in2dex

Podatek dochodowy w rolnictwie

Polecane posty

in2dex    0

StasiekS - Szkoda mi Ciebie. Nie wyciągaj łapy po chleb w sklepie bo pochodzi od tych złych rolników. ŻAL!

 

Pójdzie taki na miasto i szerzy taką propagandę. Przejedz się na wieś na tydzień to zobaczysz jak jest na prawdę, a nie rozwalisz cztery litery przed TV i słuchasz co tam mówią. Nie chce Cię obrażać, ale taka jest prawda.


To nie forum magii i czarów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Jak szewc dostanie te 14tyś zł to bedzie to dotacja o wartości kilkuset % wrtości jego zakładu. Mi jak dadzą 14tyś Dotacji to ja nie wiem co mam z tym zrobić, najwyżej przehulać? Pisałem wcześniej o podatkach. Ja zapłaciłem w ubiegłym roku tylko vat do ptodukcji rolnej jakies 160tyś(nie licząc kosztów gospodarstwa domowego). Ile zapłacił ten szewc podatku???

Tak samo fryzjerka, wartość wyposażenia zakładu jednoosobowego to kilka tyś max, kupując to wszystko ile dała miejsc pracy???

Oczywiście w jednym i drugom przypadku pracuja po 8godz bo ich chroni ustawa o pracy, a rolnika co chroni???

Który rolnik pracuje od 7 do 15stej i reszte ma wolne???

Który rolnik jak zachoruje to ma za dzień chorobowego 80%pensji???

Który rolnik wie co to ,,kuroniówka''???

Daniel ze Stasiem to macie taki wąski i TYPOWY pogląd miastowego na rolnictwo , a jak w tel powiedzą , ze już zaczynają płacić dopłaty to wam tak d*pę ściska , że już nie dokończę. Niestety to nie wasza wina, trochę po części rodziców którzy kiedyś nie chcieli ha i z obrzydzeniem OBCIĄŻYLI nimi rodzeństwo ,które to teraz dostaje jałmużnę w postaci dopłat . :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
Na wsi jak ktoś jest bezrobotny to dostanie MGR lub młodego rolnika ??

 

Jak ktoś ma ziemię to nie jest bezrobotnym... Rolnik na bezrobocie nie może narzekać zawsze znajdzie się coś do zrobienia :rolleyes:

 

Co do tych 14 tys. to wiesz co za takie warunki i zobowiązania to jest bardzo dużo, po roku zamyka się działalność a wszystko zostaje.

 

Młody rolnik musi być na KRUS tylko rok, później można pracować gdzie się chce, w kraju albo nielegalnie za granicą a gospodarstwem i tak zajmują się rodzice często będący na rencie strukturalnej... Dzielenie gospodarstwa na kilka dzieci mieszkających w mieście aby wyciągnąć młodego rolnika i każdy zagranie po ponad 22 tys. złotych z których się nie trzeba rozliczyć, może nowy samochód sobie kupimy :D

 

Bierz pod uwagę, tych którzy mają jakiś cel i chcą z tego skorzystać tak samo ten z miasta i tak samo jak ten ze wsi niektórzy to wykorzystają jak powinni inni nie ale to nie oznacza że któraś z grup jest gorsza...

 

Nastęnie, gospodarstwo 10 ha jest nie stać na wydanie 300 tys. Bo niby jak je wytrzaśnie ?? I jak by miało przejść przez ocenę ekonomiczno techniczną ?

 

Widziałem wniosek osoby która posiada niecałe 4 ha a korzystała z MGR na kwotę niecałe 500 tys. netto czy ta osoba to oszołom...? Nie koniecznie prowadzi produkcje warzywa na polu i pod szklarnią osiąga dobry zysk i go stać... Zresztą nie raz ludzie pisali jak niektórzy mając 10-15 ha szli na całą kwotę...

 

 

Ten co ma 300 ha to jest go stać na zakup kombajnu, a te 300 tys to tylko taki bonus na zachętę. Niestety tak się składa że żyjemy w takich czasach że zwracają coraz to większą uwagę na gospodarstw rodzinne a nie na wielko obszarowe pow 300 ha.

 

Jaka wspaniała rolnicza solidarność, bo większego stać a mniejszego nie... :D Jakoś narzekają też i ci więksi to w końcu kto kłamie oni czy ty, to jednak to rolnictwo jest opłacalne czy nie jest... Gospodarstwo rodzinne jest do 300 ha... ;)

 

ile razy kożystasz z usłuch wojska ??

 

Nie korzystam i mam nadzieje, ze nie będę musiał i ty też, ale w tym momencie powinienem to zdanie wygłosić w okresie akcji przeciwpowodziowej kiedy większość rolników będzie k**wa trzęsła gaciami aby im nowiuśkiego sprzętu nie zalała woda i upraw na polu, rozumiem, że wtedy nie będziesz oczekiwał pomocy wojska... Tak samo z innymi grupami, dlaczego nie napisałeś nauczyciela, urzędnika arimr, policjanta bo jednak nie pasuje do przykładu... Zastanów się zanim coś napiszesz i uznasz że któraś grupa społeczna nie jest potrzebna... Po któreś tam z kolei żywność idzie sprowadzić pozostałych rzeczy nie bardzo bynajmniej trudniej niż żywność... Pozdrawiam ;)

Edytowano przez danield28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOKAN    13

O właśnie, rolnik zawsze znajdzie sobie coś do zrobienia. Tylko że nie za wszystko ma zapłacone. A w mieście to co nie można nic znaleźć do zrobienia ?? czy też się nie chce ??

 

Jeżeli młody rolnik dostaje tą kase to jest do czegoś zobowiązany. A jeżeli rodzice pracują w tym gospodarstwie będąc na rencie strukturalnej to jest to karalne wykroczenie. Które należy zgłaszać do odpowiednich instytucji.

Jeżeli ktoś dzieli gospodarstwo na kilka dzieci (a takich gospodarstw jest bardzo mało) to znaczy że takiego gospodarstwa już nie ma (to tylko kwestja czasu) a robią takie numery, nie rolnicy tylko psełdo rolnicy do których ja się nie zaliczam i myślę że prawdziwy rolnik nie zrobi takiego kroku. Co do kupna nowego auta za 22 tys to wiesz co powodzenia. Nie wiem czy wiesz ale rolnik aby gdzieś się ruszyć musi mieć jakiś samochód, na wsi nie ma tramwajów. Co rolnik to jest stwożenie któremu nie można pozwolić posiadać samochodu. Mamy być dyskryminowani bo jesteśmy rolnikami.

 

Co do 4 ha i kwoty 500 tys to jest to ewidentne przegięcie. Nie stety się jeszcze zdaża, z tym że w coraz to mniejszym stopniu.

 

Co do opołacalności to kup sobie gospodarstwo najlepiej z produkcją mleczną i zkosztujesz prawdziwej pracy, a nie obijania się po 8-12 godzin w pięć dni w tygodniu. I to jeszcze gdzie będziesz musiał być robolem i menegerem. Z wracać uwagę co się dzieje na giełdzie za oceanem i w europie, jaka pogoda na wschodzie jakie jeszcze durne przepisy trzeba spełnić aby jeszcze funkcjonować itd. bo nie sposób to wszystko opisać (choć tobie chyba by wypadało wszystko podać na tależu).

 

Człowieku pokaż mi gdzie napisałem że jakaś grópa społeczna jest nie potrzebna ?? Wszystkie grópy społeczne są potrzebne bez wyjątku. Napisałem że rolnik to też człowiek który też chce godnie żyć. A to że mamy sytuacje powodziowe to nie wina rolnika tylko naszych urzedasów, jak by wszystko było robione na czas to by nie było takiej sytuacji (poszerz trochę choryzont).

No z tym wojsiem to mnie zastrzeliłeś. Tylko sobie wyobraź że jak by nie rolnik to by tego wojska nie było bo by nie mieli co jeść. A z usług wojska kożystają nie tylko rolnicy.

A pisząc że żywność można sprowadzić co wiesz co, wybacz ale uznajesz że grópa rolnicza jest nie potrzebna. Przecież można sprowadzić prąd, są tańsze źródła - dlaczego tego nie zrobią, można sprowadzić gotowe paliwo - przecież będzie tańsze, a tak w ogóle to po co co kolwiek produkować przecież to bez sensu (bo taka jest twoja dewiza)

Widzę że tobie żal tyłek ściska. Że taki rolnik jak ja, zwykły chopek roztropek ma śmiałość dyskutować.

Co do paradoksu wartości. to jak się dokształcisz w tej dziedzinie to możemy podyskutować.

Również pozdrawiam.

Edytowano przez SOKAN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

2010 rok pokazał jak to jest z żywnością. Smakowały ziemniaczki po 2zł? Tak samo byłoby z innymi produktami. Przestańmy produkować a zobaczysz jakie ceny będziesz miał w sklepach. Już słyszałem takie zdanie: mandarynki przywieźli to i reszte przywiozą - tylko za ile...

 

Takich gospodarstw które mają po 3h i biorą 300tys jest garść. Aby być rolnikiem trzeba mieć duży kapitał początkowy w postaci ziemi i budynków które są następstwem pracy kilku pokoleń - weź to pod uwagę. Za 15 tys dotacji możesz kupić c330 z 86 roku... więc oczywiste jest że dotacje muszą być wyższe. Najrozsądniej znieść wszelkie formy dotowania rolnictwa w całej Unii, a podnieść ceny produktów. Po co ktoś mi ma wyrównywać straty jeśli konsument może zapłacić normalną cenę. Wyliczono że dopłata stanowi 80% dochodu gospodarstwach. Ceny pszenicy podnieśmy na 3tys zł, mleka na 5 zł i nie ma problemu, mogę płacić za traktor 150tys, za prasę 60 tys i żadne dofinansowanie nie jest mi potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Sokan-właśnie podsunąłeś mi niezły pomysł-dokładniej rzecz biorąc ten pomysł chciałbym zadedykować Danielowi.Otóż widzę że człowiek ten przejmuje się bardzo tym ile to państwo musi dokładać do rolnictwa-w paru postach sugerował też że jedzonko można w razie by co sprowadzać.Jak rozumiem za tym wszystkim kryje się troska o finanse państwa...

No to mamy rozwiązanie-outsorcing !-jeżeli sprawdza się w firmach (a państwo to przecież taka duża firma) to sprawdzi się i w Polsce.Ale idźmy na całość-jeżeli niepotrzebni nam rolnicy bo żywnosć może wytworzyć ktoś za granicą to rwnie dobrze po co nam inne działy gospodarki ?Sprowadźmy wszystko, wynajmijmy wojsko ,policję-a dopiszcie jeszcze co bo idę na kolację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

No prostytutki już sprowadzamy z Bułgarii, Ukrainy, pracowników na autostrady z Chin, to tez nie widzę problemów by sprowadzić fryzjerkę czy szewca z Tadżikistanu. W Polsce zostaną wyuczeni sami pieniacze polityczni bo takich nigdzie więcej nie produkują. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

No i nie można zapomnieć o rolnikach. Tych dobrze by było ściągnąć z Indii i to koniecznie z wołami, będzie tanio,bez dotacji i ekologicznie. Szkoda mi tylko serwisantów.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIDA    0

posluchaj buraku z miasta co tak sprowadzac chcesz ja naginam 12 godzin przy spawarce + gospodarstwo i hodowla bo chce cos miec i ni******l jak mieszczuchom zle bo z takimi baranami pracuje to lenie smierdzące nic wiecej sory panowie ale troche mnie ponioslo

 

Z takim słownictwem i ortografią sam z siebie robisz buraka...

Edytowano przez krolikNH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik22    5

good idea ;) haha, ewentualnie z Pakistanu albo Bangladeszu. Tylko to rodziłoby kolejne problemy m.in. religijne, oraz kulturowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOKAN    13

Nie no panowie może to idziwnie zabrzmiało. Zeby wszystko importować. Ale taka jest prawda. Kraj aby mógł się rozwijać muszą być przejżyste przepisy i równo traktowanie szczebla przemysłowo-produkcyjnego. Przy jak najmniejszym imporcie i jak największym eksporcie. A tym czasem Polska robi się jak większość miast, same sklepy i żadnych przedsiębiorstw które by coś produkowały. Bo przecież w Polsce nic się nie opłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIDA    0

zamykają zaklady i to my rolnicy wyżywic musimy te mordy leniwe dlatego podatek gruntowy do góry itp

 

Ortografia!

Edytowano przez krolikNH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrykDF    4

danield28 czytając twoje posty stwierdzam ze ty zrezygnowałeś z dopłat i programów pomocowych na rzecz jedności społeczeństwa. Zlikwidujmy rolnictwo resztki przemysłu wszystko można sprowadzić z chin. Będziemy tylko konsumować azjatyckie wyroby. Przecież są tańsze i to tego zaoszczędzimy na dotacjach. Co będzie robiło 38 mln ludzi w Polsce? Bezrobocie? Pensje z unii równe dla wszystkich?

Edytowano przez patrykDF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIDA    0

ale gorzałę majądobrą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

i jeszcze pytanie a co z podatkiem dochodowym 2013, czy to bedzie naliczane od ilości posiadanych hektarów,i co z podatkiem gruntowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Wystarczyło napisać jedno zdanie i jak się rzucili... :D Państwo robi to z wami codziennie brak wam odwagi zaatakować, lepiej anonimowo przez internet mniej kosztuje i marznąć nie trzeba i kto tu leniwy jest... :rolleyes:

 

Proponuje bojkot zakupu nawozów i paliwa, wyprodukujecie mniej zboża i jaka cena będzie a mieszczuchy będą płakać i płacić, może to spowoduje spadek cen środków do produkcji... Problem w tym czy rolnicy potrafią się zjednoczyć w spólnym celu bo nawozy i paliwo każdy używa... Pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Po co zaraz bojkot-niech no tylko zacznie się globalne oziębienie (zamiast lansowanego ocieplenia) i zaczniesz kolego organizować taką miejską antyjanosikową :D partyzantkę-wiadomym jest że taniej jest coś zabrać niż za to zapłacić a historię piszą zwycięzcy-więc za jakiś czas mógłbys wypłynąć jako ten który uratował miasto eksterminując rzesze kułaków którzy nie chcieli się dobrowolnie podzielić żywnością z bohaterskimi miastami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbyszko    695

Ja nie będę czekał za globalne oziębienie tylko już w tym roku ograniczam wydatki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buchaj007    3

Wystarczyło napisać jedno zdanie i jak się rzucili... :D Państwo robi to z wami codziennie brak wam odwagi zaatakować, lepiej anonimowo przez internet mniej kosztuje i marznąć nie trzeba i kto tu leniwy jest... :rolleyes:

 

Proponuje bojkot zakupu nawozów i paliwa, wyprodukujecie mniej zboża i jaka cena będzie a mieszczuchy będą płakać i płacić, może to spowoduje spadek cen środków do produkcji... Problem w tym czy rolnicy potrafią się zjednoczyć w spólnym celu bo nawozy i paliwo każdy używa... Pozdrawiam :P

to nie czasy komuny że dana grupa społeczna mogła coś wynegocjować dla siebie... nie kupimy nawozów będziemy mieli mniej zboza i mniejsze zyski...więc zbankrutujemy...tymczasem jeśli polski rolnik nie wyprodukuje to sprowadzą zboże z zagranicy...To samo tyczy sie nawozów.. firmy azotowe mają więcej gotówki i są w stanie nas przeczekać...ponadto one nie sprzedają tylko na polski rynek ale też do UE.

To jest pewne ze polscy rolnicy sie nie zjednoczą bo w tej grupie też są podziały (mały/ duży), na których umiejętnie graja rządzący (choćby ostatnie posunięcie z KRUS).

 

Czy była pomoc z UE tzn. dofinansowania dla stolarzy, krawców, szewców, taksówkarzy, lekarzy, prawników, kominiarz...?

Banki czy producentów aut jakoś UE sponsorowała w niby kryzysie...

Co do stolarza to jeśli wprowadzi jakaś innowacyjną metodę produkcji mebli to tak...przynajmniej tak podawali w mediach...Ale wiesz doradcą nie jestem...tym bardziej psem ogrodnika i miastowym nie zerkam co i ile mogą wyciągnąć z UE

 

 

A jaka ich była maksymalna kwota dofinansowania, bo ja słyszałem o maksymalnej kwocie do 40 tys.(Kapitał Ludzki) i to nie oznaczało, że się tyle dostanie, tą kwotę może dostać tylko osoba, która jest co najmniej rok na bezrobociu... A z UP można dostać 14 tys... Młody rolnik na początku 50 tys. a teraz 75 tys. i to się dostanie niezależnie czy masz 10ha czy 100 ha, dodatkowo możesz 30 % wydać na na co chcesz dziwki, samochód, wódkę, czy miastowy dostając 40 tys. mógł też wydać 30 % tej kwoty na co chciał... Pozdrawiam

 

No tak młody rolnik może dostać te 75 tyś ale musi mieć średnią krajową (lub wojewódzką)..w moim przypadku to niecałe 20 ha ...czyli trzeba zgromadzić duuuży kapitał (średnia cena GUS o 30 tys/ha) Tymczasem z UP dostajesz kasę choć oprócz pomysłu na firmę i biznesplanu nie musisz mieć nic.

 

Tylko zauważ to że UP prowadzą liczne darmowe kursy szkolenia niedostępne dla rolników... ostatnio mój kolega (nie rolnik) poszedł na prawko C+E + jakiś tam certyfikat...szkolenie wycenione na ponad 10 tys zł. jedyny warunek jaki musiał spełnić to 80% obecności na kursie

 

@farmermf przytaczasz same zakłady i to dobra publicznego z którego korzystam ja, ty i pozostałe 38 mln obywateli tego kraju... Ile ludzi skorzysta z twojego ciągnika...? Zakłady super inwestycje polegające na tym aby zakupić super sprzęt linie produkcyjne po to aby zwolnić ludzi i usprawnić działanie, maszynami łatwiej się steruje...

Daniel te zakłady są prywatne czy państwowe? Większość przychodni to prywata...mleczarnie itp to już na pewno prywatne... Lekarz nie leczy za darmo on bierze za to kasę... Skoro poruszyłeś ten temat... Państwo lekarzowi stworzyło zakład pracy , wyposażyło go za kilkanaście mln. a rolnik co gorszy może nam też powinno się ziemię dać za darmo ?

 

Co do ciągnika to byś się zdziwił ile z niego mieszczuchów korzystało...jak popadał śnieg to dnia nie było żeby jakiś się nie zjawił by wyciągnąć z rowu...

 

 

Nikomu nic nie zazdroszczę i nie uważam, że rolnikom się nie należy bo się należy ale trochę opamiętania panowie z tym, że mieszczuch ma super a rolnik najgorzej, przeczytać wierszyk radzę jeszcze raz... Pozdrawiam

Również uwazam ze rolnik nie powinien być świętą krową... ale państwo ustalając podatki powinno wziąć pod uwagę wszystkie obciążenia i przywileje danej grupy. Niestety w PL nikomu łatwo się nie żyje (po za politykami) . Niestety wszyscy jesteśmy okradani przez państwo.... i jego wygórowane podatki.

Edytowano przez Buchaj007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Nie mam ochoty po raz kolejny odnosić się do stwierdzeń bo każdy z nas znajdzie argumenty i w końcu i tak wyjdzie że każdy jest równy... A w ostatniej kwestii się zgadzamy...

 

Co do ceny paliw odnoszę wrażenie, że cena jest sporo zawyżona ale tylko dlatego, że jednak jeszcze nas Polaków stać na takie paliwo i jestem ciekaw przy jakiej cenie będzie już to niedopuszczalne... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnik22    5

Fajnie że doszło wkońcu do porozumienia :)

Co do ceny paliw to prognozy nie są najlepsze, niepokojące są zapędy amerykanów w sprawie irańskiej ropy, ale to rozmowa na inny temat...

Edytowano przez rolnik22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbyszko    695

Ja popieram Daniela.Nie ma innej możliwości jak ograniczyć produkcję aby były wyższe ceny. Buchaj pisze,że ( nie kupimy nawozów będziemy mieli mniej zboża i mniejsze zyski...więc zbankrutujemy...tymczasem jeśli polski rolnik nie wyprodukuje to sprowadzą zboże z zagranicy) Dobrze ,że zboże jest w cenie ciekawe jakie byłyby zyski gdyby było po 30zł .Z zagranicy to już nam cukier sprowadzali i umieli wystawić cenę . Myślę ,że ze zbożem byłoby podobnie . Co do nawozów to mam wrażenie ,że zaklady nawozowe taniej sprzedają za granicę a my te straty rekompensujemy.Podobnie jest w innych branżach gdy wieprzowina jest droga to sprowadzą z zagranicy jeszcze droższą aby wprowadzić ją na rynek i w ten sposób obtanić naszą,ale każdy może mieć inne zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez czesio1612
      Witam czy spotkaliście się z irracjonalnym wzrostem hektarów przeliczeniowych w waszych gospodarstwach w porównaniu do roku poprzedniego? Nie wiem co dzieje się w starostwie bo jeszcze tam nie byłem, ale wzrost z 3,6, na 4,7 hektara przeliczeniowego to przesada! gospodarstwo powiększyło się o 68arów porośniętej kilkunastoletnim lasem( oczywiście samosiewy) działki. Obecnie jest to lekko ponad 20ha hektarów fizycznych w IV okręgu podatkowym przy glebach w przeważającej części klasy VI, trochę V i ze 3ha łąki ujętej jako klasa IV... Zawsze było 3, 09 ostatnimi czasy już 3,68, a w tym roku 4,7 hektara przeliczeniowego przy prawie nie zmiennej powierzchni fizycznej. Pani w gminie zajmująca się podatkiem niewiele potrafiła wyjaśnić i odsyła do starostwa( 14 dni na odwołanie się od tej decyzji o podatku) bo podobno działki pod zabudową ujeli przy przeliczaniu na hektary przeliczeniowe i stąd taki wzrost! Nie wiem czy tylko w mojej gminie takie rzeczy czy już wszędzie? Mam nadzieję że ktoś wie jak to wyjaśnić
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj