Sokol2

silnik od 385 zassał papier

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Sokol2    141

mam problem kolega. robił coś z rura od filtra powietza i zatkał ją kłębkiem papieru zeby syfu nie naleciało do niej. Zapomniał wyciągnąć tej kulki papieru i odpalił ciągnik. Najpierw chodził dobrze po chwili zaczął dymić i spalony papier z komina lecia leciał. po chwili ciągnik zgasł i już nie odpalił... jak sobie przypomniał o tym papierze i zajrzał do tej rury to już go tam nie było. moje pytanie to co sie stało i co trzeba naprawić prosze o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mincek18    8

ta kolega.. znając życie to Twoimi rękami :P teraz to odkręcić kolektor ssący i wyjąć resztki papieru:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Najpierw odkręć kolektor, ten papier mógł się zaklinować w kolektorze i ma zbyt mało powietrza ażeby "chodził".

A tak na marginesie,ciekawe co ten kolega robił z tą rurą od filtra powietrza? :P

Edytowano przez MAT912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    141

hehe kolega ;) a na zaciagniecie probować odpalić może wydmucha to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nie!!!!!!!!!!!!!! najpierw wyciągnąć papier.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    141

kolega maluje traktor i rozebral go

zeby wszedze farba doszła

 

a jak w kolektorze nic nie bedzie to co dalej

robić ??

 

A jak sie kreci nim teraz to slychać takie dziwne skrzypienie z komina. tak jakby coś miało ciężko albo coś by sie tarło o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MichalP    60

kręć go dalej i go zajeździj całkiem. Wyciągnij papier najpierw o ile nie poszedł już dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

kolega maluje traktor i rozebral go

zeby wszedze farba doszła

 

a jak w kolektorze nic nie bedzie to co dalej

robić ??

 

A jak sie kreci nim teraz to slychać takie dziwne skrzypienie z komina. tak jakby coś miało ciężko albo coś by sie tarło o siebie

 

Mógł już się dostać pod zawór, a wtedy tłok mógł mu nieźle przywalić. ;)

Mogły też jak zawór się nie zamknie wyskoczyć laski popychaczy.

Edytowano przez MAT912

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    141

wyciągłem resztki papieru z kolektora ale mało go tam zostało pwenie poszedł juz dalej... Wiec czeka mnie zdejmowanie głowicy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

nalej ropy do cylindrów powinna zmiękczyć papier, jak postoi godzine czy kilka może ruszy, odkreć wtryskiwacze i tym otworem nalej, i sprubuj odpalać bez wtryskiwaczy może wykaszle ten papier

 

a swoją drogą mojemu koledze kiedyś w c360 wciągneło płąnącego knota w silnik przy rozruchu :lol: , ale zawory ładnie pocieły płonące szmatki, i wyrzucił wydechem


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

wyciągłem resztki papieru z kolektora ale mało go tam zostało pwenie poszedł juz dalej... Wiec czeka mnie zdejmowanie głowicy ??

 

Coś mi się zdaje że to jednak twoja sprawka była :lol: odkręć kolektor to będzie widać czy koło zaworów ssących go tam nie ma, pokrywę od klawiatury też by było dobrze zdjąć, pokręcić i zobaczyć jak zawory chodzą i lepiej nic nie zaciągaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    141

hehe ... kolektor odkręciłem i wyciągłem te resztki papieru ale nadal nie chce zapalić. pewnie poszło dalej i teraz trzeba głowice sciągnąć i zobaczyć co tam sie stało... z kolektora słychać takie cykanie powietrza więc pewnie coś z zaworami

Edytowano przez Sokol2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    141

Witam traktor w koncu odpalił ale trzeba było głowice sciągnąć. na pierwszym tłoku pełno syfu było i nie dał rady przepalić tego a tak wszystko ok. Koszt naprawy to 30zl uszczelka pod głowice i 3 dni roboty. Ciężko było z odpaleniem ale na 24V zapalił na dotyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Za głupotę sie płaci niestety :D

 

Dobrze ,że tylko na tym sie skończyło ;)

 

No to teraz zapodawaj fotki ciągnika po malowaniu B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaskurp    7

gapowe się płaci, sokół(sokol)"Ciężko było z odpaleniem ale na 24V zapalił na dotyk" to ciężko czy na dotyk? czy masz w jednym rozruszniku 12V i 24V?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sokol2    141

Malowanie jeszcze w trakcie ale jak bedzie koniec to wrzuce fotki;) a odpalić nie chciał normalnie na 12V więc podłączyłem go na 24V i wtedy na dotyk odpalił. Pierwsze odpalenie po sciągnieciu i założeniu głowicy było ciężkie teraz odpala normalnie na 12V

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj