Zaloguj się, aby obserwować  
miki26

fahr m 770

Polecane posty

robert983    38

Moim zdaniem do claasa jest łatwiejszy dostęp do części zamiennych,co do df to są kombajny-proste,mało awaryjne i bardzo łatwe w obsłudze.Jeszcze jedna moim zdaniem ważna rzecz świadczy za df mało ich stoi na części a claasów na części masz na pęczki.wybór należy do ciebie.

Edytowano przez Marcin91
ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ecorol    0
pas napędowy No to zerknijcie na to zdjęcie i napiszcie czym pokręcić, aby naciągnąć pas przyśpieszacza. Dzisiaj przy smarowaniu tej klamitki (między kołami) pewnie dostało sie trochę smaru lub spadło na koło i z miejsca pod górkę ruszyć nie mogłem. Gdy wytarłem szmatą pasek i wewnętrzne powierzchnie kół - pojechałem. A niedłogo pagórki kosić bedę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Razem z jednym znajomym kupiliśmy kombajny, on wybrał Mercatora 50 a ja Fahr M900. Jeśli chcesz porównywać te kombajny to raczej tak a nie M770 bo to mniejszy kombajn. Co do tego classa to sprzedał go po 2 czy 3 sezonach, był w super stanie, zarówno wizualnie jak i stan podzespołów. W pierwszym sezonie pracował idealnie, nic się nie działo a i heder 3 m z kosą szumachera to można było poganiać, kosił nim ok 30 h. W drugim sezonie jak zaczął się pierniczyć a wymiana pierdoły była jednoznaczna z wymianą elementu współpracującego to potrzymał rok i sprzedał. On twierdził że pomimo dużej dostępności części i stosunkowo niskiej ceny w porównaniu do konkurencji z zachodu to wymiana kilku rzeczy na raz była bardzo kosztowna ale powtarzam to jego opinia ( wg. silnik brał olej i się przestraszył, a wiem że brał pomimo niecałych 2000 godzin na zegarze). Ja natomiast mam tego Fahra M900, jak ojciec mój stwierdził prosty jak warmianka ( taka stara maszyna do młócenia). Poprawiłem w nim trochę rzeczy, tzn to co Niemiec naprawiał trzeba było poprawić ale praktycznie wszystkie pasy, łożyska itp oryginał od nowości. Co do silnika Fahra to chyba jego jedna z najmocniejszych stron, nie martw się że chłodzony powietrzem, wystarczy poranna zabawa ze sprężonym powietrzem, działający czujnik zerwania paska wentylatora i nic mu się nie stanie. Ogólnie są to jedne z najlepszych silników ale uwaga nie wolno ich przegrzać bo po takim zabiegu to raczej już nigdy nie będzie w 100% taki jak był ( kilku tak zrobiło i po kapitalnym już tak nie pracuje i olej polubił). Ja mam teraz 2015 godzin na zegarze i nie zapeszając ojej wymieniam przed sezonem i tyle, żadnych dolewek. Pasy - stosunkowo krótkie, raczej łatwo dostępne, łańcuchy z classa, łożyska w większości z zabezpieczeniem mimośrodowym ale bez problemu dostępne. Zespół żniwny pasuje z Bizona. Uwaga przy zakupie na: skrzynia biegów ze zwolnicami ( czy raczej przekładnia w kołach) - ogólny brak nowych i problem z używanymi częściami do Fahr i ciągników Deutza ( nie wiem jak z nowymi modelami). No i wariator jazdy, jak cieknie to nie martw się, dysza podająca olej od claasa, uszczelniacze dokupi ale uważaj na luzy, można zregenerować ale to musi już ktoś co ma trochę oleju w głowie zrobić, kupić nowe ( zapomnij) używka ciężko. Ogólnie z częściami do Fahra ( oprócz skrzyni ) nie ma większych problemów, dopasujesz coś albo dokupisz. Ja nie narzekam jak na razie pracuje jak należy ale jakbym miał teraz wybierać i miałbym do wyboru małego Fahra typu M770 czy 900(922, 980, 1002, 1080) bez kabiny a claasa mercatora to na pewno brałbym tego drugiego:) Ma wyżej podest i jak się kurzy to dosłownie masakra. Ale poważnie to zastanów się mocno, mercator 50 na 10h to jak masz z kim robić to w 1,5 dnia wykosisz. Jak masz możliwość na zarobki to resztę sezonu pojedziesz na zarobki. Ja M900 średnio kosząc tak od 11 do 21 z przejazdami i postojami to spokojnie 6h wykoszę, kiedyś 8h dałem radę ale kosiłem bez żadnej przerwy i chyba po 22 zjechałem. Ziemie u mnie ciężkie ale urodzajne także też nie poszaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ecorol    0

Doszedłem do tego napinania paska napędowego - ja wcześniej próbowałem go napiąć kręcąc właściwą srubą, ale nie popuściłem samego przyśpieszacza na osi i dlatego mi nie szło. Ale zauważyłem też, że ten pas napędowy, który idzie od przekładni silnika jest luźniejszy, a ten drugi jest napięty i jak jeszcze podciągnąłem przyśpieszacz, to jeden jest bardzo napięty a drugi tak w sam raz - może tak zostać? Druga prośba - silnik nie dość, że pod wieczór zaczął nierówno pracować, to na dodatek spadła mu tak moc, że do domu dojechać nie mogłem. Wymieniłem filtr paliwa i jakby trochę się poprawiło i dojechałem do garażu, ale gdzie jeszcze grzebnąć, co sprawdzić, żeby zaczął chodzić jak należy? A jeżeli chodzi o kombajn to mam małe doświadczenie, ale w zimie dość dobrze w nim pogrzebałem i tak jak Akmaly - prosty kombajn, dobrze kosi, jak się ma ze 2-3 sita (np 7, 9,11) to praktycznie zboże może mieć wygląd jak po dobrej czyszczarce paski dostępne, łożyska w połowie kombajnu takie same i nie drogie w Grene np łożysko D207- 25 zł z groszami. Silnik 4 cyl. pali mi 7- 8 l /godz. młócenia a z sieczkarną litr-półtora więcej.. Kosa 2,7 na moje kilkanaście ha spoko, wprawdzie też chodziłem za 9-setką, ale teraz się cieszę, że kupiłem m770. Zgrabny, nieduży swoje zrobi, a że sąsiedzi mają małe kawałki, to też ich można "załatwić". Na większy areał (myślę, że powyżej 20 ha) było by jednak trzeba kupić ciut większego np tą 9-setkę.

Edytowano przez Marcin91
ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy83    91

spróbuj wyczyścić pompkę zasilające odkręć na górze śrubkę zdejm dekiel w środku jest sitko u mnie było zasyfione wyczyściłem sprężarką i kosiłem bez żadnych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ecorol    0

tak - to było to, wymieniłem wcześniej filtr paliwowy - poprawiło się ale jeszcze nie było dobrze, jak rozebrałem pompkę zasilającą to rzeczywiście "kupa marasu" na tym płaskim sitku. Po przepłukaniu silnik pracje prawidłowo, nie kosiłem, bo popadało ale wygląda na to , że jutro "do roboty". Dzięki za podpowiedź. podejrzewałem, że to może być wina paliwa i czegoś przypchnego, ale czasem może być coś strasznejszego :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Ja miałem tak 2 sezony temu, paliwo od znajomych z stacji a nie mogłem pustym jechać. Wylałem, wymieniłem filtr, wyczyściłem sitko w pompce, pojechałem do innej stacji i kupiłem paliwo. Od tamtego czasu silnik aby warczy - zero problemów. Co do napięcia tych pasów to nie wiem jak jest w M770. Niech ktoś opisze to z posiadaczy takiego modelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Ciężko na jednoznaczną odpowiedź. Moi znajomi mają takie "jelonki" tylko 955.

Porównanie:

- silnik na plus DF (5 cyl. bez turba vs John 952 4 Turbo) - ogólnie silniki Deutza to jedne z najlepszych na rynku, wystarczy tylko codziennie go przedmuchać i jazda.

- wydajność na plus JD ( większa maszyna, sita itd )

- komfort pracy bez kabiny lepszy w JD ( DF ma nisko podest i jak się kurzy to ciężko zobaczyć jaki kolor skóry ma operator:)

- dostęp części na plus JD choć z DF nie jest tak źle.

- prostota konstrukcji na plus DF

- wygląd jak dla mnie plus DF

- jakość porównywalna.

Sam miałem zamiar zmienić tylko M900 na JD 955 lub 1055 tylko o heder chodziło mi aby był większy niż 3m jakie masz w DF M900, 922, 980, 1002, 1080. JD 952 z regy ma też 3m ale można spokojnie dostać 3,6 i też sobie dobrze radzi. Tu już musisz sam sobie określić co potrzebujesz, w dobrym stanie oba beda w podobnych pieniązkach, większy na pewno JD 952 ale na 10h to co byś nie wybrał to i tak za dużo. Ja jak się trzeba to ok 8h przez dzień wykoszę i nie piszę tu o słabym zbożu bo takich raczej nie koszę ( tylko pszenica i jęczmień). No pszenicy dorodnej to max 6 do 7h, czyli jakby nie liczyć to 2 dni jesteś po żniwach:) JD 952 to i w jeden dzień :) Ogólnie rozpoznaj sytuację co do usług, a na to polecam kup JD 955 3,6 heder z 6 cylindrowym ( bez turbo, 120KM) silnikiem i zasuwasz jak Bizon (prawie:)). Zyczę przyjemnego główkowania, Pozdrawiam.

Edytowano przez Marcin91
ortografia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tommy83    91

Mam pytanie odnośnie licznika motogodzin u mnie go nie ma ale na złomie jest fahr m1200 czy będzie pasował do fara m660 i gdzie jest czujnik od zegara w m1200 i gdzie go umieścić w moim fahrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert983    38

Witam powinien pasować.Licznik motogodzin jest zasilany elektrycznie i włącza się dopiero po odpaleniu silnika.Podłączenie jest proste plus i minus.ja do swojego zamontowałem jeszcze dodatkowy zegar temperatury cylindra i ciśnienia oleju zegar od t25 w dodatkowym pudełku przykręconym do pulpitu więc jeśli nie masz miejsca na niego to dorób konsolkę i będzie git.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert983    38

Witam a jaki ma sens żeby uruchamiał się po włożeniu kluczyka ma liczyć godziny pracy silnika kiedy on pracuje.A jak by operator zapomniał kluczyka wyjąć i licznik pracował by cała noc np.U mnie jest podłączony do regulatora napięcia u mnie jest prądnica[pewnie Niemcowi szkoda było kupić alternator,który powinien być].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos2212    0

mam pytanie dotyczące deutz fahr m 1080 w jakim czasie można nim wymłócić 1h pszenicy i ile spali na 1h

Edytowano przez ktos2212

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

A w jakim chciałbyś? To pytanie na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Możesz jeździć jak szalony po polu, co skutkuje dużą stratą ziarna lub jeździć jak żółw co odbije się na paliwie. Kombajn ma 3m heder, cepy ok 102cm, sita 1150x970mm, 4 wytrząsacze. Porównaj sobie z bizonem lub innym i ta różnica to mniejsza wydajność:) No może nie dokońca tymi cepami się sugeruj bo fahr ma kłosownik i niedomłoty nie wracają na młocarnię więc napewno ma się większą wydajność ta młocarnia niż w innych o tych wymiarach.

A tak z praktyki to 1 h pszenicy o wydajności ok 5 - 6 T/h to myślę że w dranicach 1.20 - 1.40 godz. Spalanie ogólne przez żniwa w 4 cylindrowym (M900) w granicach 8l/h. Napewno w pszenicy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akmaly    707

Bo może się zgubic w dorodnym jeszcze nie ustanym rzepaku:) Kolego ktos2212 z całym szacunkiem do Ciebie ale każdy kombajn zbożowy nadaje się do rzepaku, można mieć różną wydajność, stół i kosę lub zwykły heder itp. ale dlaczego niby miałby się nie nadawać.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez zbych1500
      Witam 
      Mam problem z silnikiem w kombajnie Deutz Fahr 4065 hts .( Silnik BF 6L 913 CT)
      Mianowicie chodzi o pracę silnika  który objawia się tym iż w trakcie koszenia gdy kombajn podjeżdża pod wzniesienie to obroty silnika zmniejszają się samoczynnie co za tym idzie również obroty młocarni na zegarze ,i jest to również słyszalne z kabiny a przy zjeździe z wzniesienia silnik dostaje strasznej mocy aż wszystko się trzęsie ,zaznaczę że silnik pracuje tak przy koszeniu jak j również podczas przejazdu z pola na pole .
      Proszę o pomoc w fachowym  rozwiązaniu problemu moi drodzy .
      Z góry dziękuje 
    • Przez kuba93711
      Witam. Zakupiłem kombajn Deutz Fahr 35.70 i doprowadzam go do ładu. Czy ktoś się orientuję jak rozwiązany jest czujnik obrotów silnika? Obroty młocarni już ogarnąłem i pokazuje na głównym zegarze. Jest żółty przycisk z narysowanym zegarem i jak go wcisnę to wskazówka opada, a jak drugi raz wcisnę to spowrotem pokazuje obroty młocarni. Mam ciągnik MF 3635 i tam podobno obroty silnika czyta alternator, a tu nie wiem, jest niby sporo kabli idących do alternatora ale czy tu szukać przyczyny? Liczę na waszą pomoc Panowie. 
    • Przez Pablo8484
      Witam
      Mam problem z odpalenniem silnika dehtz 1012. Motor kreci, paliwo idzie z filtra na pompe. Nie odpala. Sprawdzilem cekwe gaszeniowa, dziala poprawnie. Listwa tez przesuwa sie lekko. Odkrecilem rurki na wyjsciu z pompek i tam nie ma paliwa, na żadnej. Czy mogło sie cos przyciac? Raz na jakis czas uda sie odpalić i wtedy wszystko chodzi bez zarzutu. 
    • Przez PIorr
      Witam. przychodzę do was z problemem, wymieniałem sprzęgło, pompe hydrauliczną, pompę od powershiffta, uszczelniacze we wzmacniaczusprzęgła. I sytuacja wygląda tak że podczas ruszania do przodu musze wcisnąć sprzegło przełączyc rewers na przód i poczekać z 1-2 sek aż przezuci kierunek jazdy, aby pojechać do tyłu muszę wykleszczyć bieg wcisnąć sprzęgło przełączyc kierunek jazdy puścic sprzegło poczekać 1-2sek aż przeżuci i dopiero wrzucić bieg, druga sprawa to po wymianie sprzęgła pół biegi działały dobrze zostały wymienione pompy i zastałem brak jakiegokolwiek pół biegu. podesłał by mi ktoś gdzie pomierzyć ciśnienia oleju na poł biegach? 
    • Przez Szumacher
      Witam 
      Niedawno zakupiłem kombajn Deutz Fahr 1322H i nie wiem do czego służy załączona na zdjęciu konsola. Może ktoś z was ma coś takiego i podpowie do czego to służy?
      Pozdrawiam
       

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj