Zaloguj się, aby obserwować  
tomek321455

mała hodowla trzody chlewnej.

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Pejus94    1

przy tej cenie sie nie opłaca i przy tej cenie zboża


W moim gospodarstwie żądzą MF 255 i URSUS C330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68

Wszystko zależy jaką ilość tuczników będziesz rocznie odstawiał...więc ile planujesz rocznie sprzedawać...?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanter150    2

Popieram Pejusa94 cena zboża jest wysoka a i jeszcze trzeba jakieś witaminki i słomę .


KUBOTA ME8200, ZETOR 9641 + TUR, URSUS 3512, URSUS C360 + TUR --- Pracują na prawie 30ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo    3

jeśli ma to być mała hodowla to pomysł kiepski. pracy dużo a zyski małe. jesli masz swoje zboże to jeszcze można to przemyśleć ale jak miałbyś kupowac to daj sobie spokuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

mam troche hektarów i zboże jest i słoma też tylko koncentrat do paszy bym kupował. a myślałem tak o jakieś 50 sztukach rocznie. jak narazie moze w przyszłości więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68

Jak zboża nie musisz kupować no to możesz coś hodować...czy się opłaca czy nie...hmm...jak nic nie będzie robił to nic nie będzie miał a jak coś zacznie to zyski na pewno jakieś będą....teraz będziesz miał 50 a za parę lat możesz mieć dużo więcej....tylko chęci, chęci i jeszcze raz chęci do pracy.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

Wiesz Marcin ja teraz tez choduje świnki tylko ze kupuje prosiaczki a z cena dobrego prosiaka to jest różnie. a teraz mysle nad 2 maciorami na poczatek a chęci to mam duzo bo praca w gospodarstwie to mój zywioł. wiesz ja nie jest uzależniony z dochodami od rolnictwa bo mam dobrą pracę ale każdy grosz sie przyda w dzisiejszych czasa. tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68

No zgadzam się z tobą...ale stawiaj maciory...i sam odchowuj prosięta...bardziej się to opłaca...już nie musisz płacić za prosiaka... :) ...jak jest pole to coś trzeba robić zawsze coś się zarobi....POWODZENIA... :)

 

POZDRAWIAM... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotras    2

Na dzienń dzisiejszy chodowla trzody kuleje i to bardzo jeżeli cena wynosi 3,20. Wiec nie wiem czy nie lepiej gdybyś sprzedał zboże i słome moim zdaniem na dzisiejszy rok lepiej na tym wyjdziesz. Na Twoim miejscu rok bym się wstrzymał.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

wiesz słomy i zboża to nie sprzedam bo mam świnki i coś muszą jeść i na czymś spać. odchowam sobie loszki na maciory i będę miał swoje ze spokojem. koledzy powiedzcie jeszcze cos o proszeniu sie macior jak pilnujecie proszenia i wogóle coś napiszcie o tym o odchowaniu prosiaczków tez z góry dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pejus94    1

ja teraz mam świnie na kaput i krowe to zbożę sprzedaje a słome wymieniam na gnuj i sprzedaje za tone słomy wziąłem 340zł/t


W moim gospodarstwie żądzą MF 255 i URSUS C330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68

No to tak...ja maciorę ma w chlewku chodzi sobie wolno i przy oproszeniu cały czas jest ktoś przy niej bo niekiedy trzeba pępowinę ( czy coś takiego ) urwać, niekiedy mały prosiak przyjdzie w łożysku ( nie znam się na tym - przepraszam jak popełnię jakiś błąd ) i jak nikogo tam nie ma to po prostu taki mały się udusi...jak maciora się już oprosi, wszystkim małym prosiakom kleszczami łamiemy zęby żeby nie gryzły maciory itd....obok kojca gdzie jest maciora mam drugi chlewek w którym jest światło, po 3 - 4 dniach woda i po 10 dniach ( nie wiem dokładnie ) pasza i one sobie między tymi dwoma chlewkami chodzą ( tylko małe prosiaki )...jeszcze są jakieś szczepienia itd...jeszcze coś napisać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

ja mysle o kojcu porodowym. jak maciora będzie w takim kojcu to nie ma niebezpieczeństwa że zje swoje łożysko i jest mniejsza prawdopodobnośc przygniecenia prosiaka. mam jeszcze jeszcze mały problem jak doprowadzić do tego zeby oprosiła się jak będe w domu. ja pracuję od 7 do 15 od poniedziałku do piatku. poradźcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68
ja mysle o kojcu porodowym. jak maciora będzie w takim kojcu to nie ma niebezpieczeństwa że zje swoje łożysko i jest mniejsza prawdopodobnośc przygniecenia prosiaka. mam jeszcze jeszcze mały problem jak doprowadzić do tego zeby oprosiła się jak będe w domu. ja pracuję od 7 do 15 od poniedziałku do piatku. poradźcie cos

 

Na to już nie masz wpływu...prosi się wtedy kiedy już jest ten moment...nie ważne która godzina...czy jesteś w domu czy nie...taka natura... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laraks    26

mozesz miec straty w liczbie prosiat bo prosie moze sobie nie poradzic jak przyjdzie na swiat lub maciora zadusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek1961    2

Jeżeli masz pracę to raczej kup prosięta i je odchowuj. Z lochą jest wiele problemów i niestety dobrze jest być przy porodzie (mniejsze straty). Maciorę musisz trzymać żywić przez conajmniej 5 miesięcy, masz dostęp do inseminacji lub knura bo żeby były prosięta trzeba pokryć. A to nie zawsze wychodzi za pierwszym razem. Dlatego jeżeli chcesz sprzedawać 50 tuczników to prosięta kupuj. Przy tej ilości dobrym interesem jest też chów tradycyjny jednak musisz mieć odbiorców którzy zapłacą więcej za tuczniki w ten sposób chowane (żywienie kosztuje mniej ale pracy więcej i tucz trwa dłużej) U nas niektórzy tak robią i są chętni na kupno takiego mięsa po wyższej cenie. Jak chcesz dowiedzieć się więcej to pisz do mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pejus94    1

mój ojciec też chodzi do pracy i nie chowamy macior bo nikt nie przypilnuje ociec w pracy ja w szkole tylko kupujemy prosiaki


W moim gospodarstwie żądzą MF 255 i URSUS C330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

Bartek a jak wygląda taki tucz tradycyjny?? swoja pasza to wiem ale czy koncentrat tez można stosować?? jaki jest skład paszy? i jak pozyskać takich odbiorców na tradycyjne tuczniki? a teraz pytanko do kolegi pejus94 powiedz mi jak wychodzisz na tym że kupujesz prosiaki po ile kupujesz i po ile sprzedajesz tuczniki że wychodzisz na plus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek1961    2

W skład pasz może wchodzić:

- zboże ale bez kukurydzy,

- ziemniaki gotowane,

- koncentrat paszowy do zbilansowania dawki.

- premiksy w niedużych ilościach.

Nie można stosować serwatki, soji, mączek rybnych i antybiotyków.

Dawkę należy zbilansować według zapotrzebowania poszczególnych grup wiekowych.

Trzyma sie trochę dłużej do wagi około 110-115 kg. Takie mięso dużo lepiej nadaje sie do wyrobu wędlin w tradycyjny sposób. Nie występuje też problem z tzw. "luźnym mięsem".

Inne zasady jak w normalym tuczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

bartek ja daje swinkom tak srut z pszenzyta i owsa i do tego koncentrat do smaku na mokro daje mieszam we wiadrach. o godz 15 daje zielonke z lucerny. mam tej lucerny troche wiec szkoda zeby sie zmarnowała. powiedz jak pozyskać odbiorę na takie swinki i jaka jest cena za kg. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal19    0

Jeżeli mówisz o małej hodowli,to nie ma ona przyszłości na dobry obrót z przychodem. Cena pasz jest coraz wyższa a cena mięsa wieprzowego jest tak śmieszna, ze na zero może i wyjdziesz a i tego nie wiadomo heh. No ale jeśli zależy Ci na hodowli świń to proponuję żeby sprzedawać młodzież odsadzoną bo wtedy najlepiej sie opłaca, a sobie zawsze możesz cos wychować do zabicia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez Młodyrolnik16
      witam Mam taki problem że oprośiła się 2 maciory jedna 4 dni wcześniej od drugiej ale ta druga ma tylko 1 prosię i chciałbym połączy do wcześniejszej maciory która ma 12 prosiąt ,ale kiedy daje tego 1 prosiaka to ona chce go ugryźć i nie wiem co zrobić PS: Maciory są utrzymywane bez kojców
    • Przez Tatka
      Witam, locha rodziła pierwszy raz, urodziła 3 martwe prosiaki, wyglądają jak na zdjęciu. Druga locha też urodziła dwa, martwe lub "zgniłe" . Co może powodować taki rozwój płodu ? 

    • Przez Slawusslawus
      Witam podpowie ktos jak to jest teraz z przepisami hodowli trzody na wlasny uzytek chce kupic prosieta ktore są zarejestrowane i co dalej z tym zrobic
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj