Dlaczego Rolnicy nie protestują???

[kartofelz 3]

@hubertuss:

"To co widzę na polu jakoś mnie do strajków nie nakłania."

 

Teorie spiskową nie bede wykladal, Petlickiego tez zabil seryjny samobojca.

Czy Ty wiesz po co została stworzona AN z Leszcza?

[farmermf 80]

Zgadzam się z Hubertem. To co widzę na polu jakoś mnie do strajków nie nakłania. Oby tylko zebrać szczęśliwie się udało. Takiego roku przynajmniej u mnie na podlasiu dawno nie było. Jak ktos chce to niech strajkuje. Mnie zawsze uczono, ,że za darmo nikt nic mi nie da. Bez urazy ale jak widzę te pomysły strajków, rządania argumentacje. To tak jak by ludzie mówili daj bo mi się należy i już. I takie też są szanse, że dostaną.

W przypadku rolników jest prawie pewne , że nic nie wystrajkują. Inne grupy zawodowe pokrzyczą 2 godz na ulicy i już rząd idzie z nimi na jakies ugody.

[rogas 16]

Hubert zapomina o jednym: nadwyżka bezpośrednia z jednostki powierzchni od wielu lat spada. Co z tego, że w ostatnich latach zboże jest stosunkowo drogie jeżeli koszty środków do produkcji oraz energii rosną znacznie szybciej (rozwarte nożyce cenowe)?

Piszesz o cenie żywca wieprzowego na poziomie 5,2 zł. Jeżeli weźmiesz do porównania okres najgorszy czyli gdy żywiec był po 2,5-2,8 to masz rację. Ale nie zapominaj, że jakieś 5-6 lat temu cena tego samego żywca też oscylowała w okolicach 5 zł. Więc tak naprawdę cofnęliśmy się z przychodami do czasu sprzed 5 lat. koszty jakoś się nie cofnęły do tamtego poziomu.

Unia oddaje nam część wartości maszyn, ale:

Ciągnik główny na moje gospodarstwo (niecałe 45ha z czego orne 32) kosztuje od 100 do 200 tyś zł (gdybym chciał mieć odrobinę komfortu). Ciągnik na gospodarstwo 10 krotnie większe to koszt około 500-700 tyś.

Widać więc, że przy poziomie dochodów 10 krotnie większych (nadwyżka x powierzchnia) poziom kosztów zakupu jednej maszyny jest zaledwie 3 do 7 razy większy.

Być może Ty nie odczuwasz niekorzystnych zmian tak jak inni - ratuje Cię powierzchnia.

[hubertuss 4653]

Te inne grupy to nie wiem czy tak łatwo mają. Przykład reforma emerytalna. Przyznać trzeba jedno strajki rolnicze w porównaniu do strajków innych grup zawodowych są beznadziejnie zorganizowane. Ograniczają się w większości przypadków do pojeżdżenia ciągnikiem po okolicy. Zastanawia mnie jeszcze jedno. Mamy tyle organizacji związkowych rolniczych. Rząd polski opłaca jakieś składki za nich do europejskich centrali związkowych. Ciekaw jestem co ci ludzie robią dla rolnika. Cos mi się wydaje, że ich praca to jedynie utrzymanie się przy korycie w Brukseli.

[kartofelz 3]

http://niepoprawni.pl/blog/8/plaga-samobojstw-nie-zyje-jerzy-pronobis

 

Nieźle co?

[Gość Profil usunięty]

Zgadzam się z Hubertem. To co widzę na polu jakoś mnie do strajków nie nakłania. Oby tylko zebrać szczęśliwie się udało. Takiego roku przynajmniej u mnie na podlasiu dawno nie było. Jak ktos chce to niech strajkuje. Mnie zawsze uczono, ,że za darmo nikt nic mi nie da. Bez urazy ale jak widzę te pomysły strajków, rządania argumentacje. To tak jak by ludzie mówili daj bo mi się należy i już. I takie też są szanse, że dostaną.

Ciebie może i nie nakłania do strajków to co widzisz u siebie na polu, ale Ci co strajkują i widzą u siebie na polu, to ich nakłania.

Oni tez takiego roku nie pamiętają.

Przesiewałeś choć hektar zboża? Oni praktycznie w 100% i materiał siewny dwa razy kupowali, po zabójczych cenach, z czego na wiosnę siali co tylko szło kupić, bo w CN już nic nie było, a tacy mądrale z innych rejonów gdzie nie musieli przesiewać i mieli swoje ziarno, wywindowali ceny za poślad paszowy tyle co w Centralach za siewne, o kosztach paliwa już nie wspomnę.

Przesiali i co, była susza i to jare też pozostawia wiele do życzenia.

Ty będziesz miał co sprzedać,{i to nie tanio} na bieżące potrzeby, czy spłaty kredytów - Oni głównie jęczmień, którego pewnie i tak nikt nie będzie chciał kupić, a jak już to za jakieś grosze.

Ty będziesz miał nasiona swoje do siewu na jesień - Oni znów będą musieli wszystko kupować, tylko za co?

Więc ciesz się dobrymi zbiorami, dobrym samopoczuciem i że zarobisz na tym co inni stracili, bo dla nie jednych to może być rok {być albo nie być} i módl się żeby Ciebie coś takiego nie spotkało, bo jeszcze wpadniesz na głupi pomysł strajkowania i to co Cię uczono, weźmie w łeb.

[Gość Profil usunięty]

Hubert zapomina o jednym: nadwyżka bezpośrednia z jednostki powierzchni od wielu lat spada. Co z tego, że w ostatnich latach zboże jest stosunkowo drogie jeżeli koszty środków do produkcji oraz energii rosną znacznie szybciej (rozwarte nożyce cenowe)?

Piszesz o cenie żywca wieprzowego na poziomie 5,2 zł. Jeżeli weźmiesz do porównania okres najgorszy czyli gdy żywiec był po 2,5-2,8 to masz rację. Ale nie zapominaj, że jakieś 5-6 lat temu cena tego samego żywca też oscylowała w okolicach 5 zł. Więc tak naprawdę cofnęliśmy się z przychodami do czasu sprzed 5 lat. koszty jakoś się nie cofnęły do tamtego poziomu.

Unia oddaje nam część wartości maszyn, ale:

Ciągnik główny na moje gospodarstwo (niecałe 45ha z czego orne 32) kosztuje od 100 do 200 tyś zł (gdybym chciał mieć odrobinę komfortu). Ciągnik na gospodarstwo 10 krotnie większe to koszt około 500-700 tyś.

Widać więc, że przy poziomie dochodów 10 krotnie większych (nadwyżka x powierzchnia) poziom kosztów zakupu jednej maszyny jest zaledwie 3 do 7 razy większy.

Być może Ty nie odczuwasz niekorzystnych zmian tak jak inni - ratuje Cię powierzchnia.

 

Przelicz sobie dochód 10lat wstecz i teraz....prosta matematyka

 

Przez jaki okres czasu ta cena oscylowałą 5zł? 3 miesiace?

 

Szczerze Ci powiem że posiadam wlasnych 30ha + 80ha dzierzaw za które nie biorę dopłat. Maszyny mam na współkę z ojcem wiec pola szybko jego sprzetem obrobię. I nie jest tak że robię tylko ojca maszynami bo sam zainwestowałem sporo kasy w sprzet rolniczy który to ojczulek uzytkuje.

 

 

Nie straszta mnie pogodą, bo wokoło się błyska - idzie burza, dach zdjęty, siano is OK.

 

No i h.... i pada.Tylko, że tera to na dach - siano we stodole.

 

Pzdr.

 

@HubertOjdana

"A teraz do wszystkich.... za przeproszeniem na ch*j Wam te strajki?"

 

http://pl.wikiquote....oleon_Bonaparte

cytat z odnośnika:

"Kiedy ludzie przestają narzekać (strajkować - przyp. @kartofelz), przestaję myśleć."

 

Dlaczego przytaczasz cytat osoby chorej umysłowo? Ma to być dla nas wzór do naśladowania? Mamy postepować tak jak ten psychopata Napoleon? Zarty zartami ale zacznijmy myslec racjonalnie....

[kartofelz 3]

A może chory umysłowo to ten co ogląda TV - tzw. leming?

Fakty mówią za siebie, ale fakty nie telewizyjne.

[jaro 166]

Hubert-co jak co ale Napoleon to nie żaden psychopata a po prostu wybitny mąż stanu-rozumiem że w tych czasach ciężko pojąć owo pojęcie...

Druga sprawa-areał i jakość posiadanych gleb jak również ich cena i dostępność-podejrzewam że sporo rolników (nawet tu na AF) weszła w posiadanie ziemi za tzw. psi grosz no a teraz mogą powiedzieć "trzeba było brac jak dawali"-otóż nie-nie dawali .

Raz że w okolicy nie było żadnego PGR-u a dwa że jak to się mówi na ukłądy nie ma rady-onegdaj kupiłem 2 ha łąki za jedyne 20 tys (a było to naprawdę paaarę ładnych lat temu) a mój znajomy za taką samą kwotę nabył w owym czasie...50 ha od spółdzielni produkcyjnej-ciekawe nie ?Ciekawsze jest jeszcze to że tylko parę osób miało informacje na ten temat-ale to chyba Polska właśnie ?

Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez jaro

[kokoman0 305]

Nie no Napoleon nie był czubkiem tylko pod takim pretekstem wysłano go do sanatorium na pewną wyspę (nie pamiętam nazwy) i regularnie podtruwano.

[scott11 0]

Jak dla mnie sytuacja w rolnictwie jeszcze nie jest różowa . Ale gdyby tak paliwko było po 7 PLN , saletra - 2000 PLN i gaz jeszcze zdrożał o jakieś 30% to bym się zaczął zastanawia nad podjęciem "zadań zaczepnych" (mówię do siebie ). Gdzie byłeś trzęsidupo jak jak innym było gorzej ? Teraz to sobie strajkuj sam ( ot taka Polska rzeczywistość - status quo ) i dużo wody jeszcze musi wody upłynąć , aby cosik drgnęło w materii empatii .

[spokokoko 6]

No po Tobie rzeczywiscie widać dojrzałośc. Rejestrujesz się 18 czerwca, domniemam że jestes zalozyles drugie konto żeby nie rzucać się w oczy i nie stracić reputacji - prawdziwy przykład braku odwagi.

Drugie primo. Piszesz o dojrzałości? Ile masz lat? proste pytanie...prosta odpowiedz.

Ja mysle ze swoje wywody które bezsensownie piszesz na forum uslyszales od tatusia, bo argumentacji konkretnej Ci brak.

 

A teraz do wszystkich.... za przeproszeniem na ch*j Wam te strajki? Źle się Wam żyje? Na chleb nie starcza? Związek Socjalistycznych Republik Uni europejskiej daje kase za darmo, przekupuje Was jak tylko może. Zwraca polowę kosztów poniesionych na sprzet rolniczy, 1000zł do hektara daje a Wam ciągle mało ??? Wstydzic sie powinniscie....pazernosc zgubi kazdego.

Może kogos urażę ale mi sie wydaje że Ci co protestują to gówno a nie rolnicy.

 

Prosty przykład. Kury 4zł/kg, świnie 5,2zł/kg rzepak ponad 2000zł pszenica ponad 900zł zyto ponad 800zl...... Kiedy było lepiej?

I proszę darujcie sobie błache argumenty że nawozy, chemia i paliwo drogie bo to już staje się śmieszne.....

nietrafiłeś w żadnym punkcie co do mojej osoby. co do dalszej tresci to nie samym chlebem człowiek żyje są jeszcze potrzeby ducha i ciała co też kosztują .owszem zwracaja połowe ale z prow korzystaja bogaci rolnicy jak ty wiec z tą pazernoscią u innych nie przesadzaj jedynie z czym sie z tobą zgodze to ze protestowali g nie rolnicy a co do cen za płody rolne to są wysokie bo ropa i nawóz drogi i to nie sa błache argumenty bo to koszty które w najwiekszym stopniu wpływaja na opłacalnosc uprawy. koko ta wyspa to elba , jaro nie odpuszczają ludzie dobrzy tylko ludzie bez charyzmy Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez spokokoko

[jaro 166]

"jaro nie odpuszczają ludzie dobrzy tylko ludzie bez charyzmy"-a mógłbyś tą myśl rozwinąć ?Co owe "odpuszczanie" czy jego brak ma wspólnego z charyzmą ???

[spokokoko 6]

poczytaj w wikipedi to sie dowiesz ,ale ci powiem charyzmatyczni bywają liderzy a jezeli ktos odpuszcza bo nie daje rady i nie staje na wysokosci zadania to nie posiada tej cechy

Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez spokokoko

[jaro 166]

Ja (w odróżnieniu od większości-niestety) nie potrzebuję Wikipedii ,słownika wyrazów obcych czy też ciągłego posiłkowania się wujkiem Googlem aby rozumieć znaczenie większości słów-więc ponawiam pytanie .

[spokokoko 6]

jak rozumiesz to po co sie pytasz ?odpowiedz widze ze z ciebie 8 cud swiata taki madry jestes, zglos sie do jakiegos teleturnieju 1 z 10 , wiekszosc zostaw w spokoju teraz rozmawiamy my

Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez spokokoko

[hubertuss 4653]

Ciebie może i nie nakłania do strajków to co widzisz u siebie na polu, ale Ci co strajkują i widzą u siebie na polu, to ich nakłania.

Oni tez takiego roku nie pamiętają.

Przesiewałeś choć hektar zboża? Oni praktycznie w 100% i materiał siewny dwa razy kupowali, po zabójczych cenach, z czego na wiosnę siali co tylko szło kupić, bo w CN już nic nie było, a tacy mądrale z innych rejonów gdzie nie musieli przesiewać i mieli swoje ziarno, wywindowali ceny za poślad paszowy tyle co w Centralach za siewne, o kosztach paliwa już nie wspomnę.

Przesiali i co, była susza i to jare też pozostawia wiele do życzenia.

Ty będziesz miał co sprzedać,{i to nie tanio} na bieżące potrzeby, czy spłaty kredytów - Oni głównie jęczmień, którego pewnie i tak nikt nie będzie chciał kupić, a jak już to za jakieś grosze.

Ty będziesz miał nasiona swoje do siewu na jesień - Oni znów będą musieli wszystko kupować, tylko za co?

Więc ciesz się dobrymi zbiorami, dobrym samopoczuciem i że zarobisz na tym co inni stracili, bo dla nie jednych to może być rok {być albo nie być} i módl się żeby Ciebie coś takiego nie spotkało, bo jeszcze wpadniesz na głupi pomysł strajkowania i to co Cię uczono, weźmie w łeb.

Po pierwsze zważywszy na burze jakie są co dnia jestem świadom, że mogę tego nie zebrać lub zebrac tylko część. Deszcz, grad, mróz, susza, wiatr to tylko część z wielu ryzyk zawodu rolnika. Susza dotkneła nasze gosp już nie raz. Strajkowanie z tej okazji to marny pomysł, podobnie jak z racji wymarźnięć. Bo odpowiedź na ten problem będzie prosta. Chociaż może nikt z rządzących tak wprost nie powie. "Trzeba było ubezpieczyć' Nie wiem też do kogo pretensje, że materiał siewny drogi był. Jak go było mało to był drogi. Może to przykre ale taka jest gospodarka rynkowa. Jak coś co oferujemy jest drogie to się cieszymy. Chociaż może ktoś inny narzeka. Jak coś musimy drogo kupić to już gorzej.

Są tekie nstytucje jak GUS, odr y, samo ministerstwo rolnictwa też pewnie monitoruje ceny wszystkiego, opłacalność itd. Wyjść i powiedziec, że się nie opłaca to można. Oni mają swoje rachunki. Zresztą wielu tutaj chce strajkować. Jak dotąd nie bardzo wiem za czym konkretnie, nie widziałem też argumentacji.

Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez hubertuss

[Gość Profil usunięty]

Hubert-co jak co ale Napoleon to nie żaden psychopata a po prostu wybitny mąż stanu-rozumiem że w tych czasach ciężko pojąć owo pojęcie...

Druga sprawa-areał i jakość posiadanych gleb jak również ich cena i dostępność-podejrzewam że sporo rolników (nawet tu na AF) weszła w posiadanie ziemi za tzw. psi grosz no a teraz mogą powiedzieć "trzeba było brac jak dawali"-otóż nie-nie dawali .

Raz że w okolicy nie było żadnego PGR-u a dwa że jak to się mówi na ukłądy nie ma rady-onegdaj kupiłem 2 ha łąki za jedyne 20 tys (a było to naprawdę paaarę ładnych lat temu) a mój znajomy za taką samą kwotę nabył w owym czasie...50 ha od spółdzielni produkcyjnej-ciekawe nie ?Ciekawsze jest jeszcze to że tylko parę osób miało informacje na ten temat-ale to chyba Polska właśnie ?

 

Jaro@ mam odmienne zdanie na temat Bonaparte....raczej postawiłbym go na jednej półce z Hitlerem i towarzyszem Stalinem.... Moja odpowiedz była jednak do cytatu zdania które przytoczono...a że z chorzy ludzie nie są dla mnie zadnym autorytetem to lata mi to koło d. co on kiedyś powiedział....

 

A może chory umysłowo to ten co ogląda TV - tzw. leming?

Fakty mówią za siebie, ale fakty nie telewizyjne.

 

Zgadza się...TV ryje banie dlatego prawie wcale jej nie ogladam.

 

poczytaj w wikipedi to sie dowiesz ,ale ci powiem charyzmatyczni bywają liderzy a jezeli ktos odpuszcza bo nie daje rady i nie staje na wysokosci zadania to nie posiada tej cechy

 

Sorry....Twoja wiedza opiera się na Wikipedii?? Szacunek moj juz zdobyłeś..

[StasiekS 73]

A teraz do wszystkich.... za przeproszeniem na ch*j Wam te strajki? Źle się Wam żyje? Na chleb nie starcza? Związek Socjalistycznych Republik Uni europejskiej daje kase za darmo, przekupuje Was jak tylko może. Zwraca polowę kosztów poniesionych na sprzet rolniczy, 1000zł do hektara daje a Wam ciągle mało ???

A czy to dużo? Powinny być jeszcze odszkodowania za wymarznięcia, susze powodzie. podpalenia czy zazdrosnych sąsiadów, którzy niszczą pola. Do tego dodaj minimalną cenę za mleko itp. i dopłaty do zakupu ziemi tak aby nie trafiła w ręce obcokrajowców. Oczywiście nie zapominajmy o podatkach czy systemie emerytalnym. Jak tu być rolnikiem skoro trzeba płacić tyle podatków lub tak wysoki KRUS? Do tego tak mało pieniędzy dają na modernizację. Przecież te ochłapy które daje UE to ledwo starcza na dobry ciągnik. A nie wiem jak ty, ale Zetorem nie mam zamiaru orać swoich 15ha. A gdzie kombajn, maszyny uprawowe?

 

Może kogos urażę ale mi sie wydaje że Ci co protestują to gówno a nie rolnicy.

To protestują rolnicy, którzy swoją głupotą chcą obarczyć resztę społeczeństwa. Bo chyba tak można nazwać osoby, które brak przedsiębiorczości chcą zrekompensować sobie różnego rodzaju dopłatami czy dotacjami z budżetu. Bo w końcu jak miastowy chce jeść szynkę to niech dokłada się do nowych traktorów.

[milanreal1 319]

 

No po Tobie rzeczywiscie widać dojrzałośc. Rejestrujesz się 18 czerwca, domniemam że jestes zalozyles drugie konto żeby nie rzucać się w oczy i nie stracić reputacji - prawdziwy przykład braku odwagi.

Drugie primo. Piszesz o dojrzałości? Ile masz lat? proste pytanie...prosta odpowiedz.

Ja mysle ze swoje wywody które bezsensownie piszesz na forum uslyszales od tatusia, bo argumentacji konkretnej Ci brak.

 

A teraz do wszystkich.... za przeproszeniem na ch*j Wam te strajki? Źle się Wam żyje? Na chleb nie starcza? Związek Socjalistycznych Republik Uni europejskiej daje kase za darmo, przekupuje Was jak tylko może. Zwraca polowę kosztów poniesionych na sprzet rolniczy, 1000zł do hektara daje a Wam ciągle mało ??? Wstydzic sie powinniscie....pazernosc zgubi kazdego.

Może kogos urażę ale mi sie wydaje że Ci co protestują to gówno a nie rolnicy.

 

Prosty przykład. Kury 4zł/kg, świnie 5,2zł/kg rzepak ponad 2000zł pszenica ponad 900zł zyto ponad 800zl...... Kiedy było lepiej?

I proszę darujcie sobie błache argumenty że nawozy, chemia i paliwo drogie bo to już staje się śmieszne.....

Wiesz powiem Ci że ostatnio na studiach robiłem takie projekty technologii uprawy pszenicy, rzepaku, ziemniaka i łubinu. I wyniki wyszły ciekawe, dla rzepaku który sypie 4t wyszło ok 4500zł nadwyżki, dla plonu 2,5t 3tys nadwyżki. Dla pszenicy były podobne wyniki, dla ziemianka to już w ogóle super wyszło bo koszt wyprodukowania kg ziemniaka poniżej 20gr. Jedynie łubin wychodził niewiele na +. Środki ochrony roślin brałem takie droższe, tylko maszyny takie z niższej półki.

I teraz takie niezrozumiałe jest to że na wsi powinno być lepiej, albo ludzie nie potrafią odpowiednio gospodarować pieniądzem.

Wymarznięcia to inna sytuacja, bo to już klęska.

Teraz pewnie na mnie najedziecie, że głoszę herezje.

[StasiekS 73]

Nie znasz się, gówniarz jesteś więc po co za to się zabierasz, pewnie nic wspólnego ze wsią nie masz a się wypowiadasz... Coś pominąłem?

Edytowano Czerwiec 21, 2012 przez StasiekS

[spokokoko 6]

hubert tak moja wiedza opiera sie na róznych portalach miedzy innymi wikipedi , ksiażkach itp źródło wiedzy jak każde inne uważaj bo pękniesz

[west 46]

Takie liczenie na papirze to można sobie w buty wsadzić lub głębiej. Wynik gospodarstwa roczny pokazuje dopiero właściwe dochody, a wówczas nie wygląda to już tak wesoło. Faktycznie przepływy pieniędzy są spore ale w kieszeni na utrzymanie rodziny i przyjemności zostaje niewiele.

[milanreal1 319]

No wiadomo to nie jest idealne, szczególnie gdy ma się małe gospodarstwo to wyżyć się nie da. Średnia gospodarstwa ledwie przekracza 10ha, a tak nigdy dobrze nie będzie.

Nie znasz się, gówniarz jesteś więc po co za to się zabierasz, pewnie nic wspólnego ze wsią nie masz a się wypowiadasz... Coś pominąłem?

To było do mnie?

[spokokoko 6]

prawda pieniadze idą z reki do reki lub na te czasy z konta na konto i guzik co zostaje dla duszy i ciała