gonzobonzobong

Mikrobiogazownia, biogazowania rolnicza, kontenerowa, modułowa

Polecane posty

Bartek72511    81

Nie jestem rolnikiem ale w polskich warunkach klimatycznych tak się chyba nie da zrobić.

Możliwy płodozmian pod biogazownię dla przykładu: czteroletni - 1 x qq, 1 x gps, 2,5 x trawa (wszystko może służyć jako "paliwo" do biogazowni).

Jedna uwaga - ja się na tym zupełnie nie znam.

:rolleyes:

Zrobic się da bo wiele osób u nas sieje żyto, kosina sianokiszonkei potem sieje kukurydze. Jednak kwestia jak długo to ziemia wytrzyma, bo teoretycznie non stop coś by na niej rosło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Lepiej niech tak rośnie niż by miał rosnąć perz i chwasty. A nawozić i tak trzeba, uprawa to też uproszczona, by zminimalizować czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Teraz KWS wprowadził specjalną odmiane żytaspecjalnie pod biogazownie.

Zasilana miałaby być kiszonką z kukurydzy, kiszonką z żyta oraz gnojowicą. Jestem nastawiony na budowę, czekam tylko na podpisanie tej nowej ustawy o OZE. Jeszcze jedno pytanie, ile zajmuje załatwienie wszystkich formalności prawnych pod budowę takiej biogazowni?

 

Musisz pytać firmy dostawców ziarna - są specjalne odmiany kukurydzy, żyta lub traw pod biogazownię. Producenci powinni ci przedstawić konkretne laboratoryjne wyniki odnosnie wydajności biogazu z 1t lub 1ha uprawy. Ogólnie jest tak, że biogazownia to taka mechaniczna krowa. To co lubi krowa w naturze to również "lubi" biogazownia.

 

Ile jest tej gnojowicy rocznie?

 

Prawda, mam za darmo ale na nich też zarabiam sprzedając. Pozatym instalacja jest droga (ok 3tys Euro za kW), i nie ma ich w polsce za dużo.

 

Co do żyta i kukurydzy to chyba się da, ale niech się ktoś wypowie.

 

Cena jest dwukrotnie za duża.

 

Moim zdaniem się nie da. Jak zwalczysz np. szkodniki?

 

Wyśrubowany płodozmian to np. amarykański paszowy: qq, soja, qq, gps, lucerna (2,5). Ktoś tak w Polsce uprawia kukurydzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Cena jest dwukrotnie za duża.

 

Moim zdaniem się nie da. Jak zwalczysz np. szkodniki?

 

Wyśrubowany płodozmian to np. amarykański paszowy: qq, soja, qq, gps, lucerna (2,5). Ktoś tak w Polsce uprawia kukurydzę?

 

Gdzieś miałem niemieckie instalacje, ale cena bez robót przygotowawczych. Jak chcesz to Ci na pw podeśle link. Chyba że Ty znasz takie instalacje za jakieś dobre pieniądze to się zastanowie nad tym. Tylko ja potrzebuje narazie jakieś 100-200kw mocy E na swoje potrzeby. Ciepło bym wykorzystał na ogrzewanie hal i na suszarnie.

 

Szkodniki się zwalcza opryskami. Wiem ciężko by to może było ale podejrzewam przy dobrym gospodarowaniu dało by radę.

 

Soja u nas nie rośnie raczej, prędzej sorgo się sieje w mojej okolicy. ale to tylko zielona masa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

Jeśli chodzi o gnojowice to ilość była by dobrana do zapotrzebowania. Własnej gnojowicy nie mam, bo nie mam hodowli, ale dogadałbym się z pewnym rolnikiem, że beczka gnojowicy za beczkę pofermentatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Tylko ja potrzebuje narazie jakieś 100-200kw mocy E na swoje potrzeby. Ciepło bym wykorzystał na ogrzewanie hal i na suszarnie.

 

Soja u nas nie rośnie raczej, prędzej sorgo się sieje w mojej okolicy. ale to tylko zielona masa.

 

 

To 100-200kWe to na potrzeby tartaku? To moc zainstalowanych maszyn? Podeślij tego linka jak możesz na PW.

 

Soję warto uprawiać. Zimny klimat? Czy też nikt jej nie skupuje?

 

Jeśli chodzi o gnojowice to ilość była by dobrana do zapotrzebowania.

 

 

Jaka ilość gnojowicy wchodzi w rachubę? Jeżeli nie masz własnej hodowli lub takiej hodowli nie ma za płotem to odradzam stosowanie gnojowicy.

Edytowano przez eco-e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

To 100-200kWe to na potrzeby tartaku? To moc zainstalowanych maszyn? Podeślij tego linka jak możesz na PW.

tak, tyle na potrzeby własne potrzebuje. ale nie 24h na dobę przez 7 dni w tygodniu, aktualnie to 8-12h dziennie, zmienia się to w zależności od ilości zamówień, nieraz i 16h potrzebne, ale nieraz i mocy tylko 50kw potrzebne. Wciąż się to zmienia przez rozbudowę i nowe maszyny. jak znajdę to podeślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

płodozmian amerykański również by się u nas sprawdził, żyto można uprawiać w monokulturze i kukurydzę zasadniczo również, należy jednak mieć na uwadze bilans substancji organicznej a w przypadku biogazowni tenże bilans będzie bardzo dobry, gdyż na pole wróci cały przefermentowany wsad, a NPK i mikro uzupełniamy podobnie jak w innych uprawach,

 

zacząłem się interesować o holzgazie, temat prawie podobny co z

biogazownią, podobny układ tylko wszystko mniej miejsca zajmuje. A drewno można kupować na bierząco.

 

z holzgazem problem jest podobny jak z mikrogazowniami, gdyż brakuje, małych "fabrycznych" instalacji o godziwej sprawności w przyzwoitej cenie, więc obie dziedziny rozwijają się podobnie ślamazarnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Ale o drewno łatwiej moim zdaniem, a do biogazowni trzeba mieć kawałek ziemi. Gdzie u mnie w okolicy intensywne rolnictwo. Agencja ziemie sprzedaje ale już pewnie wszystko obstawione przez wielkich graczy bo tych nie brakuje u mnie na okolicy, choć blisko mnie wystawiony jest fajny były PGR z 300ha prawie ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

płodozmian amerykański również by się u nas sprawdził, żyto można uprawiać w monokulturze i kukurydzę zasadniczo również

 

 

Lucernę możesz zastąpić mieszanką traw bardziej nadających się do biogazowni. Soję warto uprawiać.

 

W przypadku kukurydzy - czy omacnica prosowianka nie jest w Polsce problemem? Tego szkodnika nie zwalczysz w monokulturze.

 

Ale o drewno łatwiej moim zdaniem, a do biogazowni trzeba mieć kawałek ziemi.

 

Tak jak wspominałem wytwornica holzgazu z silnikiem to idealne rozwiązanie dla tartaku. Podałem Ci na PW zużycie ale tu na forum też może się to przydać 1,2-1,3kg na 1kw na godzinę.

Edytowano przez eco-e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Zależy to wyłącznie od kosztu "paliwa" :) Zainteresowany inwestor musi to sobie przeanalizować w oparciu o własne dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Czymś takim nie da się handlować :) Każda instalacja planowana jest indywidualnie.

Edytowano przez eco-e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

ok czyli mamy instalacje o mocy 100kWe, o pojemności komory fermentacyjnej 120m3, pokuśmy się o ocenę ekonomiczną takiej instalacji, przy następujących założeniach:

- koszt instalacji 900tys. zł + "zaplecze" 300tys. zł, okres amortyzacji 5 lat,

- roczny wsad 2200t kiszonki z kukurydzy po 120zł/t,

- roczna produkcja energii elektrycznej 90 kW x 8000h = 720 MWh , przy cenie 650zł/MWh,

- roczna produkcja energii cieplnej 100kW x 8000h = 800MWh, przy cenie 100zł/MWh

 

koszty rocznie: 240tys. zł amortyzacji + 264tys. zł wsad = 504tys. zł,

przychody rocznie: prąd 468tys. zł + ciepło 80tys. zł = 548tys. zł,

 

czyli już tak wstępna i bardzo uproszczona kalkulacja pozwala na osiągnięcie rentowności, pytanie brzmi czy taka instalacja istnieje, jest dostępna we wskazanej cenie i osiąga założone parametry

 

te ceny są aktualne za sprzedaną energie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eco-e    4

Ale zajmujesz się tego typu instalacjami.

 

 

PW

 

z holzgazem problem jest podobny jak z mikrogazowniami, gdyż brakuje, małych "fabrycznych" instalacji o godziwej sprawności w przyzwoitej cenie, więc obie dziedziny rozwijają się podobnie ślamazarnie

 

 

Myślałem nad takim płodozmianem (cykl dwuletni):

qq- gsr - trawa

 

Przed wojną polscy inżynierowie opracowali pojazd ciężarowy PZInż 713/723 napędzany holzgazem. Niemcy mieli wiele takich konstrukcji. Sowiety jeszcze w latach sześćdziesiatych ubiegłego wieku używali takich maszyn. :)

Edytowano przez eco-e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

co to jest gsr? wcześniej wskazywałeś, iż do biogazowni konieczny jest homogeniczny wsad, a teraz proponujesz trójpolówkę, jeśli uprawa ma być intensywna to najlepszym rozwiązaniem jest żyto + kukurydza, poza stonką wszystkie szkodniki są do opanowania, soi w Polsce nikt nie przetwarza (poza spożywką), więc jej uprawa nie jest tak uzasadniona jak w USA (pomijając intensywność naszych upraw)

 

@dawidg2 ceny z mojej kalkulacji są uwzględniają nowe rozwiązania proponowane przez MG, czyli z preferencją dla mikroinstalacji

 

ja chyba będę zmuszony do instalacji pieca na słomę w przyszłym sezonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

A 500kW jeszcze do mikro się zalicza?

 

@kissmy... Geotermalne zrób ogrzewanie. A jakieś dotacje są jeszcze na mikro instalacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

mikro to 100kW albo teraz 50, ja będę stawiał piec 500kW do suszarni i tuneli, z rolniczych funduszy to możesz to teraz podpiąć jedynie pod mikroprzedsiębiorstwa (o ile będzie nabór), chyba że powtórzą różnicowanie (w co wątpię, bo raczej niewiele projektów zostało zrealizowanych), więc zasadniczo teraz zostały wyłącznie pozostałe źródła wsparcia (w których się nie orientuję) o ile jakieś środki jeszcze są do rozdysponowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

A normalna cena energii za MWh to jaka bez preferencji dla mikro?

 

 

A dlaczego przyjmujecie tylko 8000 godzin rocznie pracy instalacji? Przecież chyba 760 godzin nie spędzimy w roku na konserwacji itd, tóż to 31 dni w których niezarabiamy. Skracając ten czas o połowę to zarobimy dodatkowo ponad sto tysięcy przy instalacji 0,5MW. Toż to średnio dwie godziny dziennie konserwacji.

Edytowano przez dawidg2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

za II kwartał energia elektryczna kosztowała średnio 200zł/MWh + zielony certyfikat 286zł/MWh; dostawcy instalacji z czegoś muszą żyć, stąd właśnie takie przebiegi i koszty obsługi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Ale oleju co 200-250h też nie trzeba chyba wymieniać? Nowe auta robią przebiegi po 50000 na oleju ( cieżarowe) przy średniej 50km/h daje nam 1000h, wiem inny skład itd ale co 500h też pewnie by mozna zmieniać, koszty oleju o połowe spadają a i obsługi mniej.

 

486zł trochę mało, jakby było 525-550 to by pasowało. Czekam na koszt instalacji na holzgaz i wtedy będe dalej liczył, narazie szacunkowo koszty policzyłem na zakup wsadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

olej można zmieniać nawet częściej, bo w tym przypadku głównym kosztem jest usługa serwisowa (u mnie przy ciągniku koszt oleju i filtrów jest mniejszy niż robocizna + dojazd, a oryginalny olej i filtry również do tanich nie należą), także koszty można spokojnie ograniczyć o 70% nie tracąc na jakości obsługi, a zyskując na czasie jej trwania i terminowości dokonywanych czynności eksploatacyjnych

 

nie jestem na bieżąco z pracami nad ustawą, ale preferencje mają być największe dla mikroinstalacji, więc musisz rozważyć czy zakup kilku mniejszych zgazowarek nie będzie korzystniejszy, chociaż przy obecnych cenach nośników energii to bardziej opłaca się sprzedać słomę, zrębki czy trociny niż przetwarzać je na prąd, a jest to również determinowane brakiem tanich instalacji (zgazowarek i biogazowni), które zasadniczo nie są żadnym hitechem, lecz wiekowymi technologiami o nieco poprawionych procesach (a zgazowarki jak zauważył eco-e są już zapomniane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Ale jeśli muszę wytwarzać ciepło do ogrzewania, to dlaczego nie wykorzystać tego i przy okazji nie produkować prądu? Prąd sprzedawać a ciepło wykorzystywać do swoich celów. Ten bilans chyba będzie ekonomiczniejszy.

 

O holzgazie zapomnieli bo był problematyczny, pozatym dostęp do ropy był łatwy, benzyna czy olej napędowy spalał się bez skomplikowanych instalacji, pozatym gazu było albo za mało albo za dużo i trzeba go było uwalniać do atmosfery. Nieszło go zgromadzić. To samo tyczy się biogazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj