Uprawa kukurydzy

[eMWu 485]

Kilka kolb na roślinie to nie wina obsady, ale po prostu stresu (nadmiar wody i brak ciepła oraz prominei słonecznych, może to też być wina źle przeprowadzonego zabiegu herbicydowego). Kukurydza wskutek niesprzyjająych warunków 'wystraszyła się', że może nie wytworzyć zadowającej liczby nasion - 'dzieci' i odezwały się w niej geny przodków, które w takich sytuacjach po prostu wytwarzały wiekszą liczbę kolb, aby zwiększyć szansę na 'przetrwanie gatunku'.

 

Pod tym względem niczym się od roślin nie różnimy, w średniowieczu kobieta rodziła nawet i kilkanaście dzieci, z czego jedynie 20-40% przeżywało, podobnie teraz jest w indyjskich slumsach, gdzie panuje ekstremalne ubóstwo - tam rodzicom nic lepszego nie zostało, jak żmudna kopulacja i rodziny mają nawet po kilkanaścioro dzieci, ale nie na utrzymaniu - dzieci pracują tam w ekstremalnych warunkach na wątpliwe wygody rodziców.

[kissmy... 67]

pytanie brzmi jak możemy regulować liczbę kolb, poza sterowaniem warunkami atmosferycznymi?

[saszeta 164]

człowiek z naturą jeszcze nigdy nie wygrał

 

Brat wczoraj był pod Monachium to mówi że kukurydze tam to katastrofa

[damianzetor9540 2705]

w sensie że mała czy co?

[ArtGor 1]

Mam do was takie pytanie. Przez ile lat bez przerwy może być siana kukurydza na tym samym polu ? Pytam, ponieważ nie mam dużo hektarów a chciałbym na wszystkich polach co roku mieć zasianą kukurydzę na ziarno. Klasa ziemi III bardzo dobra.

[kissmy... 67]

70 bez problemu, jeśli planujesz dłuższą monokulturę to nie gwarantuję efektów

[ArtGor 1]

Na chwilę obecną liczę, że przynajmniej 15 lat non stop kukurydza. Tylko, że to pole nie byłoby wogóle gnojone, tylko nawozy, wapno granulowane co jakiś czas. Tylko tak się zastanawiam czy jak tak długo byłaby kukurydza po sobie, to czy nie będzie przypadkiem większa presja chorób i szkodników ;/

[danielhaker 6890]

Ryzyko będzie większe.

Zimą był czat o uprawie kukurydzy jeśli dobrze zapamiętałem to była wtedy mowa o monokulturze w kukurydzy. Z badań wynikało że chyba po 7 latach następuje załamanie plonu.

[mlodyhef 214]

To samo tyczy się qq na kiszonkę?

[danielhaker 6890]

Kukurydza to kukurydza Jak ją zbierzesz to już mniej ważne

Czytając pytanie @ArtGor przypomniałem to sobie

[eMWu 485]

Pytanie też, jaka jest ta 3 klasa - czy pole łatwo się przesusza itd. Bo zmianowanie jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem, a wbrew pozorom nie trzeba na nie wyłożyc zdecydowanej większej kasy niż na monokulture - siewniki strip-till lub szczelinowe (odpada wtedy orka i uprawka, czyli mnóstwo ON, woda zostaje w glebie, część nawozu NPK wysiewana jest z nasionami, mniejsze jest także spiętrzenie plac przełomem kwietnia-maja, więcej jest czasu na zabiegi herbicydowe, czyli te najbardziej kluczowe). Bo jeśli pole łatwo się przesusza to z kukurydzą cudów nie będzie - jest bardzo wymagająca względem niedoborów wody, a w suchym roku może nawet nie dać więcej niż 6-8t (szczególnie w monokulturze, gdzie każdego roku kukurydza przesusza glebę), a rzepak/jęczmień ozimy zdecydowanie lepiej taką wodę wykorzystają. A presja chorób będzie na pewno większa, nie mówiąc już o omacnicy - wtedy konieczne są opryski na 2-3m kukurydzę, czyli bez samojezdnego opryskiwacza ani rusz, a GMO odpada, u mnie w tym roku badali kuku, czy przypadkiem nie jest GMO, w razie wyniku pozytywnego cała plantacja na danej działce jest do zaorania.

 

Słyszałem o monokulturze kukurydzy w Głubczycach (już co najmniej 15 lat monokultury), ale gościu tam gospodaruje na 1-2 klasie, ma opryskiwacz samojezdny i dolistnie wjeżdża z nawozem nawet po wykłoszeniu (wyjściu wiechy). Do tego gleby tam mają największa pojemność wodną na południe od Torunia. Mam kontakt z gościem, co sprzedaje mu kukurydzę i doradza w agrotechnice, jeżeli chcesz, mogę go podesłać na PW.

[ArtGor 1]

Niestety, przesusza się łatwo. Gleba niby dobra, ale jeśli chodzi o "zmagazynowanie" wody to już nie jest tak dobrze. W tym roku był nadmiar wody, ale już gdy tydzień nie padało to na polu sucho. Opryskiwacza samojezdnego też niestety nie posiadam więc opryski gdy kukurydza będzie większa też odpadają.

Do @Danielhaker, mógłbyś może podrzucić link z tym czatem, bo ja szukałem na forum ale nie mogę tego znaleźć

Tak czytając wasze wypowiedzi to chyba sobie daruję tą monokulturę w uprawie kukurydzy, ewentualnie tylko 7 lat będę uprawiał na tym samym polu

Czytając różne strony w internecie, to na każdej ostrzegają przed monokulturą niezależnie czy to zboże czy kukurydza. Co najwyżej mógłbym siać na przemian kukurydzę i pszenicę tak jak teraz zasiałem, ale zawsze jest ryzyko, że zbiory kukurydzy się opóźnią albo będą niesprzyjające warunki do siewu i już pszenicy na jesień nie zdążę zasiać.

Dzięki panowie za odpowiedzi. Pozdrawiam

Edytowano Lipiec 27, 2013 przez ArtGor

[eco-e 4]

ArtGor

Kukurydzę w monokulturze możesz uprawiać tak długo jak skutecznie będziesz w stanie zwalczać szkodniki tj. omacnicę i stonkę kukurydzianą. Jasnym jest że musisz stosować odpowiednie nawożenie. Do takiej uprawy zaleca się tradycyjną orkę. Klasa ziemi jest IIIb? To pszenica nie bardzo tam pasuje

[Gość Profil usunięty]

Od kad zyje i pamietam to u mnie jedno gospodarstwo sieje ok 300ha qq na tym samym polu od ponad 20 lat i plony najwieksze w okolicy

[eco-e 4]

pytanie brzmi jak możemy regulować liczbę kolb, poza sterowaniem warunkami atmosferycznymi?

Przyczyną wielopalczastości może być też wadliwie wykonany zabieg herbicydowy.

[kissmy... 67]

co to jest wielopaczastość? liczba kolb większa od 1? problem występuje na wszystkich plantacjach w okolicy bez względu na rodzaj i termin stosowania herbicydu,

dlaczego na IIIb pszenica się nie nadaje?

 

odnośnie do monokultury kukurydzianej to przy użytkowaniu na ziarno nie ma chyba żadnej innej rośliny, która wnosi tyle masy organicznej, co w długim okresie poprawi pojemność wodną, u mnie na mozaikach w pszenicy ozimej po kukurydzy świetnie było widoczne, gdzie przejeżdżał kombajn bez rozrzutnika resztek (wyższe rośliny z lepszym turgorem przy stresujących warunkach), poza tym kukurydza jest rośliną najlepiej gospodarującą wodą, ewentualnym pomysłem na zmianowanie jest soja, ale tutaj problem z wodą będzie jeszcze większy

[saszeta 164]

wielopalczastość nie ma żadnego związku z 2czy 5 kolbami na roślinie. To jest kilka kolb wyrastające z jednej

[eco-e 4]

Wielopalczastość to jest dokładnie kilka kolb na roślinie. To że wyrastają z jednego węzła to inna "inszość".

W takim razie kolegom chodzi o kolby wtórne. Te nie mają wpływu na plon. Nie ma czym się przejmować.

 

kissmy...

 

IIIb - pszenica tu średnio pasuje bo zbyt wiele zależy przy takim układzie od pogody. Raz możesz mieć bardzo dobry plon innym razem fatalny niezależnie od tego jak bardzo będziesz się starał.

Edytowano Lipiec 27, 2013 przez eco-e

[ArtGor 1]

Klasa ziemi to IIIa . Pszenica zawsze była siana na tym polu i ładnie rosła i plon też był w miarę zadowalający. W tym roku zasiałem pierwszy raz kukurydzę na połowie i na drugiej połowie pszenicę i na przyszły sezon chciałem tylko kukurydzę mieć.A co do ochrony przed szkodnikami, to tak jak pisałem wyżej, nie mam opryskiwacza samojezdnego i byłby z tym problem, więc wolę nie ryzykować i na przemian siać kukurydzę i pszenicę.

 

U mnie też są po 2 kolby

[saszeta 164]

Wielopalczastość to jest dokładnie kilka kolb na roślinie. To że wyrastają z jednego węzła to inna "inszość".

W takim razie kolegom chodzi o kolby wtórne. Te nie mają wpływu na plon. Nie ma czym się przejmować.

 

<<Wielopalczastość kolb kukurydzy polega na wykształceniu kilku małych kolb w miejscu zaniknięcia kolby właściwej. Kolby te z reguły nie są zapłodnione, a to przyczynia się do silnego spadku plonu>> Cytat z kws-u

A to że może być kilka na roślinie to jest natura kukurydzy

[eMWu 485]

IIIb to dobra ziemia na pszenicę, trzeba tylko dopilnować terminu siewu, a najlepiej posiać wcześniej - 10-14 dni przed optimum. Wtedy susza trochę jest jej mniej straszna, ale wiadomo, nie zawsze są warunki do wczesnego czy nawet optymalnego siewu.

 

Do płodozmianu dodałbym rzepak np. rzepak -> pszenica/jęczmień oz. -> kukurydza -> pszenica i tak w kółko. Rzepak na trójce sobie super poradzi, przy suchym roku rzepak da z 3t, a pszenica najwyżej 5t (jeżeli piszesz, że gleba jest skłonna do przesuszania), łatwo policzyć, co się bardziej kalkuluje. Jeszcze nie wiadomo, czy masz gdzie ten rzepak zbyć, wątpliwości tego typu można mnożyć w nieskończoność... Jeżeli nie jesteś zadowolony do końca z pszenicy to zbadaj odczyn gleby, pszeniczka wymięka przy pH gleby poniżej 6, a kuku w takich warunkach sobie radzi znakomicie.

[ArtGor 1]

Rzepak kilka lat temu siałem i ze sprzedażą problemów nie ma. Tak jak mówisz, będę musiał zbadać odczyn gleby bo jeszcze nigdy tego nie robiłem

A jeśli chodzi o przesuszanie, to kiedyś takich problemów nie miałem z tym, tak samo moi sąsiedzi. W tym roku jak napadało to cześć pola pod wodą była a później jak zaczęło piec słońce to w kukurydzy się skorupa zrobiła na powierzchni gleby.

[danielhaker 6890]

Niestety, przesusza się łatwo. Gleba niby dobra, ale jeśli chodzi o "zmagazynowanie" wody to już nie jest tak dobrze. W tym roku był nadmiar wody, ale już gdy tydzień nie padało to na polu sucho. Opryskiwacza samojezdnego też niestety nie posiadam więc opryski gdy kukurydza będzie większa też odpadają.

Do @Danielhaker, mógłbyś może podrzucić link z tym czatem, bo ja szukałem na forum ale nie mogę tego znaleźć

Tak czytając wasze wypowiedzi to chyba sobie daruję tą monokulturę w uprawie kukurydzy, ewentualnie tylko 7 lat będę uprawiał na tym samym polu

Czytając różne strony w internecie, to na każdej ostrzegają przed monokulturą niezależnie czy to zboże czy kukurydza. Co najwyżej mógłbym siać na przemian kukurydzę i pszenicę tak jak teraz zasiałem, ale zawsze jest ryzyko, że zbiory kukurydzy się opóźnią albo będą niesprzyjające warunki do siewu i już pszenicy na jesień nie zdążę zasiać.

Dzięki panowie za odpowiedzi. Pozdrawiam

Niestety, nie mam linka do tego czatu a sam chciałem sprawdzić czy dobrze mówię. Jak znajdę to podeślę

[saszeta 164]

nie o to chodzi?

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/49650-jak-osiagnac-sukces-w-uprawie-kukurydzy-czat-z-ekspertem-archiwum/

[ArtGor 1]

Nie, to chyba nie ten czat, bo nie ma nic wspomniane o monokulturze w uprawie kukurydzy ( no chyba że nie zauważyłem )