Dojarka Alfa Laval Awaria pomocy pilne!!

[rafix255 39]

Witam wszystkich nie wiem czy jest taki temat ale mam powazny problem z dojarka zwykłą konwiowa Firmy Alfa Laval. Chodzi o to że odkad były te bardzo silne mrozy ponad 20 stop. C dojarka nie moze wyregulowac sobie podciusnienia. u mnie jest tak w granicach 0,05 hPa a kiedy nie moze sie ustawic to siega nawet 0,09. ratuje sie tym ze otwieram troche ten zaworek który jest od płukania dojarki po doju i DODAM ŻE TEN TZW GRZYBEK KTÓRY ODPOWIADA ZA SAMOREGULOWANIE PODCISNIENIA NIE ODBIJA. przywiozłem drugi to samo, nadal nie odbija, przermyłem rury- sa czyste nawet farelka grzałem w razie jakby był jakis lód i nic to nie daje. prosze o pomoc jesli ktos miał z tym do czynienia dądź miał podobna awarie. prosze o kazda wskazówke.

[koparka 0]

sprawdź czy do regulatora podciśnienia dochodź podciśnienie jak dochodzi to wykręć go i potem rozkręć bo może się zasyfił zamarzł i się podcina bo innej opcji ze zbyt dużym podciśnieniem nie ma

http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/25338

[rafix255 39]

własnie o ten regulator mi chodzi... regulator był zdemontowany wymyty wygrzany w ciepłym pomieszczeniu przetarte elementy olejem skrecony i niby on jest w porzadku i drugi który przywiozłem na probe uzywany tez nie odbija.. fakt ten przywieziony nie pracuje ze 3 lata wiec tez moze byc lipa.. i ten regulator nawet droga rzecz. dzieki za info

[koparka 0]

mówisz regulator dobry na nim jest regulacja bawiłeś się nią coś się w tedy zmienia jak nie to może zegar mija się z prawdą

[rafix255 39]

tak kreciłem ale zegar nic nie reaguje na krecenie tym regulatorem...

[koparka 0]

po kilku obrotach regulatorem zegar powinien zareagować a przynajmniej dojarka mieć lżej albo ciężej powinno być słuchać że coś się zmienia jak nie to zegar zepsuty. dojarka pilna sprawa wiec na pewno w krótkim czasie dojdziesz co i jak zawiodło i się pochwalisz ze już wszystko w porządku.

[rafix255 39]

napisze obym doszedł jak najszybciej

[hektor2040 1]

Witam koledzy, ja mam taki problem, że po wyłaczeniu dojarki pompa robi kilka obrotów w druga strone i tarabani tymi łopatkami, nie wiecie czego to jest przyczyna, i w jakiej odległości od agregatu powinien byc zamontowany zawór regulacji cisnienia?

[wlamaj1 185]

Twoja dojarka działa jak najbardziej prawidłowo i to że tak się dzieje świadczy o tym że jest jeszcze w bardzo dobrym stanie. Cofanie wirnika po wyłączeniu jest szkodliwe dla łopatek i aby tego nie było przed wyłączeniem należy zmniejszyć podciśnienie wciskając np. kurek stanowiskowy. Ja wyciągam gumową zatyczkę ze zbiornika. Opisane jest to nawet w instrukji obsługi... Co do zaworu regulacyjnego to zwykle znajduje się blisko agregatu. Mógłby się znajdować w każdym punkcie rurociągu (chyba) bo podciśnienie jest wszędzie jednakowe. Powinno się go montować tam gdzie powietrze jest najmniej zakurzone w końcu on trochę go zasysa bez żadnej filtracji.

Kolego rafix255 (pewnie już znalazłeś przyczynę) ja w jednym zaworze musiałem skrócić sprężynę ale to raczej ostateczność. Ten stożek (grzybek) lubi się zacinać. Ja poprostu obracałem stożek w gnieżdzie i go w ten sposób docierałem - pomagało. Wydaje mi się, że gdyby zastosowć jakąś pastę ścierną to by było szybciej i lepiej...

[hektor2040 1]

Dzieki kolego za szybka i poradna odpowiedz. Pozdrawiam

[robi57362 2345]

witam nie chce mi się zakładać nowego tematu a mam problem z smarowaniem dojarki alfa laval (chyba pierwszy wypust bo arhimedesa) a mianowicie żeby ciągnęło olej poziom w tym zbiorniku u dołu musi być prawie na maxa tak ze nie mogę założyć tego zbiornika u góry (ta srubka w min jest na maxa wkrecona ) był u mnie wujek i mówił ze olej ciągnie z dołu a u mnie jest malutka dziurka na poziomie zakładania węży . czy można temu jakoś zaradzić? czy to jest jakoś przerobione ? z góry dziękuje za odpowiedź

[kalwas 4]

Witam dołączam się, tylko mam inny problem z dojarką Agromet na licenci Alfa Laval, gdy dziś rozłożyłem dojarkę, żeby ją wyczyścić z brudów jakie pozostawił poprzedni właściciel(cała w oleju i piachu czy czymś podobnym) zauważyłem, że na łączeniu pompy próżniowej z silnikiem nie mam sprzęgiełka tylko kawałek jakiejś twardej gumy(w środku jakiś metal), a na czopie od pompy klin i ta guma z silnika była na to wsunięta(dojarka działała normalnie u poprzedniego właściciela jak sprawdzaliśmy). Moje pytanie, czy tak powinno być czy żadna dojarka nie miała takiego rozwiązania i powinno być tam sprzęgło? 

[wlamaj1 185]

To jest oryginalne rozwiązanie w starszych modelach. Sam takie coś miałem dopóki guma nie pękła...

[strd 4]

@robi57362 sprawdź knoty- to są takie mosiężne paski zagięte na ściankach odstojnczków, w których znajdują się końcówki rurek zasysających. One nie są rurkami, tylko mają takie żeberka po wewnętrznej stronie i przestrzenie między tymi żeberkami służą jako kanałki kapilarne. Knoty muszą być czyste i w miarę równo przylegać do ścianek na których wiszą.

[kalwas 4]

A czy tam można założyć sprzęgiełko zamiast tej gumy? 

[strd 4]

można, tylko po co?Te plastikowe sprzęgiełka są delikatne (zwłaszcza nowe), a guma nie do zajechania.

[kalwas 4]

No w sumie to nawet można by było jakąś metalową nasadkę na czopy i też by było wytrzymalsze a i jakbym chciał rozprząc silnik z pompą próżniową to by nie było problemów. Dzięki za odpowiedź, nie wiedziałem, że to plastikowe jest dopiero co kupilem dojarke

[radar83 0]

Witam mam problem z pompą przy dojarce a mianowicie rok temu wymieniłem na inną używaną z tego powodu że wirnik obrócił się na ośce.Przez ponad rok pompa działała ok aż do dzisiaj.Po rozebraniu w drugiej pompie usterka ta sama.wie ktoś może co może być przyczyną i jak to regenerować?Dodam że smarowanie,łożyska byłty ok.

 

[radar83 0]

Witam mam problem z pompą przy dojarce a mianowicie rok temu wymieniłem na inną używaną z tego powodu że wirnik obrócił się na ośce.Przez ponad rok pompa działała ok aż do dzisiaj.Po rozebraniu w drugiej pompie usterka ta sama.wie ktoś może co może być przyczyną i jak to regenerować?Dodam że smarowanie,łożyska byłty ok.

 

[coler 0]

To samo miałem,rozebrałem pompe i oske zawiozłem do tokarza przerobił mi na klin.

 

[radar83 0]

Dobry pomysł jak rozumiem działa ok? Zastanawiałem sie nad "wciśnięciem tego na porządny klej"tylko tam są spore temperatury.

[wlamaj1 185]

Znam przypadek że zostało to naprawione poprzez "sklepanie" ośki i wbicie jej w wirnik. Ja pare miesięcy temu skleiłem Poxipolem i jak na razie jest OK.

[radar83 0]

Dzięki za szybkie odpowiedzi mam znajomego tokarza ma mi coś zaradzić.

[Janek54321 23]

mam taki problem. dojarka wyłącza sie sama po 20, 30 minutach pracy i trzeba spowrotem załączyć przyciskiem. potrafi sama się wyłączyć 3 razy w ciągu 1 godziny doju. co może być problemem.? z góry dziękuję za odpowiedzi 

[Gość]

Pewno masz włącznik termiczny . Za cienkie przewody , gdzieś kabel nie łączy i się grzeje ... Właściwie to tylko tak przypuszczam . Nie znam się .