkowskich będzie powodowało szereg różnic.

Ponadto, z uwagi na różną wysokość kopert narodowych dla płatności bezpośrednich, jednostkowa wartość uprawnienia będzie różna, czyli wprowadzenie uprawnień we wszystkich państwach członkowskich UE nie spowoduje wyrównania dopłat, a jeszcze bardziej je skomplikuje i zwiększy biurokrację. Zaś możliwość kontynuowania do 2018 r. częściowego

(do 60% koperty krajowej) zróżnicowania wsparcia bezpośredniego między gospodarstwami

(w państwach członkowskich stosujących SPS) w oparciu o wartości historyczne – spowoduje pełną regionalizację płatności ( wprowadzenie jednolitej w kraju płatności ma nastąpić dopiero w 2019 r.; do tego czasu gospodarstwa zajmujące się w tych państwach produkcją, np. bydła, będą w uprzywilejowanej sytuacji na rynku UE."

 

Tak pisałem na razie UE stworzyła coś ogólnego a diabeł tkwi w szczegółach... W starych krajach ten system już funkcjonuje... Tego co ja się dowiedziałem to wygląda to tak ma ktoś 10 ha i składa wniosek 2014 roku na dopłaty na te 10 ha i otrzymuje uprawnienia na 10 ha przy czym za rok może sprzedać 5 ha ale bez uprawnień przy czym dopłaty dostanie tylko na pozostałe 5 ha chociaż uprawnień ma na 10 ha a ten co kupił te 5 ha bez uprawnień jak ich nie kupi to już nie na będzie, co to powoduje, że można osobno handlować ziemią i uprawnieniami tak jest podobno we Francji...

 

Powiedz rolnikom którzy mają 100% wymarźnięć lub mniej i mają teraz wykupywać ziemię lub iść na przetarg.ładnie napisałeś odać ziemię w ręce rolników.za darmo?muszą wyłożyć ciężkie pieniądze a nie ma limitów na kredyty.oczywiście ja też jestem przeciw aby pola golfowe albo królowa angielska miały dostawać dopłaty ale mogą wylać dziecko z kąpielą jak to miało miejsce z dopłatami zwierzęcymi.

 

W rolnictwie nigdy nie ma dobrego okresu... W tym wypadku pomoc państwa tez raczej na dobre nie wyjdzie a prędzej czy później ta ziemia i tak będzie sprzedana...

 

Żeby było jasne nie bronię ani ANR ani królowej Angielskiej. Te instytucje nie powiny dostawać dopłat tak jak pseudo rolnicy (naprzykład lekarze)przecież będzie definicja aktywnego rolnika ale oczywiście nie będzie dotyczyć ta definicja "rolników" którzy utrzymują do 5tys. euro czyli dalej lekarz będzie brać dopłaty więc pytam się po co mają być te uprawnienia.

 

Jak jest prawdziwy cel uprawnień nie wiem ale dla przykładu w Polsce jest 15,5 ha użytków rolnych a co roku mniej więcej dopłaty są przyznawane na 14,5 ha więc 1 mln ha pozostanie bez uprawnień... Sprawa prosta przez jeden okres WPR 2014-2020 nie przybędzie więc będzie można łatwiej zaplanować budżet i wydatki z niego bo wiadomo, że przez najbliższe 7 lat będziemy potrzebować tyle i tyle pieniędzy bo mamy tyle uprawnień... Pozdrawiam

Edytowano przez danield28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Chodzi o to że rok 2014 ma być rokiem referencyjnym w którym nabędzie się uprawnienia do posiadanej ziemi bo nastąpi zmiana systemu dopłat bezpośrednich raz nabyte uprawnienie na dany hektar nie będzie mogło być nadane w późniejszym terminie tzn. innych latach...  Do składania wniosku są uprawnieni wszyscy co mają ziemie więc ANR jako właściciel ziemi obecnie może składać wniosek o dopłaty natomiast w roku 2014 może złożyć wniosek ale zgodnie z proponowanym zapisem dotyczącym, że dopłatę może otrzymać jednostka dla której dopłata bezpośrednia wynosi więcej jak 5 % wszystkich dochodów, tych płatności nie otrzyma i jednocześnie na złożone ha nie nabędzie uprawnień a jak pisałem wcześniej uprawnienia można nabyć tylko jeden raz i 2014 roku... To w konsekwencji spowoduje, że na te ha które należą do ANR nie będzie płatności bo nie nabędzie się uprawnień dla nich...

 

Na pewno osoby które zdążą zakupić ziemie od ANR przed złożeniem wniosku o płatność 2014 roku na pewno dostaną na taką ziemię dopłatę dlatego, że będą jej właścicielami a dla normalnych rolników dopłaty stanowią więc jak 5 % dochodu więc bez problemu nabędą uprawnienia do dopłat na taką ziemię...

 

Myślę, że na dzień dzisiejszy krytykowanie ministra w tej kwestii już teraz jest bezsensowne bo nie wiemy jak będzie wyglądać przyszła WPR to jest na razie wszystko w projektach KE ważne aby tylko mięć na to uwagę... Pozdrawiam

 

Tak, tak po konsultacjach wyszedł taki stwór (projekt rozporządzenia) a ja mam spać spokojnie i nie krytykować ministra.najlepiej po fakcie.prawda?Generalnie to jest najgorszy minister po 89r. i potwierdził to swoją biernością gdy wymarzło spokojnie ponad 30% upraw a drugie tyle jest bardzo słabej kondycjii. Oprócz tego przegrana o wyrównanie dopłat, modulacja, składka zdrowotna i emerytalna oraz jawny podział rolników na tych lepszych ze wschodu i gorszych z zachodu. Dlatego jest organizowany protest i dlatego go krytykujemy.Generalnie jest to minister przetwórców,pseudo rolników,konsumentów oraz wystaw targowych ale nie napewno rolników zwłasza z Polski zachodniej

Edytowano przez Lemke24

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maroon    186

Chodzi o to że rok 2014 ma być rokiem referencyjnym w którym nabędzie się uprawnienia do posiadanej ziemi bo nastąpi zmiana systemu dopłat bezpośrednich raz nabyte uprawnienie na dany hektar nie będzie mogło być nadane w późniejszym terminie tzn. innych latach... Do składania wniosku są uprawnieni wszyscy co mają ziemie więc ANR jako właściciel ziemi obecnie może składać wniosek o dopłaty natomiast w roku 2014 może złożyć wniosek ale zgodnie z proponowanym zapisem dotyczącym, że dopłatę może otrzymać jednostka dla której dopłata bezpośrednia wynosi więcej jak 5 % wszystkich dochodów, tych płatności nie otrzyma i jednocześnie na złożone ha nie nabędzie uprawnień a jak pisałem wcześniej uprawnienia można nabyć tylko jeden raz i 2014 roku... To w konsekwencji spowoduje, że na te ha które należą do ANR nie będzie płatności bo nie nabędzie się uprawnień dla nich...

 

Na pewno osoby które zdążą zakupić ziemie od ANR przed złożeniem wniosku o płatność 2014 roku na pewno dostaną na taką ziemię dopłatę dlatego, że będą jej właścicielami a dla normalnych rolników dopłaty stanowią więc jak 5 % dochodu więc bez problemu nabędą uprawnienia do dopłat na taką ziemię...

 

Myślę, że na dzień dzisiejszy krytykowanie ministra w tej kwestii już teraz jest bezsensowne bo nie wiemy jak będzie wyglądać przyszła WPR to jest na razie wszystko w projektach KE ważne aby tylko mięć na to uwagę... Pozdrawiam

W przytoczonym wczesniej artykule (http://www.agrofoto.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/ziemia-od-anr-bez-doplat,35272.html ) padają słowa " Będą one bowiem przyznane rolnikom, którzy złożą wniosek o nadanie uprawnień do gruntów, które będą uprawiać w 2014 roku, kiedy to nastąpi przydział uprawnień. Rolnicy (dzierżawcy) będą oczywiście mogli ziemię przekazać wraz z uprawnieniami, ale nie mają takiego obowiązku. Z ich punktu widzenia byłoby to zresztą nieracjonalne" Nie ma tu słowa o tym że trzeba być właścicielem tej ziemi ale wystarczy być jej użytkownikiem/ dzierżawcą W momencie gdy dzierżawa się skończy i ziemia wróci do ANR osoba która weźmie tą ziemię w użytkowanie będzie musiała się liczyć z tym że nie dostanie dopłat ponieważ uprawnienia nabył poprzedni dzierżawca Ja tak rozumiem te słowa - chyba że ten artykuł wprowadza ludzi w błąd - Danield - jeśli masz jakieś źródła które mówią o tym ze uprawnienia może nabyć tylko właściciel ziemi to proszę o podanie takich źródeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Nie słyszałem aby co roku były wielkie rozbieżności co do ilości ziemii o którą można ubiegać się o dopłaty aby nie można było dobrze zaplanować budżetu. Po drugie na grunty rolne które nie bierze się dopłaty stanowi grono DR10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Kolego @maroon wynika, że to mój błąd za bardzo popędziłem do przodu, Przepraszam...

 

Będą one bowiem przyznane rolnikom, którzy złożą wniosek o nadanie uprawnień do gruntów, które będą uprawiać w 2014 roku, kiedy to nastąpi przydział uprawnień. Rolnicy (dzierżawcy) będą oczywiście mogli ziemię przekazać wraz z uprawnieniami, ale nie mają takiego obowiązku. Z ich punktu widzenia byłoby to zresztą nieracjonalne"

 

Tak jak pisałem wyżej zostawiając uprawnienia za bardzo nie zyskują bo potrzebna będzie jeszcze ziemia aby dostać dopłatę więc może to tak wyglądać, że ziemię kupuje się od ANR a uprawnienia na nią od rolników...

 

Można rozwiązania szukać tutaj

 

 

Nie są również jasne przepisy dotyczące przekazywania uprawnień do płatności (art. 27) np. w przypadku dziedziczenia, gdy gospodarstwo po rodzicach dziedziczy kilku spadkobierców - kto dziedziczy wtedy uprawnienia? Czy wszyscy spadkobiercy (gdy jest ich kilku)? W takich sytuacjach mogą się pojawić spekulacje i handel uprawnieniami. Zgodnie z projektowanymi przepisami państwo członkowskie może ustanowić przepisy odnośnie przekazywania uprawnień do rezerwy krajowej, z której np. mogą otrzymywać uprawnienia młodzi rolnicy. Jednak ustanowienie dowolności w danych państwach członkowskich będzie powodowało szereg różnic.

 

Ziemia dzierżawiona przez rolnika w końcu nie jest jego własnością więc dlaczego uprawnienia będą mogły już być...? Więc mogą wejść przepisy krajowe, które będą to regulować to znaczy ziemia trafi do ANR a uprawnienia do rezerwy krajowej, więc kupując ziemię z ANR uzyska się później uprawnienia z rezerwy krajowej... Tylko czy to będzie zgodne z prawem UE, tylko znowu dzierżawcy będą woleli aby tak nie było znowu zacznie się gra interesów, ehh... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
darolee    12

Z tego co ja wiem rok referencyjny jest rok 2011 a w 2014 na wejść nowy system dopłat. Co prawda porozumienie WPR się oddala i mówi się o 2015. A co do uprawnień, to ma być tak coś w stylu limitu buraczanego. Nie będzie potrzebna ziemia by pobierać dopłaty, przy czym po wyzbyci się ziemi można będzie pobierać dopłaty przez dwa lata (jak pamiętam bo trochę tych informacji jest)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

"Artykuł 21

Pierwszy przydział uprawnień do płatności

1. Z zastrzeżeniem ust. 2 rolnikom przydziela się uprawnienia do płatności, jeżeli do

dnia 15 maja 2014 r. złożą wniosek o przydział uprawnień do płatności w ramach

systemu płatności podstawowych, z wyjątkiem przypadku działania siły wyższej

oraz okoliczności nadzwyczajnych.

2. Rolnicy, którzy w 2011 r. aktywowali co najmniej jedno uprawnienie do płatności w

ramach systemu płatności jednolitych lub złożyli wniosek o przyznanie wsparcia w

ramach systemu jednolitej płatności obszarowej – w obydwu przypadkach zgodnie z

rozporządzeniem (WE) nr 73/2009, otrzymują uprawnienia do płatności w

pierwszym roku stosowania systemu płatności podstawowych pod warunkiem, że są

uprawnieni do otrzymania płatności bezpośrednich zgodnie z art. 9."

http://ec.europa.eu/agriculture/cap-post-2013/legal-proposals/com625/625_pl.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Witam. 14.06 rozpoczoł się strajk w Szczecinie i Bydgoszczy. W Szczecinie będzie trwać do 25.06. Zapraszamy wszystkich rolników do dołączenia do strajku. W obydwu miastach ulice blokują ciągniki. O to linki jak to wygląda:

http://www.agrofoto.pl/fakty/polska/w-szczecinie-rolnicy-tez-nie-odpuszczaja,36912.html

http://www.agrofoto.pl/fakty/polska/tadeusz-nalewajk-rozmawia-z-rolnikami-z-bydgoszczy,36916.html

http://www.mmszczecin.pl/416735/2012/6/15/po-nocy-w-traktorach-rolnicy-dalej-protestuja?category=news

http://www.wprost.pl/ar/328448/Sawicki-spotka-sie-ze-strajkujacymi-rolnikami/

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/gallery?Site=GS&Date=20120614&Category=SZCZECIN&ArtNo=614009998&Ref=PH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martini89    4

Jaki cel strajku?? O to ,że zabierają dzierżawy ?? No tak trudno jest się rozstać z dzierżawą ,która została podpisana na 20 lat i za bardzo niski czynsz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemke24    5

Po pierwsze jakbyś był chociaż troszeczkę zorientowany to byś nie pisał takich głupot. Na tym strajku nie ma potentatów ziemskich tylko są zwykli rolnicy. I ci właśnie rolnicy protestują przeciwko naprzykład podstawianiu słupów którzy wykupują ziemię dla obcokrajowców ale także protestują przeciwko obniżeniu dopłat, podatku dochodowemu (brak konsultacji społecznych) oraz praktycznie braku pomocy państwa po wymarznięciach, sprawa OSN oraz braku pieniędzy na kredyty preferencyjne. Zapraszam na strajk to się może trochę zorientujesz co się dzieje w rolnictwie.

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Chyba kogoś zazdrość zżera, że ktoś zaoferował więcej za ziemię niż on... A jeśli sąsiad który także ma 200ha da więcej niż ty to także będziesz chciał ustawowo wprowadzić limit powierzchni gospodarstwa które może brać udział w przetargach?

A co do wymarznięć, to jest chyba wpisane w ryzyko tego zawodu. Czy także to wina rządu, że nie przestrzegł rolników i nie dał wysokich rekompensat za to? A czy jeśli komuś podpalono dwa sklepy to także powinien wyciągnąć rękę do państwa o pomoc?

Po za tym jakoś biedy nie widzę. Chyba, że mamy inne definicje biedy i dla ciebie wakacje w Egipcie są dla biednych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redek    47

Chyba faktycznie kogoś tu zazdrość zżera. Jeśli dla Ciebie wczasy w Egipcie są oznaką bogactwa to współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez odrion
      Panowie i być może Panie. 
      W temacie nowych dopłat wszystko już jest jasne. Wystarczy przejrzeć 1200 stron WPR. To wszystko jest dostępne i każdy może sobie sprawdzić. Mi też nie chce się pisać za dużo bo po pierwsze każdy ma inną sytuację a po drugie zaraz to zginie w tym temacie. Proponuję założyć nowy temat o dopłatach i tam chętnie odpowiem na pytania. 
      Ale jedna rzecz warto tutaj napisać. DkR7 która wprowadza wymóg 3 roślin od 10ha na 2023 jest zawieszona, więc mamy tak nietypowy rok że można siać i 100% 1 rosliny. 
      Dla przypomnienia DKR to coś co jest obowiązkowe i w kolejnych latach (od 2024 ) bez spełnienia wszystkich DKR będzie zero dopłat. 
      Na 2023 zawieszono DKR 7 i 8, a więc zmianowanie, dywersyfikacje oraz tzw. ugorowanie. Wymagana jest pokrywa roślinna na 80% GO. 
      Zróżnicowana struktura upraw to ekoschemat i to dość nisko wyceniany (ok 300 zl). Ten ekoschemat to porażka, bo jare i ozime to 1 roślina, rzepak i zboża są w 1 grupie i nie mogą przekroczyć 65%. Dodatkowo wymóg bobowatych. Zresztą tutaj wyciąg z WPR dotyczący tego ekoschematu. Ekoschemat to jest coś dodatkowego i nie ma wpływu na pozostałe dopłaty.  DKR muszą być spełnione a ekoschemat może być spełniony. 
      Podsumowując na 2023 większość tragicznych ograniczeń jest zawieszona.

    • Przez rolnik22
      Czy już coś wiadomo jak będą wyglądały nabory na PROW 2014-20? Na jakich zasadach będą przyjmowane wnioski o dofinansowanie z UE? Co z Młodym Rolnikiem i Rentami Strukturalnymi na kolejne lata?
    • Przez Lebioda
      Witam. Jak sadzicie czy na nabor KPO. Rolnictwo 4.0 bedzie mozna kupic opryskiwacz z nawigacja? 
    • Przez zenmaniek
      Witam
      Jest tu ktoś kto korzystał z dofinansowania na wymianę dachu z azbestu, chce wiedzieć czy w ogóle warto brać to pod uwagę?
    • Przez karolr2
      Witam chcę założyć nowy temat poświecony modernizacji małych gospodarstw na terenach południowowschodniej części Polski.Słuchałem dzisiaj ministra Kalemby i podobno sie szykuje jakaś dla nas pomoc.Jeśli ktoś coś wie to proszę niech się wypowie w tym temacie. Z tego co wiem ja to ma być pomoc dla gospodarstw o wielkości średniej wojewódzkiej ilości posiadanych ha
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj