czy Waszym zdaniem poziom rolnictwa ma wpływ na cene gleb?

[lukas1982 0]

Powiem, gdyby wyodrębnić tylko te gospodarstwa w skali kraju mające >25ha to różnicy pewnie żadnej nie będzie, niezależnie od warunków panujących w danych regionach.

A że ktoś kto ma jeszcze mleko pod nosem się rozpycha tym czego ojciec osiągnął pozostawiam bez komentarza.

W hodowli wielkopolsce nie ustępują kujawy i podlasie a może i nawet przewyższają.

W produkcji roślinnej dobrze radzi sobie opolskie, zachodnio pomorskie itd

[tomaszpa1 0]

StasiekS , jak ktos głupimi tekstami do mnie wali to co ja mam mu odpowiedziec? przeciez głupi człowiek nic nie zrozumie .przedstawilem Kilka atutów swojego regionu , jakos z tydzien temu w temacie ceny ziemi , czytaj moje posty od samego poczatku bo widze ze do tematu niedawno dołaczyles.

[Lukasz1987 61]

Jak to mawiał wielki Polak Józef Piłsudski Polska jest jak obwarzanek kresy urodzajne centrum nic , chyba nie muszę pisać, kto mieszka w centrum a kto na kresach

A i kawał mi się o Łódzkiem przypomniał

spotyka się dwóch kolegów w szkole i jeden mówi do drugiego

-słyszałeś mojej sąsiadce pies uratował życie jak dostała zawału

-co? pies? jak to możliwe?

-nie wpuścił na podwórko pogotowia :lol::lol:

a propo biedy

lubelskie 18,9% współczynnik ubóstwa

łódzkie 18% współczynnik ubóstwa

to tam w łódzkim tacy mądrzy a biedni jak na wschodzie a nam to wytykacie?

tyle, że wy o dopłatach do bydła, czy funduszach na rozwój najbiedniejszych regionów UE to możecie pomarzyć nie wspominając o kasie na rozwój ściany wschodniej B)

[tomaszpa1 0]

ale ty mnie denerwujesz mowie ze nie jestem z łodzkiego tylko z wlkp ile razy mozna to samo pisac?

a dlaczego chcieli rozwoj sciany wschodniej? dlatego zeby zniwelowac roznice miedzy wschodem a zachodem bo kazdy z nas o tym wie jakie sa roznice.

[farmermf 80]

@tomaszpa1 jak chcesz zniwelować różnicę między wschodem a zachodem to jeszcze musisz dużo w siebię zainwestować. :lol:

[Lukasz1987 61]

ale ty mnie denerwujesz mowie ze nie jestem z łodzkiego tylko z wlkp ile razy mozna to samo pisac?

z wzajemnością, tyle, że zaczynasz się gubić w tym co piszesz jesteś z wlkp, gospodarstwo w łódzkim a jak ktoś napisze coś na której woj to ty od razu jesteś z innego :lol:

dlatego zeby zniwelowac roznice miedzy wschodem a zachodem bo kazdy z nas o tym wie jakie sa roznice.

z łódzkim prawie żadne, z wlkp obecnie znikome, ale to my mamy kasę a wy zakładacie takie id(..)ne tematy aby się dowartościować

Edytowano Listopad 9, 2011 przez Lukasz1987

[tomaszpa1 0]

Lukasz1987, ale mnie wkurzasz . popatrz sobie jakie mam nr tablic na ciagnikach , przyczepach w filmach na youtubie , bo widze ze nie wierzysz mi skad jestem!!! i kłóc sie z głupim jakie prawie zadne róznice ? sa spore różnice i parcie na rozwoj ściany wschodniej bo noramalny człowiek, obiektywny doskonale o tym wie i nie mowi ze 2 równe jest 1. a ty zaczynasz mi takie cos wmawiac;] mi nie musisz mozesz innym naiwniakom;]

[Gość Profil usunięty]

twierdzisz, że na cenę ziemi ma wpływ poziom rolnictwa

owszem trzeba brac to pod uwage ale jezeli rolnictwo było by słabe nikt by w Wielkopolsce nie płacił 80 tys zł/ha 2 klasy tak jak wspomnialem kilka postów wczesniej.

tutaj twierdzisz, że wcale tak różowo w wlkp nie jest (...)takze wiesz poziom rolnictwa ma wpływ na cene ziemi rolnej

Mam na mysli to ze rolnicy z WLKP nie tylko maja duza wiedze , madrze sie kieruja i umieja dobrze zarzadzac swoimi gospodarstawami i to niekoniecznie jakims duzymi po 100 ha bo duzo gospodarstw w WLKP jest rozdrobionych

tutaj twierdzisz, że mały też może się świetnie rozwijać

koło kalisza sa małe gospodarstwa ale trudnią sie uprawa warzyw i jest kilka wsi ktore wygladaja niesamowicie tak ludzie maja urzadzone podwórka ze byłem zaskoczony.

przyznajesz, że w wlpk jest bardzo duży obszar z małymi gospodarstwami

w wielkopolsce gospodarstwa od strony łodzkiego tez sa małe po kilka ha dopiero w kierunku Piły, okolice Murowanej Gosliny i na zachod pod Poznania sa dosc duze obszarowo,

więc wytłumacz mi jedno, albo kilka

-skoro uważasz, że łódzkie jest lepiej rozwinięte rolniczo od Lubelskiego to dlaczego, w twoim regionie ceny gruntów spadły? rolnictwo obniżyło poziom? dlaczego cena ziemi jest na bardzo podobnym poziomie do Lubelskiego? ten sam poziom który w dodatku spada?

własnie słyszalem o takiej sytuacji jak ty mowisz ze jeszcze rok , dwa do tyłu przykładowo brali ziemie po 30 , 35 tys za ha i nikt sie za wiele nie targował a teraz nie chca dac wiecej jak po 25 tys. pisze o tym poniewaz osoba ktora mi to mowiła mieszka w twoich stronach. niech sie tylko skoncza kredyty preferencyjne to zobaczymy czy ceny nie spadną chociaz troche. juz widze ze ziemi jest coraz wiecej do sprzedazy a kupujących nie az tak duzo przy obecnych cenach u mnie po około 25 tys/ha

w końcu zdaje się to w wlkp doktorek na uczelni twierdzi, że nie płaci się za coś ile cos jest warte tylko tyle ile jesteś w stanie zapłacić, bieda was dopadła? notabene macie ją na poziomie Lubelskiego. Więc dlaczego piszesz, że wschód kojarzy się z biedą? swojej nie widzisz? wlkp wcale nie ma lepiej.

Twierdzisz, że wlkp małe się utrzymają, a już na wschodzie że jak ktoś ma mało pola to poległ na starcie. Jakim cudem? potrafisz to sensownie wyjaśnić, czy po prostu po raz kolejny napisałeś coś bez zastanowienia?

Opisujesz Lubelskie w poziomu tego co zauważyłeś w biedniejszych regionach, a wlkp i łódzkie to co zauważyłeś w tych bogatszych. Jaki w tym sens? tak jak Łukasz napisał chcesz się dowartościować?

Moje zaproszenie jest nadal aktualne, przyjedź do nas do Lubelskiego na wschód , tylko weź dużo wody bo jak zobaczysz jak gospodarują rolnicy na schodzie to szybko spalisz się ze wstydu. Owi rolnicy nie muszą wzorować się na kimś, My mamy dewizę, że to na nas mają się wzorować. Cały czas się popisujesz, że taki z ciebie rolnik na wzór tych z wlkp, że zaburzanie nie remontują swoich obejść, a u ciebie co? stodoła ze strzechą :lol: czym się różnisz od nich? dla Mnie niczym.

Twierdzisz, że mając 26ha nie wróży nic dobrego na przyszłość. Ba w dodatku 26ha na wschodzie. To dlaczego uprawiasz pole takimi gratami? Przytoczona przez Mnie osoba ma 1/3 pola tego co ty a ma dwa ciągniki i kombajn, który wykorzystuje usługowo. A ty co? trochę szrotów, zetora, siewnik i rozsiewacz :lol: A Ja człowiek ze wschodu, bez wykształcenia rolniczego, z kupionym zaświadczeniem, że jestem rolnikiem (tak się szczyciłeś, że w wlkp jest tyle osób z papierami rolnika, ciekaw ilu jest takich co dali parę zł i je dostali za nic) w twoim wieku miałem całe obejście i park maszynowy dobrany pod swoje gleby, z tego tylko gruber i ciągnik był używany, a tak wszystko od nowości w rodzinie. Ba stosowałem technologie o których ty do tej pory możesz pomarzyć. Taki mądry z wlkp a prowadzisz jakieś badania z branży rolnej? o zasięgu lokalnym, bo do mnie zacofańca ze wschodu to za 100 lat nie dorównasz, abyś o zasięgu międzynarodowym prowadził.

Rozwój ściany wschodniej umożliwili nam politycy ... niemieccy ładując kasę na rozwój ziem po NRD, była uchwała w Europarlamencie, że biedni z przygraniczy dostają i się dostało z urzędu LU, a łódź tak samo zacofana i o tej kasie może pomarzyć, tak jak Łukasz pisze.

 

A i jak coś piszesz, to nie odwracaj kota ogonem w ciągu kilku dni, bo tutaj już jest, że mały się nie rozwinie :blink: :

JanekJelonek, liczy się koszt produkcji i cena po jakiej możesz to sprzedać - nieprawda bo rolnik ktory ma 20 ha i nawet plony przykładowo po 8 t /ha nie jest w stanie zarobic tyle co rolnik majacy 200 ha i zbierający chociaz 5 t/ha .

Edytowano Listopad 10, 2011 przez Profil usunięty

[farmermf 80]

@JanekJelonek, bardzo do rzeczy napisane , tylko raczej autor tematu długo ci na to nie odpowie, musi pozbierać myśli.

[silva 19]

Pojedź sobie w Lubelskim w okolice Hrubieszowa, zmościs, tomaszowa i nie tylko jest wiele potężnych gospodrstw którym możesz tylko zazdroscić. Oraz gdzie cena ziemi wcale nie jest niższa niż w wielkopolsce czy kujawach. Wszystko zależy od mikroregionów.

[milanreal1 319]

Ostatni post jest bardzo dobrze napisany.

Poza tym uważaż ze się troche zbytnio uczerpiliście autora tematu. Akurat autora ma pecha takiego że w temacie wypowiadaja się rolnicy nie tylko z dużą wiedzą ale także z perspektywicznym gospodarstwem. A tak koledzy pomyślcie o całym województcie a nie tylko o swoich gospodarstwach. W każdym wojewódzcwie są porządne gospodarstwa,ale też i są takie które sa poniżej krytyki(średnia plonu, zrednia zuzycia nawozów w gospodarstwie, średnia zużycia śor, średnia wykształcenia to się musiało skądś wziąć). Taki GUS, lub inny instytut prowadzący takie badanie nie wymyślają sobie tych statystyk. A wyniki takich statystyk podałem w tym temacie lub w cenach ziemi jak zboczyliśmy z tematu.

Osobiście wg mnie w każdym województwie mamy gospodarstwa wysoko rozwinięte i fatalnie prowadzone. Ja mieszkam w woj kuj-pom. Ale na Kujawach poziom rolnictwa jest kilkunastokrotnie lepszy niż u moich okolicach.

[ChiquitaB 754]

Ja również mieszkam w kuj-pom i powiem tak że w jednej wsi są gosp powiedzmy 50h wzwyż konkretnie rozwinięte i nastawione na konkretny cel czyli albo krówki albo byczki albo zboża i one prosperują b.dobrze porównując gosp ze wsi obok gdzie ktoś ma również 50h ale ma trochę byków 10 krów i sieje wszystko co się da i obrabia to starymi gruchotami i ledwo wiąże koniec z końcem. Swoje gosp każdy kształtuje sam i może być w koło pełno gosp które sobie nie radzą a zawsze trafi się taki który ma pomysł niczego się nie boi i będzie zarządzał tak że na wszystko będzie go stać i niczego nie będzie mu brakowało. U nas ceny za ziemie są wysokie tak jak pisałem 30tys za 1h ale ludzie są mądrzy i nie kupują lepiej niech leży odłogiem aż sprzedający zmądrzeje. Mojej narzeczonej ojciec jak przyjechał w moje rodzinne strony razem z kuzynem to im oczy wychodziły że u nich tak nie ma a to tylko 30km różnicy. Do dzisiaj słyszałem u nich o takim kolesiu co boi się zbierać faktury i pisać o zwrot akcyzy bo jak coś spieprzy to będą go ścigali ale bez obrazy wielu już starszych gosp tak ma że się boi zainwestować i wykorzystać UE

[farmermf 80]

Ostatni post jest bardzo dobrze napisany.

Poza tym uważaż ze się troche zbytnio uczerpiliście autora tematu. Akurat autora ma pecha takiego że w temacie wypowiadaja się rolnicy nie tylko z dużą wiedzą ale także z perspektywicznym gospodarstwem.

 

@milanreal prowadząc gospodarstwo na ścianie wschodniej nie pozwolę by jakiś małolat nazywał mnie biednym i zacofanym jeśli jego gospodarstwo prowadzone jest bogato i po zachodniemu , a w mym odczuciu to on nie jest żadną konkurencją do mego czy też innych gospodarstw w okolicy. Po prostu chlapnął coś na forum nie myśląc, że ktoś ze wschodnich województw jest na tyle inteligentny by zaprzeczyć jego bredniom.

[tomaszpa1 0]

farmermf, ale zes wymyslił to tak samo ja w swojej gminie mam jednego konkurenta ktory tez ziemie kupuje , mowisz ze mam liche budynki (stodoła i obora , dom i garaze maja dopiero 12 lat.) tylko nie zauwazyles tego ze np stodoła ktora jest do rozbiorki stoi tyle o ile , obore mam stara przerobiona na magazyn na zboze to co bede budował druga skoro hodowac nigdy nie bede , mnie interesuje tylko ziemia bo jezeli ja masz to nie masz problemu jej sprzedac . a teraz wez pobuduj jakis budynek na hodowle i po ilus latach okazuje ze jest przestarzały i trzeba go remontowac lub przerabiac. wez sobie pod uwage ile jest na internecie gospodarstw z budynkami do sprzedazy a ile ziemi rolnej? nikt juz nie chce kupowac gospodarstw z drugimi budynkami bo kazdy ma swoich dosyc i jak ma kupic budy do niczego mu niepotrzebne to ich nie kupuje w ogole. i poki co mamy tendencje taka ze ziemia mniej lub wiecej ale co roku podwyzsza wartosc , budynek z kolei z kazdym rokiem sie starzeje i spada jego wartosc , wiec chyba to wiadome co sie lepiej opłaca... a przy obecnej opłacalnosci hodowli to wole sobie zahandlowac jakas maszyna , nie wiem czy widziales na filmie na youtobie ze zajmuje sie wyrywkowo handlem ciagników , zarob chociaz 4 tys na jednym sprzedaj chociaz 5 sztuk w roku i siedzisz sobie spokojnie w domu. nigdy nie zrozumiesz mojego podejscia do rolnictwa

[farmermf 80]

Co ty z tymi budynkami, twoja stodoła twój problem, ty tylko innych nie obrażaj i się nie wywyższaj bo nie masz z czym i tyle.

[milanreal1 319]

@milanreal prowadząc gospodarstwo na ścianie wschodniej nie pozwolę by jakiś małolat nazywał mnie biednym i zacofanym jeśli jego gospodarstwo prowadzone jest bogato i po zachodniemu , a w mym odczuciu to on nie jest żadną konkurencją do mego czy też innych gospodarstw w okolicy. Po prostu chlapnął coś na forum nie myśląc, że ktoś ze wschodnich województw jest na tyle inteligentny by zaprzeczyć jego bredniom.

 

A to teraz rozumiem Twój tok myślenia. Ja w każdym razie rozumiem to tak jak w poprzednim poście myślałem. Po prostu uważam ze w każdym regionie polski mamy "bogate gospodarstwa na full wypasie " Mi się wydaje ze @tomaszpa trochę złe opisał swoje wnioski, bo wg mnie nie twierdzi że na wschodzie jest sama bieda z nędzą.

[Lukasz1987 61]

bo wg mnie nie twierdzi że na wschodzie jest sama bieda z nędzą.

nie zgodzę, się z Tobą

wiecie jaka jest prawda? z kim sie kojarzy WLKP ? z rolnictwem , dobrym rolnictwem i bogactwem a wschod z czym ? no raczej z bieda i zacofaniem

Po prostu chlapnął coś na forum nie myśląc,że ktoś ze wschodnich województw jest na tyle inteligentny by zaprzeczyć jego bredniom.

dobrze rzeczesz

no i jakoś autor tematy nie potrafi odpowiedzieć, na zadane pytania

Edytowano Listopad 10, 2011 przez Lukasz1987

[farmermf 80]

Milanreal, właśnie, uważne przeczytaj cytat przytoczony po wyżej.

[marekgizio 4]

farmermf --> pogódź się z tym że my z ciemnego wschodu to jesteśmy chamy i prostaki. Gdzie nam do mundrych i rozwojowych bambrów z zachodu.

[farmermf 80]

Niestety Marek często takie poglądy się mnożą, ale tu na tym forum to nie dam se kitu i zniewagi wciskać. Jakby co to my zacofani mamy jeszcze kosy na stanie i jakby co to tylko na sztorc i do boju, a oni co wezmą? Nowoczesne kosiarki na plecy? :lol:

[rollo29 81]

Panowie spieracie się o poziom rolnictwa w swoich województwach lecz nie bierzecie pod uwage coś takiego jak zaopatrzenie i otoczenie rolnictwa .Przykładowo w moim powiecie na zakup gruntów stać głównie właścicieli zakladów mięsnych i innych inwestorów ,nastawienie władz gminnych jest takie by pomagać każdemu dziwnemu inwestorowi z pieniędzmi np. pan Ptak ze Rzgowa bo obiecują miejsca pracy. A rolnik jest potrzebny tylko do tego by oddać ziemie pod inwestycje i w dożynki przyjść z wieńcem do pamiątkowego zdjęcia z władzami. Co do zaopatrzenia rolnictwa muszę przyznać że liczy się tylko zachód kraju części używane maszyny no chyba że do ruskich sprzętów

[farmermf 80]

A ty myślisz że Nam czegoś brakuje do rolnictwa? W promieniu 50km mam serwis i dilerów takich marek jak;

-JD,Mf, Fendt, Valtra, Claas, NH,Lamborghini, 3 sklepy Grene, Granit, Producenta Farmera, i olbrzymi zakład produkcji Pronaru. Masz w swej okolicy choć jednego PRODUCENTA ciągników rolniczych? Terminal przeładunkowy nawozów ze wschodu tez mamy. W promieniu 30km Jest Elewarr(do którego mam 3km) i 5 prywatnych skupów zbóż i rzepaku. A złomu używanego tez jest, kwestia czy to kogoś interesuje.

 

Co do władz to u nas też wójt obiecywał że w nowym zakładzie Ikei( do której mam 1km) będzie 2tyś miejsc pracy , ale co do czego to na 100ha ziemi rolnej będzie tylko 250 miejsc pracy, także nawet władza tak samo z ciemnia jak u was. :lol:

Edytowano Listopad 10, 2011 przez farmermf

[milanreal1 319]

Milanreal, właśnie, uważne przeczytaj cytat przytoczony po wyżej.

 

Tak przeczytałem i przyznaje wam racje.

[silva 19]

W 100 % popieram farmermf Pięknie prawi U nas w niektórych rejnach również jest podobnie. Często przedsiębiorcy jedynie kuują ziemie i przebijaja sie nawzajem z ceną mając swojej siemi setki albo tys ha.

[damian40000 86]

cena ziemi zależy głównie od tego ilu jest na nią chętnych region nie ma tu znaczenia. Jestem z kujawsko-pomorskiego i w mojej wsi są 2 gospodarstwa ponad 100ha, 3 ponad 50ha, kilka 20-30ha i kilka poniżej 20. W tym 7 największych nastawionych na produkcję mleka sąsiednie wsie mają podobną strukturę. Dlatego właśnie cena 30tys za ha 4 klasy nikogo nie dziwi. Ale nawet w moim powiecie są wsie gdzie nie ma ani jednej krowy przeważnie jest tam jedno lub dwa gospodarstwa nastawione na produkcję roślinną i mają tyle ziemi że więcej im nie potrzeba. I tam cena ziemi nie przekracza 20tys a na gorsze kawałki nie ma wcale chętnych.