Zaloguj się, aby obserwować  
sthranislaw

nowa proxa 90 i problem z odpaleniem

Polecane posty

sthranislaw    0

Mam mały problem (jutro dzwonię to serwisu) otóż w tym tygodniu przyprowadziłem proxime nową i wydaje mi się że mam mały problem otóż rano pierwszy rozruch jest ciężki jest takie hur hur i tak jakby nie na wszystkie "gary" palił (tak się mówi)dopiero póżniej wchoszi na obroty. Wydaje mi się że to nie jest normalne słyszałem o jakieś pomce podpompowaniu czy nie można nic takiego zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

po co za każdym razem jak masz jakieś pytanie zakładasz nowy temat? :huh:

może masz kiepskie paliwo, a przed odpaleniem czekasz aż zgaśnie kontrolka od świec?


red power

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sthranislaw    0

dokładnie zawsze czekam az zgaśnie i dopiero odpalam problemy z odpalaniem wystepują tylko przy pierwszym uruchamianiu silinia dziennie, sorki za zakładanie tematów jednak tak mi się wydawało że jak się ma problem to powinno się napisać :( przepraszam

Edytowano przez sthranislaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości, czytałeś kolego instrukcje? Jest tam wzmianka o użyciu ręcznej pompki, ewentualnie może nie grzać jedna ze świec i też tak bedzie.

Edytowano przez 6441Marcin6441

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sthranislaw    0

własnie czytałem o czymś takim i nie wiem gdzie to jest czy to gaz ręczny ? Po drugie czy odpalamy na zaciągnietej na max dźwigni gazu ręcznego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

jak jest mróz to zawsze ciężko pali... możesz założyć grzałkę,albo dwa razy świece nagrzać np.


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtas    75

dźwigni od gazu ręcznego wcale się nie dotyka podczas zapalania. jak uważasz że coś jest nie tak to nie kombinuj tylko dzwoń po serwis i koniec tematu. u mnie proxa po pięciu latach pali na dotyk bez żadnych dziwnych odgłosów i nie trzeba nic pompować. co do problemów z zapalaniem w silne mrozy to też nigdy takowych nie miałem. owszem przy ponad -20 stopniach praca jest nieco inna , no ale nie przy -5

Edytowano przez wojtas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luku1988    0

najprosciej!! kupic wsiasc i jechac! a wrazie co to po serwis sie zadzwoni!! no nie :blink:

 

własnie czytałem o czymś takim i nie wiem gdzie to jest czy to gaz ręczny ?

to co za instrukcje Ci dali? moze tak czytasz ze niema :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sthranislaw    0

najprosciej!! kupic wsiasc i jechac! a wrazie co to po serwis sie zadzwoni!! no nie :blink:

 

 

to co za instrukcje Ci dali? moze tak czytasz ze niema :P

 

po nicku widzę Twój wiek wiesz ja takich wpisów nie potrzebuje to że zadzwonić trzeba to ja wiem i zadzwonię ale nie wiem czy orientujesz się że dziś dzień nieroboczy dla serwisu :P. Jutro to będę wszystko wiedzieć ale pytam posiadaczy zetora gdzie jest ta ręczna pompka paliwowa. A

 

Ps. a być może wystarczy podpompować gazem nożnym ? Poza tym ona odpala i to od pierwszego kluczyka (po uprzednich procedurach)jednak wydaje mi się że takie na początku jest hur hur tzn. tak jakby nie na wszystkie świece odpalał albo na początku zassał za mało paliwa i jakby mu go brakowało

Edytowano przez sthranislaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

pompowanie nogą nic nie da to jest pompa wtryskowa żeby cokolwiek podała to musi sie cokolwiek kręcić. To nie gaźnik że nadepniesz to coś tam psiknie


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sthranislaw    0

oki faktycznie nie doszedłem do tego momentu w instrukcji znalazłem ale i tak zadzwonię do serwisu, a propo jak mi go przywieźli to klient / kierowca kazał nalać paliwa bo mówi że może nie odpalić bo ma tylko wlane ok. 5 liter ;) (akturt) pewnie jeszcze z tych pięciu spuścili prababli się zapowietrzył troszku.

 

@Zorzyk eno ja mu wlałem już ok. 60 l więc nie powinno być mało (moja sześcdziesiątka to by miała fula :))

Edytowano przez sthranislaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Szczególnie zimą trzeba mieć jak najwięcej paliwa w zbiorniku, by nie kondensowała się woda z powietrza. Na powietrzu chodził nie będzie, więc nalej mu tego paliwa i wtedy opisuj wrażenia z uruchamiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavvelek    1

też mam nowa proxime tyle ze 100 plus, takie dzwieki jak opisałeś wydawała raz ale wtedy gdy było zimno, ale dlatego ze od razu odpaliłem nie czekając na rozgrzanie się świec żarowych. A tak nie ma żadnego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wacek21    35

Jak odpalam to ciagnik tez nie idzie odrazu na równych obrotach, minute idzie na 700 obr potem dopiero zabierze na 850. Według mnie to jest normalne, bo silnik jest zimny i paliwo musi dosc wszedzie zeby nabrał odpowiednich obrotów. Później pyrka sobie z 5 min zeby wszystko sie zagrzało, potem juz mozna jechac :)


Fendt 400tyś,John Deere 200tyś,Zetor 150 tyś,jazda 60tką, bezcenna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robercikj100    1007

a jak odpalacie zimny silnik (tak jak już na dworze jest poniżej zera) to nie chodzi wam silnik przez pare sekund na początku tak jakby pali nie na wszystkie gary?? bo u mnie czasami tak jest, kręcic długo nie trzeba, ze 2, 3 razy przekręci i pali tylko przez pare sekund tak pyrka jakby nie na wszystkie tłoki chodziła ????


AndrzejRo vel Anetka1 vel AleksanderX vel AndrzejLewoc to forumowy transwestyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wacek21    35

U mnie tak jest


Fendt 400tyś,John Deere 200tyś,Zetor 150 tyś,jazda 60tką, bezcenna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sthranislaw    0

beret serwis klasa jedzie drugi tydziń normalnie zaje.... jak pompuje pompką wydaje mi się że paliwo nie ciągnie tzn. nie wiem jak to jest w proxe ale np. 360 jak pompukesz to czuć i w dodatku leci paliwo a tutaj pompuje i nic nie czuje

 

mam jeszcze jedno pytanie ile a tylu macie obciążników na kołach ja mam po cztery i mówili mi że ma po 270 kg ale jak podzielić 270 kg na 4 to przecież bzudry wychodzą .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZYLA    706

A ja mam Proxe 65, brana w 2011r. Próba odpalenia jej przy -20 nie ma szans (przy -10 były problemy). Paliwo zimowe, pompa je podaje bo dymi jak kreci rozrusznik. I mysle ze wlasnie w rozruszniku jest problem, a mianowicie wolno (ciężko) kręci. Dopiero z pomocą samostartu udało sie go uruchomić. Myslicie że powinienem to zgłosić na serwis. Inni piszą że u nich nie ma problemu z odpaleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamin60    1

Jezu ludzie ile wy będziecie zakładać tych tematów to mi zetor nie pali to mf to landini to jd przyczyna jest jedna i ta sama mróz !!!!!!! i słabe paliwo no i dilerzy ostatnio zakładają co ras to mniejsze akumulatory poczytajcie na forum niektórzy mają większe w samochodach niż w swoich nowych ciągnikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sthranislaw    0

oki ale ja już się nie czepiam odpalenia czekam na serwis i jak mróz zelżeje

chodzi mi o to :

 

mam jeszcze jedno pytanie ile a tylu macie obciążników na kołach ja mam po cztery i mówili mi że ma po 270 kg ale jak podzielić 270 kg na 4 to przecież bzudry wychodzą .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamin60    1

oki ale ja już się nie czepiam odpalenia czekam na serwis i jak mróz zelżeje

chodzi mi o to :

 

mam jeszcze jedno pytanie ile a tylu macie obciążników na kołach ja mam po cztery i mówili mi że ma po 270 kg ale jak podzielić 270 kg na 4 to przecież bzudry wychodzą .....

Na jeden obciąznik wychodzi 67,5kg więc jest to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robercikj100    1007

bo talerze są chyba po 25 kg czyli 8 talerzy daje 200 kg i plus jeszcze te "piasty" na których mocuje sie talerze po 35 kg czyli 2x35 = 70 + 200 = 270 kg


AndrzejRo vel Anetka1 vel AleksanderX vel AndrzejLewoc to forumowy transwestyta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Marco007
      Witam, zwracam się z zapytaniem do znawców silnika jaki znajduje się w mojej Forterze 11441. Mianowicie postanowiłem zamontować zegar doładowania turbo (chciałem zobaczyć kiedy turbo wstaje bo na niskich obrotach ciężko się rusza - choć ten model tak ma,wiadomo) i mu mojemu zaskoczeniu podczas pracy w pełnym obciążeniu zegar wychyla się na 1,5 bar - co moim zdaniem jest za dużą wartością na ten silnik. I teraz pytanie do was czy to jest norma czy coś szukać A jeżeli tak to gdzie? Dodam że podczas pracy gruszka od zwrotu odpowiedzialnego za ograniczanie ciśnienia nie pracuje a gdy wydłużę sztange tego zaworu to turbo wstaje duuuzo później więc to rozwiązanie odpada. 


    • Przez pudło
      Bardzo wolno opadają ramiona podnośnika (z obciążeniem 500 kg.trwa to ok 20 sekund ) ,Czy jest możliwość jakoś to wyregulować , jeśli tak to podpowiedzcie jak to zrobić ? (przestawianie dźwigienki w kabinie od regulacji szybkości nic nie daje - żadnej reakcji) Gdzie szukać przyczyny?
       
    • Przez klocek1231
      Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem spadek mocy przy mojej forterra 11441. Widzę ze jak np siałem na dwójce na dwóch polbiegach i zawsze szedł sobie leciutko z dużym zapasem mocy, teraz czuję jakbym nie wiadomo jaki wielki siewnik ciągnął za sobą. Jadę na 1800obr i jak dodam gazu to praktycznie juz te obroty ledwo co sie wkręcają... Bardzo wolno... To samo w orce. Orałem zawsze na jedynce z jednym polbiegiem. Teraz w zasadzie musiałem albo z dwoma polbiegami albo na czwórce polowej....  Większość prac polowych wykonywałem zawsze w zakresie 1700-1800 obr Mam wrażenie ze do tych 1600 obr ciągnik  mniej więcej ma podobna moc co zawsze... Problem pojawia sie od 1700 wzwyz. 
       
       
      Ciągnik nie dymi ani nic 
       
       
      Z góry dziękuję za porady 
    • Przez Marcink10
      Witam. Potrzebuje pilnej pomocy z pacjentem zetor forterra 11441. A mianowicie problem polega na tym że podnośnik nie działa (jedynie czasami po odpaleniu chwile podnosi) oraz nie działa wgl wałek wom. Problem rozpoczął się po umyciu ciągnika. Sprawdzone kostki pod kabiną, wszystkie wyczyszczone i zapśikane contactem i nadal nic nie pomogło. Sprawdzone także kostki przy ehr. Proszę o pilną pomoc i z góry dziękuję.
    • Przez Marcink10
      Witam. Potrzebuje pilnej pomocy z pacjentem zetor forterra 11441. A mianowicie problem polega na tym że podnośnik nie działa (jedynie czasami po odpaleniu chwile podnosi) oraz nie działa wgl wałek wom. Problem rozpoczął się po umyciu ciągnika. Sprawdzone kostki pod kabiną, wszystkie wyczyszczone i zapśikane contactem i nadal nic nie pomogło. Sprawdzone także kostki przy ehr. Proszę o pilną pomoc i z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj