Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Alexander
androproteam    23

Patrzyłem dzisiaj fasolę w pokosach po tych deszczach to jeszcze nie ma źle, trafiają się ziarka zbolałe ale nie ma jeszcze co panikować. Tydzień deszczu jeszcze i podejrzewam że by było 50/50 zbolałej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
85Tomekkk    141

Tydzień temu,udało mi się wymłócić fasolę drobną,jej wydajnośc ,i cena zadecydowały,ze na przyszły rok zero fasoli,pola nie zostawiam ,wszystko obsiewam rzepakiem,dodam ,że 8 ha jasia jeszcze do wycięcia,nie chcę  osiwieć,czekając na pogodę.Koniec z fasolą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1286

Fasolowa ruletka, ja cię kręcę. Co się wyprawia to głowa mała. Najgorzej, że teraz jak słońce wyjdzie i będzie tydzień pogody, to wszystko naraz u każdego. Jedni szukać będą kombajnu, drudzy maszyn do cięcia, bo najlepiej te hektary na raz wyciąć bo słoneczna pogoda może być krótka (ale nie musi).  Potem na gwałt każdy będzie dzwonił po kombajn, najlepiej po trzy a na koniec jeszcze suszarnia... Ojojoj. 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mint    19

A potem fasolowy strzał w kolano. Siewnik 120-150 zł/ha, wycinanie 250-350 zł/ha, omłot 450-500 zł ha i przy plonie 1,5 tony minus odpad zostaje guzik. Oprysków już nie liczę, nie mówiąc już o nasionach na siew bo też niektórzy to pomijają w kalkulacji

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Ja na 99% rezygnuje z fasoli pola nie zostawiam no chyba ze rzepak wymarznie który jeszcze nie zasiany to wtedy pomyślę.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

I TO JEST WŁAŚNIE ROLA FASOLI- kiedy pomysłów zabraknie albo co przepadnie i .... no i ew jako przedplon dla specjalizowanych plantacji  zamiast ugorowania pola jak w przypadku gdzie miałem czerwoną ub r bo warzywa były planowane na ten rok a poprzednimi była dwa razy pszenica po sobie. Ja miałem własne nasiona, kosiarkę w zasadzie też własną siewnik co prawda dziadowski ale własny i w razie czego to były tylko nieco ponad dwa hektary to i lubelke w odwodzie w stodole ale to już poszło kombajnem od bardzo życzliwego znajomego co policzył niemal tylko za paliwo bo pamiętał że On ma tez nasiona ode mnie (choć przysiągł bym że mi za nie rzetelnie zapłacił jak brał rok wcześniej) no i ceny były 5.5 za kilo co w tym roku ... no nie wiem nawet za czerwoną . Oby.
Wszystko co robimy powinno opierać się na własnych zasobach aby gdy już kogoś wynajmujemy była jakaś alternatywa bodaj dla wiarygodności negocjacji.
Fasola jest np dla tych którzy nie chcą lub nie mogą ponosić kosztów na rzepak (na tego też trzeba swój kombajn) kukrydzę czy buraki .....o własnie - przykład buraków cuk.
Kiedy zdominowało kopanie usługowe wysokowydajnymi maszynami to uprawa stała sie nazbyt łatwa dla tw "byle kogo" no i - po interesie na burakach cukrowych i tak już zostanie z resztą z fasola też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126

kto jest nazbyt niesamodzielny tzn polega na zewn usługach w żadnej branży nigdy nie zarobi a będzie jedynie petentem tych sprawniejszych.
Najczęściej skala obrotu warunkuje samodzielność w produktach masowych a zwłaszcza w zagłębiach tych produktów.
Oczywistym jest że kontrolę przepływu kapitału lepiej będzie sprawował ten co ów region reprezentuje na zewnątrz. To on decyduje po ile kupi i czy w ogóle kupi lub od kogo.
Czy jednak i owych pośredników i usługodawców problemy nie omijają? dużo by pisać ale różnie to i u Nich bywa, oj różnie tak że zwłaszcza w sezonach nadprodukcji lub średniej jakości produktu też trzeba uważać komu sie towar powierza bo niekoniecznie celowo ze złej woli można "popłynąć" razem z nim jak nietrafnie oceni co zrobi.

________
no dalej leje. co wcześniejsze siewy i odmiany już teraz wiadomo że straty bo niebawem wręcz zaczną strąki oblatywać te już wcześniej dojrzałe i zaschnięte nawet z nieściętych plantacji.
No tak podłych żniw fasolowych nie pamiętam od jakichś dziesięciu już chyba lat.
U znajomych są fasole jaśki z opóźnionych siewów no ale i tam już czas najwyższy na cięcie  a nawet czerwona w więkzości jeszcze na pniu stoi bo po sąsiedzku jedna wycięta... aż boje się sprawdzić w jakim ona stanie bo już drugi tydzień jak leży na pokosach

no nieciekawie

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    81
2 godziny temu, dysydent napisał:

kto jest nazbyt niesamodzielny tzn polega na zewn usługach w żadnej branży nigdy nie zarobi a będzie jedynie petentem tych sprawniejszych.
Najczęściej skala obrotu warunkuje samodzielność w produktach masowych a zwłaszcza w zagłębiach tych produktów.
Oczywistym jest że kontrolę przepływu kapitału lepiej będzie sprawował ten co ów region reprezentuje na zewnątrz. To on decyduje po ile kupi i czy w ogóle kupi lub od kogo.
Czy jednak i owych pośredników i usługodawców problemy nie omijają? dużo by pisać ale różnie to i u Nich bywa, oj różnie tak że zwłaszcza w sezonach nadprodukcji lub średniej jakości produktu też trzeba uważać komu sie towar powierza bo niekoniecznie celowo ze złej woli można "popłynąć" razem z nim jak nietrafnie oceni co zrobi.

________
no dalej leje. co wcześniejsze siewy i odmiany już teraz wiadomo że straty bo niebawem wręcz zaczną strąki oblatywać te już wcześniej dojrzałe i zaschnięte nawet z nieściętych plantacji.
No tak podłych żniw fasolowych nie pamiętam od jakichś dziesięciu już chyba lat.
U znajomych są fasole jaśki z opóźnionych siewów no ale i tam już czas najwyższy na cięcie  a nawet czerwona w więkzości jeszcze na pniu stoi bo po sąsiedzku jedna wycięta... aż boje się sprawdzić w jakim ona stanie bo już drugi tydzień jak leży na pokosach

no nieciekawie

Mi się  wydaję,  że w 2014 r. był paskudne żniwa fasolowe. Wtedy namłóciłem mokrego jaśka i dosuszyć go nie mogłem.  To w zimie betoniarka jęczmień i fasola i sprzedaż. Przynajmniej tak mi się wydaję,  że tak było wtedy. Tzn w zimie w okolicach chyba listopada, grudnia tak robiłem. 

Edytowano przez bartekac7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3126
2 godziny temu, bartekac7 napisał:

Mi się  wydaję,  że w 2014 r. był paskudne żniwa fasolowe.

możliwe, musiał bym w zapiskach sprawdzić ale mam bajzel bo dysk padł roboczy i jeszcze nie poskładałem

pamiętam wtedy że lepiej wyszli ci z późnymi fasolami bo co wcześniejsze to i talerzówka za kombajn robiła.
Coś ponad dwa tyg bez przerwy lało na przełomie sierpnia września. Później się wypogodziło i ... no może to był i ten rok czyli nie dziesięć a siedem lat.
Po ile była wtedy fasola? bo jak pamietam to był ten sam rok gdy wiosną na siew szóstkę jasiek łapał a po tych feralnych żniwach skala 2,5 zł/kg
czy to nie był ten sam rok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulman    5574
6 godzin temu, Kabanos napisał:

Bo zarabiają usługodawcy oraz chandlarze a my nie koniecznie musimy

Jak nie pasuje to nie rób. Prosta sprawa. 


Kazdy problem ma rozwiązanie. Jeśli nie ma rozwiązania nie ma i problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarecki88    212
10 godzin temu, Andpol napisał:

Ja na 99% rezygnuje z fasoli pola nie zostawiam no chyba ze rzepak wymarznie który jeszcze nie zasiany to wtedy pomyślę.

Chcesz we wrześniu siać rzepak? 😮 Szkoda fatygi, plonu i tak nie zrobisz, choćbyś go złotem nawoził.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280
5 minut temu, Jarecki88 napisał:

Chcesz we wrześniu siać rzepak? 😮 Szkoda fatygi, plonu i tak nie zrobisz, choćbyś go złotem nawoził.

 

uwielbiam takie głupie gadanie kogoś kto nawet nie próbował  a już ma wyrobioną opinię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamyxxx    9
5 minut temu, Jarecki88 napisał:

Chcesz we wrześniu siać rzepak? 😮 Szkoda fatygi, plonu i tak nie zrobisz, choćbyś go złotem nawoził.

 

Co ty nie powiesz? Rzepak siany w okolicach 5 września plonował mi w okolicach 4 ton wszystko weryfikuje pogoda a nie nawóz jest wilgoć więc ze wschodami nie będzie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarecki88    212
1 minutę temu, matek89121 napisał:

uwielbiam takie głupie gadanie kogoś kto nawet nie próbował  a już ma wyrobioną opinię

Tak sobie tłumacz. No, chyba, że 2t to dla Ciebie super wynik. Jak dla mnie możesz siać nawet w grudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matek89121    2280

na plony akurat nie narzekam życzę Ci abyś kiedyś do moich wyników dotarł

Pozdrawiam bez kontaktu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ravoj    1286
6 godzin temu, bartekac7 napisał:

Mi się  wydaję,  że w 2014 r. był paskudne żniwa fasolowe. Wtedy namłóciłem mokrego jaśka i dosuszyć go nie mogłem.  To w zimie betoniarka jęczmień i fasola i sprzedaż. Przynajmniej tak mi się wydaję,  że tak było wtedy. Tzn w zimie w okolicach chyba listopada, grudnia tak robiłem. 

Tak, ostatnio tak było w 2014 bo wtedy pierwszy raz w życiu posiałem fasolę i suszyłem dwa miesiące -  bezskutecznie, połowa poszła w straty. Ledwo koszty odrobiłem. Siedem suchych było i znowu mokre, coś w tym chyba jest. 

 


Być jak Adam Cisowski. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartekac7    81
6 godzin temu, dysydent napisał:

możliwe, musiał bym w zapiskach sprawdzić ale mam bajzel bo dysk padł roboczy i jeszcze nie poskładałem

pamiętam wtedy że lepiej wyszli ci z późnymi fasolami bo co wcześniejsze to i talerzówka za kombajn robiła.
Coś ponad dwa tyg bez przerwy lało na przełomie sierpnia września. Później się wypogodziło i ... no może to był i ten rok czyli nie dziesięć a siedem lat.
Po ile była wtedy fasola? bo jak pamietam to był ten sam rok gdy wiosną na siew szóstkę jasiek łapał a po tych feralnych żniwach skala 2,5 zł/kg
czy to nie był ten sam rok?

Hmm cena chyba 3,30 w zimie złapała. Nie wiem, ale kurde no  problem mega z tą fasolą był i tak jak Pan Tomek piszę lało bez przerwy dwa tygodnie. Chyba złapałem dwa dni ciepła wtedy i wymłociłem. No i rzeczywiście kto miał późniejszą fasolę ten na spokojnie we wrześniu młócił. Pamietam, ze jak wymłóciłem to z soboty na niedzielę znowu lunęło masakrycznie. Chyba burza z gradem i kurde zadowolony byłem, ze się udało złapać. A potem dopiero się zaczął cyrk z dosuszaniem. Nawet w jakieś skrzynki fasolę pakowaliśmy no cholera wie co się robiło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj