Expose premiera...

[wojtas 75]

- Rzad chce w roku 2012 zmienić system płacenia składek za rolników. Za najbiedniejszych na gospodarstwach do 6 ha nadal to państwo będzie płacić państwo. Rolnicy posiadający gospodarstwa od 6 do 15 ha będą płacić 50% składki. Reszta rolników będzie płacić całość. Od kolejnego roku rolnicy będą płacić normalne podatki. Od 2015 roku zaczniemy wprowadzać rachunkowość. Podatki będą rozliczane na zasadach ogólnych. W następnych latach pozwoli to odejść od systemu KRUS. Taki system przyniesie rolnikom wiele korzyści, w tym ulgi podatkowe o których wspominałem - mówił Tusk.

co wy na to?

[tomi382 99]

do 50 ha nie jest łatwo. wygrywają uże gosp. bo duże gospodarstwa dyktują ceny ( bez przesady ale tak jest ) najlepiej mieć 200ha i więcej wtedu mozna twardo traktować gdyż jest to poniekąd przedsiębiorstwo. dobra niektórzy się cieszą może o jaki tusk dobry a jest tak że jak Cie nie kopnie z jednej strony to Cię OGOLI Z DRUGIEJ !!!!!!!!!!!!

[solek01 209]

troche niski prog bo co to jest te 6 ha powinno byc 20-50 i wiecej. A jak by mieli wprowadzic rachunkowosc na zasadach ogolnych to lepiej b juz bylo na peln VAT bo chociaz jakies korzysci z odliczenia Vatu

[versus 27]

Kwestia jeszcze ile ta składka będzie wynosić i czy odnosi sie to wyłącznie do składki zdrowotnej, którą trzeba zreformować(wyrok TK) czy całości składki obecnie odprowadzanej do KRUS. Kilka dni temu czytałem że PSL chciał, by od 15ha rolnicy płacili składkę zdrowotną na poziomie ~20zł/m-c, za mniejszych by płaciło państwo... Nie za ciekawie maluje się nasza przyszłość, trzeba czekać na jakieś konkrety...

[lukaczmarek 277]

Mnie najbardziej niepokoi wprowadzenie podatku dochodowego...

[wolowik 23]

Ja dosłyszałem się jeszcze jednego między wierszami... otóż przy podatku dochodowym zostanie zlikwidowany podatek rolny... niestety nic nie ginie i zapewne w to miejsce wejdzie podatek katastralny o którym nie było dziś w expose mowy chyba dla tego żeby nie powiększać liczby niezadowolonych z zapowiadanych dziś zmian... ale czuję przez skórę że tak wąłsnie będzie i wtedy dopiero będzie płacz i zgrzytanie zębów.... obym się mylił...

[Indiana 32]

@karolx21 do sympatyków PO nie należę. Ale uwazaj z takimi określeniami na forach publicznych, by nie mieć problemów z prawem.

[jaro 166]

Dlaczego niby ?-on przecież pisał o Donaldzie noszącym nazwisko "Matoł" .

Indiana reagujesz jak w tym kawale zupełnie :

W tramwaju facet zadaje zagadkę:

- Proszę mi powiedzieć czym się różni papier toaletowy od rządu? Jako że nikt nie odpowiada, on sam wyjaśnia:

- Niczym, bo i jeden i drugi jest do d*py.

W tym momencie łapie go za rękaw SB-ek i obiecuje mu długi pobyt w pewnym miejscu. Facet próbuje się tłumaczyć i mówi:

- Przecież ja mówiłem o rządzie w USA.

A na to SB-ek:

- Nie chrzań pan, już ja dobrze wiem, który rząd jest do d*py!

[Gość]

chcą wykonczyc male gospodarstwa. i bardzo dobrze bo tylko rozdrobnienie. u mnie w okolicy gospodarstwa od 5 do 20 ha stanowią jakies 85%. wiec zrobi sie luzniej. napewno nie bedzie lepiej <_<

[wojtas 75]

a gdzie jest ta "zielona wyspa? osobiście wydaje mi się ze premier (oczywiście burkina faso) nie ma zielonego pojęcia o sprawach wsi, i gdyby go zapytać skąd się bierze mleko powiedziałby że z supermarketu.co do składek to są ciekawe progi do 5ha. 6-15 i reszta. wypadnie odpisać kilka ha i płacić połowę albo rozparcelować po kilka na całą rodzinę i nic nie płacić. mając 16 ha płacić będziemy tyle samo co ci z 200ha. ciekawa też wydaje mi się wypowiedź mazowieckiego. nie ma się co buntować bo zmiany będą wprowadzane stopniowo i media powinny to przekazywać w "odpowiedni "sposób. czyli propaganda sukcesu a z tyłu kop w d..ę

[Henius91 1543]

mi się właśnie wydaję że chcą wykończyć tych co mają 25-50 ha. przecież wyraźnie było powiedziane że cała składka. nie rozumiem jak państwo może utrzymywać gospodarstwa takie do 10 ha, skoro one produkują tylko produkty na własne potrzeby. te gospodarstwa nie mają sensu. no może przesadziłem, no ale jak taki rolnik już chce gospodarzyć to niech robi to na takich samych prawach jak inni. nie trudno się domyśleć że długo by nie pociągnął. sprzedaję ok. 250 tys kg mleka rocznie, cena mleka oprócz ostatniej podwyżki o 2 gr nic nie wzrasta, za to ceny paliw, pasz, prądu itp. pną się w górę, jeszcze dopierniczą te podatki. wydaję mi się że dla rządu gospodarstwa 25-100 ha w ogóle nie istnieją, bo te mniejsze potrzebują pomocy żeby właściciele mieli co jeść i gmina daję zapomogi, a wtedy tylko patrze jak taki pójdzie po zapomogę a na następny dzień objeżdża sobie samochodem bez przerwy, gdzie mi szkoda każdego litra. porypany ten kraj.

 

"Ludziom się w d*pach przewraca, a robić nie ma komu"

 

Ferdynand Kiepski

Edytowano Listopad 18, 2011 przez Henius91

[slaw17 22]

Jakaś forma rachunkowości w rolnictwie powinna być wprowadzona!!!

 

Pozwoli to na opodatkowanie według rzeczywistego dochodu rolnika a nie wirtualnego podatku gruntowego który nie ma się nijak do żeczywistych dochodów. Rolnik który ma dochód zapłaci podatek inny nie. Warunkiem wprowadzenia podatku w rolnictwie jest likwidacja podatku gruntowego lub uznanie go za koszt działalności. Należy podkreślić że środki unijne (dopłaty, prow itp.) nie będą wliczana do przychodu rolnika ( jak się nie mylę to UE zabrania nakładania danin publicznych na środki UE).

 

Rachunkowość pozwoli określić kto jest rolnikiem a kto już przedsiębiorcą rolnym.

 

Dla zainteresowanych tematem polecam artykuł z "Rz" z 2010r. przedstawiający zarys modelu podatku dochodowego w rolnictwie.

http://www.rp.pl/artykul/55616,454218-Najwyzsza-pora-na-podatek-dochodowy-w-rolnictwie.html

[lukaczmarek 277]

podatek katastralny jest nieunikniony to juz dawno o tym wiadomo. tylko wprowadzenie tego i dochodowego moze byc problemem ale zobaczymy jak to bedzie...

[jaro 166]

No dobra- piszesz o dochodzie żeby go opodatkować-nie ma co ukrywać że większość rolników ma też kredyty które to trzeba spłacać-jak to potraktować ?Jako rozchód ?

[Emilio 4]

Co do rachunkowości to już jest prowadzona w wybranych gospodarstwach rolnych ma ona na celu zbieranie danych rachunkowych do różnych celów http://www.fadn.pl/index.php?id=1465

także system rachunkowości jest kwestią jest jego wprowadzenie

Edytowano Listopad 18, 2011 przez Emilio

[wojtas 75]

posłuchałem dzisiaj opinii różnego kalibru pseudoekspertów , socjo i politologów i wszędzie słychać " kryzys " i drugie to że cięcia są konieczne. no ale dlaczego dotknie to w większości najuboższe grupy społeczne.przewija się tez w komentarzach że wszystkie zmiany były już zapowiadane. taka to widać taktyka; powiedzieć coś nawet najbardziej kontrowersyjnego a za kilka miesięcy "zmiany były zapowiadane". tak jest i z krus-em. pierwszą rzeczą w krusie powinno być rzetelne oddzielenie osób pracujących w rolnictwie od ludzi płacących składki po to tylko by mieć jakieś ubezpieczenie. osobiście znam przynajmniej 20 osób którzy to nie skalali się pracą w rolnictwie ale na krusie są od lat. w każdej miejscowości zapewne takich osób nie brakuje.

[rollo29 81]

Teraz na wsi będzie płacz i zgrzytanie zębów ale " mądry chłop po szkodzie " Po pierwsze na wybory należy chodzić a nie zostawiać wybór ludziom aktywnym z miast ,po drugie nie należy marnować głosów na partie co po wyborach się rozmnaża ,po trzecie głosować na chłopów a nie obrońców tradycji i piękna wsi ,po czwarte należy się zrzeszać tylko silne związki zawodowe rolników obronią pozycje rolników {przykład Francja} A tak panowie Donald ma w d.... Pawlaka i jego 28 szabel wezmie głosy posłów Palikota {min. pedałka i kastrata} i zrobi taką reformę że będziemy siedzieli i kwiczeli jak przys...ą nam domiary od naszych "fortun" :blink:

[gucik131 28]

no ale powiedzcie ja np mam 16 ha i powolutku chciałbym się rozwijać, bo w mieście też nie bardzo jest czego szukać, bardzo mało ofert pracy nie mówiąc już o pracy z której dało by się jakoś wyżyć. pola mam mało bo niestety to nie jest województwo w którym rozwalili pgr i za grosze kupili po 100, 200 ha, w moim regionie mało kto ma więcej ziemi ode mnie i co teraz tu też się żyć już nie będzie dało, nic produkować jak tak dalej będzie to zniszczą takie średnie gospodarstwa. Ciekawy jestem co wszyscy będą robić bo niby ktoś tam napisał że rozdrobnienie. no to kurcze w sumie całą moja wioskę mogła by zbierać jedna osoba, no a co z resztą po zapomogę do gminy czy jak???

[jaro 166]

Odkąd pamięcią sięgam to zawsze mieliśmy jakieś reformy,zaciskanie pasa,okres przejściowy etc. już najnormalniej chyba za Gierka było...

[Madzia20 16]

duzo gadania, mało konkretów więc nie ma co spekulować( choć jest to nieuniknione)

reforma składki zdrowotnej musi być i tyle, ale wydaje mi się że to chyba nie będa jakies kolosalne kwoty.

a rachunkowość itd., tez powinna być bo jakby nie było rolnicy mogą teraz niezłe wałki kręcić bo nikt nigdzie ich nie sprawdza.

Tylko pytanie jak będzie wyglądac rachunkowość (może FADN) i jak przejście już konkretnie na zasady ogólne Vat, tak jak teraz ( nie płaci się p.dohchodowego) czy może będziemy płacić.

A może rząd wymyśli coś specjalnego dla rolników..dużo można gadac i wymyślać a okażę się co i jak za pare lat

 

Ja wiem tyle że mój wybór studiów chociaż mi sie do czegoś przyda w rolnictwie (Finanse i Rachunkowość)

[Gość Profil usunięty]

chcą wykonczyc male gospodarstwa. i bardzo dobrze bo tylko rozdrobnienie. u mnie w okolicy gospodarstwa od 5 do 20 ha stanowią jakies 85%. wiec zrobi sie luzniej. napewno nie bedzie lepiej <_<

 

Najpierw piszesz że dobrze że wykończą tych małych, bo zrobi się luźniej a dodajesz że "na pewno nie będzie lepiej" - to już nie wiem o co Ci w końcu chodzi, czy mają małych wykończyć czy nie.

P.S. Ty lepiej uważaj żeby Ciebie prędzej nie wykończyli niż tych małych :lol:

[slaw17 22]

No dobra- piszesz o dochodzie żeby go opodatkować-nie ma co ukrywać że większość rolników ma też kredyty które to trzeba spłacać-jak to potraktować ?Jako rozchód ?

 

Jeśli będzie to podatek na zasadach ogólnych to moim zdaniem tak. Poza tym będzie można sobie odliczyć amortyzację: maszyn, budynków i zakupionych zwierząt.

Tak a propos amortyzacji, jeden z ekspertów wypowiedział się że teraz Min. Finansów będzie musiał stworzyć algorytm amortyzacji krowy i konia. :lol:

 

Poza tym jak już wprowadzą podatek dochodowy w rolnictwie to jestem ciekaw jak rozwiążą sprawę pomocy społecznej, bo znając życie Ci do ok. 10-15ha będą mieli dochód mniejszy niż 504zł/osobę i mogą się ubiegać o pomoc z MOP-su?

[Gość czacha17]

Zapowiedzieć radykalne zmiany to jedno ,ale wprowadzić je w życie to drugie .Jestem ciekaw czy PSL poprze likwidację KRUS i wrzucenie nas do ZUS-u .Plany ambitne ,ale co będzie z Koalicją PO &PSL jak zechcą zlikwidować KRUS ?-tego nie wiedzą nawet najstarsi Apacze .

 

Jak wprowadzą podatek dochodowy to też się mogą rozczarować -jest bardzo dużo małych gospodarstw które nie przynoszą zysku ,a utrzymują się tylko z dopłat Unijnych czy z Emerytur ,rent dziadków,a te nie liczą się jako dochód i może się okazać że państwo będzie musiało je objąć pomocą socjalną .

 

Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu i bać się na zapas .

[jaro 166]

No problem-przeforsuje się ustawę że dopłaty liczą się jako dochód i cześć.

"

Jeśli będzie to podatek na zasadach ogólnych to moim zdaniem tak. Poza tym będzie można sobie odliczyć amortyzację: maszyn, budynków i zakupionych zwierząt."-wątpię bo wtedy żaden rolnik nie płaciłby podatku a chyba jednak o to chodzi aby płacić-nie ?

[Mathieu92 122]

@jaro- dopłaty unijne nie mogą być w żaden sposób opodatkowane także nie mogą być uznane też jako dochód.