Buhaje HF

[akernolat 26]

a z konrada na powtórki?

[fortz99 24]

@Krakus1111

nie wątpię że u ciebie było wszystko ok. Opisałem poprostu moja przygodę z tą firmą. W mojej okolicy WiCHRZ ma swoich zatwardziałych zwolenników ale bardzo wielu hodowców nie chce więcej słyszeć o ich nasieniu.  

[jimmy871 27]

To może ja coś od siebie na temat stusunku wycieleleń jałówka\byczek. Od 10 lat kryliśmy naturalnie buhajami zakupionymi z dobrej ocenionej obory. Bywało że przez pierwsze 6 mies cieliły sie same jałówki a przez kolejne 6 mies same byczki a wszystko kryte tym samym buhajem. Czyja to wina wchirz, shiuz a może abs? ;D Teorie spiskowe tego typu że z nasienia firmy x rodzą się byczki a z firmy y jałówki to czyste herezje.

[Krakus1111 2]

To może ja coś od siebie na temat stusunku wycieleleń jałówka\byczek. Od 10 lat kryliśmy naturalnie buhajami zakupionymi z dobrej ocenionej obory. Bywało że przez pierwsze 6 mies cieliły sie same jałówki a przez kolejne 6 mies same byczki a wszystko kryte tym samym buhajem. Czyja to wina wchirz, shiuz a może abs? ;D Teorie spiskowe tego typu że z nasienia firmy x rodzą się byczki a z firmy y jałówki to czyste herezje.

 

Zgadzam się z Tobą. w roku styczen-czerwiec 2015 miałem 2 jaloszki, lipiec - grudzien 2015 13 jałoszek.

 

na powtórki z konrada polecam

Peder 40 netto

Addison 20 netto ( nie wiem czy jest teraz w katalogu)

Salomon 20 netto

Moris 20 netto

Survivor red 40 netto

[Eliot 109]

No nie wiem skoro jest seksowane to też mogą szponcić coś z nasieniem zwykłym alby ludzie płacili więcej za nasienie,skoro usuwają meskie to może też i zenskie genotypy czy jakoś  tak.

[Borubar 1]

nasienia seksowanego nie produkują u siebie, tylko chyba nadal w cogent'cie.
I mogę Cię zapewnić że nawet nie mają technologii, do tego o czym piszesz.

[Eliot 109]

stosujecie nie zliczoną mase nasienia oczywiści z gurnej półki ,po jak najlepszych ojcach,wiec mam pytanie jak u was z pokrewieństwem skoro najlepsze mają tych samych dziadków,ojców itd.CZYLI jaki macie program do kojarzeń?????czy robicie na ślepo?????często czytam ja stosuje tego tego tego i tego a 3 z tych ma tego samego ojca!!!JAK wybieracie buhaja do kojarzeń????? I CHYBA każdy z was  ma kurs albo własny kontener skoro macie wszystkie dostępne buhaje bo prawda jest taka ze na polskiej wsi to często stosuje się to co ma inseminator a nie co się chce ...

[Gość]

Bylo o tym na poprzedniej stronie. Program do kojarzenia doko z federacji uzywaja go nawet stacje przy wyborze ojcow bykow. Chyba kazdy kto robi to na poważnie powinien miec taki kurs i kontener. Przewaznie jest tak ze placi sie inseminatorowi cene katalogowa badz wiecej jak robie to sam moge pokryc tym samym buhajem nawet o polowe taniej.

[jimmy871 27]

U nas inseminator brał 25zl za dojazd, 25zł za usługę i cenę katalogową buhaja. Najtańszy zabieg najtańszym buhajem to jak łatwo policzyć ok 85zł. Przy dużych zamówieniach można wynegocjować nawet 50% rabatu tak więc sumując oszczędności są niebagatelne.

[poziomka 20]

U nas jest tak że inseminator bierze dużo nasienia i ma zniżki to taniej liczy i ze wszystkim liczy po cenie katalogowej albo i mniej nawet za te które są droższe nie tylko po 50 ale 100,150 bo tak staramy się nie przekroczyć bariery 200zł.

[jimmy871 27]

To że mają zniżki i to ogromne to oczywiste ale rzadko tym rabatem inseminator chce dzielić sie z rolnikiem. Jak by nie liczyć to inseminując samemu zawsze będzie dużo taniej a co do skuteczności również można ją wypracować i nie musi być gorsza od zawodowego iseminatora.

[poziomka 20]

No tak tylko, że nie wiem czy tak jest ale nie każdego torbiela wyczuję ręką. U nas przyjeżdża idziemy do obory z USG patrzymy krowę,siłę rui czy nie ma torbieli i dopiero inseminacja. Miałem ochotę kiedyś zrobić kurs ale ze względu na te torbiele to skończyłem myśleć o nim bo już kilka razy je mieliśmy.

[Krzysztof1981 0]

ja kursu nie posiadam współpracuje z lekazem tym samym od 15 lat przyjezdza kiedy jest tylko potrzeba nawet i w największe święta a za inseminacje nasieniem z naszego kontynera bierze 30 zł w tym jest usługa i dojazd

[jimmy871 27]

Sprawdza siłe rui powiadasz? Jeśli jest za słaba to przyjeżdża za 3 godziny ponownie? Popieram badanie usg i również je stosuje natomiast torbiele likwiduje sam i to przy okazji sterując hormonalnie krowy bo same rui nie pokazują lub jej wcale nie mają na tyle wcześnie na ile bym chciał. Każdy inseminator będzie nam opowiadał że ma lepszej kategorii nasienie aniżeli te które trafia do nas rolników. Każdy wet będzie opowiadał że należy krowe dokładnie przebadać przez rozpoczęciem terapii hormonalnej a i tak zawsze każdy stosuje "syntec" lub "ovsynch". Każdy wet w przypadku osłabionej/odwapnionej krowy pawiana świruje osłuchuje, obmacuje temp mierzy a i tak w 99% przypadków stusuje ten sam zestaw czyli chlorek sodu, glukoze i wapno w przeróżnej postaci ewentualnie sterydy. Nie twierdze że wet jest nie potrzebny bo przy przemieszczeniu trawieńca sam jej kroić nie mam zamiaru ale większość jego roboty można zrobić tak samo dobrze a za to dużo taniej. A satysfakcja możesz mi wierzyć nieoceniona

[Krakus1111 2]

Co do cen.

Cena katologowa np. Manifolda 99 netto.

Ja kupuje po 60-65 netto

Inseminator 50 netto ( inseminator pokazał fakture)

Wiec jak nawet inseminator weźmie cene katologową czyli tą 100 zł czyli zarabia na nas 50 zł. a niektórzy biorą 120 zł.

Kupując samemu wychodzi mi ten buhaj ok 70 zł brutto. Czyli mam 30 w kieszeni. mając stado ok 100 sztuk kryjąc minimum 2 nasienia na sztukę, 200 nasien x 30 zł = 6000 zł. Kurs kosztuje ok 1000 + pistolet itp to ok 1500 zł. kontener dostaje się za darmo. Więc w kieszeni zostaję. Teraz sobie policzcie jak macie np 5 lat kontener.

a pozatym inseminator ma w kontenerze jakieś ,, mleczaki płataki,, które kupuje w masówce za 10 zł albo i mniej. Tyle w temacie

[shottle 1]

Zeby inseminiwac we własnym stadzie nie trzeba kursu!!! według ustawy tylko usługowo. a na kursie nie nauczą cie za bardzo inseminowac

[jimmy871 27]

Kurs daje bardzo wiele. Miałem okazje zobaczyć i wziąść w ręke narządy rodne kilku różnych krów a wg mnie to bezcenne doznanie bo jeśli mam "w tym pracować" to chce zobaczyć jak to wygląda. Druga sprawa że nasienie nie kosztuje mało i lepiej potrenować podczas kursu na krowach rzeźnych aniżeli swoich. Swoją drogą pierwszy dzień kursantów to prawdziwa masakra! Niemal każda krowa krwawiła po tych "doświadczenich" calej grupy, z każdym dniem było już tylko lepiej ale swojego stada nawet na nauke samego siebie narażać na to bym nie chciał. Co do usług to nie trzeba mieć kursu aby robić to zawodowo należy mieć poprostu otwartą działalność aby rozliczyć sie z US.

[Eliot 109]

Gdzie robileś ten kurs i powiec ile dni szkolenie i jaka cena??

[jimmy871 27]

Kurs robiłem w firmie wchirz oddział Tulce. Zajęcia mieliśmy w okolicy miejscowości Głuchowo. Kurs kosztuje 800zł lub kupić należy 50 porcji nasienia w cenie katalogowej buhaja o indeksie ok 125 pf minimum. Ja wybrałem drugą opcje, jednak jak nie liczyć wychodzi podobnie.

[Eliot 109]

ok a ile trwa kurs??

[jimmy871 27]

Od poniedziałku do piątku.

[MKrajes 133]

Swój kurs robiłem poprzez PFHBiPM i koszt tez ok 800zł. Kurs jest potrzebny po to by nabrać wyczucia oraz po to by ktoś doświadczony cię poinstruował. Praktyki mieliśmy 3 dni i każdego było po 20 sztuk bydła a każda to inny przypadek a w warunkach swojego gospodarstwa mało kto może sobie pozwolić na inseminację 60 sztuk w niecały tydzień.  

 

Od dawna kryje sam bez USG i tych wszystkich badań które robią lekarze i skuteczność napewno mam nie gorszą wszystko kwestia wprawy. Początki nie były kolorowe ale bez tragedii. Dla hodowcy liczy się stado i każda sztuka niezacielona to strata a wet/inseminator liczy zysk jak niecielna to żadna strata zarobi jeszcze raz na powtórce a jak powie ze potrzebna reinseminacja to też jakiś grosz wpadnie a jak do tego leki czy hormony to już wyjdzie całkiem dobrze. Miałem przypadek gdzie inseminator wyszedł z obory by pod słońce zobaczyć co mam za nasienie to że akurat był to sex to ok 200zł w plecy bo rozzłościł się że wstawiłem swój kontener i sam zamawiałem nasienie. 

 

Zrobienie samemu kursu to nie tylko oszczędność na nasieniu ale wiele innych korzyści .  

[Krzysztof1981 0]

a ja mam pytanie z innej beczki czy PFHBiPM opublikowała już wyniki wydajności stad za 2015 r.na swoje stronie bo nie mogę tego znaleść

[katerina 0]

Jeszcze nie, pewnie w przeciągu dwóch tygodni już będzie.

[Borubar 1]

Krył ktoś Epic'em, jak wychodziło.

Jeżeli chodzi o kurs, to też polecam, warto zrobić nie potrzeba tych wszystkich nowych wynalazków usg krycia do rogu, zeby osiągać dobre wyniki, przecież mamy te 2 miesiące po wycieleniu na to by przygotowac jak najlepiej krowe i drogi rodne.