PROW 2014-2020 Modernizacja Gospodarstw Rolnych

[strzymek 28]

na 28 to snopowiązałkę może dadzą ponoć w tym rozdaniu ma nie być "rozdawnictwa"

[2013 1]

Naszy temat to PROW a nie MR, nie plączcie jednego z drugim!

 

Pisanie pogrubioną czcionką Pkt. 1.13 +1 punkt ostrzeżenia ///SZYMANOX///

Edytowano Maj 11, 2014 przez SZYMANOX

[XTRO 1530]

no tak ale w sumie mamy grubo ponad 60ha z dzierżawami pod kosę, także Tucano byłby w sam raz...

A snopowiązałką to sobie sam koś

[aro1975 324]

raczej nie można łaczyć programów, ale chyba jest mozliwość skorzystania z prow z rodzicami (dwa oddzielne gospodarstwa).

już masz przepisane te 28ha?

Edytowano Maj 8, 2014 przez aro1975

[daremw 128]

Można jako grupa producencka z rodzicami

[XTRO 1530]

jeszcze nie mam przepisanego na siebie

[aro1975 324]

tia, Ci prawdziwi to jak mieli te 10-20ha to do dziś mają, przynajmiej tak jest u nas. Rolnik to zawód jak każdy inny. Rząd uwalania zawody a Ty chcesz aby to był zawód jak prawnik

Dzięki takim myśleniu jak Twoje Ci prawdziwi rolnicy będący tylko w KRUS ubezpieczeni a dorabiający np jako kierowcy w OSP na wioskach na umowach zlecenia za 100-300zł o mało co nie stracili emerytur, lat składkowych bo ten KRUS chciał się ich pozbyć. Pamiętaj, KRUS to zło, jest tani ale pracownicy są często niekompetentni i rolnika który zapiernicza w polu robią w balona jak przyjdzie co do czego.

Co do Twoich mrzonek o tym że ktoś zamiast wziąć MR odda komuś (znaczy tobie) ziemię (nawet w dzierżawę) to zapomnij. Mam wielu kolegów ze studiów czy z pracy - wpadają, ziemię obrabiają i czekają na dopłaty. Jak pojawia się coś do przejęcia to biorą. Nikt nie myśli tego komuś oddawać, sprzedawać itp. W moich okolicach dopiero teraz ANR wystawia jakieś grunta na sprzedaż bo były 30letnie umowy.

Popatrz po swoich kolegach, sąsiadach, niejeden z nich pewnie pracuje jako przedstawiciel handlowy JD czy CNH czy też w branży pasz dla zwierząt płacąc tak naprawdę ZUS a po jednej robocie ryje w gospodarstwie do zmroku lub w weekendy. Nie powiesz mi że takie gospodarstwa nie są rozwojowe (bo chyba bardziej chodzi o rozwój gospodarstw a nie o sztuczne utrzymywanie tych którzy sobie ledwo radzą). Popatrz też że sporo handlarzy zwierzętami jest płatnikami KRUSu. Tak mają te 2-5ha, płacą KRUS, pracują na czarno i dla nich chcesz dać szanse? Oni z tego nie skorzystają bo handelek bydłem lepszy. Gdyby chcieli skorzystać to zrobiliby to w poprzednich naborach SPO/PROW. Obudź się kolego

 

 

Co do 30ha - może i da się żyć ale to jest max 2-3 miechy roboty w roku tak naprawdę (uprawy polowe+RSy).

No chyba że jakieś krzewy/drzewka to więcej bo dopiero przy czymś takim jak chów/hodowla zwierząt to jest pełno roboty ale dla tych jest przecież ekstra kasa w tym PROWie (chów trzody chlewnej).

 

nie chciałbym wprowadzać w błąd ale chyba to co mogli z innych działań to zebrali do kupy i robią Młodego Rolnika-100tys PLN, podejrzewam że jest to ostatnie działanie.

Nikita zgadzam sie z tobą w w 200% , kto zaradnemu zabroni pracować i obrabiac pole. patrząc na sasiadów tylko ja próbuje cos zrobić, oni siedzą i czekaja na mane z nieba (są na krus) i biadola że nic sie nie opłaca. gospadarstwo prowadzę od ok 2 lat w tym czasie dokupiłem 4,6 ha (w tym roku również coś dokupię) i trochę maszyn (w sumie zainwestowane ok 150tys.) i nie skorzystałem z żadnego wsparcia bo niby nie jestem rolnikiem (ubezpieczony jestem w zus). tylko to z mojego podwórka wyjeżdzają naczepy ze zbożem (100% na sprzedaż z 25ha), a oni sprzedają w woreczkach jak cos zostanie z tego co sami nie zjedzą. Żaden nawet nie mysli o powiekszaniu gospodarstwa i rozwoju bo unia da i na wegetacje będzie.

krus powinno się zlikwidować i wszyscy powinni płacic podobne składki - mam nadzieje że w końcu trafi się odważny który zlikwiduje ten relikt na glinianych nogach.

w sumie łaski nie robią z tym prow, dziadek, ojciec nigdy z niczego nie mogli skorzystać bo byli na ZUS i sobie radzili i ja też sobie poradzę.

[Michalmeer 483]

jeśli krus by sie zlikwidowało to już w ogule na gospodarstwie nikogo by nie było.. poza tym jesteś na zus to twoja decyzja wiec dobrowolnie wybrałeś to że nie korzystasz z funduszy które przysługują rolnikom na krus .. , pretensje mozesz mieć sam do siebie

[Nikita_Bennet 315]

Może skończmy ten temat (KRUS konieczny czy nie) bo są różne zdania w których jedni uważają że rolnik to KRUSowiec a w drugich to że rolnik to producent żywności nieprzetworzonej. To którzy powinni korzystać z funduszy wspierających polską wieś IMHO nie powinno zależeć od sposobu ubezpieczenia a od tego czy ktoś produkuje coś w rolnictwie czy też nie i czy chce się tym zajmować czy nie.

Ja akurat doskonale rozumiem aro1975 bo znam patologie z KRUSu (taryfiarze z 1ha ziemi-ci to zyskali w cholerę przy MR sprzed 2006roku, potem cwaniaczki z niby firmą ale podlega pod krus bo ma 1ha ziemi po dziadkach, poza tym wszyscy z 5-10ha i ptaszkami (RS) oraz zerową produkcją na rynek albo produkcją dla sąsiadów bo więcej niż 1-2ha nie obsiewają).

Michalmeer - chcemy tego samego - sensownych dochodów z sensownych gospodarstw (a nie patologia bo jak nie 1-5ha to farmy po 13tys ha bazujące na samych dzierżawach z ANRu).

[aro1975 324]

dobrze powiedziane, w sumie nie chodzi o sposób ubezpieczenie tylko o stworzenie moźliwości rozwoju dla tych co sie chcą rozwijać niezależnie od tego czy jest się w krus czy zus.

 

jeśli krus by sie zlikwidowało to już w ogule na gospodarstwie nikogo by nie było.. poza tym jesteś na zus to twoja decyzja wiec dobrowolnie wybrałeś to że nie korzystasz z funduszy które przysługują rolnikom na krus .. , pretensje mozesz mieć sam do siebie

może to był i mój wybór, ale pracuje od 1999 roku (zaraz po studiach poszedłem do pracy) i wtedy nikt nawet nie wspomiał o jakichś funduszach pomocowych, a jak ktos pracuje te kilkanaście lat odprowadza składki do ZUS i dodatkowo ma firme to ciezko z tego wszystkiego zrezygnować żeby przejść na KRUS po to tylko aby dostać wsparcie.

[jarekmalina 5]

W projekcie nowego PROW 2014-2020, który poszedł do Brukseli w działaniu "Modernizacja Gospodarstw Rolnych" jest taki zapis:

 

"Powiązania z innymi aktami prawnymi

 

Przepisy, z których wynika iż istnieje możliwość podwójnego finansowania operacji kwalifikującej się do wsparcia w ramach tego poddziałania (m.in. kredyty preferencyjne, ulga inwestycyjna)."

 

Czy to znaczy, że jeżeli Komisja Europejska to zaakceptuje to będzie można łączyć MGR z kredytem preferencyjnym?

Edytowano Maj 9, 2014 przez jarekmalina

[daremw 128]

jak zaakceptują to widocznie tak, w sumie to i dobrze by było

[st220 20]

Nie dobrze a bardzo dobrze Po co brać drogi kredyt na np. 5 lat jak można wziąć tani na 10-15, było by to bardzo dobre rozwiązanie zwłaszcza przy budowie obór, chlewni itp. nawet jak by ktoś nie otrzymał zwrotu to zostaje się z kredytem preferencyjnym a nie zwykłym który może go wykończyć.

[daremw 128]

też bym się nie zastanawiał tylko brał żeby za jednym rzutem zrobić jak najwięcej

[Michalmeer 483]

za tym też jestem za przykładowo kredyt bedzie oprocentowany na około 3-4% to znacznie odciązy gospodarstwo .. wkład własny napewno jakiś bedzie ale bedzie znacznie łatwiej zorganizować pieniadze na zakup

[jarekmalina 5]

Miejmy tylko nadzieję, że KE zatwierdzi ten projekt..

W moim przypadku było by to rewelacyjne wyjście bo inaczej musiał bym wziąść 2 kredyty... Jeden preferencyjny na budowę, a drugi z wysokim procentem na wyposażenie tego budynku.

[fireseba 224]

Jest szansa że dostanę część zwrotu na zakupiony ciągnik w tym roku?

[majkel207 21]

nie

[2013 1]

Miejmy tylko nadzieję, że KE zatwierdzi ten projekt..

W moim przypadku było by to rewelacyjne wyjście bo inaczej musiał bym wziąść 2 kredyty... Jeden preferencyjny na budowę, a drugi z wysokim procentem na wyposażenie tego budynku.

 

Ile ma czasu KE na zatwierdzenie tego projektu?

 

Modernizacja w nowym PROW jest możliwa, gdy poprawi wartość dodaną brutto w gospodarstwie o 10 proc. Wsparcie powiązane jest z restrukturyzacją gospodarstwa, a wartość ekonomiczna gospodarstwa jest większa niż 6 tys. euro ale nie jest większa niż 250 tys. euro i gospodarstwo ma nie więcej niż 300 ha powierzchni – to główne warunki otrzymania wsparcia w wysokości w zasadzie do 50 proc. kosztów kwalifikowalnych i do 200 tys. zł.

 

Minister Marek Sawicki uważa, że konsultacje nowego PROW mogą zakończyć się po 4 miesiącach i już jesienią tego roku może on być realizowany.

Projekt PROW – po przyjęciu przez polski rząd - trafił w połowie kwietnia do uzgodnienia do Komisji Europejskiej. Czego można spodziewać się po tych konsultacjach?

- Jak znam komisję, zawsze będą uwagi, zawsze będą trudności – mówi minister rolnictwa Marek Sawicki. - Przedstawiliśmy projekt możliwie najlepszy, jaki udało się nam skonstruować po bardzo szerokich konsultacjach i oczywiście będziemy go bronić, ale to nie jest tak, że jeśli będą po drugiej stronie racjonalnie argumenty, to nie będziemy w stanie go korygować. Tak wygląda ten proces: my składamy projekt, jest on konsultowany, ostateczny kształt będzie znany, mam nadzieję, za 4-5 miesięcy.

Jak dodał minister, nie przewiduje żadnych trudnych punktów w tych konsultacjach..

Uzgodnienia mogą trwać – zgodnie z przepisami – do pół roku.

- Gdyby udało się nam to zrobić w 4 miesiące, to mniej więcej wrzesień-październik bylibyśmy gotowi z realizacją nowego PROW-u – zapowiada minister.

Jeszcze w tym roku mogłyby być nabory w ramach nowego PROW.

Edytowano Maj 11, 2014 przez 2013

[Michalmeer 483]

60% zwrotu dla młodych rolników i 50% zwrotu dla całej reszty

[2013 1]

no tak

[jarekmalina 5]

Ile ma czasu KE na zatwierdzenie tego projektu?

 

Modernizacja w nowym PROW jest możliwa, gdy poprawi wartość dodaną brutto w gospodarstwie o 10 proc. Wsparcie powiązane jest z restrukturyzacją gospodarstwa, a wartość ekonomiczna gospodarstwa jest większa niż 6 tys. euro ale nie jest większa niż 250 tys. euro i gospodarstwo ma nie więcej niż 300 ha powierzchni – to główne warunki otrzymania wsparcia w wysokości w zasadzie do 50 proc. kosztów kwalifikowalnych i do 200 tys. zł.

 

Minister Marek Sawicki uważa, że konsultacje nowego PROW mogą zakończyć się po 4 miesiącach i już jesienią tego roku może on być realizowany.

Projekt PROW – po przyjęciu przez polski rząd - trafił w połowie kwietnia do uzgodnienia do Komisji Europejskiej. Czego można spodziewać się po tych konsultacjach?

- Jak znam komisję, zawsze będą uwagi, zawsze będą trudności – mówi minister rolnictwa Marek Sawicki. - Przedstawiliśmy projekt możliwie najlepszy, jaki udało się nam skonstruować po bardzo szerokich konsultacjach i oczywiście będziemy go bronić, ale to nie jest tak, że jeśli będą po drugiej stronie racjonalnie argumenty, to nie będziemy w stanie go korygować. Tak wygląda ten proces: my składamy projekt, jest on konsultowany, ostateczny kształt będzie znany, mam nadzieję, za 4-5 miesięcy.

Jak dodał minister, nie przewiduje żadnych trudnych punktów w tych konsultacjach..

Uzgodnienia mogą trwać – zgodnie z przepisami – do pół roku.

- Gdyby udało się nam to zrobić w 4 miesiące, to mniej więcej wrzesień-październik bylibyśmy gotowi z realizacją nowego PROW-u – zapowiada minister.

Jeszcze w tym roku mogłyby być nabory w ramach nowego PROW.

 

 

Wątpię żeby nabór ruszył w tym roku... Dobrze będzie jak ruszy do marca 2015.. Kto się stara o dofinansowanie na budowę to dla niego jeszcze lepiej jak będzie nabór w przyszłym roku bo uzyskanie pozwolenia trwa nawet rok i dłużej.. Więc czasu jest mało

[2013 1]

dla tych co są budować to by było lepiej... ale dla tych co chcą maszyny to czym wcześniej tym lepiej

Edytowano Maj 11, 2014 przez 2013

[jarekmalina 5]

Priorytet mają rolnicy, którzy chcą budować..

Maszyny schodzą na drugi plan..

[Andrzej24871 12]

Ciekawe dla czego oni tak ślepo brną w promowanie budownictwa ? Budować ma zwrot to jest normalnie prze>>>>bane , sto razy lepiej jest wyremontować park maszynowy a budować własnym kosztem .

Edytowano Maj 11, 2014 przez Andrzej24871