in2dex

Podatek dochodowy w rolnictwie

Polecane posty

jaro    166

Daniel-chyba czytasz moje posty więc zapewne zauważyłeś że to ja pisałem o palantach z "Agrobiznesu" gdzie płaczą jaka na wsi bieda a z tyłu hale jakieś , elewatory -i chyba najdalszy jestem od tego aby narzekać na potegę.

Ale pisałem też o tym gdzie "mieszczuchy" będą ewentualnie mieli "nasz" podatek dochodowy i że w chwilę po tym zajmą się tematem dopłat :D -więc dla pięciu minut zadowolenia (a dobrze im tak chamom ze wsi ) mieszczuchów nie będę ryzykował wieloletniej depresji :D .

Ja nie boję się podatku dochodowego (chociaż w moich realiach bardziej korzystny jest rolny) tylko papierkologii i tego że oprócz wszelkich możliwych urzędów dojdzie jeszcze jeden który będzie miał prawo nas kontrolować.Napiszesz że tych z miasta też ma prawo kontrolować US-ok. ale nas może kontrolować coś ok. 9 różnych urzędów-co to ja kurna jestem ?-poligon doświadczalny ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

@jaro, było w jakiejś gazecie ile i jakie jednostki moga nas kontrolować i wyszło było tego kilkanaście jak nie pod 20. Także, etat sekretarki-księgowej będzie nie długo bardzo powszechny w gospodarstwach rolnych. Nie wiem co na to żony, ale ja bede szukał takiej do 25lat, z Doświadczeniem. :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

@ jaro UKS i tak może nas skontrolować, wystarczy dosyć wiarygodny donos prawdziwego obywatela. A z tym poligonem to troszkę przesadzasz, aż takiej powierzchni to Ty nie masz ;), zgodzę się na królika.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slaw17    22

A ja jetem zadowolony że będzie podatek dochodowy, szczególnie na zasadach ogólnych. Będzie można odliczyć sobie dzieci, nie pracującego małżonka.

Poza tym skończy się dyskryminowanie finansowe rolników w MOPS czy naszych dzieci na studiach. Jak ja studiowałem to z 20ha uczelnia wyliczyła ok. 1500zł dochodu na osobę miesięcznie a przy podatku dochodowym weźmie się zaświadczenie o dochodach z US i policzy dochód miesięczny na osobę. Nie jak teraz ha x wyimaginowany dochód z ha.

 

Jestem ciekaw min miastowych jak przy MOPS stanie po pomoc i ją dostanie rolnik z 30-40ha a jego dzieci dostaną na uczelni stypendium socjalne.


antyfan AF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

@ jaro UKS i tak może nas skontrolować, wystarczy dosyć wiarygodny donos prawdziwego obywatela. A z tym poligonem to troszkę przesadzasz, aż takiej powierzchni to Ty nie masz ;), zgodzę się na królika.

Ale jakbym żył w Luksemburgu to tam moje 60 ha mogłoby starczyć na największy poligon :D -a że sporo w tym lasów,bagien to byłoby wprost wymarzone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

No, a w Monako to byłbyś władcą absolutnym. Co do konstrukcji p.d. to obawiam się że jednak dochód będzie sprawą drugorzędną, patrząc na dotychczasowe reformy w których hektar wiedzie prym. Ten hektar przyczepił się im jak gówno do buta i nie mogą się go pozbyć.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buchaj007    3

@StasiekS'

Czy płacenie podatków przez więcej zarabiających aż tak bardzo przypomina poprzedni ustrój? Czy rolnik który ma dość wysoki dochód ma być zwolniony z płacenia podatków bo jest rolnikiem? Niedługo trzeba będzie ustępować im miejsca w kolejkach w sklepie bo w końcu są rolnikami.

Tak piszesz jak komunista bo to czerwoni w imię walki klas wypędzali i zajmowali ziemię rzekomym kułakom którzy niby nie chcieli się dokładać do utrzymywania ZSRR. Uważam Ciebie za inteligentnego człowieka i chyba nie muszę Ci robić wykładów z historii XX wielu.

 

 

Zależy jakiego biurka. Bo jeśli na dębowym biurku, będzie stał nowy Mac a biuro będzie na Nowym Świecie w Warszawie to znaczy, że firmie się powodzi. I żaden hydraulik czy elektryk tam takiego biura sobie nie zafunduje. Tak samo jest ze sprzętem u rolników. Jeśli na 30ha gruntów ktoś kupił nowego Fendta, do pomocy nowego NH a w garażu stoi nowy Claas Dominator to chyba ten rolnik biednie nie ma. Nie każdy rolnik musi jeździć nowym ciągnikiem.

No i widzisz marnym byłbyś przedsiębiorcą... Bo zależy dla kogo takie biurko miało być... adwokat przyjmujący klientów musi pokazać swój prestiż...w końcu kto zaufa człowiekowi którego nie stać na porządny warsztat pracy? To samo tyczy sie ciągników...Dla ciebie jako laika traktor to 4 koła i nic więcej...dla rolnika liczą się jeszcze koszty utrzymania...Po co mi traktor tanszy o 100tyś od JD skoro on 12 miesięcy będzie stał w serwisie?

Piszesz po co nam nowe ciągniki...z kilku powodów aby zminimalizować koszty, ponadto tego wymagają coraz surowsze przepisy..np atesty opryskiwaczy....gdyby to ktoś szczegółowo kontrolował to 90% starych maszyn nie przejdzie badań.

 

Twoje porównanie z komputerami jest bez sensu...bo jesli rolnikom każesz pracować starymi traktorami z lat 70-80 to biurokratom zaproponuj maluch fiaty i liczydła.

 

Nie piszę że jestem rolnikiem i ktoś ma mi coś dawać..wręcz odwrotnie każdy powinien płacić za siebie także pseudo rolnicy. Tylko też powinno być tak że jeśli ktoś kto wsadza w biznes 7 mln zł ma z tego jakis zarobek a nie dostanie co sprzataczka W TESCO

 

Buchaj007 - Wiem że są tacy co chleją, ziemia zapieprzona i ciągle narzekają że bieda. Ale znam też ciężko pracujących którzy zaczynali niemal od zera i powoli czegoś się dorobili.

Też wiem że tacy są i tych podziwiam... Każdy kiedyś zaczynał od zera...tylko że cześć ludzi chce pracować, oszczędzać a zarobione pieniądze inwestować w gospodarstwo. Tylko że niektózy proponuję takiemu człowiekowi zrobic niespodziankę i nakazać mu płacic na nierobów z butelką . Czy to jest sprawiedliwe społecznie?

 

Ale dzięki "miastu" rolnicy mają dopłaty, maszyny za pół darmo i odbiorców swoich produktów. Bez "miasta" najwyżej miałbyś 5 ha ziemi i 3 krowy aby wyżywić rodzinę a o nowym traktorze mógłbyś pomarzyć. Miasto nie może funkcjonować bez wsi ale wieś bez miasta także. Więc nie rób takiej łaski tym z miasta i trochę pokory.

A od kiedy to miasto sponsoruje dopłaty? One pochodzą z budżetu UE czyli ze składek członkowski, a wiec z budżetów narodowych przy czym najwięcej wpłacają Niemcy Francuzi a nie Polscy miejscy pieniacze. Natomiast na wspólny budżet łoża wszyscy nie tylko miastowi... choć największy wkład maja duze koncerny. Zwykły mieszczuch to co wpłaci to zabierze w postaci emerytury oświaty utrzymania infrastruktury itd

 

A ja widzę problem bo kto kupuje ziemie, ten kto ma pieniądze (lekarz, prawnik, inwestor i rolnik), mieszczuch kupi tylko tyle aby mieć możliwość ubezpieczenia się w KRUS...

Rolnik kupuje ziemie bo to jego warsztat pracy...Im więcej ha tym większe dochody (tak w teorii) po zatym myślisz ze tą ziemię kupują za gotówkę...wszystko za kredyt...

 

A wyobrażasz sobie by kierowca TIRa woził towary taczką?

 

@farmermf nie wina rolników tylko polityki nauczyli ludzi, ze mają przywileje i nie tylko rolnicy a teraz ciężko to pogodzić i się dzieli społeczeństwo...

Z tym się zgodzę że politycy nauczyli ludzi ze maja przywileje...Tylko że to nie nastąpiło w ostatnich latach...ale kilkadziesiąt lat wcześniej. Komuniści wpoili społeczeństwu ze każdego obywatela powinno stać na jedzenie. By to osiągnąć radykalnie zmniejszono dochody rolników..bo chłop głupi i łatwo go zastraszyć. W europie by ten cel osiągnąć wprowadzono dopłaty.

 

Przed wojną kilkadziesiąt procent było niedożywionych... Wtedy nikt nikomu nie dopłacał, a właściciele ziemscy płacili podatki i żyli jak paczki w maśle. Z chęcią bym do tych czasów wrócił...nikt by na rolnika nie płacił ale tez by nikt go nie wyzywał od darmozjadów.

 

Ciekawe czy miastowi by chcieli powrotu tamtych czasów....bo oni maja taka mentalność Kalego wszystkim zabrać aby nie im... Jak Donald podnosił podatki i obciążenia rolnikom to go chwalili...gdy teraz chce im podnieść wiek emerytalny czy wprowadzić ACTA to wielkie oburzenie...

Edytowano przez Buchaj007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Za młode pokolenie na AF, ci pieniacze z miasta tam powyżej zapomnieli jak na półkach w sklepach były puste haki.Spytajcie rodziców jak to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

Tak było jak napisał farmermf miastowi wówczas się cieszyli że mają jakiegoś rolnika w rodzinie, bo dzięki niemu wiedzieli jak wygląda szynka czy schab. Teraz plują zadrośnicy wpierniczając szynkopodobny wyrób z Biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Ale dzięki "miastu" rolnicy mają dopłaty, maszyny za pół darmo i odbiorców swoich produktów. Bez "miasta" najwyżej miałbyś 5 ha ziemi i 3 krowy aby wyżywić rodzinę a o nowym traktorze mógłbyś pomarzyć. Miasto nie może funkcjonować bez wsi ale wieś bez miasta także. Więc nie rób takiej łaski tym z miasta i trochę pokory.

@ stasiek A widziałeś Ty gdzieś na wsi dużego producenta maszyn? Korzystając z PROW owszem załapałem się na 50% dopłat. Hura! Tylko, że ja nie dostałem tej kasy, ja jej nawet nie widziałem, ona poszła dalej. Zasiliła budżet producenta sprzętu rolnego, w konsekwencji trafiając do kieszeni szarego Kowalskiego w postaci pensji. Czy nie zauważyłeś, pewnego powiązania, między ilością sprzedanego sprzętu, a bezrobociem w tej branży. Moje pytanie brzmi, czy to na pewno my powinniśmy dbać o to by jak najwięcej pieniędzy w tej formie dopłat trafiło do rolnictwa? Ja, poradzę sobie i swoje zrobię na starym sprzęcie, o 50% tańszym.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in2dex    0

Dokładnie, na PROWie dorabiają się handlarzyki i producenci maszyn


To nie forum magii i czarów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redek    47

Dyskusja w tym temacie i kilku innych, gdzie pada hasło : "Kto ważniejszy, miasto czy wieś" jest na poziomie przedszkola.

W pierwszej klasie podstawówki, w elementarzu, był wierszyk Tuwima "Wszyscy dla wszystkich"

 

 

Wszyscy dla wszystkich

 

Murarz domy buduje,

Krawiec szyje ubrania,

Ale gdzieżby co uszył,

Gdyby nie miał mieszkania?

 

A i murarz by przecie

Na robotę nie ruszył,

Gdyby krawiec mu spodni

I fartucha nie uszył.

 

Piekarz musi mieć buty,

Więc do szewca iść trzeba,

No, a gdyby nie piekarz,

Toby szewc nie miał chleba.

 

Tak dla wspólnej korzyści

I dla dobra wspólnego

Wszyscy muszą pracować,

Mój maleńki kolego.

 

Ale wy młodzi jesteście , inne podręczniki weszły, może nie miał kto wytłumaczyć, że rozwój cywilizacji polega na specjalizacji i tak samo ważny jest piekarz, krawiec, lekarz czy rolnik, ważne żeby robił swoje i robił to dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

Aż tak młodzi nie jesteśmy żeby nie zauważyć iż Tuwim ani słowem nie wspomniał o politykach -chociaż to chyba oni najczęściej szermują hasłem-"dla dobra wspólnego"-tylko co oni mają na myśli mówiąc o dobru wspólnym ?-jego podział i kradzież ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
west    46

Tu nie toczy się dyskusja o to kto ważniejszy ale o wzajemny szacunek i zrozumienie, ja nie zaglądam innym do kieszeni i nie wypominam przywilejów, więc wzamian oczekuje tego samego.

 

@ radek Tuwim był komunistą więc tego typu wierszyki służyły wpojeniu służalczej roli każdego człowieka, teraz mamy kapitalizm i każdy każdego stara się wydymać bez mydła i gówno obchodzi szewca że piekarz nie ma butów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
redek    47

Jasne, zrób sobie sam buty, co będziesz dawał zarabiać Chińczykom , którzy je robią i handlarzom, którzy je sprowadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73
Tak piszesz jak komunista bo to czerwoni w imię walki klas wypędzali i zajmowali ziemię rzekomym kułakom którzy niby nie chcieli się dokładać do utrzymywania ZSRR. Uważam Ciebie za inteligentnego człowieka i chyba nie muszę Ci robić wykładów z historii XX wielu.

Czyli jeśli Jan Kowalski od swojej pensji w wysokości 2 tys. złotych musi odprowadzać 18% podatku dochodowego to jest dobrze ale gdy rolnik czy inny przedsiębiorca z dochodu w wysokości 100 tys. złotych musi odprowadzić 19% podatku to jest złodziejstwo i zajeżdża komunizmem?

 

 

Twoje porównanie z komputerami jest bez sensu...bo jesli rolnikom każesz pracować starymi traktorami z lat 70-80 to biurokratom zaproponuj maluch fiaty i liczydła.

 

Ale dlaczego zaraz starymi? Oprócz JD czy Fendta nie ma innych alternatyw? To tak jakby taksówkarz chciał dopłat do nowego Mercedesa bo są najlepsze i mało awaryjne.

 

Nie piszę że jestem rolnikiem i ktoś ma mi coś dawać..wręcz odwrotnie każdy powinien płacić za siebie także pseudo rolnicy. Tylko też powinno być tak że jeśli ktoś kto wsadza w biznes 7 mln zł ma z tego jakis zarobek a nie dostanie co sprzataczka W TfrESCO

Twoje pieniądze więc i twoje ryzyko. Jeśli nie widzisz za bardzo opłacalności w czymś to po co w to inwestujesz? Wątpię, żeby któryś z Was martwił się losem gościa który utopił miliony złotych w fabryce okien lub butów. A jakie byłoby oburzenie, gdyby z naszych podatków ktoś mu dał dotację.

 

Zwykły mieszczuch to co wpłaci to zabierze w postaci emerytury oświaty utrzymania infrastruktury itd

A rolnik nie korzysta z oświaty, infrastruktury albo emerytur?

 

Za młode pokolenie na AF, ci pieniacze z miasta tam powyżej zapomnieli jak na półkach w sklepach były puste haki.Spytajcie rodziców jak to było.

Spytałem i nie narzekają. Powiedzieli, że dużo gorzej niż teraz nie było.

 

Zasiliła budżet producenta sprzętu rolnego, w konsekwencji trafiając do kieszeni szarego Kowalskiego w postaci pensji. Czy nie zauważyłeś, pewnego powiązania, między ilością sprzedanego sprzętu, a bezrobociem w tej branży. Moje pytanie brzmi, czy to na pewno my powinniśmy dbać o to by jak najwięcej pieniędzy w tej formie dopłat trafiło do rolnictwa? Ja, poradzę sobie i swoje zrobię na starym sprzęcie, o 50% tańszym.

 

http://www.pomorska....TWO24/797881119

Faktycznie zasiliła kieszeń ale Hansa, Billa albo Jasia ale tego na emigracji w Niemczech. Więc faktycznie, polskie rolnictwo pomogło gospodarce ale niemieckiej czy francuskiej.

 

Tak było jak napisał farmermf miastowi wówczas się cieszyli że mają jakiegoś rolnika w rodzinie, bo dzięki niemu wiedzieli jak wygląda szynka czy schab. Teraz plują zadrośnicy wpierniczając szynkopodobny wyrób z Biedronki

Plują? A kto gdyby mógł lizałby dokładnie tyłek temu miejskiemu urzędnikowi w ARiMR aby tylko dostać dofinansowanie na nowy traktor? Kto się tak denerwuje gdy dopłaty nie przychodzą na czas albo skończyły się pieniądze na programy UE? Kto jest właścicielem większości zakładów przetwórczych w Polsce, hurtowni czy producentem sprzętu? Z jednej strony z dumą mówicie, że dzięki Wam ten świat istnieje ale z drugiej jesteście uzależnieni od tych z miasta bo to jednak oni wszystko kontrolują począwszy od cen a kończąc na tym co będziecie uprawiać albo hodować. Zaraz mi odpiszecie, że dzięki wam nie umieram z głodu, ale nie jestście w stanie nawet spowodować groźby głodu czyli obsiać o połowę mniej pó zbożami czy zmniejszyć pogłowie trzody. Więc gdzie jest ta wasza władza na tymi miastowymi?

Edytowano przez StasiekS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buchaj007    3
Czyli jeśli Jan Kowalski od swojej pensji w wysokości 2 tys. złotych musi odprowadzać 18% podatku dochodowego to jest dobrze ale gdy rolnik czy inny przedsiębiorca z dochodu w wysokości 100 tys. złotych musi odprowadzić 19% podatku to jest złodziejstwo i zajeżdża komunizmem?

Komunizmem zajeżdża to co proponujesz, a wiec zabrać i opodatkować tych co coś mają i pracują a dać tym co nic nie robią..Czy uważasz to za sprawiedliwe aby nadmiernie opodatkować przykładowego Nowaka który pracuje od świtu do nocy a Kowalskiemu który cały dzień stoi pod sklepem dać socjal...W końcu każdy człowiek powinien godnie żyć... cóż to mały szczegół ze jeden kosztem drugiego

 

Ale dlaczego zaraz starymi? Oprócz JD czy Fendta nie ma innych alternatyw? To tak jakby taksówkarz chciał dopłat do nowego Mercedesa bo są najlepsze i mało awaryjne.

To się zdecyduj bo wcześniej pisałeś ze rolnicy powinni jeździć starym sprzętem...

 

 

Twoje pieniądze więc i twoje ryzyko. Jeśli nie widzisz za bardzo opłacalności w czymś to po co w to inwestujesz? Wątpię, żeby któryś z Was martwił się losem gościa który utopił miliony złotych w fabryce okien lub butów. A jakie byłoby oburzenie, gdyby z naszych podatków ktoś mu dał dotację.

Jak ratowali stocznie i kilka innych zakładów jakoś sie nie sprzeciwiałeś? Życie nie jest tak proste jak się tobie Stasiu wydaje. Na moją opłacalność wpływa szereg rzeczy zależnych od rządu. Wystarczy że Tusk bezprawnie pobiera od nas rolników cześć podatku drogowego, itd. i już jesteśmy na minusie. Do tego dochodzą jeszcze wybujałe przepisy zakazy, nakazy i certyfikaty. Te wszystkie duperele generują koszty, jak rząd chce byśmy je spełniali musi dać coś w zamian...

ponadto o co ja sie z tobą spieram...przekonaj rolników z zachodu by zrezygnowali z dotacji...wtedy i my się zrzekniemy...

 

 

A rolnik nie korzysta z oświaty, infrastruktury albo emerytur?

Wiesz nie w takim stopniu jak mieszczuchy...wystarczy porównać ilu studentów pochodzi ze wsi a ilu z miasta... Co do infrastruktury nie bądź śmieszny na wioskach żadnej drogi się nie buduje (a jeśli już to nie w takim standardzie)...a np odśnieżanie to porażka... Tymczasem popatrz na miasta- autostradowe obwodnice budowane ze wspólnej kasy... O kultórze nie wspomnę...bo jeszcze nie widziałem teatru czy muzeum w stodole...

 

ten link pokazuj tylko jedno jak niedoinwestowane i okradane było polskie rolnictwo. Trzeba być naprawdę *** by sądzić ze wyznacznikiem zamożności rolnika jest zakup traktora. Myślisz że nowa maszyna do pracy podnieca rolnika..Za kogo Ty nas masz? Gdybym cierpiał na nadmiar gotówki to bym kupował towary luksusowe- samochody, wille, domki, letniskowe jeździłbym na wczasy itd.

Jak byłeś łaskaw podać ten link to teraz jeszcze poszukaj na necie żródła finansowania tego zakupowego boomu

Faktycznie zasiliła kieszeń ale Hansa, Billa albo Jasia ale tego na emigracji w Niemczech. Więc faktycznie, polskie rolnictwo pomogło gospodarce ale niemieckiej czy francuskiej.

 

Racja tylko zauważ że na te dotacje składał sie Hans bil lub Jasio na emigracji...Kazik z polski natomiast to taki zawistny koleś sam nic nie dał a krzyczy jakby to było jego... Ponadto teraz to udajesz głupiego...Dla ciebie ciągnik to tylko kupa stali którą ktos musi wyprodukować...Tylko zapomniałeś ze rolnik zakupując traktor zostawia działkę dealerowi, serwisantom, firmom transportowym, doradczym i bankom. Widać ze nigdy nie kupowałeś nowej maszyny

 

Plują? A kto gdyby mógł lizałby dokładnie tyłek temu miejskiemu urzędnikowi w ARiMR aby tylko dostać dofinansowanie na nowy traktor? Kto się tak denerwuje gdy dopłaty nie przychodzą na czas albo skończyły się pieniądze na programy UE? Kto jest właścicielem większości zakładów przetwórczych w Polsce, hurtowni czy producentem sprzętu? Z jednej strony z dumą mówicie, że dzięki Wam ten świat istnieje ale z drugiej jesteście uzależnieni od tych z miasta bo to jednak oni wszystko kontrolują począwszy od cen a kończąc na tym co będziecie uprawiać albo hodować. Zaraz mi odpiszecie, że dzięki wam nie umieram z głodu, ale nie jestście w stanie nawet spowodować groźby głodu czyli obsiać o połowę mniej pó zbożami czy zmniejszyć pogłowie trzody. Więc gdzie jest ta wasza władza na tymi miastowymi?

Ty tak dobrze orientujesz się co i ile rolnicy biorą, a może tak troszkę zdradzisz ile to miastowi z UE i polskiego budzetu ciągną Bo jakoś się nie czepiasz że są dofinansowania do firm na innowację, ze z UP były dofinansowania na założenie nowej firmy...

Edytowano przez Buchaj007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Wiesz @stasiek ciężko się z tobą rozmawia, Ty jak moja niespełna 3 letnia córka, nie masz racji, a się upierasz, że jednak ją masz. Te moje 50%, to ja wydam na starszą maszynę, niestety, nie kupie jej w kraju a w starej 15, wiec państwo nie skubnie nawet kawałeczka z tej kwoty. Kupując na PROW muszę nabyć nowe, ten podatek może nie ja, ale zawsze gdzieś zostanie uiszczony i na pewno będzie to Polska. Rozszerz proszę trochę horyzont.

Edytowano przez agromatik

"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
Ty tak dobrze orientujesz się co i ile rolnicy biorą, a może tak troszkę zdradzisz ile to miastowi z UE i polskiego budzetu ciągną Bo jakoś się nie czepiasz że są dofinansowania do firm na innowację

 

Czy była pomoc z UE tzn. dofinansowania dla stolarzy, krawców, szewców, taksówkarzy, lekarzy, prawników, kominiarz...?

 

ze z UP były dofinansowania na założenie nowej firmy...

 

A jaka ich była maksymalna kwota dofinansowania, bo ja słyszałem o maksymalnej kwocie do 40 tys.(Kapitał Ludzki) i to nie oznaczało, że się tyle dostanie, tą kwotę może dostać tylko osoba, która jest co najmniej rok na bezrobociu... A z UP można dostać 14 tys... Młody rolnik na początku 50 tys. a teraz 75 tys. i to się dostanie niezależnie czy masz 10ha czy 100 ha, dodatkowo możesz 30 % wydać na na co chcesz dziwki, samochód, wódkę, czy miastowy dostając 40 tys. mógł też wydać 30 % tej kwoty na co chciał... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Daniel28 ty może jesteś synem @staśkaS? Albo bardzo blisko mieszkasz.

Popier..liło się dzieciakom w tych głowach. Wczoraj byłem w jednym szpitalu, łózka z dofinansowania, inny szpital jakies aparaty 3mln z dofinansowania, mleczarni pół z dofinansowania, mikroprzedsiębiorstwa, zakłady komunalne itp. Tablic ,,Unijnych'' od groma w mieście toteż nie płaczcie o tego szewca, lekarza, prawnika. Jak wam tal lezy na sercu ich los to wypad na forum lekarzy i tam możecie pobuntować by podnieśli opłatę za wizytę, opłate kopertową itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

@farmermf przytaczasz same zakłady i to dobra publicznego z którego korzystam ja, ty i pozostałe 38 mln obywateli tego kraju... Ile ludzi skorzysta z twojego ciągnika...? Zakłady super inwestycje polegające na tym aby zakupić super sprzęt linie produkcyjne po to aby zwolnić ludzi i usprawnić działanie, maszynami łatwiej się steruje...

 

Nikomu nic nie zazdroszczę i nie uważam, że rolnikom się nie należy bo się należy ale trochę opamiętania panowie z tym, że mieszczuch ma super a rolnik najgorzej, przeczytać wierszyk radzę jeszcze raz... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Automoderacja spowodowana brakiem działań administracji forum.

Edytowano przez gonzobonzobong

Chivas Regal kontra czarny Jaś wędrowniczek 2:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

Czy uzyskanie 40 tys. jest duże czy nie to zależy co chce coś robić problem w tym, ze jest je ciężko uzyskać i zazwyczaj dostają je osoby które mają "cudowny interes" nie dostaje ich każdy, a z PUP jest 14 tys. to już chyba nie jest dużą kwotą... Co do "młodego rolnika" to czy 75 tys. jest duże oczywiście nie ale zależy dla kogo ten co ma 10 ha jest duże ale dla tego co ma 100 ha to już raczej jakaś zapomogo tak samo jak z Modernizacją gospodarstw rolnych, 300 tys. dla tego co ma 10 ha wymienia cały park maszynowy a ten co ma 300 ha no może ledwo starczy na kombajn i koniec, czy to też jest sprawiedliwe...?

 

Fajny warsztat pracy nie ... Polecam gospodarstwo 3 ha B) :blink:

 

Są takie gospodarstwa i radzą sobie lepiej jak niektóre kilka razy większe...

 

Kto z "miastowych" musi grzebać w gównie, tak w gównie na mrozie lub w kiszonce? To za to min. są rekompensaty w postaci dopłat, tak dopłaty to rekompensaty za starty taka jest ich definicja.

 

Ty też nie musisz, to jest twój wybór... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SOKAN    13

A co jest sprawiedliwe na tym świecie ?? Co do dostępności środków pomocowych to jest ich całkiem dużo tylko trzeba mieć jakąś działalność na siebie i coś najlepiej produkować a nie strugać bezrobotnego i dajcie mi bo ja chcę. Na wsi jak ktoś jest bezrobotny to dostanie MGR lub młodego rolnika ??

Co do tych 14 tys. to wiesz co za takie warunki i zobowiązania to jest bardzo dużo, po roku zamyka się działalność a wszystko zostaje.

 

Jak tobie mało 40 tys. to zatrudnij paru pracowników i też parę stów dostaniesz !!

 

Dalej idąc, znasz struktórę agrarną gospodarstw rolnych w Polsce ?? Tych co mają po 100 ha to jest bardzo mało. Dla jednostki nikt nie będzie robił wyjątków.

 

Nastęnie, gospodarstwo 10 ha jest nie stać na wydanie 300 tys. Bo niby jak je wytrzaśnie ?? I jak by miało przejść przez ocenę ekonomiczno techniczną ?

 

Ten co ma 300 ha to jest go stać na zakup kombajnu, a te 300 tys to tylko taki bonus na zachętę. Niestety tak się składa że żyjemy w takich czasach że zwracają coraz to większą uwagę na gospodarstw rodzinne a nie na wielko obszarowe pow 300 ha.

 

Kończąc chciał bym zwrócić uwagę że rolnika można zaliczyć do przedsiębiorcy wg. ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z dnia 6 sierpnia 2004 r.) Dlatego będą chcieli ujednolicenia przestrzegania prawa, czego konsekwencją będzie podatek dochodowy.

 

Szkoda tylko że mieszczuchy podchodzą do rolnika i jego pracy jak do czegoś zbędnego. Dla nich rolnik to obibok, ochlajus i to on nie może mieć lepiej niż "ja pan z miasta" przecież to poniżające. A to oni ludzie z miasta powinni nas nosić naręcach i dziękować że są tacy ludzie jak my. Ludzie któży chcą pracować pod chmurką, którym chce się kombinować coś produkować. Dla przypomnienia: ile razy w ciągu dnia kożystasz z usłuch lekaża ?? ile razy kożystasz z usłuch wojska ?? a ile razy w ciągu dnia kożystasz z pracy rolnika ?? Radzę się zastanowić, i znaleźć gdzie leży granica w paradoksie wartości tych gróp społecznych. My rolnicy nie chcemy kokosów i bóg wie czego. My chcemy być traktowani jak normalni ludzie i kożystać ze wszystkego co jest dostępne dla ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez czesio1612
      Witam czy spotkaliście się z irracjonalnym wzrostem hektarów przeliczeniowych w waszych gospodarstwach w porównaniu do roku poprzedniego? Nie wiem co dzieje się w starostwie bo jeszcze tam nie byłem, ale wzrost z 3,6, na 4,7 hektara przeliczeniowego to przesada! gospodarstwo powiększyło się o 68arów porośniętej kilkunastoletnim lasem( oczywiście samosiewy) działki. Obecnie jest to lekko ponad 20ha hektarów fizycznych w IV okręgu podatkowym przy glebach w przeważającej części klasy VI, trochę V i ze 3ha łąki ujętej jako klasa IV... Zawsze było 3, 09 ostatnimi czasy już 3,68, a w tym roku 4,7 hektara przeliczeniowego przy prawie nie zmiennej powierzchni fizycznej. Pani w gminie zajmująca się podatkiem niewiele potrafiła wyjaśnić i odsyła do starostwa( 14 dni na odwołanie się od tej decyzji o podatku) bo podobno działki pod zabudową ujeli przy przeliczaniu na hektary przeliczeniowe i stąd taki wzrost! Nie wiem czy tylko w mojej gminie takie rzeczy czy już wszędzie? Mam nadzieję że ktoś wie jak to wyjaśnić
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj