Super sposób dla starszych ciagników !

[pablo18 1]

Witam wszystkich zmarzniętych !

Przeglądałem alle... i znalazłem cos takiego :

 

http://odsiebie.pl/fmyy72061u9g/18337903_1.jpg.html

 

i to jest znakomity sposób na podgrzanie misy pod ciągnikiem w takie mrozy !

Ja do swojej 80-tki którą muszę rozpalić co 2 dzień podłożyłem 2 pustaki i przed rozpaleniem podkładam ten "taboret" i po kilku minutach pali na dotyk !

[bobytempelton 161]

Chłopie ten sposób jest znany odkąd wymyślono silnik i gdy nie mógł odpalić jak nadeszła pierwsza zima , zamiast palnika może być to puszka po konserwie ze szmatkami nasączonymi ON, lub palnik, z resztą nie przyszło ci do głowy jak odpalają silniki przy -40 czy -50 na syberji czy północnej skandynawi za kołem podbiegunowym? tylko palnik, ogień a zamiast rozrusznika elektrycznego silnik benzynowy jak w pile czy kosiarce...

[prometeusz 3]

albo lepiej zainstalować grzałkę od parnika w misce olejowej,lub w bloku

[pablo18 1]

no tak ale widzicie grzalke w bloku, szmaty do podpalania, a tu wystarczy wydac 70 zl i jaka wygoda a przy reszcie ile to roboty... chodzilo mi o to wlasnie o wygode

[darek1972 126]

Tylko tu jest otwarty ogień jak się nie mylę

[pablo18 1]

no tak ale nic sie nie dzieje przynajmniej [niech wam bd] u mnie

Edytowano Luty 6, 2012 przez pablo18

[lukasx21 165]

kolego zajrzyj do słownika wyrazów obcych i zobacz co oznacza słowo bynajmniej...

[RolniczkazZawad 38]

http://bynajmniej.pl/bynajmniej-to-nie-przynajmniej

[lukaszek410 0]

sposób ok ale jak sinik suchy;) w starszych ciągnikach czesto występuje problem przecieków, wycieków, zapocenia się silnika. Podchodząc z ogniem to można taki ciągnik łatwiej spalić niż odpalić wg mnie lepsza grzałka;)

[egal 22]

Chłopie ten sposób jest znany odkąd wymyślono silnik i gdy nie mógł odpalić jak nadeszła pierwsza zima , zamiast palnika może być to puszka po konserwie ze szmatkami nasączonymi ON, lub palnik, z resztą nie przyszło ci do głowy jak odpalają silniki przy -40 czy -50 na syberji czy północnej skandynawi za kołem podbiegunowym? tylko palnik, ogień a zamiast rozrusznika elektrycznego silnik benzynowy jak w pile czy kosiarce...

 

Napewno tak- przedwszystkim grzalki, rzadkie oleje, silniki benzynowe jako rozruszniki, przystosowane ON no i swiece plomieniowe, zarowe w kolektorze ssacym.

 

baby coraz czesciej dajesz popis swojej fantazji, a mialem Cie na za madrego czlowieka.

Edytowano Luty 6, 2012 przez egal

[marian2011 113]

Panie i panowie komplikujecie sprawę ,czysto bezpiecznie kupujecie za kilkadziesiąt zł prosty grzejnik z nadmuchem podkładacie pod miskę idziecie na śniadanie i pół godziny starczy aby blok już był ciepławy

[farmermf 80]

tylko grzałka w układzie chłodzącym i żadnych taboretów. Grzałka nagrzewa płyn który cyrkuluje po całym silniku podgrzewając głowicę, a pośrednio wtryski i przewody paliwowe nag silnikiem.Jak zrobisz 40 stopni silnik to nie ma szans by nie zapalić. Miałem takie grzałki w 2 ciągnikach i smiech było w mrozy.Oczywiście podstawa to nie zostać z letnim paliwem przy -30 bo wtedy to juz nic nie pomoże.

[Gość Profil usunięty]

I myślisz, że taka grzałka o mocy 500 W rozgrzeje cały 6 cylindrowy silnik do 40* przy - 25*? W Ursusach gdzie fabrycznie montowana jest grzałka dużej mocy jest inaczej, dokładane grzałki 400-500W to już nie to samo i w bardzo dużych mrozach mogą nie wystarczyć.

[farmermf 80]

Mi koleś robił grzałki do 4cylindrowców to po 2tyś wat, a do 6 180km to powiedział kupić 3 grzałki po 2000W, ale nie zrobiłem tej jeszcze.

Grzałki stosuję te od 10 lat z powodzeniem, a gotowanie oleju to chyba pomysł nie z tej epoki.

Edytowano Luty 6, 2012 przez farmermf

[Gość Profil usunięty]

Przy takiej mocy to już co innego, problemem jest tylko upchnąć takiego potworka w bloku, bo miejsca nie ma tam zbyt dużo. Do tego odpowiednie zasilanie, podłączenie 6 kW przez złodziejkę nie przejdzie .

[jaro 166]

Często gęsto widzę jak ludzie bunkrują swoje auta w garażyku pod domem a ciągniki jak te psy na mrozie -ja mam super patent na odpalanie ciągników nawet przy -30 i wiecej stopniach-ciągniki stoją w garażu pod domem (tzn. nie jest to jakiś wjazd w dół tylko tzw. wysoka suterena)-grzałek nie trzeba itd.A samochody to po prostu nie te słynne Tedei tylko zwykłe benzyny więc nie ma problemu...

PS.Ale na chwalipietę wyszedłem

[farmermf 80]

W bloku nie upycham grzałek tylko w obiegu zewnętrznym , lub obiegu dodatkowym(w mtz) , do 6000W to projekt był z nie rdzewki robić taką skrzynkę grzewczą, ale nie używam tego ciągnka wcale zimą to i tak projekt się zawiesił.

[bobytempelton 161]

Napewno tak- przedwszystkim grzalki, rzadkie oleje, silniki benzynowe jako rozruszniki, przystosowane ON no i swiece plomieniowe, zarowe w kolektorze ssacym.

 

baby coraz czesciej dajesz popis swojej fantazji, a mialem Cie na za madrego czlowieka.

 

 

a w czym tym razem objawiła się moja fantazja? grzałki są stosowane gdy mamy dostęp do prądu, a gdy nie mamy to co wtedy?

[pieniu 1]

Witam panowie ja mam taki problem że na jesieni już mi nie palił ale wydaje mi się że to rozrusznik albo szczotki ..

Na jesieni a co gadać o zimie wczoraj podeszłem i sprawdzam nawet nie drgnął ;D

[farmermf 80]

Często gęsto widzę jak ludzie bunkrują swoje auta w garażyku pod domem a ciągniki jak te psy na mrozie -ja mam super patent na odpalanie ciągników nawet przy -30 i wiecej stopniach-ciągniki stoją w garażu pod domem (tzn. nie jest to jakiś wjazd w dół tylko tzw. wysoka suterena)-grzałek nie trzeba itd.A samochody to po prostu nie te słynne Tedei tylko zwykłe benzyny więc nie ma problemu...

PS.Ale na chwalipietę wyszedłem

No nie każdego stac na benzynę 2.8 w qatro. . Biedaki się musza meczyć w TD

Co do ciągników to ja mam komfort bo nie muszę wcale zapalać, o ile jakiś mieszczuch nie przeceni możliwości trakcyjnych swego passata.

@boby, a ja myslałem że Tusk to już w całym kraju zapewnił elektryczność?

Edytowano Luty 6, 2012 przez farmermf

[Gość Profil usunięty]

Często gęsto widzę jak ludzie bunkrują swoje auta w garażyku pod domem a ciągniki jak te psy na mrozie -ja mam super patent na odpalanie ciągników nawet przy -30 i wiecej stopniach-ciągniki stoją w garażu pod domem (tzn. nie jest to jakiś wjazd w dół tylko tzw. wysoka suterena)-grzałek nie trzeba itd.A samochody to po prostu nie te słynne Tedei tylko zwykłe benzyny więc nie ma problemu...

PS.Ale na chwalipietę wyszedłem

 

To masz szczęście, mało kto ma garaż o wysokości 3 metrów pod domem.

 

Ja bym jednak wolał mieć samochód w garażu, ale to zależy ile kto jeździ. Jak trzeba codziennie rano o 6 odpalać samochód i jechać w trasę to przyjemnie wsiąść do ciepłego samochodu, mieć czyste szyby itd.

[Geo 10]

tylko grzałka w układzie chłodzącym i żadnych taboretów. Grzałka nagrzewa płyn który cyrkuluje po całym silniku podgrzewając głowicę, a pośrednio wtryski i przewody paliwowe nag silnikiem.Jak zrobisz 40 stopni silnik to nie ma szans by nie zapalić. Miałem takie grzałki w 2 ciągnikach i smiech było w mrozy.Oczywiście podstawa to nie zostać z letnim paliwem przy -30 bo wtedy to juz nic nie pomoże.

 

No dobrze, a co z silnikami chłodzonymi powietrzem ? Zostaje taboret albo grzałka oleju .

Ja mam grzałkę oleju w misie olejowej w swoim T-25, ale używam sporadycznie, bo grzałka od parnika i na dłuższą metę pali olej. Trzeba by kiedyś wymienić na dłuższą i przystosowaną do grzania oleju. Podoba mi się za to pomysł z nagrzewnicą elektryczną, którą można ogrzać cały blok silnika. Albo takie "ustojstwo" jak ma mój sąsiad. Silnik elektryczny i przekładania pasowa podłączona do WOM. Silnik odpala w największe mrozy, tylko trzeba 2 osoby - jedna w traktorze do obsługi rozrusznika, a druga na zewnątrz do obsługi silnika elektrycznego z przekładnią . Załączenie przekładni jest realizowane poprzez zwiększenie napięcia pasków - o dziwo działa .

[darek1972 126]

Odpali ale żywotności silnika to nie służy, T-25 to niedrogi traktor całe szczęście. Po sąsiedzku turysta z Wawy miał Seata 3 dni nie odpalanego na 25 mrozie stopniowym mrozie, rozrusznik nawet razu nie obrócił. "Mądry" sąsiad przyniósł mu ciepły ładowany akumulator 165Ah. Efekt? po 10 sekundach szybkiego kręcenia silnik załapał, coś puknęło i silnik się zablokował

[zorzyk2 56]

Na pewno nie była to wina akumulatora. Jakby zapalił na swoim ciepłym akumulatorze, to byłoby inaczej? Samochód z ciepłych krajów nie pasuje do naszego klimatu

[jaro 166]

 

To masz szczęście, mało kto ma garaż o wysokości 3 metrów pod domem.

 

Ja bym jednak wolał mieć samochód w garażu, ale to zależy ile kto jeździ. Jak trzeba codziennie rano o 6 odpalać samochód i jechać w trasę to przyjemnie wsiąść do ciepłego samochodu, mieć czyste szyby itd.

No 3 m to on nie ma-ale takie porządne 2,8.Ja nie stwierdziłem że samochody stoja pod chmurką-dwa stoją w garażu (tyle że nieogrzewanym) a jeden pod wiatą tak że z szybami nie ma problemu-co do ciepłego auta no to niestety-ale np.Volvo jest całkiem ciepłe (przy porządnych mrozach) po niecałych 2 km-a jeżdżę codziennie (dzieci do szkoły).