Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
galeria
Delawar
Mateusz0110    10

Panowie jak to jest z tą solą potasowa?? Jedni mówią że rozsiać na rolę najlepiej przed deszczem i żeby tak chwilę leżała bo się rozpuści i chlorek odparuje czy jakoś tak bo jest on szkodliwy inni rozsiewają i odrazu mieszają. Z ziemia bo niby w tedy lepiej trzyma wilgoc.jak z tym w końcu jest jak wy robicie i czy faktycznie jest szkodliwy czy jak rozsialem i poszedł mocny deszcz a nie był zmieszany z ziemia to traci wartości czy przeciwnie bo ten chlorek czy coś tam odparuje i w tedy jak zmieszany z ziemia to wyjdzie na dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

Ludzie to już fajne bajki wymyślają... Trzyma wilgoć haha

Potas nie trzyma wilgoci w ziemi tylko wpływa korzystnie na gospodarkę wodną roślin, niweluje w jakimś stopniu albo opóźnia może efekt suszy/tracenia turgoru przez rośliny (najlepiej to widać na burakach)

Czy bedzie leżeć miesiąc czy pół roku to nie ma znaczenia jeśli nie masz lekkich przepuszczalnych gleb, potas nie wyparuje,jedynie te szkodliwe w początkowych fazach dla roślin chlorki a to tez jeżeli sypie się dużo na raz myślę 300-500kg soli, mniejsze ilości 100-200kg moim zdaniem nie robią większej różnicy jeśli chodzi o tą szkodliwość

Edytowano przez skywalker89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3131
Dnia 11.04.2020 o 12:46, nobeq napisał:

Ma ktoś doświadczenie z jakiej głębokości fasola Jaś, drobna oraz kontra poradzi sobie ze wschodami? Oczywiście zakładając że ziemia nie zostanie zaklepana przez deszcz.

Planuję siewy po świętach , a że deszczu większego raczej nie widać przez najbliższe tygodnie ( a wierzchnia warstwa jest już przesuszona na kilka cm), zastanawiam się na jaką maksymalną głębokość mogę te odmiany zasiać.

jaśka sieję do 4cm, kontrę do 5cm, drobne na trzykrotność grubości nasionka czyli do 3cm i wałuję po siewie a przed doglebówką.
Pole ma być uprawione na pulchno do 1-2 cm poniżej gl siewu tzn ziarnko ma leżeć na twardym ew wydrapanym redlicą rowku a przysypane pulchną ziemią.
Oczywiście bywa że zbyt mokro na wałowanie bo np zaraz po siewie popada a po 3-4 dniach od siewu połamać można kiełki wałem zatem nie zawsze uda m się z tym wałowaniem ale najczęściej się uda
Przy zachowaniu tych głębokości ostatnie cztery - pięć lat przynajmniej jak pamiętam nie było u mnie problemów ze wschodami niezależnie czy ubije ulewa czy nie a drobne fasole potrafią bez deszczu powschodzić między siewem a wschodami byle było ciepło od drugiego- trzeciego dnia po siewie to fasole drobne odporniejsze na suszę byle w wilgotną ziemię posiane. Bywało też że i drobne mi zabiło ulewą na glacę ale jeśli nie zasiane głębiej niż 3cm nad ziarnkiem skorupy to powyłażą byle ciepło miały. Moje pola gliniaste i drobna pomyłka w technice siewu może mieć opłakane skutki.
deobne fasole większa sztuka
One w ciepło szybko rosną i uciekają kiełkiem w gląb za wodą tym szybciej im cieplejsza gleba. zimno je blokuje we wzroście a pole jednakowo wysycha czy zimno czy ciepło .
Jaśki oczywiście lepsze we wschodach bo głębiej siane no i nie wymagają tak wysokich temperatur dla wzrostu jak odmiany wschodzące całym ziarnkiem czyli fasole zwyczajne
raz udało mi się qiele lat temu i jaśka za głęboko posiać to miejscami 25% tylko powschodziło i to jakieś dwa tyg po siewie, no na sól i pieprz plantacja może zarobiła ale teraz taki bląd bym przesiewał raz jeszcze.

fasola oprócz wody i ciepła zanim powschodzi musi mieć i powietrze w glebie tak że sianie w rządku który jest w rowku to proszenie się o kłopoty w przypadku ulewy stąd sięję nieco płycej a wał robi resztę no chyba że kto ma siewnik który usypie nad rządkiem redliczkę ze 2-3cm to wtedy inna rozmowa bo nawet jak zaleje to ta redliczka szybciej obsycha i pęka dostarczając powietrza nasionom no i fasola może być nieco głębiej względem szczytu redliczki co z kolei gdy nie ma deszczu to ma więcej wilgoci.

 

2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Ludzie to już fajne bajki wymyślają... Trzyma wilgoć haha

Potas nie trzyma wilgoci w ziemi tylko wpływa korzystnie na gospodarkę wodną roślin, niweluje w jakimś stopniu albo opóźnia może efekt suszy/tracenia turgoru przez rośliny (najlepiej to widać na burakach)

Czy bedzie leżeć miesiąc czy pół roku to nie ma znaczenia jeśli nie masz lekkich przepuszczalnych gleb, potas nie wyparuje,jedynie te szkodliwe w początkowych fazach dla roślin chlorki a to tez jeżeli sypie się dużo na raz myślę 300-500kg soli, mniejsze ilości 100-200kg moim zdaniem nie robią większej różnicy jeśli chodzi o tą szkodliwość

200kg soli potas robi już różnicę jeśli dodatkowo inne nawozy i łącznie ponad pół tony na ha wychodzi pod sam agregat to zasolenie pola może zaszkodzić fasoli a nie pomóc jeśli mało opadów się trafi po siewie to stężenie roztworu tych nawozów nie daje fasoli pobrać wody z gleby bo na tym właśnie polega wrażliwość roślin na zasolenie gleby i wtedy potas dany w nadmiarze przedsiewnie efekt odwrotny od zamierzonego bo wrażliwość na suszę zwiększy a nie zmniejszy.
Oczywiście im wiecej tej soli to i chloru więcej i to w strefie korzeni fasoli tak że pod agregat przedsiewny moim - podkreślam - moim zdaniem 150kg soli plus jakie fosforowe plus azotowe po tyle samo to i tak na wypadek suchego maja ryzyko.
No jeśli kto ma pola wilgotniejsze , jakie przy łąkach lub czarnoziemy to co innego ale i tam wszystko ma swoje granice.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

Ja miałem na myśli dawkowanie tylko soli.

Ja w tym roku na wiosnę nie daje ani pod buraki ani pod fasolę żadnego pk, zasobności od średnich do bardzo wysokich, więc tylko azot...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Ja daje 100kg. saletrzaku pk nie. Siewnik zamówiony wstępnie na 23 ale to od pogody zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbyszek3939    955
2 godziny temu, skywalker89 napisał:

Ja miałem na myśli dawkowanie tylko soli.

Ja w tym roku na wiosnę nie daje ani pod buraki ani pod fasolę żadnego pk, zasobności od średnich do bardzo wysokich, więc tylko azot...

 Pod fasolę  czy zboże to można spróbować  ale pod buraki to nie jest dobry pomysł . wyciągną ci to pole w wiór a fosforu  póżniej    w jeden rok nie uzupełnisz. no ale każdy orze jak może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skywalker89    832

Pod buraki idzie pod pług nawóz jesienią, tam fosfor bardzo wysoki na jednym kawałku, jakoś może będzie jeśli będzie trochę wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
85Tomekkk    141

Pytanie trochę odskoczne .Czy siał ktoś ,albo widział ,siew ,czy uprawę fasoli w technologii Strip i till?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dysydent    3131

ze trzydzieści lat temu talerzowym siewnikiem tzn zbożowym z talerzowymi redlicami wsialem bombę w perz już zielony i poszedł wtedy fusilade bo jeszcze glifosatu nie znałem oraz chyba afalon lub Pivot (taki stary już wycofany parzący przedwschodowy co dlugo zalegał)
gleba czarnoziem pod torfową miejscami no i fasola wyszla jak złoto. Trochę po dolinkach ja ten doglebowy przypalil placami bo jeszcze poszła zlewa już po wschodach i pospływało ale rosła calkiem normalnie.
Perzy wszystkich od razu nie wzięo i musiałem poprawiać ale we żniwa tylko bylo ciężko ścinać bo suche sznurki kłącz już martwych ale jeszcze nie przegnilych utrudniały  no ale pole odperzyło w jeden sezon kompletnie.
Nie były to czasy hektarowych plantacji i u mnie było tego ze rzydzieści arów i nawet już nie pamiętam czym to młóciłem ale na pewno stacjonarnie.
No może była ciut niższa jak na bombę ale może to zasluga tej doglebówki albo i solidnego basagranu który tam też poszedł bo wiadomo; ugór to ugór i osty a i podbiały to tam też byly :P
Miałem po prostu zszarzałe nasiona to zaryzykowałem bo nikt tego nie chciał kupic :D

ja to siewem bezuprawowym nazywałem bo tu  że jak cos się po jankesku nazywa to wcale nie znaczy że wielki ichni nowoczesny wynalazek.

Edytowano przez dysydent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Ubezpieczacie fasolkę? Dzwoniłem dziś to od sumy 30 tyś. (3 ha.) do zapłaty 378zł.grad i przymrozki tylko że ryczałt 25% sumy ubezpieczenia jak zmarznie? Trzeba ubezpieczyć choć nie zasiana jeszcze bo karencja 14 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Tylko zwróć uwagę na zapis, od kiedy wg ubezpieczyciela wolno zasiać fasolę. 

Był taki myk że ludzie sieli w kwietniu, a karencja była liczona od 1 mają, bo wtedy zaczyna się (chyba) optymalny termin do siewu. 

Bo można by w marcu zasiać i czekać na mróz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Ubezpieczenie od przymrozków jest od 15 kwietnia więc już w marcu można było zasiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Taki sarkazm. 

Ogólnie było tak, że mogłeś wykupić ubezpieczenie od mrozu na fasolę nawet w kwietniu, ale okres karencji był liczony od 1 mają, więc ubezpieczenie obejmowało okres po 14 mają. Taki haczyk w umowie. 

Może coś się zmieniło w tej kwestii, ale warto zwrócić na to uwagę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Concordia ma karencje 14 dni od daty zawarcia ubezpieczenia w innych firmach może jest inaczej tego nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damin1    152

Zasiać w normalnym okresie i nie trzeba kombinować z ubezpieczeniem. Koniec kwietnia początek mają. Ogrodników i tak teraz od kilku lat nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andpol    949

Od przymrozków dawno nie ubezpieczałem tylko od gradu ale ten rok inny więc parę złotych dorzucę i przymrozki ubezpieczę. Zawsze sieję w normalnym okresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez BercikFarm
      A wy już coś macie posiane ? Jare  

    • Przez Ambitny657
      Witam, gdzie kupię profesjonalną zaprawiarkę do zboża oraz wialnie ? 
      Może jakieś cenny ? Mile widziane  własne doświadczenia, spostrzeżenia, opinie porady itp. (sposób zaprawiania)
      Od razu piszę, że nie interesuje mnie zaprawianie w betoniarce. 
      Zaprawiarka nie musi mieć wybitnej wydajności, po prostu ma spełniać swoje zadanie. 
       
    • Przez rolnikk70
      Witam w tym roku chciałem zasiać pszenżyto zimowe systemem bezorkowym udało mi się dostać gnojowice od bydła i pytanie czy mogę siać prosto siewnikiem scierniskowym na pole na którym jest gnojowica czy potrzebna by była orka ? Pole było ubigie w nawozy organiczne jest to 6 , 5 klasa i nie chciałbym stosować orki. Pozdrawiam
    • Przez rolnikk70
      Witam chcę zasiać pszenżyto zimowe bezorkowo stanowisko jest dość ubogie w wapno i pytanie czy mogę zastosować zwykłe wapno prosto pod siew? czy może lepiej granulowane szybciej rozpuszczalne? Proszę o podpowiedzi
    • Przez mx_racer
      Witam opryskałem glifosatem łąke mija już prawie dwa tygodnie po jakim okresie czasu mogę ją zakultywatorować? Mam zamiar rozsiać tam wapno Atrigran w ilosci 1t/ha. Następne pytanie czy w odstępie czasu 1 miesiąc od rozsiania wapna mogę wywieść tam obornik? Trawe mam zamiar posiać z żytem ok 10 września.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj