Zaloguj się, aby obserwować  
brunet1

Dealer podniosł cenę DF Agrotrona

Polecane posty

brunet1    0

jak w temacie. A mianowicie od początku. W czerwcu jeździliśmy z ojcem szukać ciągnika. No i padlo na DF Agrotrona K410. Dealer powiedział żeby przywozic kasę na zaliczkę i ciągnik będzie w cenie 244 tys brutto. I powiedział ze cena się nie zmieni. Napisał umowę przed wstępna no i było tam ze ciągnik będzie na wrzesień- październik. No ale czekaliśmy na umowę z agencja i teraz po podpisaniu umowy z agencja dowiedzieliśmy się do niego. A on mówi ze euro poszlo w gore on i ciągnik kosztuje 258tys brutto . Czy on tak może postąpic i czy mieliście takie sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaszek410    0

Jeśli na umowie z nim masz napisaną cenę w PLN to może Ci naskoczyć, chyba że masz cenę w euro to diler ma prawo do tego. Chyba że podpisałeś umowę bez podanej ceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szuma    13

jezeli cena na umowie jest podana w euro to niemasz nic do gadania. mimo tego ze masz podana cene w euro ale zmnienil sie kurs euro to na dzien dzisiejszy placisz wiecej, mozesz czekac i moze kurs spadnie....


"Siła w jedności, jedność w wierzę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pic2ek    5

Strzelam ale pewnie jest cena w ojro :( czyli jak kolega napisał wyżej nic mu nie możesz zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizon1    242

Ja też planowałem kupić DeutzFahra ale jak się dowiedziałem ile kosztuje to mi się włos na głowie zjeżył i dałem sobie spokój a co ciekawe cena co dzień wyższa.Jeśli nie obniżą ceny to wybór padnie na inną markę ( tańszą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak cena w euro to nic nie zrobisz. Ja na wóz miałem z PLN i diler nie mógł podnieść he he a euro poszło o 30 gr od momentu jak zamawiałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunet1    0

Jeśli na umowie z nim masz napisaną cenę w PLN to może Ci naskoczyć, chyba że masz cenę w euro to diler ma prawo do tego. Chyba że podpisałeś umowę bez podanej ceny...

wypisał umowę i długopisem napisał co za model co dodatkowo ma być i napisał cenę długopisem 244 tys zł. I był tam taki podpunkt ze odbior ciągnika po cenie w dniu dostarczenia ciągnika i on właśnie go wykreślił . A teraz mówi ze on może oddać zaliczka ze możemy iść do sądu ze i tak go tak tanio nie sprzeda. I nie wiem co robić bo fakture trzeba przedstawić w lutym agencji a ciągnik na placu stoi. No i nikt taniej go nie sprzeda, bo nawet nie zdąży sprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michal225    14

Niezł cwaniak . Ja jak brałem sprzet u korbanka to na umowie zawsze była cena w euro , przelicznik po jakim kursie , i wyliczona w zł. Tak wiec po podpisaniu umowy mogli skoczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolj23    0

ja też miałem brać deutza ale w ciągu dwóch tygodni podniósł mi się o prawie 15 tyś zł i dałem sobie spokój wźiołem mccormica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bizon1    242

Z tego co wiem to wielu rolników rezygnuje z deutzów ,cena euro robi swoje ,a i jeszcze mają przelicznik 1:4,25 ,mi za agrofarma 410gs krzyknął 203 000 a w czerwcu się pytałem to kosztował 174 000.Jutro jadę pooglądać NH a co zaoszczędze to będzie na paliwo na parę lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miczu    15

Powiem Ci na słabego dealera trafiłeś. My też zamówiliśmy i nie było że euro skoczyło był zamówiony za tyle i koniec. Co jak co ale nasz dealer słowny jest :)


"Ziemia człowieka wydała
i Ziemia człowieka zje,
ale za to trzeba ją wielbić..."
Piękne słowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorki    30

czyli jeśli byś miał go kupić to agencja zwraca Ci z tych 244tyś a te 14tyś musisz dopłacić ze swojej kieszeni dobrze myślę?

Edytowano przez zetorki

Zetor 7340 + tur MetalFach
Zetor 5320
URSUS c-330 + tur1
3 konie na 35ha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DFkujawy    0

Z moim agrotronem było podobnie. Zamawiałem po kursie euro chyba 3.7zł, jak przyszło do odbioru euro było po 4.5zł, a umowa w euro, ostatecznie po negocjacjach z dilerem policzyli po 4.1zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaszek410    0

W umowie powinien być zapis że została sporządzona w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach. Jeżeli tak jest i on tylko w swoim wykreślił to nic Ci zrobić nie może... umowa to umowa i od tak nie tak łatwo od niej odstąpić dla którejkolwiek ze stron...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

Pogadaj z prawnikiem i to szybko. Jeżeli racja jest po Twojej stronie to 1-2 pisma i wyprostujesz sprzedawcę i oszczędzisz kasę. Tylko przy odbiorze (zanim zapłacisz) będziesz musiał dopilnować czy wszystko jest tak jak miało być (jak pomagałem zamawiać NH kumplowi to ustalaliśmy nawet to że ma być na continentalach a nie BKT ;) i to później kumpel egzekwował choć firma chciała go zrobić w balona i nie dać wszystkich gadżetów).


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poosa21    856

u mnie jak brałem DF to cena była w euro, a na dole był zapis "Na dzień dzisiejszy koncern przelicza kurs euro po 3.9 zł tj. wartość netto ciągnika na dzień 30.12.2010 wynosi 150 500,00 zł. W przypadku zmniejszenia lub zwiększenia przelicznika kursu euro w 2011 roku wartość ciągnika będzie przeliczona po kursie określonym przez koncern SDF na dzień fakturowania." Odbierałem go po prawie pół rolu to euro było tylko o 15gr droższe, ale i tak płaciłem po 3.90zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arofarmer    22

Z Bogatego to nawet nie myśl że popuści z ceny.

Mieliśmy brać też sprzęt to wyjął cennik i zero upustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakus19    4

no ja tez mam taka akcje z df - em.tylko ze ja zamawialem we wrzesniu i nic nie pisalismy zadnych umów bo diler powiedzial ze jakby euro sie zmienilo o 10-20 gr to cena sie nie zmieni i policzy po 3.90.nie przypuszczalem ze tak podrozeje.sam diler powiedzial ze jak cos to moge zrezygnowac z niego.ogolnie wyszlo tak ze pod koniec listopada przyszedł taki ciagnik na plac i ktos z niego zrezygnował i ja go wzialem choc jest w troche innym wyposazeniu.ale ten co zamowilem to go jeszcze nie ma a cena caly czas rosnie.

Edytowano przez kakus19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro30    11

Też byłem zainteresowany tym ciągnikiem ale zrezygnowałem ze względu na cenę. Wszystkiemu winny jest także koncern SDF który nie uwzględnia ciągników zamówionych wcześniej po niższej cenie co za tym idzie ciągnik zamówiony np.w sierpniu taniej a sprowadzony w grudniu kosztuje cennikowo tyle co ten zamawiany teraz.Dodam też że ciągnik nie jest wart tej ceny w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michufarmer    21

jaro30 mylisz się. Ciągnik zamówiony po starej cenie katalogowej w sierpniu wjeżdża na plac dilera po starej cenie, ale z nowym kursem euro. Chyba, że diler robi Cię w balona. Gdzie kupujesz?


Pozdrowienia z kłodawskiego oddziału AF

MichuFarmer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj