Mam problem

[MrRolnik14 0]

Mam problem zastanawiam sie z tato bo tata ma 7ha i chodujemy troche tuczników ale to się zabardzo nieopłacało i niemamy juz a z reszta słaby rok umnie był i zboza niema i zastanawialismy się bo mamy bardzo małe podwórko stare chlewki i czy trzymac w nich tuczniki czy magazynowac zboze i sprzedac jak bedzie dobra cena jak myslicie?Tata mówi o a moze krowy no ale małe podwórko i trzeba przerabiac chlewy.Prosze o porade:D

[Moorgi 576]

Rzuć to w cholere i rób na Rumuńską Pande

[lamerc360 1]

na chodniku pan da? ;]]

[MrRolnik14 0]

No co radzicie chodwac tuczniki czy nie prosze o rade

Edytowano Październik 25, 2011 przez MrRolnik14

[janczar810 302]

na serio to tak obsiej pole tzn te 7ha i idz to jakieś pracy czyli ogolnie pole potraktuj jak swoje hobby bo i tak jakbys chcial z tego wyżyć to nie ma szans (nie biore pod uwage warzywnictwa i działów specjalnych)

[adrin6231 13]

kolega janczar810 ma racje nie pożyjesz na tych 7ha ani ty ani twój ojciec niema co przerabiać i inwestować specjalnie zasiej to pole zbież plon wez dopłate i masz premie a pozatym to prace sobie znajdz w jakies spokojnej firmie 8 godz porobisz i gra muzyka

[ArekDzej 0]

Witam Pany!

Wiecie jak ten kolega zakładający temat sie teraz czuje? jak by mu ktoś w pysk dał, całe plany i marzenia o rozwoju gospodarstwa o zmianie profilu itd itd w jednej chwili pękły czytając Nasze posty. Ale o jest najgorsze, to to,że niestety tak właśnie jest i kiedyś wielodzietne rodziny żyły z kilku hektarów a dziś to najczęściej "tylko" dodatek do pracy poza rolnictwem...cholernie smutna prawda...pozdrawiam.

Trzymaj się MrRolnik14

[zetorek5011 3]

Mój dziadek zaczynał od jednego ha , teraz tata ma 25 ha . Tylko że w tedy były inne czasy i rolnictwo , nawet na małej powierzchni przynosiło dochody . Oczywiści z samego gospodarstwa dziadek nie żył , pracę też miał dopiero później , gdy gospodarstwo się rozrosło przestał pracować i bardziej zajął się gospodarstwem.Ale jak już wspomniałem to było kiedyś , w dzisiejszych realiach ciężko będzie wam się wzbić do góry.

[lamboEVO100 513]

jak w miarę dobre ziemię to ja bym pomyślał o warzywach :huh:

[Damian0218 17]

na serio to tak obsiej pole tzn te 7ha i idz to jakieś pracy czyli ogolnie pole potraktuj jak swoje hobby bo i tak jakbys chcial z tego wyżyć to nie ma szans (nie biore pod uwage warzywnictwa i działów specjalnych)

U nas robimy identycznie a potem zboże sprzedajemy... Ja robię w polu a tato ma firmę...

[Gość marekfarmer]

Moim zdaniem przestaw się na krowy mleczne i chów opasu zasiejesz kuku zrobisz sianokiszonkę i jakoś dasz radę możesz wyslotków dokupić i jakoś dasz radę powiększysz gosp. Krowy dadzą ci co miesięczne dochody. Albo na same opasy na 7ha trochę tego wyhodujesz.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[przemrolnik 14]

Ja bym Ci radził iść do państowej pracy, a to gospodarstwo, plony i dopłaty traktować jako "dodatek" .

Zboże do kupki, i sprzedawać.