Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pastorek    0

Witam Kolegów i kolezanki

 

chcialbym zasiegnac jezyka w sprawie tytulowego Zetora Proxima Power 110.

 

mam laki, i uprawy zielonkowe... kosze ii zbieram siano... ciagnik mialby objechac okolo 300ha co roku na kosiarce i balotownicy... z danych technicznych wychodzi ze jest w miare lekki i ma ogumienie ktore sie idealnie nadaje na laki torfowe (ogumienie opcjionalnie)

 

teraz o jakie mi chodzi opinie:

 

jak wychodzi mu spalanie na wyzszych obrotach do hektara czyli przy duzym obciazeniu??

 

jakie w nim zdarzaja sie usterki??

 

jak z dostepnoscia i cenami czesci??

 

chcialbym poznac wasze wszystkie opinie czy cena do jakosci jest wporzadku, czy kupilibyscie taki ciagnik raz jeszcze, czy wybralibyscie w to miejsce cos innego.

 

 

ps: jestem swierzakiem na forum wiec prosze za bardoz sie nademna nie pastwic :P poprostu mialem okazje widziec ten ciagnij posadzic w nim dupe i mi sie spodobal. lecz

nie chcialbym wydac kasy na cos co nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalkom555    13

Że jak? 300ha w jednym pokosie? I z tylu ha siano zebrać? :lol: Samo koszenie gdybyś robił 24/24 to prawie tydzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lawa3p    8

300 ha rocznie czyli 70 ha na jeden pokos to i tak dużo nie lepiej coś zachodniego zetor to już nie ten z 30 lat także zastanów się lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnikursus    21

Jak się nie myle to koledze chodziło żę około 300 ha rocznie z sumował 3 pokosy.

Moje zdanie wybierz coś innego powód wujek ma proxe 85 plus i nie jest zadowolony biegi jak i rewers ciężko wchodzą (skrzynia 16x16) przedni jak i tylni most zaczyna przeciekać no i trochę głośno, szybciej jak 25 nie pojedziesz powód skacze jak piłka a i jeszcze pracuje z turem. Z częściami nie ma problemu i są nie drogie. Zastanów się bo kupujesz raz na kilkanaście lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

Trochę przy tym by miał roboty.... Żeby to skosić to by ci pewnie był potrzebny przedni TUZ i na dwie kosiarki zasuwać... Z tego co słyszałem powery są nawet udane. Te początkowe to miały problemy z centralką w rewersie. Teraz nie :) Na te 300HA raczej przydałby ci się większy ciągnik,ale wybór należy do ciebie


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pastorek    0

wyjasnie wam:

 

u nas w zachodniopomorskim w szerokim zakresie jest natura 2000 i chronione siedliska ptakow. to skraca nam wszystkim rolnikom czas. mamy na to sierpien i wrzesien, oraz polowe pazdziernika. i tak 300ha do skoszenia i zbalotowania.

 

jakby kolega malo ogarnial sie zachowal z podwazaniem tego co pisalem. tutaj sa rolnicy co maja i po 600ha lak w jednym kawalku. wiec moje 300 wypada bardzo blado przy niektorych. w stargardzie szczecinskim jest podobno pan co ma 1200ha laki w jednym kawalku. wiec aeraly u nas sa nieco inne niz w innych rejonach polski. tutaj gospodarstwo rzedu 80-150 ha nie robi na nikim wrazenia.

 

acha i w rzeczy samej. na dzien pracy wychodzi okolo 10 ha za dzien. ale ze jak sie ma motywacje to sie robi od switu az po noc i wychodzi wiecej. i koszenie zajmuje dwa do dwoch i pol tygodnia. w zaleznosci jak sie zepniesz :P calosc prac lacznie z wywiezieniem snobkow zajmuje wlasnie te dwa miesiace.

 

tyle w kwesti pokosu i terminow.

 

a wiec zetorek power na ten aeral i do takiej pracy odradzacie ??

 

no szkoda bo wyglada dobrze siedzi sie w nim dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafalkom555    13

Dać radę to da tylko w jakim czasie się z tym uwiniesz B) Bierz go z przednim tuzem, kosiarka na tył i na przód i kosisz, na af jest użytkownik co czepia te dwie kosiarki do john deere 5090r i nawet nieźle śmiga B) Z dwoma kosiarkami sporo hektarów zetniesz przez jeden dzień :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

pastorek napisz może jakie to łąki podejrzewam że zrżnicowane ;) pewnie są tam i niezłe mokradła i bagna odradzam zetora bo nie napisałeś co ma tam w opcji za ogumienie ale jakie by nie miał i tak raczej za małe, poza tym nie wiem nawet co to jest ten power zetora ale w belarkę i kosiarkę dobrą sprawą byłby rewers hydrauliczny jeśli zetor to ma to dobrze, jeśli nie nie bierz pod uwagę nawet, po 3cie w łąki ciągnik musi być jak najlżejszy przy jak największych kołach i mieć około tych 100km żeby miał siłę zakręcić tymi dużymi kołami, a dlatego polecam jak najlżejszy żeby nie wykończyły koszty paliwa, u nas też trochę koszą takie łąki a w większości zapie*dalają ludzie z agrotronami, agroplusami bo dość szerokie standardowo koła przy niskiej masie bo tam gdzie nie da się wjechać to upuści trochę powietrza i tak pujdzie, niektórzy próbowali szczęścia belarusami ciężkimi ursusami i zetorami nie ma szans wjechać tam gdzie ciągnik na szerokich niskoprofilowych radialkach,

jak coś konkretnego mogę polecić to jakiś agroplus albo agrofarm, ale do prasy i kosiarki spokojnie agroplus wystarczy z najwiekszymi kołami jakie są w oplcji no i oczywiście rewersem hydraulicznym

Edytowano przez Ferdek07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolnikursus    21

Proxima Power ma rewers elektrohydrauliczny ale podobno szarpie podczas ruszania. Ja ci mogę polecić John Deere 5100R to tak masa własna 3775 kg moc 100 km cena KATALOGOWA netto 74230 euro z przednim tuzem i womem, kabina i fotel z amoryzacją pneumatyczną, szerokie ogumienie Spalanie 9-10l przy pracach transportowych i 12-14 przy zbiorze z prasą i uprawie gleby (pług 4x40 obrót i siew agregatem z broną wirnikową 2,5m. Ciągnik był testowany przez 280 godzin i brak usterek, na moc nie można nażekać a raczej ma jej za dużo. Więcej w Agromechanice w wydaniu specjalnym 2011.

PS. skrzynia AutoQuadPlus 32x32

Edytowano przez rolnikursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil1998    92

adik, widziałem chyba na facebooku zetora

294552_291711637522614_100000513414963_1284329_1849519398_n.jpg

takie powinni dawać :D:D


Ursus c-330 Zetor Proxima 65 Zetor 7745 Zetor Proxima Plus 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snopek    0

pastorek moge ci podpowiedzieć że power z ładowaczem czołowym strasznie skacze/buja skoro masz nim robić długie godziny to może pomyśleć o amortyzowanej osi ( kabiny też bo te poduszki co obecnie są nie są takie suuper extra tzn.nie są złe ale mogło być lepiej ) chyba że masz równiutkie U.Z. to by sie obyło . Bak w proximie spory także na kilka ładnych godzin starczy , niektórzy w tym ja też narzekają na rewers że szarpie (bo szarpie ) ale to kwestia kalibracji sprzęgieł . polecam oprócz Zetora DF , NH , JD I Lamborghini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pastorek    0

Snopek wlasnie chodzi o to ze Zetor daje jakas wieksza wygode i luksus pracy a nalezy do tych nieco tanszych ciagnikow.... a ja dopiero zaczynam ze sie tak wyraze. w tym roku dzialalem MTZ 82 z 1986 roku... isc idzie wszedzie ale troche wiecej wody i siedzi.... pozatym huk jak wystrzal z armaty caly czas.... :D:D:D ( pracuje sie tym co sie ma)

 

wiem ze DF JD sa fajowskie ale popatrzcie na ceny.... to nie sa ciagniki na ktore stac poczatkujacych rolnikow. a mi ten zetorek wydal sie mimo skakanie czy rewersu do wyregulowania godny uwagi.

 

chcialem zaciagnac jezyka w tej sprawie. sasiad tutaj ma agroplusy na laki i tez po 4 latach rwers w jednym i drugim do serwisu. przestal dzialac. JD tez sasiedzi maja strasznie narzekaja na spalanie... a tutaj podobno ten zetor raz ze tak okrutnie nie pali... to i ta jego cena jest taka duzo tansza niz DF czy JD.

 

oczy moje zostaly skierowane w strone Zetora miedzy innymi z powodow ekonomicznych.

 

natomiast co do naszych lak. tak raz jest St. Tropez raz sa bagna alabamy :P i otrzebny sprzet na szerokich kapciach. ktos wczesniej pisal ze najszersze przednie ogumienie to 380. jest to nie prawda ozna dostac 450 albo 500 bodajrze na przednia os. jest tam doplata za taki manewr. a zetor jest mniej wiecej lekki i ten kapec na przodzie 450 lub 500 i z tylu 600 sposwoduje ze w zasadzie bedzie nie do utopienia.

 

w ramach ciekawostki.... mamy tutaj takiego rolnika ktory wyspecjalizowal sie w obsludze lak ciezkich. w jego zetorze jakims starszym ma opony z przodu 900 a z tylu 1120. az pojechalem tam z miarka zeby to zmierzyc bo nie wierzylem.... i mowi ze tez czasami udaje mu sie utopic. wiec u nas w zachodnio pomorskim nie ma regulu :D a laki musza byc obkoszone :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snopek    0

heh powiem ci że ja też ,,dopiero zaczynam,, jak to napisałeś ale nie z mtza tylko z c-360 przesiadłem się na zetora ( proxime power 105) i mną też kierowała cena no i jako takie wyposażenie i rozwiązania , budowa . Mam rozumieć że ładowacz wchodzi w gre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pastorek    0

tak ladowacz tez :D widac ze siedzimy na tym sasmym wozku :D wiec krotka opinia mnie teraz interesuje. uwazasz pieniadze zaplacone za proxime za dbrze wydane czy za zle wydane ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
timasz    55

A powiedz @snopek ile masz mtg w proximie i jakie miales awarie lub usterki?

Oczywiscie spalanie w pracy np z ladowaczem i innych typowych pracach tez by wszystkich napewno zainteresowalo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snopek    0

jeśli do ładowacza to tylko z rh czyli proxima power , ja ma założony tl.220 i jest idealny.Tylko problem jest gdy się chce trochę szybciej poganiać po drogach to strasznie buja/skacze ciągnik zdało by się skorzystać z amortyzatora na ładowaczu lub gdy jest obciążony tył około 1T. to wtedy mogę jechać niecałe 40km/h po nierównych drogach ( nie mówię że po dziurach pod kolana czy podobnych ) Rewers mam nieskalibrowany muszę to zrobić na wiosnę . spalanie w 4X40 zagon. około 10l./ha , 1ha w 1,20h (zależy jakie pole) kiedyś osiągnąłem 7,5l/mth ale to przy wolnej jeździe około 7/6km/h głęb. 25cm w agregacie ze 2l. mniej , talerzówka 3m około 9l./mth opryskiwacz 1000l. około 6l./mth transportu jakoś nie mogę zmierzyć... CO do malowania to trochę kiepskie czemu bo farba schodzi z podwozia/tylnego TUZ gdzie nie gdzie to normalnie paznokciem zeskrobałem , no i martwi mnie fakt że kabina i nadkola będą kiedyś różowe. W kabinie cicho klima bardzo wydajna , silnik ładnie chodzi zwłaszcza na wyższych obr. na niskich klekocze :lol: hydraulika w porządku raz mi sie poluzował wąż i zaczął olej się ulatniać ale nie było widocznego ubytku ze skrzyni , raz też na początku mi się obrotomierz zaciął ale to na gwarancji wymienili , wziąłem też w opcji zaczep do jednoosiowych ale nie używam go bo nie moge rozkminić czemu on się nie wysuwa dalej jak na jednym filmiku przecież jak się ma podczepioną jednoosiową to wystarczy lekko z kręcić to dyszel wadzi o błotniki (bez sensu), podnośnik ok szkoda że nie EHR . oświetlenie też spoko da sie robić w nocy. CO do wzmacniacza momenty (pół biegów ) to super sprawa bardzo przydatna , tylko biegi mi trochę zgrzytając jak się włącza ale to chyba też kwestia regulacji/kalibracji. Napęd działa bez zarzutu . Na pytanie czy warto to należny do Ciebie osobiście jak bym miał z 50 tyś. wiecej to może bym się porozglądał w zach. markach Jak bym miał ale wtedy nie miałem także padł zetor i puki co jest w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1313    0

tak ladowacz tez :D widac ze siedzimy na tym sasmym wozku :D wiec krotka opinia mnie teraz interesuje. uwazasz pieniadze zaplacone za proxime za dbrze wydane czy za zle wydane ??

pastorek znam twój ból w zeszłym roku kopowałem ciągnik który głównie ma pracować na łąkach (dolina noteci same mokre torfy) i daleko od gospodarstwa (od 25 do 35 kilometrów od domu). Głownym aspektem była cena i przez przypadek zdecydowałem się na Farmtrac 690DT i powiem że rewelacja do koszenia, prasowania (zwinny, oszczedny bo silnik Perkins i szybki skrzynia 24/24 biegi z rewersem mechanicznym 40km/h). Dala ciebie on jest zamały bo ma tylko 88KM ale ostatnio jeżdziłem Farmtraciem 7110 który ma 110KM i powiem może to jest dla ciebie alternatywa ma skrzynie ZF 16/16 (40km/h) z rewersem (niestety mechanicznym ale z drugiej strony w mechanicznym niema co się popsuć a pracując z ładowaczem tak i tak używamy sprzęgła) koła niskoprofilowe przód 420/85R24, tył 520/70R38 w standardzie EHR Bosch silnik Perkinsa. Sam zastanawiam się nad zakupem takiego w przyszłym roku. Na dzisiejszą chwile diler takiego Farmtraca 7110DT (z klimą, siedzenie pneumatyczne,radio,kogut,przedni TUZ, przedni WOM i te koła co pisałem wcześniej wycenił na 189 tyś brutto 153 650 netto. Moim zdaniem to dobra cena. Ze mniejszego jestem zadowolony i ten też powinien śmigać po co mam płacić za markę jak mogę zapłacić za markowe podzespoły :D . Niewiem czy pomogłem ale życze udanego zakupu :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

No niestety skoro jest rewers mechaniczny to i sprzęgło suche które będzie często siadać we współpracy z ładowaczem aniżeli miało by to miejsce w sprzęgle mokrym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1313    0

No niestety skoro jest rewers mechaniczny to i sprzęgło suche które będzie często siadać we współpracy z ładowaczem aniżeli miało by to miejsce w sprzęgle mokrym :(

Tak masz rację ale sprawdzałem ile takie sprzęgło wytrzymuje koleś który ma Farmtraca jakiegoś 6 letniego z ładowaczem stwierdził że wytrzymało mu 4500 mtg. Sprawdziłem też koszt człego kompletnego sprzegła w Fabryce Farmtraca i jest to około 3tyś wię nie jest żle. Mam zetora 8145 z 1991r. nie pracuje z turem i chciałbym żeby sprzęgło tyle wytrzymywało.

Tak z ciekawości bo nie sprawdzałem ile kosztuje sprzęgło hydrokinetyczne i jak długo wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
snopek    0

sprzęgło hydrokinetyczne hmmm jest bardzo wrażliwe na jakość oleju , jak przyjdzie naprawa to z pewnością będzie kosztowna i kłopotliwa , takie sprzęgło najlepiej sprawdza się w ładowarkach teleskopowych , w sumie przy pracy z turem też , zacytuje słowa kolegi odnośnie tego sprzęgła [ nie da sę go spalić } :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1313    0

sprzęgło hydrokinetyczne hmmm jest bardzo wrażliwe na jakość oleju , jak przyjdzie naprawa to z pewnością będzie kosztowna i kłopotliwa , takie sprzęgło najlepiej sprawdza się w ładowarkach teleskopowych , w sumie przy pracy z turem też , zacytuje słowa kolegi odnośnie tego sprzęgła [ nie da sę go spalić } :lol:

 

poruszyłeś fajny temat olej to podstawa i osoby które kupują kiepski olej niestety oszukują się sami :P i za jakiś czas zapłacą za to 100 razy więcej niż oszczędzili te kilka złotych na oleju :( .

Ps. To fakt tego sprzęgła nie spalisz :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
timasz    55

Dokladnie mokre sprzęglo jest wrazliwe na jakosc oleju ale przedewszystkim na jego niski poziom lub brak :lol: Takie ekscesy spowoduja jego unicestwienie a w konsekwencji bardzo kosztowna naprawe. Dokladnych cen nikt ci nie poda bo zapewne nikt jeszcze w proxie go nie ruszal tak samo jak w kazdym innym ciagniku ktory jest nalezycie eksploatowany bo takie sprzeglo przy odpowiedniej dbalosci serwisowej wytrzyma przez caly okres eksploatacji ciagnika

Ponadto moim skromnym zdaniem zakup ciagnika do ladowacza czolowego wyposazonego w sprzeglo cierne jest wysoce nierozsadny znam samludzi ktorzy takimi zestawami przepracowywali najczesciej po 2 tys godzin i wymiana a to jest kosztowne wiec o niebo lepszym wygodniejszym i tanszym w eksploatacji jest mokre sprzeglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1313    0

masz rację timasz ale dobre sprzęgło powinno wytrzymać 4 tyś mtg. Jeśli chodzi o sprzęgła to nie mylmy sprzegła wielotarczowego mokrego ze sprzęgłem hydrokinetycznym to zupełnie inna zasada działania. Sprzedło mokre wielotarczowe (istnieją też mokre jednotarczowe) mają taką samą zasade działania jak zwykłe sprzęgło tarczowe suche. Olej w tych sprzęgłach służy głównie do przedłużenia żywotności tych sprzęgieł dzięki zmniejszeniu nagrzewania sie tarcz sprzęgłowych (to tak w wielkim skrucie). Natomiast Sprzęgło hydrokinetyczne to sprzęgło, w którym ruch obrotowy z elementu czynnego do biernego jest przenoszony za pośrednictwem cieczy, przeważnie oleju. Zasada działania sprzęgła hydrokinetycznego została opracowana jak dobrze pamientam gzieś około 1930. Główne założenie polega na połączeniu w jednej obudowie pompy oraz napędzanego przez nią wirnika.

 

 

Edytowano przez michal1313

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez SPECO
      WITAM !
       
      Mozna powiedzieć że jesli chodzi o ciagniki to jestem "zielony" zakupiłem w ostatnich 5latach 2szt. pierwszy to zetor 5320 2002rok w tym roku zakupiłem model POKAZOWY od zetora z KALISZ-a jest to 2006 z przebigiem 5 Mth - a jeśli chodzi o jego obsługę to jestem ciemny ! Ale powoli sie uczę ! Będą mi słuzyć do odśnieżania zimą no i jakiś lekkich prac leśnych w innych porach - zwożenie dębiny itd. . .
       
       
      Zwracam się z prośbą o jakąś podpowiedz jakich oleji i płynów uzuwacie ?! Czy tylko te podane w książce serwisowej czy może jakiś inne ?? ?? ??
       
       
      Pozdrawiam Radek
    • Przez Marco007
      Witam, zwracam się z zapytaniem do znawców silnika jaki znajduje się w mojej Forterze 11441. Mianowicie postanowiłem zamontować zegar doładowania turbo (chciałem zobaczyć kiedy turbo wstaje bo na niskich obrotach ciężko się rusza - choć ten model tak ma,wiadomo) i mu mojemu zaskoczeniu podczas pracy w pełnym obciążeniu zegar wychyla się na 1,5 bar - co moim zdaniem jest za dużą wartością na ten silnik. I teraz pytanie do was czy to jest norma czy coś szukać A jeżeli tak to gdzie? Dodam że podczas pracy gruszka od zwrotu odpowiedzialnego za ograniczanie ciśnienia nie pracuje a gdy wydłużę sztange tego zaworu to turbo wstaje duuuzo później więc to rozwiązanie odpada. 


    • Przez pudło
      Bardzo wolno opadają ramiona podnośnika (z obciążeniem 500 kg.trwa to ok 20 sekund ) ,Czy jest możliwość jakoś to wyregulować , jeśli tak to podpowiedzcie jak to zrobić ? (przestawianie dźwigienki w kabinie od regulacji szybkości nic nie daje - żadnej reakcji) Gdzie szukać przyczyny?
       
    • Przez klocek1231
      Witam. Od jakiegoś czasu zauważyłem spadek mocy przy mojej forterra 11441. Widzę ze jak np siałem na dwójce na dwóch polbiegach i zawsze szedł sobie leciutko z dużym zapasem mocy, teraz czuję jakbym nie wiadomo jaki wielki siewnik ciągnął za sobą. Jadę na 1800obr i jak dodam gazu to praktycznie juz te obroty ledwo co sie wkręcają... Bardzo wolno... To samo w orce. Orałem zawsze na jedynce z jednym polbiegiem. Teraz w zasadzie musiałem albo z dwoma polbiegami albo na czwórce polowej....  Większość prac polowych wykonywałem zawsze w zakresie 1700-1800 obr Mam wrażenie ze do tych 1600 obr ciągnik  mniej więcej ma podobna moc co zawsze... Problem pojawia sie od 1700 wzwyz. 
       
       
      Ciągnik nie dymi ani nic 
       
       
      Z góry dziękuję za porady 
    • Przez Marcink10
      Witam. Potrzebuje pilnej pomocy z pacjentem zetor forterra 11441. A mianowicie problem polega na tym że podnośnik nie działa (jedynie czasami po odpaleniu chwile podnosi) oraz nie działa wgl wałek wom. Problem rozpoczął się po umyciu ciągnika. Sprawdzone kostki pod kabiną, wszystkie wyczyszczone i zapśikane contactem i nadal nic nie pomogło. Sprawdzone także kostki przy ehr. Proszę o pilną pomoc i z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj