robertbara

Przyczepa samozbierająca czy sieczkarnia samojezdna, a może baloty?

Polecane posty

robertbara    75

Przyczepa samozbierająca czy sieczkarnia samojezdna? :P

 

Jakie są wasze spostrzeżenia na temat tych trzech sposobów zbierania traw?

Którym sposobem można taniej zebrać :P

 

Czy lepiej zainwestować w sieczkarnię, która będzie służyła również do koszenia kukurydzy czy może kupić przyczepę samozbierającą.

Oczywiście myślę pod kątem wniosku na PROW.

 

Różnica w cenie dość duża -pewnie starczyłoby na dość porządny ciągnik :P

 

Proszę o plusy i minusy :P

 

Pozdrawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

jakbyś nie liczył to przyczepą wyjdzie napewno taniej...w reklamach pottingera jest to dokłądnie policzone w Euro i taniej wychodzi.sama organizacja pracy-przyczepa+traktor i traktor do ubijania pryzmy.a przy sieczkarni muszą chodzić conajmniej dwa nie małe zestawy przyczep, a jak jest troche dalej na łąkę to i wiecej czyli juz musi byc mała brygada ludzi.co do wydajności to przy nie wielkim areale nie bedzie dużej różnicy.w reklamach pottingera jest to dokłądnie policzone w Euro i taniej wychodzi.

 

sieczkarnia tania nie jest i musi swoje przez seznon zrobić, a na jezdzeżnie po usługach trzeba mieć czas... :P

 

ile masz wogóle trawy do zebrania w sezonie???


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebastian    0

Robert tak jak Ci pisalem na gg oprocz tego co napisal Pioter to przyczepa (+zapewne ciagnik z tego co slyszalem 6930s Premium) bedziesz mogl wozic kuku od twojej dwurzedowej sieczkarni do kuku :P

pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68

Ja na twoim miejscu kupiłbym przyczepę samozbierającą i jakiś ciągnik...miałbyś mniej roboty przy kiszonce ( owijanie bali...itd ) a kukurydzę w tym roku skosiłeś to czemu byś nie mógł kosić jeszcze kilka lat...dodatkowo będziesz miał do dyspozycji nowy traktor....a sieczkarnie samojezdną sobie za parę latek kupisz... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abuk14    1
Ja na twoim miejscu kupiłbym przyczepę samozbierającą i jakiś ciągnik...miałbyś mniej roboty przy kiszonce ( owijanie bali...itd ) a kukurydzę w tym roku skosiłeś to czemu byś nie mógł kosić jeszcze kilka lat...dodatkowo będziesz miał do dyspozycji nowy traktor....a sieczkarnie samojezdną sobie za parę latek kupisz... :P

A co ma do rzeczy owijanie beli.

To zależy czy chcesz miec duzo kukurydzy na kiszonkę. Niby możesz dalej ciąć tą 2-rzędówką, ale na twoj areał wydaje mi się za mała. Gdybys wziął samą sieczkarnię pamiętaj, ze możesz ciąć i zielonkę i kukurydzę, a do przyczepy możesz brac ciagnik ( np. JD ) i mógłbyś dalej '' męczyć ''się dwurzędówką ( chociaż w JD nie ma jak się zmęczyć :-) )

Szczerze mówiąc to trudny wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abuk14    1
Owijaj około 500 bel a nie....jest różnica... :P

Chodzi mi tylko o to, że Robertbara nic nie pisał o belowaniu kiszonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sztafek#8482;    248

jeśli ja miałbym wybierać to postawił bym tak jak większość czyli ciągnik+przyczepa. Sieczkarnia to duże koszty nie tylko zakupu ale potem obsługi i pracy. Potrzeba więcej sprzętu do odwozu a co za tym idzie więcej ludzi do pracy i większe koszty pracy(paliwo, mat. eksploatacyje).

Jeśli byłbyś zainteresowany to moge ci porobić fotki prospektów Pottingera bo sobie zamówiłem tylko ze są po niemiecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
r56ha    1

Sieczkarnia jak wiadomo, posiada kilka adapterów. Jest używana do zielonek jak i do kukurydzy. Jeśli posiadasz duży areał kukurydzy i traw to OK. Jeśli mało to się nie opłaca. No, chyba, że byś w usługi poszedł, ale to są koszty cennego czasu(i płacą ludzie często późno za usługę). A w dodatku potrzeba kilka przyczep z traktorami :P. Lepiej kupić sieczkarnie ciąganą lub zawieszaną. A samozbierająca jeszcze może się i do zbioru kukurydzy przydać...


2m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robertbara    75

No cóż całkiem nieżle, już jestem bliżej wyjścia :P

 

Co do typu traktora czy przyczepy to nie mam sprecyzowanych typów, jednak traktor to pewnie bedzie JD a przyczepa Pottinger.

Jeśli sieczkarnia to JD.

 

Czy ma ktoś z Was jakieś wzory, materiały dotyczące obliczeń amortyzacji ciągników i maszyn. Chodzi mi o wyliczenia średnie po ilu latach zwróci się maszyna.

 

Traw zbieram z około 30 ha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek16m    102

Ja tak ja wiekszość polecił bym ci przyczepę+ciągnik. Nie będę powtarzał to co poprzednicy, ale zaproponuje ci nową sieczkarnie bezrzędową, którą można przyczepić na przeni tuz+wow ( o ile będziesz go miał w nowym ciągniku), zaoszczędzi ci to czas, bo nie będziesz musiał trzyma się rzedów tylko bedziesz mógł jechać raz przy razie.

Oto i ona nawet z John deere-m http://www.championdenmark.dk/3/3_1.html :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

zeby przedni wom taka sieczkarnie uciagnal to traktor powinien miec pow. 200 KM

robertbara a nie zastanawiales sie nad uzywana sieczkarnia samojezdna??? nowej to bym nie radzil bo to za duza inwestycja na taki areal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robertbara    75

Już nie chciałem pisać ale właśnie zastanawiałem się w póżniejszym terminie nad zakupem używanej sieczkarni samojezdnej. Jednak to nie tak od razu, możliwe że w następnym roku skorzystam z usługi. Czas pokaże :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241
Już nie chciałem pisać ale właśnie zastanawiałem się w póżniejszym terminie nad zakupem używanej sieczkarni samojezdnej. Jednak to nie tak od razu, możliwe że w następnym roku skorzystam z usługi. Czas pokaże :P

no raczej nie ma potrzeby robienia niczego pochopnie, tymbardziej ze taka usluga cie nie zrujnuje. u nas jest tylko jeden rolnik na terenie calego powiatu zajmujacy sie hodowla, ma 20 letnia sieczkarnie new hollanda i kosi nia co roku 80 - 90 ha kuku i daje rady, wcle nie spedza wiecej godzin w warsztacie niz na polu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek16m    102
zeby przedni wom taka sieczkarnie uciagnal to traktor powinien miec pow. 200 KM

Chodziło mi o tą wąską on nie ma takiego dużego zapotrzebowania mocy. @robertbara, a jaki model pzyczepy zamierzasz kupić? Faro czy Europrofii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241
Chodziło mi o tą wąską on nie ma takiego dużego zapotrzebowania mocy. @robertbara, a jaki model pzyczepy zamierzasz kupić? Faro czy Europrofii?

napisz o jaka ci chodzi dokladnie, ale wiem ze jak chcieli w gospodarstwie "wieniec" cos takiego kupic, to niestety zapotrzebowanie mocy na przednim walku wynioslo ok. 100 KM no i DF agrotron 200 nie dal rady, wiec nalezy na to zwrocic uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johny    2

Witam ja na twoim miejscu wziąłbym ciągnik+przyczepa . Do traw bedzie lepiej niż sieczkarnio a np : jeżeli będziesz ciął więcej kukurydzy to możesz wynająć nie cały zestaw tylko samo sieczkarnie tak u mnie znajomy robił kukurydze o sieczkarni zwoził sam i wyszło mu o połowę taniej niż by mniał wynająć sieczkarnie i dwa ciągniki do zwożenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiek16m    102
napisz o jaka ci chodzi dokladnie, ale wiem ze jak chcieli w gospodarstwie "wieniec" cos takiego kupic, to niestety zapotrzebowanie mocy na przednim walku wynioslo ok. 100 KM no i DF agrotron 200 nie dal rady, wiec nalezy na to zwrocic uwage

A ja właśnie nie zwróciłem :) .Chodziło mi o model C1200, a on ma zapotrzebowanie 50 KM, przy tylnym zaczepie.(tak mi się wydaje, bo nie znam Duńskiego :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor11441    1

Na moje to to taka sieczkarnia żeby miała uzasdnienie musi kosić z 200ha rocznie, a w twoimim przypadku lepszy byłby ciagnik z przyczepa samozbierajaca, a ile bys mógł jescze wiecej zrobic tym jelonkiem, wiec radze sie zastanowic,


Od kołyski aż po grób jedna wiara jeden klub John Deere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robertbara    75

Tak jest -musi skosić dużo dlatego na bank chodziłoby w usługach. W pełni sezonu 2 kierowców na zmiane. :rolleyes:

 

Cały czas się zastanawiam, choć bardziej do tego ciągnika z przyczepą jestem nastawiony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balzak    6

A ja wam powiem tak mój kolega kupił sobie sieczkarnie do kukurydzy samojezdną no i oczywiście z myślą o zbieraniu traw no i po pierwszym sezonie zrezygnował z tego. Dlaczego?? A mianowicie zwiększenie zużycia paliwa, większe zapotrzebowanie pracowników, no to ze mała za mały aeral i czasem nie opłacało sie jechać sieczkarnią na pole. I teraz złożył wniosek na nową przyczepę KRONA.


<p>Doradca Żywieniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robertbara    75

Też słyszałem takie cuda i właśnie takiego czegoś się boje, tzn. jednostkowe koszty w przypadku zbioru sieczkarnią będą dużo wyższe od przyczepy :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lysyrolnik    17

przyczepa+ciagnik przeciez tez moze chodzic na uslugach :rolleyes: i to sie chyba szybciej zwroci.


Honda - The Power of Dreams :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balzak    6

Znajomy dwa zestawy przyczep do sianokiszonek puszcza na usługi. Ale to nie takie hop i juz. Do przyczep to musisz sporo mieć skoszone. nikt nie robi 2-3 hektary w silos. Jeszcze jak ktos ma łaki kiepskie gdzie są kamienie to juz masakra noże sie tępią i co ci z takiej usługi jak możesz dużo dołożyć.


<p>Doradca Żywieniowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pejus94    1

według mnie lepsza samozbierająca bo sieczkarnią więcej paliwa spalisz i więcej nakładów dla @robertbara to może być zbieraczka jaką ma @viper


W moim gospodarstwie żądzą MF 255 i URSUS C330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez SaMASZ
      NOWOŚĆ w świecie maszyn rolniczych!

      Przetrząsacz SaMASZ P10-1100T został stworzony z myślą o rolniku, w celu poprawienia jakości i usprawnienia jego pracy.  
      Wyróżniający się na rynku 11-metrowy przetrząsacz z innowacyjnymi mechanizmami regulacji kąta i wysokości pracy oraz pokonywania uwroci.  


      Nie można jednak przejść obojętnie wobec zalet nowego przetrząsacz firmy SaMASZ: 
      - Przykręcany dyszel sprawia, iż maszyna jest łatwo przyłączana do ciągnika. Po złożeniu przetrząsacza do pozycji transportowej, jego szerokość nie przekracza 3 m, a wysokość wynosi 2,7 m. 
       - Opatentowany mechanizm dźwigni pozwala na regulację intensywności rozrzutu przetrząsanej masy w zależności od potrzeby. 
      - Aż trzy pozycje robocze kół wirników, których przestawienie powoduje zmianę kąta roztrząsania zielonki, dopasowanego do warunków pracy. 
      - Jedenastometrową szerokość robocza przekłada się na wysoką jakość pracy i czystość paszy. Co ciekawe, nowa maszyna, pomimo tak dużej szerokości roboczej, ma rekordowy zakres
      kopiowania poprzecznego nierówności podłoża. 

      Zakres ten pozwala pracować skrajnemu wirnikowi o 82 cm niżej lub wyżej od wirników zamontowanych w środku maszyny. 
      - Dwustopniowy system pokonywania uwroci zapobiega wbijaniu się sprężystych palców wirników w darń i rozrzucaniu gleby, a to zapewnia czystość paszy. 
      - Aż 10 wytrzymałych wirników, z których każdy ma 6 ramion, które pozwalają pracować bez obawy pozostawienia na użytku zielonym kawałka metalu. 
      - Przeguby Cardana i sprzęgła kłowe zapewniają stałe i płynne przekazywanie napędu. Co ważne, przekładnie maszyny na smar płynny nie wymagają konserwacji i są hermetycznie zamknięte. 
      - Minimalne zapotrzebowanie na moc przetrząsacza ciągnionego SaMASZ P10-1100T sprawia, iż wystarczy ciągnik o mocy zaledwie od 50 KM. 
      - Szerokie dwa koła transportowe z oponami w rozmiarze 340/55-16 pozwalają na łagodne traktowanie darni i wykonywanie bezpiecznych przejazdów po drogach. 


    • Przez Farmer26
      Witam poszukuje katalog części zamiennych do przetrząsarki Niemeyer lub ziegler HR 675 dh. Potrzebuję tuleję przekładni centralnej. 
    • Przez rotofper
      Witam. Pytanie do użytkowników owijarek mchale 991BC gdzie i w jaki sposób macie zamontowany sterownik/dźwignie/rozdzielacze z linkami w nowszych ciągnikach z plastikami wewnątrz kabiny. Liczę na wasze podpowiedzi ze zdjęciami. Pozdrawiam 
    • Przez Nikodem123
      witam mam problem od 3 lat robię belki okrągłe prasą sipma z 590/1 i od tego czasu zaparzają się belki siano jest suche a i tak grzeje się w środku  i pytanie gdybym zostawił siano na polu zamiast zwozić do stodoły dało by to coś? Siano nie zostało przelane przez deszcz ładne zielone i drugie pytanie czekacie na deszcz żeby przelało czy nie ma znaczenia.
    • Przez panmino
      Cześć, mam taki pomysł, żeby do sześciometrowej włóki dołożyć grabie, żeby zbierać te rożne resztki. Myślałem, żeby dołożyć zgrabiarkę konną lub grabie z pazurów od zgrabiarki karuzelowej.  Widział ktoś coś takiego? Będzie to działać?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj