lukasz1985a

problem z fastrac 2115

Polecane posty

lukasz1985a    0

fastrac 2215 1998r witam mam ogromna prosbe o pomoc mam problem z odpaleniem fastraca

 

jak go kupilem ( niedawno ) ok jezdzil odpalał tylko czasami tak jak by go zdusilo

wymienilem filtry wylalem paliwo ( bo bylo czerwone) odpowietrzylem i smigal fajnie czasami gasl ale krecac rozrusznikiem odpalil teraz jak odkrecam wtrysk nie podaje ropy chociaz nie zawsze, bledow zadnych nie ma, jedynie co zauwazylem to miga kontorlka( http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=be9863a83f08d154 )( mam nadzieje ze nie bedzie prblemow za uzyczenie obrazka ) ten ciągnik ze strzalkami i laduja sie jakies procenty na wsywietlaczu do 99 i tez taka ikonka, i jak grzeje swiece przekręcajac kluczyk nie ma na kablu zasilajacym napiecia i nie podaje ropy przez przewod do swiecy , prosze o jakiekolwiek sugesteie

dzieuje i pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel1344    6

Może masz nieszczelny układ paliwowy (jakiś przewód pęknięty) i się może zapowietrza? Łapie gdzieś powietrze i lipa się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz1985a    0

problem rozwiązany okazalo sie ze smalec sie zrobil w filtrach ( troche mi ich szkoda bo nowe ) dzieki koledzy za podpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz1985a    0

witam ponownie

dziś podczas pierwszych prac polowych wynikł mały problem. mianowicie jak cos robie dłuzej lub jade pod gore mam strasznie wysoka tem. plyn jest , obieg jest bo chlodnica gorąca jedyne co zauwazylem to ze wiatrak slabo sie kreci. wiatrak jest na jakims lozysku i powinien chyba zazebiac jak jest wysoka tem ( tak mam w iveco ) a tem ciagle dziala tak slabo

proszę o jakies sugestie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Prawdopodobnie padła wiskoza. Przy zimnym silniku możesz obracać ręką wiatrak bez większych oporów, nagrzej silnik do tej wysokiej temperatury jak pisałeś, następnie zgaś silnik i sprawdź czy nadal obraca się lekko lub z małym oporem. Jeśli tak to prawdopodobnie czeka Cię wymiana wisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz1985a    0

dzieki kolego nie umialem tego nazwać fachowo. a na jakiej zazadzie to dziala bo zanim zaczne wymieniac to moze przyczyna jest w załaczaniu tego np jakis przekaznik albo cos ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel885    2279

Stopień zesprzęglenia reguluje pod wpływem temperatury specjalna ciecz w tym sprżęgle, samemu nic nie zrobisz raczej... Możesz spróbować "uzdrowić" je dolewając specjalny olej silikonowy, nie wiem jak wygląda te Twoje więc więcej nie jestem w stanie pomóc...

Edytowano przez pawel885

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz1985a    0

dzieki kolego za pomoc dzwonilem dzis za tym wisko nowe ponad tys bede szukal uzywane a jeszcze takie pytanie jak bym je na stale narazie dal to nic sie nie stanie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
    • Przez Stachowy
      Witam!
      ostatnio zaczalem sie zastanawiac czy zamiast kupna c360 i tura do niego nie lepiej bedzie kupic ostrowka. bo tak z przodu mamy tura na grubej ramie a tylka wyzke mozna odjac.
      i mam kilka pytan do osob ktore pposiadaja ostrowki. jaki jest udzwig przedniej łyzki, i czy tylni most jest jak w c360 ze da rade zrobic belki i zaczep. bo wiem napewno ze przekaznika nie ma i ze nalezalo by dac duza p[rzeciwwane na tyle bo jednak lyzka troche wazy. dobrym plusem jest wspomaganie i oddzielny zbiorkim z plynem do hydrauliki jakiego nie oferuje c360.
      czekam na opinie pozdrawaiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj