Muzyka w chlewni

[kartofelz 3]

Witam

 

Muzyka podobno łagodzi obyczaje. Muzyka podobno wpływa na wszystko. Chcę aby w oborze/chlewni grała muzyka. Macie jakieś doświadczenia? Polecacie jakąś płytę?

 

Pzdr.

[szymonek5320 5]

heh coś w tym jest:D

jak przeganiałem świnki do tuczarni i jak się gryzły to włączałem muzykę i im pomagało uspokajały się. a jeśli to nie pomagało to wieszałem butelki z wodą i się bawiły

[robert812 101]

Na świnki muzyka jak najbardziej działa. W tej chwili mam już dosłownie kilka sztuk ale jak miałem więcej to często w chlewni panował chaos. Na początku zauważyłem, że jak zaczynałem gwizdać to wszystkie świnie się uciszały, stawiały uszy do góry i wsłuchiwały się w dźwięk, panowała wtedy całkowita cisza, słychać było tylko mój gwizd, a było tam koło setki świń. Później eksperymentowałem z muzyką, zwierzęta jak najbardziej reagowały na nią. Teraz praktycznie nie mam hodowli więc mnie to nie dotyczy ale jak najbardziej polecam. Na dniach likwiduję ostatnie sztuki trzody a na wiosnę ruszam z hodowlą danieli i jeleni. Zobaczymy co z tego wyniknie. Byc może je również będę uspokajał muzyką.

[radex 4]

to najlepiej odtworzyć im klasyczną muzykę żeby po niej tylko spali:)

[kamilsame1 8]

Może to i śmieszne,ale u mnie w oborze właśnie cąły czas leci muzyka,Nie chodzi tu o wydajnosc tylko o to że jak nie bylo radia to jak weszło sie do obory zobaczeć czy sie krowa nie cieli itp.........To krowy zaraz wstawały i ryczału juz do obrządku,a od kiedy mamy radio ten problem znikł krowy sa spokojne cały czas leża A puszczamy im Program Pierwszy Polskiego Radia Więc jeśli u mnie w oborze sie sprawdza to u tuczników tez powinno

[ahme999 116]

jedynka ma stonowaną ramówkę więc jest jak najbardziej ok. nieraz na dłuższe posiedzenie na porodówce zabieram ze sobą jakieoś samograja to raczej na gatunki muzyki za bardzo nie reagują, ale zaczynają być bardziej czujne kiedy wchodzi komentator, wiadomości i reklamy:) jednak za głośna muyzyka na porodówce płoszy lochy-zrywają się te któe aktualnie rodzą, reszta ma to na wysokości pęcinek;)

[kendzior15 87]

puść im to napewno się spodoba

[ChiquitaB 754]

u nas jak jeszcze była hodowla tuczników to radio grało praktycznie cały dzień, skutek taki że świnie się tak nie darły i ciszej było. Czy jakieś inne skutki były to nie wiem bym musiał wujka który się zajmuje obliczeniami przyrostu i ilości pobieranej paszy czy coś odzwierciedlało w mini stopniu to.

[Tanco96 10]

z tą klasyczna muzyka to jest myśl świnki sobie pośpią utuczą się i kasa jest

[locke 293]

Metal im puść ;)Bądą podskakiwać ino chuczy :lol: :blink:

Edytowano Styczeń 13, 2012 przez locke

[radex 4]

aby tylko jadły i spały:)

[andrzej612b 227]

, a może to - filmik też chętnie po oglądają , przyrosty gwarantowane ........

[dawid3p 364]

heh coś w tym jest:D

jak przeganiałem świnki do tuczarni i jak się gryzły to włączałem muzykę i im pomagało uspokajały się. a jeśli to nie pomagało to wieszałem butelki z wodą i się bawiły

 

Nasze bawią się łańcuchami powieszonymi na suficie

[Gość Profil usunięty]

U nas kiedyś Radio Zet, czy to RMF FM leciało, niestety takie dziadostwo jak te 2 stacje nawet świniom się znudziło...

[wojtas 75]

hubert też tak miałem w oborze. na początku to te dwie stacje bo najlepszy zasięg był ale taki chłam tam leci że od kilku lat promuje lokalną stacje i słuchamy radia białystok (chociaz czasami słabiej odbiera)

[sony5 46]

ja również mam radio w oborze i też nie o wydajność mi chodzi tylko oto co u kamilsame1 i samemu posłuchać jest dobrze w tedy miło czas leci

a słucham radia zet i nieraz się przełączam na RMF FM

[kartofelz 3]

Dzięki za porady. Zastosuję. Jak nie zapomnę to dam znać jakie wyniki. Pzdr.