Podwyżki cen paliw

[damian40000 86]

mi się wydaje że nasz rząd nie jest zbyt bystry przecież windując ceny na stacjach zachęcają ludzi to przemytu paliwa ze wschodu i do jeżdżenia na oo.

[hubertuss 4653]

To się zgadza reformy dotkna także rolników czy to się komuś podoba czy nie. Co do paliwa ze wschodu to chyba tylko ukraina została a i to dla tych co mieszkają blisko granicy. Na białoruś wiz za bardzo nie dają więć nikt juz tam nie jeździ. Paliwo ze wschodu z prywatnego przemytu to kropelka w morzu.

[bartek45 17]

Czyli są dwie opcje: albo płacić coraz więcej za paliwo, albo wyjechać do jakiegoś arabskiego kraju i otworzyć własną rafinerię <_<

[tomi382 99]

Myślałem żeby się z kimś złożyć tzn kilka osób i kupić ok 25000L ON od szejków bo chyba taki kurs by się opłacił gdyż tam za 20zł lejesz cały bak. Kilka miesięcy temu była w tych regionach kuzynka to szczęki nam opadły jak tankowała do full za dwie dychy

[Gość]

Co do reform o których jest głośno, to na pewno by dotknęły i rolników. Więc tak jak pisałem wcześniej. Niech rząd zreformuje samych rządzących. Od ul. Wiejskiej przez wojewodów do wójtów. Wszystkie ich przywileje, układy, tworzenie różnych stanowisk i ministerstw dla kolegów. Reforma, co to jest reforma? Kogo reforma? To takie złudne myślenie że reforma musi objąć tylko Kowalskiego i Nowaka. Nie musi, a bynajmniej nie w tak dużym stopniu. To oni tego chcą, a wy? Najpierw niech sami odsuną sobie koryta, a później porozmawiamy o reformach.

 

PS: dużo dobrego by to mogło przynieść także im samym. Wyeliminowali by konkurencję, bo po reformach władzy nikt by nie walczył z o nią, skoro bycie władcą nie przynosiło by korzyści materialnych. Rząd stał by się rządem narodu a nie prywatnych ludzi, zajmujących się wojną z konkurencją. Zajął by się rządzeniem dla narodu, a nie rządzeniem przeciw konkurencji, jak to do tej pory jest od X lat.

[tomi382 99]

nie wiem czy słyszeliście ale od nowego roku ma wejść akcyza na paliwa opałowe czyli znany OO będzie niemal w cenie ON

[Burn 0]

no tak ty chcesz kupic tira ropy od szejka i ma CI sie oplacic tylko zapomniales ze skoro zza wschodu nie mozna bo to przemyt a Ty bys na legalu przyjechal..no pomysl git :blink: a co do tych cen rzad chce wykosic male gospodartwa w taki sposob zeby zostaly duze bo duzym zawsze sie bedzie oplacalo wszystko...tylko tak sie zastanawiam po co to robic??? zeby bylo wiecej bezrobocia jedynie i zamieszek itp..

[piotrus19 8]

@tomi382 opałowy do tej pory chodził po 3,6zł jak u nas, jak by miał dużo podrożeć to masakra <_<

 

 

jakoś będzie trzeba dawać radę :rolleyes: Do dobroci jednak nie idzie patrząc na całokształt

[tomi382 99]

piotrus19 chyba netto bo u mnie brutto 4.30 OO. Czasy luksusu się skończyły

[Sadek 1123]

OO po 4,3 i ta zima może być droga aby w domku było ciepło (ale szczęście w tym nieszczęściu że mam na ten rok zapas z grudnia 2010 po 3 zł/l).

[tomi382 99]

latem trzeba kupić jakiegoś smrodka typu merc 201 i śmigać 2.5zł za L

[Gość]

Rząd nikogo nie chce wykosić. No po za konkurencją. W kraju naprawdę robi się nie ciekawie. Potrzeba podjąć jakieś działania. No i rząd to robi. Szkoda że podejmują decyzje wygodne dla siebie samych a później sieją ferment i zakłamanie że to dobre rozwiązania. Łagodzą sytuacje chwilowo, ale w przyszłość to niczego dobrego to nie niesie. Politycy kłamią, nie dajcie się im zwieźć. Powtórzę, proceder ten znany jest od x lat. Czyli nie najeżdżam na partię aktualnie rządzącą. Mówię o wszystkich dotychczasowych frajerach którzy byli u władzy. Jak to chyba hubertuss napisał gdzieś że pozostaje nam czekać aż wyginie pokolenie towarzyszy. Może wtedy młodsi, mądrzy ludzie przestaną walczyć między sobą o władzę/kasę i zajmą się poprawą sytuacji w kraju.

 

Wwieźć od szejka do Polski na pewno jakoś się da. Pewnie najważniejszym czynnikiem to umożliwiającym będzie opłacenie cła. Bo przemyt ze wschodu to właśnie oszustwo skarbu po przez nie zapłacenie cła. Tylko teraz pytanie ile by wyniosło takie cło?

[jaro 166]

latem trzeba kupić jakiegoś smrodka typu merc 201 i śmigać 2.5zł za L

 

Powodzenia

[danielhaker 6890]

A co to jest 25000 litrów. 5-6 gospodarzy i po paliwie. Kilka lat temu jak ropa była taka tania to zamówiliśmy we wsi cysterkę i wyszła nas po 3,10zł.

[macin87 71]

Pierwsza sprawa to nawet jak dojdzie do 6zł to tak czy siak ludzie będą narzekać (chyba nigdy nie zdarzyło się żeby Polak nie narzekał ) ale i tak będą jeździć. Jak komuś aż się serce kraje że ceny szybują w górę to niech sobie kupi rower: nie dość że ekonomicznie to i wyjdzie mu to na zdrowie :lol: .

Zauważyliście ile w ciągu paru lat przybyło aut na drodze. No to przecież te auta muszą jeździć po czymś (a zwłaszcza rozwój ciężkiego transportu drogowego, liczba poruszających się samochodów co powoduje nie tylko niszczenie nawierzchni) , a podatki z paliwa utrzymują tą infrastrukturę (nawet popularne łatanie dziur na drodze kosztuje :lol: ). Dawniej jak paliwo kosztowało te 2 złote to i infrastruktura drogowa wystarczała dla tych aut z tamtych lat. Może to było celowe tanie paliwo skłaniało ludzi do zakupu samochodu dzięki czemu przybyło ich bardzo dużo a teraz rząd wykorzystuje drugi aspekt to że człowiek lubi komfort i łatwo z niego nie zrezygnuje. Tak samo rolnik choćby z marnej c330 nie przesiądzie się w tych czasach na konia

 

Ktoś mądry kiedyś powiedział: "Kupić auto to nie problem ani wydatek, ale utrzymać je"- i to przyszli kierowcy weźcie sobie do serca. KOMFORT KOSZTUJE. Panowie i panie!- jak się nie podoba to talerz zupy, pedał lub kuń :lol: :lol: :lol:

[Rolnikix 4]

Tomi382 po ile załatwiasz tę ropę bo jak wyjdzie z złotówkę taniej niż u nas to wezmę któryś tysiąc ON, i jak sobie wyobrażasz dostarczenie jej do kraju? Statkiem? Transportem lądowym? I jak z kosztami dostarczenia tego do kraju, wszelkimi opłatami, cłami itd.itp., masz o tym jakieś pojęcie czy tylko tak palnąłeś dla rozluźnienia atmosfery w temacie?

 

Damianzbr masz sporo racji w tym co piszesz. Zmiany powinny zacząć się od góry, obniżenie pensji dla rządu, diet poselskich i innych z których czerpią zyski, jednak żaden z rządzących pewnie nie zabierze sobie możliwości dorobienia się kosztem innych i będzie czerpał jak najwięcej korzyści materialnych. U nas obecnie wcale nie jest lepiej jak w Grecji, tam tylko państwo bankrutuje, obywatele mają się póki całkiem dobrze, u nas sytuacja wydaje się być odwrotna, chociaż jeszcze nie jest tak tragicznie aby nie mogło być gorzej.

Edytowano Listopad 15, 2011 przez Rolnikix

[Arturo 36]

Niemiec za jedną dniówke zatankuje swoje auto i zostanie jemu żeby sie jeszcze nawalić a my musimy troszke więcej pracować i pracować i jeszcze pracować ewentualnie nam też coż zostanie żeby się naje..ć smutne ale prawdziwe realia ;[

[Huberto89 62]

Choć jak się nad tym wszystkim zastanawiam to dochodzę do wniosku że prędzej czy później coś się w naszym kraju ruszy. Bo skoro drożeje ON drożeje transport razem z nim wszystkie towary na półkach. Więc ludzi z miast też porządnie powinna dotknąć podwyżka.

Myślę że coś się w końcu zacznie dziać ale po euro dopiero. Ale pożyjemy zobaczymy.

 

A z tą Ukrainą to nie głupi pomysł jak ktoś mieszka blisko. Może sobie w bak zatankować później spuścić i znowu jechać na stacje Gorzej mają Ci co mieszkają dalej...

[macin87 71]

Piszecie że obniżenie diet itd. dla rządu: po pierwsze żaden normalny poseł czy to będą ci przy władzy PO czy przeciwnicy obecnego rządu PiS nie obetną sobie pensji- jak zawsze słyszymy PiS narzeka na decyzje PO ale jak by rzucono myśl o obniżce diet nagle by razem zgodnie zaczęli gadać na ten temat- normalnie pojednanie byśmy mieli :lol: :lol: :lol:, druga sprawa to taka ile by dało to dla Skarbu Państwa- cały g..., a taka podwyżka 1% VAT-u w skali kraju to duży zysk dla Skarbu Państwa a niewielkie uderzenie po portfelach dla społeczeństwa

[Gość Profil usunięty]

Najpierw zduszą wzrost gospodarczy , dobiją rolnictwo, a później będą w łby zachodzić jak do tego doszło.

[macin87 71]

@MAT912 kto?

[Gość]

ON drożeje transport razem z nim wszystkie towary na półkach. Więc ludzi z miast też porządnie powinna dotknąć podwyżka.

 

Przetłumaczę to od tyłu. Pensje stoją w miejscu a na pewno nie rosną, droższe życie, ludzie z miast będą mniej kupować, mniej towaru ubywa z półek sklepu, upada transport bo nie ma czego co wozić. Rząd próbuje obniżyć cenę towarów po przez zmuszenie między innymi rolnika do obniżenia ceny produktu. Upada między innymi rolnik. Ostakiem sił powstają strajki i na koniec upadek państwa, wraz z papierami wartościowymi.

[macin87 71]

Oj pesymiści pesymiści. Idę spać bo jutro do nieopłacalnej roboty muszę iść :lol: . Zajrzę co jeszcze ciekawego napisaliście- ciekawe jeszcze jakie plany upadku państwa padną w tym temacie

[danielhaker 6890]

a niewielkie uderzenie po portfelach dla społeczeństwa

Ale jak doskonale wszyscy wiemy taki kilogram szynki nie podrożeje o 1% tylko z 10% bo rolnik dostanie więcej za świnię, paliwo za transport do ubojni będzie droższe, droższe przetworzenie, magazynowanie, transport do sklepu i dużo więcej rzeczy których nie wymieniłem a na tym wszystkim tych procentów urośnie a w sklepie na półce nie zdrożeje "tylko o 1%" tylko zsumują się te wszystkie % za przetworzenie i dostarczenie na półkę sklepu. Z resztą widać było w styczniu 2011 ile % wszystko w górę poszło za sprawą tego "1 małego %"

[Gość Profil usunięty]

Rząd próbuje obniżyć cenę towarów po przez zmuszenie między innymi rolnika do obniżenia ceny produktu.

 

A to rolnik kiedykolwiek dyktował ceny? :lol: