Jakie macie Fergusony ???

[pioter 46]

campbella oczywiście sie ciągneła :rolleyes:

[MichalR 34]

Mój mf 5465 pali w orce ok 17 l/ha a w godzinę zaorze nawet 1.3ha.

 

@mirasek w 54XX są 2 rodzaje 2x4x2 (zakresy, biegi, biegi przeł. pod obciążeniem) lub skrzynia dyna-4 4 zakresy po 4 półbiegi

[piootr 4]

@pioter

Mam skrzynie Power Shuttle 24/24

4 x 3 (LMH) x 2 (power shift) i rewers elektrohydrauliczny z regulacją płynności. W serii 54xx coś zmienili? Tam jest chyba 16/16...

 

@piootr

Coś ok 900 mth, nie pamietam dokładnie, chodzi bez tura. A Tobie po ilu mth sie wykrzaczyła ta wajcha? Z ładowaczem pewnie miała co robić.

 

No z 30 tonami trzeba go troche przytrzymać na sprzęgle, 1 na żółwiu i jakoś rusza :rolleyes: Ja orze trójką żółw/zając, pług piątka grudziądzka ale podkreślam jeszcze raz że mam ziemie lekkie

 

1 mth jest zależna od obrotów silnika, to o ile sie nie myle godzina pracy przy obrotach 2000rpm (chyba), przynajmniej w serii 42xx, bo w starszych 30xx leciało równo z zegarem 1mth=1h

 

 

W serii 54xx nie ma tego potencjometra do regulacji szybkości przełączania rewersu

 

Ja mam 1292 mth i niedawno zaczeły się problemy z dzwignią z turem chodzi sporo , ubijanie kukurydzy w silosie itp

 

Ze sprzęgłem to uważaj bo gościowi co razem ze mną kupował spaliło się to 2600 zł naprawa mój na większe koła i z miejsca jest mółowaty w transporcie zwłaszcza jak pod górke się stanie

 

Jeżeli tobie bije przy 2000 obr mth to mój ma coś pomieszane ja po 12h orki to z 8mth nabija tak do 2000 obr

 

 

Przód ci podrywa że wozisz dodatkowy balast na obciąznikach ???

[mirasek 13]

Z tymi mth to nie wiem napewno, coś takiego w instrukcji było napisane, sprawdze później. Tobie jakoś wolno je nabija, u mnie szybciej.

 

Co do ruszania to można przecierz ruszyć z zakresu M i przerzucić na H jak zestaw będzie sie toczył, to tylko jedno machnięcie wajchą więcej a sporo lżej dla ciągnika. Koszt naprawy sprzęgła duży i nieduży, spodziewałem sie nieco bardziej zawrotnej sumy (chyba że zgubiłeś jedno zero :blink:). Wiesz może w jaki sposób je spalił?

 

Fabryczne obciążniki spokojnie wystarczają, modelke posadziłem tam tylko do zdjęcia i myśle że raczej niewiele by pomogła gdyby podrywało przód :rolleyes:

[pioter 46]

żeby spalic wielotarczowe sprzegło w kąpieli to trzeba byc zdolnym... :rolleyes:

[piootr 4]

Nie wiem czy zdolnym jemu padło nie długo po gwarancji nie pamiętam tylko czy to co przodu czy do tyłu w nawrotnej załącza czyli jeżeli 2 komplety robić to cena razy 2 i to było 2 lata temu :blink: poprostu tarcze były spieczone

 

 

@mirasek jeśli chodzi o balast to nieraz i te pare kilo może pomóc :rolleyes:

 

zapomniałem dopisać że ja miałem wajche od rewersu na gwarancji wymienioną po ok 200 mth

 

Jak ciągnik postoji np na słońcu to przełącza ci się wajcha od rewersu ciężko bo u mnie tak

[mirasek 13]

No też sie zastanawiam jak można spalic sprzęgło w kąpieli olejowej, ale widocznie można, są zdolni ludzie :rolleyes: Musiał długo trzymać na półsprzęgle pod sporym obciążeniem że tarczki sie pospiekały. Tam chyba jest kontrolka od przegrzania sprzęgła i robi głośne piiii piiii jak coś nie halo

 

Ja z wajchą do rewersu na początku miałem tylko taki problem że sie odkręcała (śrubki sie luzowały) ale mocno dociągnąłem i jest OK. Po postoju na słońcu chodzi normalnie.

 

Co do balastu, racja... chyba posadze Gosie tam na stałe :blink:

[Lukasz4255 10]

Witam kolegę miraska :rolleyes: widzę że tak jak ja jesteś urzytkownikiem mf 4255. Jak ci ten sprzęt się sprawuje, który rok i w jakim sprzęcie chodzi pozdro :blink:

[mirasek 13]

Witam!

Z ciągnika jestem zadowolony, po gwarancji nigdy nie zawiódł i oby tak dalej. Wcześniej na gwarancji dręczyły go choroby wieku dziecięcego: problemy z klimą, wpadka montarzowa (trzpień od mocowania wygłuszenia podłogi przebił przewód hydrauliczny nie pamiętam od czego i zaczęło wypierniczać olej ale awarie zlokalizowałem w garażu więc strat nie było, serwis na drugi dzień, zmienili przewód, zagieli trzpień i dolali oleju).

 

Kupiłem go jesienią 2003 wiadomo gdzie :rolleyes: Czepiam do niego pług 5x35 i 3 fortschritt do łąk, kultywator i talerzówkę ~3m, brone aktywną z siewnikiem 2,70m, kosiarke 1,80... Część sprzętów jest za mała bo gospodarstwo było przystosowane pod ciągnik 80KM i sukcesywnie wymieniam je na większe.

 

A Twój jak sie sprawuje?

[Lukasz4255 10]

Jak do tej pory równierz jestem z niego zadowolony ( i oby tak dalej). Jadynie na początku wystąpił mały przeciek przy mocowaniu ramienia podnośnika ale szybko go usunięto. Mój także jest z 2003 roku tyle że z lipca. Pracuja głównie w 4 skibowej obrotówce Krone, agregacie uprawowo-siewnym ares xlc + famarol , kultywatorze podorywkowym 2,6 kus i zestawie przyczep hl 8011+d55 o ładowności 20t. pozdro :rolleyes:

[Grzegorz6180 2]

Ja mam MFa 6180 1995 r. 4980 mth

[mirasek 13]

@Lukasz4255

A jak ze zużyciem paliwa?

Z której części lubelszczyzny jesteś? Jaki macie ziemie?

 

@Grzegorz6180

Napisz coś więcej jak sie Twoja maszyna sprawuje, będzie dla potomnych :wacko:

[Balzak 6]

ja mam Massey Ferguson 255 z 91 roku w tej chwili ma 6000Mth i jak narazie jestem z niego zadowolony, tylko coś pompa od hydrauliki mi szwankuje ale i tak jej mało uzywam

 

Pozdrawiam Balzak

[Lukasz4255 10]

Jestem z powiatu świdnickiego. Zużycie paliwa różnie w pługu od 14 do ok 18 w ciężkich warunkach. Wydaje mi się że gleby u mnie są średnio ciężkie teren lekko pagórkowaty.

[Grzegorz6180 2]

Nie mam co pisac cacko maszyna

[zachar 0]

Posiadam MF 3690 (93' 12000mtg) od pięciu sezonów. Silnik valmet rewelacja, hydraulika średnio, skrzynia(dynashift) po remoncie.

[piootr 4]

Mam pytanie do posiadaczy seri 42xx i 54xx jaką temp wskazuje wam zegar podczas np orki jak ciagnik ma ostro dawane po garach bo w moim wskazówka jest na połowie

[pioter 46]

w moim jeszcze nigdy nie doszłą do połowy.jest gdzieś między 1/3 a 1/2 skali ale w sumie to jeszcze się dobrze jej nie przygladałem :lol:

[mirasek 13]

W moim po odpaleniu zimnego silnika rośnie do 1/2 skali (czasami troche więcej) i po otwarciu termostatu spada nieco poniżej połowy i w żadnej pracy jeszcze jej nie przekroczyła. Widocznie dobre chłodzenie mają :lol:

[piootr 4]

To w moim jak odpale i jade np w pole z pługiem to jest na 1/4 dopiero jak pójdzie w orke to się podnosi temp nigdy odwrotnie :lol:

[jaro 166]

Co prawda nie mam Fergiego :lol:-ale w Jasiu temperatura dochodzi do 5 kresek (prostokącików -na zdaje się 12 możliwych ) i tam już pozostaje choćby nie wiem co-a może mam wersję na Bliski Wschód ?

[pioter 46]

z bliskiego wschody to był mój MTZ :lol: tam temp na zielone pole wchodziła jak była chłodnica w sianokosy zapaskudzona albo jak pasek pękł, a tak choćby niewiem jak miał cieżko zawsze "niedogrzany"

[mirasek 13]

Może miał termostat popsuty i nie zamykał obiegu :lol:

[piootr 4]

Co prawda nie mam Fergiego -ale w Jasiu temperatura dochodzi do 5 kresek (prostokącików -na zdaje się 12 możliwych ) i tam już pozostaje choćby nie wiem co-a może mam wersję na Bliski Wschód ?

 

Może i masz taką wersje bo mieszkasz blisko granicy wschodniej :lol:

 

A po 2 to smigasz na ON a ja pod kolor MFa mam paliwko

[jaro 166]

@piootr-ale pod kolor maski czy silnika ?:lol:-bo jak pod drugie to tylko siwy dym

Co do wersji-to na Lubelskie dają wersję z czterema kreskami na wskaźniku temperatury-jak by nie było to jeszcze Bliższy Wschód