Dwa pytania o Trolla.

[niudizajn 13]

Pytanie nr 1: Czy ma ktoś z was rozdzielacz przy Trollu prod. czeskiej (tak jak u mnie , JR 10-4)?

Pytanie nr 2: Jakiego oleju używacie w swoich ładowaczach?

[kris14 267]

Takiego rodzielacza nie mam- mam RBS.

Z tego co pamiętam to leję hydrol.

[Turbina 10]

LHL-46

[niudizajn 13]

A czy LHL-46 i HYDROL można mieszać???

[kris14 267]

Nie zaleca się (nie powinno się) mieszania 2-óch różnych olei.

[Turbina 10]

kris14 ma racje, ale spuść troszkę oleju z ładowacza wymieszaj z LHL-496 i zobacz czy sie nie zważy

[Kamyk514 2]

Lepiej kupić Trolla czy Cyklopa?

 

<--300post

[Turbina 10]

To zależy co chcesz robić,jak masz diżo obornika to Cyklop lepszy,szybszy i mocniejszy, ale trol ma tą przewagę nad cyklopem że można kopać rowy i doły do 3m głębokości

[Kamyk514 2]

To zależy co chcesz robić,jak masz diżo obornika to Cyklop lepszy,szybszy i mocniejszy, ale trol ma tą przewagę nad cyklopem że można kopać rowy i doły do 3m głębokości

Rowów nie będę kopał chodzi mi głównie do obornika

[jaro 166]

Lepiej kupić Trolla czy Cyklopa?

 

<--300post

Lepiej Mikrusa 7

[longerbycz 2]

lepiej kupić mikrusa 7 zamiast trolla ale jak do obornika to cyklopa

[Turbina 10]

cyklop albo UNHZ 750

[Kamyk514 2]

lepiej kupić mikrusa 7 zamiast trolla ale jak do obornika to cyklopa

Mi chodzi głównie o obornik bo do tej pory wywalaliśmy rękami lub turem znajomego albo łyżka na tył ale to nie bardzo szło

lepiej by było kupić tura czy ładowacz głownie chodzi o obornik i inne drobne prace przy domu.

Za takiego cyklopa w dobrym stanie rok ok 1988-1994 trzeba by było dać ok 10tyś czy więcej?

[niudizajn 13]

Moim zdaniem lepszy byłby dla ciebie Troll. Jeśli piszesz ze do tej pory dawaliście radę ręcznie to wnioskuję , że nie ma go tak dużo więc nie ma sensu walić kasę w maszynę , która bedzie używana pare dni w roku. Troll o połowę tańszy a zrobi to samo (tylko trochę wolniej) a poza tym ma mniej części , które mogą sie popsuć.

[Kamyk514 2]

Moim zdaniem lepszy byłby dla ciebie Troll. Jeśli piszesz ze do tej pory dawaliście radę ręcznie to wnioskuję , że nie ma go tak dużo więc nie ma sensu walić kasę w maszynę , która bedzie używana pare dni w roku. Troll o połowę tańszy a zrobi to samo (tylko trochę wolniej) a poza tym ma mniej części , które mogą sie popsuć.

Nie ma dużo HEH do tej pory widełkami wywalaliśmy z obory a tak to zawsze gdzieś się ładowacz pożyczyło i jeszcze mamy swoją łyżkę wszystkich świń z maciorami i prosiakami jest ok 200szt a chcieli byśmy wywalać z obory ładowaczem i wreszcie mieś swój ładowacz