Technikum rolnicze czy technikum agrobiznesu?

[gabrysiek 82]

@Michal97rolnik

A ile masz ha?

 

Mam do was kolejne pytanie. Dzisiaj rozmawiałem z kolegą i mówił, że rok przed ukończeniem TR można składać jakieś wnioski (w szkole) na maszyny. Niby to mógłbym sprzedać stary sprzęt i starać się o pieniądze na nowy. Mówił coś, że bym musiał powiedzić, że będę prowadzić produkcję roślinną i nie mam do tego odpowiedzniego sprzętu. (Czyli jeślibym sprzedał sprzęt to oznaczałoby, że nic nie mam i zaczynam od nowa- o to chodzi?).

Ile jest w tym prawdy? Czy naprawdę coś takiego istnieje / istniało? Jeśli tak, to po TA też?

[RolniczkazZawad 38]

Najlepiej idź do TR bo ta jest wymagana w ARIMR do premii dla młodego rolnika na 4 pkt a TA zasługuje na 0 pkt w rozumieniu ARIMR

hahaha gdzie to przeczytałeś? żal normalnie:)

za oba te technika dostajesz tyle samo pkt, bo oba są to technika rolnicze. za zawodówkę dostaniesz mniej, a więcej za wykształcenie wyższe rolnicze. nie pisz głupot, jak nie wiesz:)

[Gość marekfarmer]

Tak masz racje pomyliło mi się to z TE sorry. Ale i tak TA nie powinno być tak samo pkt jak TR

Edytowano Luty 27, 2012 przez marekfarmer
cytowanie poprzedniego posta

[Dziedzio92 42]

Dlaczego tak sadzisz ? Ja mam inne zdanie . Widać ze nie czytałeś to co mieli koledzy wyżej napisane.

Uzyskując tytuł Technika Agrobiznesu , możesz mieć własne gospodarstwo albo zatrudnić się w byle jakiej pracy z branży rolniczej lub przetwórstwa rolnego. Możliwości jakie daje ten kierunek są niewyobrażalne bardzo dużo można się nauczyć , wypełnianie wniosków , wyliczanie opłacalności danego przedsiębiorstwa na dzień otwarcia , ....

wydaje sie niby taki obszerny kierunek , ale można się dużo nauczyć , a wiedza o uprawie może być nie tylko nabyta za pośrednictwem szkoły ale tez z własnego doświadczenia lub obserwacji.

 

 

Po skrócie mówiąc TA jest dobrze punktowana , ponieważ uczy tego co będzie musiał robić w przyszłości , jak sobie poradzić w tonach papieru i pod względem marketingowym przebić konkurencje swoim wyrobem a pod względem ekonomicznym wyprodukowany taniej

Edytowano Luty 27, 2012 przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

[HolmerTerraDos 1]

W TA jest 13 przedmiotów zawodowych w tym jakieś "wybrane zagadnienia z psychologii społecznej" tak jakby było to rolnikowi potrzebne i niema nic o mechanizacji a w TR jest 6 przedmiotów zawodowych czyli o połowę mniej nauki a więcej wiedzy zdobędziesz potrzebnej do prowadzenia gospodarstwa i w TR masz praktyki a w TA nie,ja chodzę do 3 klasy TR w Studzieńcu i jest spoko

[rolnikursus 21]

Ja tez idę za rok już do sredniej i tak zastanawiałem sie nad TR w Janowie Podlaskim niedaleko Białej Podlaskiej moge ją tobie polecić

[Hanter150 2]

Kolego zapraszam raczej do Leśnej. Wpadnij do Leśnej 27 kwietnia na dni otwarte to zobaczysz. Leśna jest niedaleko Janowa więc jest wybór.

[Mrmagyster 31]

Ja mam problem podobny do @gabrysiek. Z tym, że ja mam dylemat między TMR a TA. Doradzicie coś? Bo rodzice niby że idz na TA a ja chce na TMR. Mam zamiar po technikum iść dalej na studia. Na jaki kierunek można iść po TMR? Bo po TA to wiadomo. Nie chcę iść na TA ponieważ nie miałem takich zamiarów ani się tym jakoś tak nie interesuje( przeliczenia itp.) A na TMR od małych lat chciałem iść i do tego dążę cały czas. Chcę się uczyć tego, czym się interesuję a nie na przymus.

[gabrysiek 82]

Co do Janowa Podlaskiego to tam chyba jest tylko jakaś szkoła hodowca koni czy jakoś tak oraz liceum policyjne (mój sąsiad tam chodził) itp..

Do Leśnej na dni otwarte jak najbardziej się wybieram.

[jack83 28]

ja jestem pierwszym rocznikiem który kończył technikum agrobiznesu.patrząc z perspektywy czasu to etap szkoły średniej jest tylko częścia drogi bo matura to dziś mało czy to pracując na roli czy tez w otoczeniu rolnictwa.moim zdaniem TA daje wieksze pole manewru jeśli chodzi o wybór dalszego kierunku studiów oraz pozwala być lepiej zorientowanym w dzisiejszym rolnictwie gdzie bardziej liczy sie zysk(?) niż sam proces produkcji.wszystko zależy od twojego nastawienia,wyboru konkretnej szkoły ,nauczycieli.

PS.a dobrze sie bawić(wypić,zaszaleć) można też spokojnie :rolleyes: .pozdrawiam

[Mrmagyster 31]

A d**a tam. Idę do TMR'u

[gabrysiek 82]

Dziękuję wszystkim, którzy przyłączyli się do tematu i przyczynili do wyboru mojej szkoły.

 

Wybrałem technikum agrobiznesu i po roku chciałbym wypowiedzieć się sam jako uczeń tego kierunku i pomóc kolejnym osobom, którzy stoją przed wyborem szkoły.

 

1 klasa wygląda następująco:

Moje przedmioty ogólnokształcące jak wszędzie w każdej szkole: (w nawiasie ilość w lekcji w tygodniu)

1. Język polski (3)

2. Język angielski (2)

3. Język rosyjski (1)

4. Matematyka (3) - przedmiot wybrany przez szkołę jako rozszerzony i 4 klasie ma być nawet 8 w tygodniu.

5. Historia (2) - w przyszłości łączy się z WOS-em i tworzy jeden przedmiot historia i społeczeństwo.

6. WOS (1) - w przyszłości łączy się z historią i tworzy jeden przedmiot historia i społeczeństwo.

7. WOK (1) - brak w kolejnych latach.

8. EDB (1) - brak w kolejnych latach.

9. Religia (2)

10. Podstawy przedsiębiorczości (1) - w przyszłości przekształci się w przedsiębiorczość

11. Informatyka (1)

12. Lekcja wychowawcza (1)

13. Chemia (1) - brak w kolejnych latach.

14. Geografia (1) - brak w kolejnych latach.

15. Fizyka (1) - brak w kolejnych latach.

16. Biologia (1) - przedmiot wybrany przez szkołę jako rozszerzony i w przyszłości będzie więcej w tygodniu.

17. WDŻ (1 przez jedno półrocze)

oraz przedmioty zawodowe:

18. Zajęcia praktyczne (4) - są to zajęcia na których mamy prowadzone bloki: produkcja roślinna, produkcja zwierzęca, mechanizacja rolnictwa oraz w 2 półroczu dochodzi PDG czyli prowadzenie działalności gospodarczej. Na tych zajęciach czasami chodzimy na warsztat szkolny, na ogród szkolny np. zbieranie warzyw lub sprzątać w okół szkoły np. zgrabiać liście. Co tydzień jest inny blok z innym nauczycielem i po każdej lekcji mamy wystawiane oceny. Zazwyczaj piątki.

19. Produkcja zwierzęca (1)

20. Produkcja roślinna (1)

21. Technika w rolnictwie (2)

22. BHP w agrobiznesie/ rolnictwie (1)

 

Na kierunek agrobiznesu chodzi w moim roczniku 6 chłopaków i 2 dziewczyny więc jak widać agrobiznes jest również dla dziewczyn. Przedmioty ogólnokształcące mamy łączone z technikum żywienia i usług gastronomicznych.

 

Ogólna charakterystyka:

Technikum=zawód+ matura.

Matura jak wszędzie. Oczywiście nowa podstawa programowa zapewne będzie.

Po 2 latach nauki piszemy egzamin zawodowy, który kończy się kwalifikacją R3 (Prowadzenie produkcji rolniczej). Wraz z technikum rolniczym uczymy się tego samego przez 2 lata, a szkoła zawodowa przez 3 i wszyscy mamy tą samą kwalifikację. Szkoła zawodowa kończy edukację, a my idziemy dalej:

Technik rolnik uczy się do kwalifikacji R16 (Organizacja nadzoru produkcji rolniczej) natomiast

technik agrobiznesu uczy się do kwalifikacji R6 (Organizacja i prowadzenie przedsiębiorstwa w agrobiznesie).

 

Praktyki:

W tym przypadku TA od TR nie różni się niczym. W obu przypadkach praktyki odbędą się w gospodarstwie (we własnym zakresie znalezienie praktyk). W 2 klasie na wiosnę 2 tygodnie i w 3 klasie na jesienie 2 tygodnie.

 

Prawo jazdy:

Szkoła organizuje kurs prawo jazdy dla TA, TR oraz szkoły zawodowej na kategorię T. W 2 klasie są przedmioty teoretyczne na których się uczymy przepisów. W 3 klasie możemy rozpocząć jazdę i dopiero w 3 klasie można zdawać prawo jazdy (mowa o zdawaniu przez szkołę). Każdy uczeń musi chodzić na zajęcia teoretyczne w 2 klasie, gdyż jest to chyba jeden z przedmiotów z którego chyba będzie nawet ocena.

Oczywiście można zdawać na własną rękę.

 

Przyszłość:

TA jak i inne szkoły dają możliwość studiowania oczywiście, gdy zdamy maturę. Po tej szkle jak najbardziej można przejąć gospodarstwo. Przyszłość rolnika wiąże się z UE, a za tym idzie wypełnianie różnego rodzaju wniosków, dokumentów czego zapewne się nauczymy na tym kierunku edukacji.

 

Od @gabrysiek:

 

Jestem bardzo zadowolony z wyboru, którego dokonałem. Technik agrobiznesu jest według mnie ciekawym kierunkiem. Oczywiście co kto lubi.

 

 

Mam nadzieję, że pomogłem w jakiś sposób wszystkim, którzy wahają się nad wyborem szkoły. Z chęcią odpowiem na pytania więc zainteresowanych proszę pisać.

 

 

Wszystkie informacje napisałem od siebie po rozmowie z nauczycielami. W niektórych kwestiach mogę się mylić. Niektóre informacje mogą dotyczyć mojej szkoły, bo oczywiście każdy dyrektor ma inne pomysły lecz ten sam program do zrealizowania.

 

Dziękuję. To wszystko co mi przyszło do głowy, czym mógłbym się podzielić z innymi.

 

 

ZAPROSZENIE:

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do ZSCKR w Jabłoniu na Dni otwarte, które odbędą się 21 marca 2013 roku od godziny 9:00.

Edytowano Marzec 15, 2013 przez gabrysiek

[kamil555123 0]

Mam jeszcze jedno pytanie.Czy po ukończeniu szkoły Agrobiznesu można dostać dotacje na młodego rolnika?(75tys.zł)

[Tom766 1]

A co powiecie o szkołe w Marianowie? Jest ktoś na forum co sie tam uczy?

[pawel101210 5]

W miętnem jest dobre wyposażenie jeśli chodzi o sprzęt rolniczy, wiem bo mieszkam ponad 10km od tej szkoły i mój znajomy się tam uczył w kierunku TM.

[gabrysiek 82]

Witam po prawie 4 latach

Gdy stawałem przed wyborem szkoły to założyłem właśnie ten temat. Ostatecznie zdecydowałem się na technikum agrobiznesu z czego na dzień dzisiejszy jestem bardzo zadowolony. Został mi już ostatni semestr, a jeżeli matura będzie pozytywna to rozpocznę studia na tym samym kierunki. 

 

Jeżeli ktoś się waha, bądź chce o coś zapytać dotyczące wybory szkoły, bądź konkretnie kierunku agrobiznes to zapraszam do dyskusji.

[damianlozki 2]

Witam ! 

 

 Prosiłbym o pomoc w wyborze szkoły średniej. W tym roku kończę gimnazjum.

 Biorę pod uwagę Technik Rolnik, Technik Agrobiznesu, a może Technik Ogrodnik.

 Co wy byście mi doradzili, Dużo czytałem na stronach różnych szkół, ale wolałbym

 posłuchać waszych rad i opinii. Przyszłość chciałbym związać z rolnictwem, a dokładniej

 sadownictwo/ogrodnictwo, wiadomo czasy teraz trudne, na pewno z samej gospodarki

 trudno się utrzymać, ale mimo to planuję iść w tym kierunku i rozwijać się. 

 

 (gabrysiek)  twój temat śledziłem i dużo się dały mi do zrozumienia twoje oraz innych

 użytkowników włączonych w temat, a mianowicie  to, że

 TA jest bardziej przyszłościowy.  Widzę, że jesteś z moich okolic. Do Jabłonia paru

 znajomych z mojego gimnazjum poszło. Nawet może w twoim wieku . Pozdro:

 

 Jestem z woj. lubelskiego, pow. bialski a dokładniej okolice Międzyrzeca Podlaskiego.

 W obrębie mojej okolicy znam takie szkoły jak w Leśnej, Jabłoniu, Janowie i coś

 słyszałem, że TA jest również w Łukowie, ale nikt z moich znajomych tam nie uczęszczał.

 Może wy mi dacie jakieś rady i polecicie którąś z wymienionych przeze mnie szkół, a

 może znacie jeszcze jaką w mojej okolicy.  Różne propozycje mile widziane... 

 Jestem tu nowy na AF, więc proszę o wyrozumiałość.

 Za odpowiedzi z góry Dziękuję  !

 

 Pozdro !

 

[gabrysiek 82]

Co do technika ogrodnika to z tego co wiem, że jest trudno utworzyć kierunek, bo zawsze jest za mało chętnych. Patrzyłem kiedyś na plany lekcji innych szkół rolniczych to tam też ogrodnika nie znalazłem więc z tym kierunku może być Ci trudno znaleźć szkołę, która nazbiera chętnych na ten kierunek.

 

Na agrobiznesie czy rolniku wątpię abyś też dowiedział się coś więcej o sadownictwie. Jako ogrodnictwo to sam może jakieś wnioski byś wysnuł z lekcji produkcji roślinnej, ale to też wiele zależy od nauczyciela czy ma jakąś wiedzę praktyczną. Czy da się porozmawiać z nim jak na normalnym poziomie.

 

Co już też pisałem to rozważając pomiędzy TA, a TR to:

- TA idą osoby, które trochę mają poukładane w głowie i mają już jakąś wizję przyszłości.

- TR zazwyczaj zbieranina, a mało kto ma zostać rolnikiem. Idzie aby coś skończyć. 

 

Z mojego rocznika to z okolic Międzyrzeca to chyba nie ma. No chyba, że jesteś z okolic Drelowa to może osobę o ksywce Bakuś kojarzysz

A z młodszych klas tą są chłopaki właśnie z okolic Drelowa i kilka dziewczyn. 

 

Co do szkół rolniczych to jeszcze w okolicy jest Wola Osowińska. Inne co podałeś słyszałem. Jeżeli jesteś z okolic Międzyrzeca to co do szkoły to najlepiej dla CB wg mnie to właśnie Jabłoń gdzie ja uczęszczam albo Leśna, bo te szkoły są pod ministerstwem i mają więcej kasy. Szkoły zadbane itp Leśna ma dobrze wyposażone warsztaty, dużo maszyn i chyba ok 40 ha ziemi. Jabłoń więcej wkłada funduszy w budynek szkoły oraz internatu i jest tylko 5 ha ziemi, na której na praktykach obrabia TR. Ale to gaz w podłogę i tyle. Aż szkoda patrzeć czasami jak te pole jest uprawione. 

 

Jak coś to zapraszam na dni otwarte, które były zawsze organizowane na 1 dzień wiosny, więc i pewnie tak samo bd w tym roku. Na stronie szkoły na pewno bd informacja.

[damianlozki 2]

No i ja właśnie jestem z okolic Drelowa .
A czy w Jabloniu jest technik ogrodnik, bo wiem, że kiedyś był.?
i jaka potrzeba miec srednia aby sie utrzymac w TA .? czy trudno jest .?

[gabrysiek 82]

Odkąd ja chodzę to nie było (i nie ma), a wcześniej to nie wiem, ale też w to wątpię. 

 

Średnia czy oceny rzadko kiedy odzwierciedlają to co kto umie. Na agrobiznesie u mnie w klasie są osoby ze średnią 3,5 w górę, ale nie wiem czy tym warto się też sugerować, bo jesteśmy (nie chwaląc się) najlepszą klasą w szkole (ale to tylko 7 osób, przedmioty ogólnokształcące mamy łączone z technik żywienia).

Inne klasy zależnie od uczniów, albo są sami na swoich profilach, albo łączeni tak, że właśnie ogólnokształcące przedmioty razem a zawodowe oddzielnie.

Co przyswajania wiedzy na agrobiznesie nie jest trudno. Fajna nauczycielka od ekonomicznych. Wszystko jest rozłożone w czasie więc spokojnie da się wszystkiego nauczyć, a raczej wyćwiczyć, bo później to się wszystko robi schematycznie. Dodawanie, odejmowanie, mnożenie, dzielenie, procenty, ale masz kalkulator i nie powinno być problemów.

 

Jeżeli byś był słabszym uczniem, ale miałbyś jakieś pojęcie i chęci to nauczycielka Cię nauczy spokojnie, bd stał przy tablicy aż zrozumiesz. Im mniej osób w klasie tym jest lepiej, gdyż nauczyciel może z każdym indywidualnie popracować. (mówię to w przypadku ekonomicznych przedmiotów i jednej nauczycielki, która uczy w Jabłoniu). Bardzo fajna jest też jedna nauczycielka od produkcji zwierzęcej, ma ogromną wiedzę teoretyczną jak i praktyczną. Bardzo dobrze przekazuje wiedzę i fajnie się z nią dyskutuje. 

 

 

[damianlozki 2]

A jaka punktację trzeba co najmniej mieć na tym egzaminie w kwietniu.
Przepraszam za te ciągłe pytania z mojej strony,ale jestem kompletnie zielony

[gabrysiek 82]

Nie ma jakiejś szczególnej punktacji. Zazwyczaj biorą wszystkich jak leci, bo jest uczeń to jest kasa dla szkoły.

No chyba, że jakieś szkoły dbają o dobre imię itp 

 

Przykładowo: Kolega miał dobre wyniki w nauce to zasugerowali mu aby poszedł do TA, chociaż złożył papiery na TR.

W drugim przypadku kolega miał słabsze wyniki, ale chciał do TR, trochę marudzili i złożył papiery do zawodówki na rolnika. Rok szkolny się zaczął to od razu przeniósł się do TR. Więc jak ktoś chce to się da.

Niektórzy naprawdę nie mają możliwości, albo idą się poobijać w szkole. Zaczynają w technikum, a później sami rezygnują i chodzą do zawodówki. 

[damianlozki 2]

W tym tygodniu przyszło zaproszenie na dni otwarte w waszej szkole, również z transportem. 21 marca, więc zawitam twoja szkola

[gabrysiek 82]

Tak, tak właśnie 21 marca są dni otwarte i co roku po gimnazjalistów jeździ szkolny bus. Sam mam brać udział w jakimś przedstawianiu więc zapraszam, bo warto. 

[Finlan 62]

To może ja przedstawię swoją sytuację. W tym roku kończę 3 klasę gimnazjum. Tata prowadzi gospodarstwo rolne o powierzchni 45 ha nastawione na hodowlę bydła mlecznego- około 25 sztuk dojnych. Zwierzęta średnio mnie kręcą, nie to że nie lubię,mogę wykonywać prace w stylu zadać paszę czy coś podesłać, przygotować paszę treściwą. Sprzęt w miarę nowy, maszyny kilkuletnie przeważnie.

Średnia przewiduję około 3,8. Z matmy 4,fizyka 4, polski tak samo. Do języków obcych mam wstręt (nie wiem czemu) , zawsze 3 jakoś wyciągnę. Zastanawiam się gdzie iść do szkoły i na jaki profil. Rozważam: technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki, technik rolnik, mechanik.

 

Co bym chciał robić po technikum? Chciałbym zostać na wsi, zajmować się gospodarstwem od strony maszyn, typu praca w polu, coś naprawić co da się we własnym zakresie, zakonserwować, czasami zbudować jakaś jeśli zaszła by taka potrzeba (zawsze taniej niż kupować fabryczną). Ogólnie lubię dłubać przy maszynach, zawsze staram się towarzyszyć przy naprawach, co potrafimy robimy sami. Wiadomo jak to jest przy krowach, wszystko kręci się wokół nich, nie zawsze jest czas wystarczająco dobrze zadbać o sprzęt, utrzymać go w jak najlepszym stanie. Z mojej perspektywy brakuje właśnie takiej osoby która by się tym zajęła, nie zawsze w sezonie ojca koledzy po fachu mają możliwość naprawić nam coś od zaraz. Często śmieję się że pomysł jak coś udoskonalić mam, tylko z umiejętnościami i możliwościami różnie 

Jak sądzicie na który kierunek warto by pójść i czy w ogóle takie założenia i podejście do tematu ma sens? Być może wyszło chaotycznie, przepraszam.