pawlus224

Nowy ciągnik uniwersalny na gospodarstwo 10 -20ha ?

Polecane posty

pawlus224    2624

Witam :)

 

Przeczytałem kilka podobnych tematów ale nie znalazłem ciągnika który byłby "uniwersalny" w mojej sytuacjii ...

 

Pół roku temu pojawiła się nadzieja na nowy ciągnik rolniczy po ponad 24 latach od zakupu ostatniego nowego ciągnika jakim był ursus c-360 3p . Początkowo miał to być MTZ belarus 820/820.1 , ale po przemyśleniu doszedłem do w niosku że największy ciągnik ma u nas najmniej do roboty , a stara poczciwa 385 ma jeszcze zdrowe serce i nie ma potrzeby jej wymienianiać .

Ale po kolei ...

 

Obecnie tata ma gospodarstwo o powierzchni około 15 ha użytków rolnych plus nie wiele mniej użytków zielonych i łąk , w tym roku złożyłem dokumenty o przyznanie srodków w ramach programu "młody rolnik" - udało się B) decyzja pozytywna , także za ciągnikiem trzeba się rozejżeć ;) Przejmuję gospodarstwo 10 ha i teoretycznie mam ursusa c-330 i 3512 , tata zas ma c-330 i c-385 , Ja swoją c-330 planuję sprzedac i zastąpić nowym ciągnikiem który narazie będzie ciągnikiem pomocniczym (kosiarka , prasa kostka , siewnik itp.) na "naszych" 20-paru ha, ale nie wykluczone ze za kilka lat będzie musiał sobie poradzić jako ciągnik główny na "moich" 10 ha , ponieważ ursusa 3512 zdecydowanie w tej roli nie widzę .

 

Reasumując przez pierwsze lata ciągnik bedzie pracował wraz z ekipą ursusów

c-330

3512

c-385

a później prawdopodobnie tylko z ursusem

3512

 

I o to jet pytanie , jaki ciągnik kupić ? jakiej marce zaufac ? Czy postawić na ciągnik z 4x4 czy odpuscić to sobie ?

 

Nie ukrywam ,że jako młodemu rolnikowi zależy mi żeby zmiescic się w 75tys zł brutto lub ewentualnie pare tys dołożyć ;)

 

Myślę intensywnie nad : farmtrackiem 555 (przy tym modelu zastanawiam się tez nad założeniem szerszego ogumienia , tura lub przedniego tuz'a) , ursusem 3724 , kioti dk551c z ciągników mniejszych

i farmtrackiem 670 , fotonem 604 z ciągników mocniejszych .

Ważne zeby ciągnik palił jak najmniej , miał w miarę dobry uciąg , i miał przeswit porównywalny z ursusem c-360 , poprostu szukam idealnego następcy legendarnego 3p :)

 

 

Poradzicie coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotruniu25    3160

Jeżeli ma kiedyś pracować z U3512 to raczej pomyślał bym coś w granicach 75 km z 4x4 bo później jak sprzedasz 385 może się przydać więcej koni niż 48km. B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lamboEVO100    513

to może ten farmtrac tylko ten większy, bo tym mniejszym to poradzisz tyle co 3512. Moim zdaniem są to nie głupie ciągniki i części tanie sam mam nadzieje że kiedyś wymienię c330 na ft 555 , koniecznie bierz z przednim napędem bo często się przydaje. A tego kioti i fotona to bym odpuścił bo to ciągniki z daleka :P i nie wiadomo co będzie z parę lat z częściami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja tez bym ci farmatracka poradził ciągnik naprawde super w tej cenie :)lub coś z gamy same deutz fahr o mocy 60, 70 km tylko one już droższe są no ale i wyposażenie i komfort lepszy ale farma track jak najbardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeznik13    287

No to ja bym radził Farmtraca.Bardzo dobre ciągniki,oszczędne,zwinne.Posiadacze chwalą sobie takowe ciągniki.A do prac pomocniczych ideał,zam się będę zastanawiał nad małym farmtrakiem 4x4 do prac z kosiarka,prasą,itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315
... Myślę intensywnie nad : farmtrackiem 555 (przy tym modelu zastanawiam się tez nad założeniem szerszego ogumienia , tura lub przedniego tuz'a) , ursusem 3724 , kioti dk551c z ciągników mniejszych

i farmtrackiem 670 , fotonem 604 z ciągników mocniejszych .

Ważne zeby ciągnik palił jak najmniej , miał w miarę dobry uciąg , i miał przeswit porównywalny z ursusem c-360 , poprostu szukam idealnego następcy legendarnego 3p :)

 

 

Poradzicie coś ?

1. przestań myśleć i zacznij szukać, pojeździj po okolicy i pojeździj tym co mają dealerzy na placach.

2. Farmtrac 555 jest za mały, dokupisz ziemi albo przejmiesz wszystko po rodzicach i głównego ciągnika do ciężkich prac nie będziesz miał.

3. co do spalania - ja na to nie patrzę, patrzę na zrobioną pracę i to ile zdrowia ocalę zamiast turlać się w wynalazkach typu C360.

4. zastanów się co chcesz robić w tym gospodarstwie i wtedy myśl o ciągniku bo na chwilę obecną chcesz wymienić ciągnik na nowszy - obyś nie miał problemów z umotywowaniem tego dla ARiMR co mieli poniektórzy znajomi (bo też chcieli coś o podobnej mocy co mieli na podwórku).

 

 

 

Jeżeli ma kiedyś pracować z U3512 to raczej pomyślał bym coś w granicach 75 km z 4x4 bo później jak sprzedasz 385 może się przydać więcej koni niż 48km. B)
dobrze myślicie.

Coś o mocy 65-80KM, 4x4 i jakby miało rewers to byłby super (TUR).

MTZ - obecnie za drogi w stosunku do jakości i serwisu.

Foton - chińczyk i zero dostępności części.

Polmot H - trochę drogawy i najsłabszy ma 80KM ale godny rozważenia.

Kiotti - drogawy

TYM - też drogawe.

URSUS - nie napalałbym się tak jak niektórzy na tym forum.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matus951    6

Ja osobiście bym dołożył, jeśli miałbym z czego i kupiłbym najmniejszego Zetora Proxime 4x4, a nie bawił się w jakieś wynalazki typu foton, farmer, kioti czy tym.

A koniecznie musi być nowy? Może warto by było tą część pieniędzy z MR, co można wydać na dowolny cel + jakieś oszczędności wydać na ciągnik, np http://otomoto.pl/deutz-fahr-dx-4-50-A82231.html albo http://otomoto.pl/john-deere-3040-1985r-nie-3140-3050-3040-90km-A48827.html Zawsze trochę mocniejszy, zachodni i jeśli będzie zadbany to wytrzyma więcej niż nie jeden nowy wynalazek :)

Edytowano przez matus951

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeznik13    287

kolego @matus951,nowe to nowe,nie musisz pod tym leżeć i grzebać.Skąd wiesz na jaki trafisz?,nikt Ci prawdy nie powie jak używany ciągnik kupujesz,a szczególnie tylko letni.Wygląd może mieć niezły,zadbany,ale nie wiadomo co w nim siedzi.A nawet zakładając,że nowy ulegnie jakiejś awarii,to się nie martwisz,bo przyjeżdża serwis i robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wacek21    35

Jeśli chce kupywac za premie to sprzet nie moze miec wiecej jak 3 lata. Wiec takie wynalazki które podał kolega 2 posty wyzej odpadaja, chyba ze za 70% kupisz sprzet nowy a za reszte + wlasne oszczednosci kupisz co sobie chcesz o ile te oszczednosci masz...


Fendt 400tyś,John Deere 200tyś,Zetor 150 tyś,jazda 60tką, bezcenna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

powiem ci, że będziesz miał ciężki wybór, dlatego że chcąc kupić dobry ciągnik o mocy ok 80km to trzeba wydać coś ok 100-110 tys zł, a jeśli chciałbyć kupić tylko do 75tys zł to dobrym rozwiązaniem byłby chyba Farmtrac :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matus951    6

Jeśli chce kupywac za premie to sprzet nie moze miec wiecej jak 3 lata. Wiec takie wynalazki które podał kolega 2 posty wyzej odpadaja, chyba ze za 70% kupisz sprzet nowy a za reszte + wlasne oszczednosci kupisz co sobie chcesz o ile te oszczednosci masz...

 

Nie jestem pewien ale chyba jest to 5 lat.

 

Toteż napisałem że za tą kasę, co można z nią zrobić co się chce i trochę własnych oszczędności. A za pozostałem 70% można kupić jakąś przyczepę, prasę, kosiarkę lub inne rzeczy.

 

@rzeznik13 - nowe, nie znaczy zawsze lepsze. Owszem, równie dobrze może i 20 latek i nowy być bezawaryjny, jak i może być szrotem totalnym. A pozbyć się takiego kioti, tyma lub innego nie będzie tak prosto, i wciągu kilku lat stracimy na nim dużo więcej na wartości niż na takim Dfie czy jelonku :) Części łatwo dostępne do nich są, komfortem 20 latki nie będą odbiegały od nowych, będą na podobnym poziomie technicznym, choć czasem jelonki zdarzają się z klima, i te troszkę nowsze już z półbiegami :) Ale za takiego to już 45 trzeba położyć napewno. ;) Spokojnie dałby radę w dużej 3, małej 4 w obrocie, 3m agregatem uprawowo siewnym czy gruberze 2.6m. Zawsze za kase z MR możesz kupić jakiś nowy gruber i pług. Za te 50 tyś spokojnie dostaniesz. Mandam 2.6 kosztuje około 12tyś, http://moto.allegro.pl/agregat-scierniskowy-podorywkowy-gruber-mandam-kus-i1841137117.html Pług Uni 22tyś http://otomoto.pl/unia-grudziadz-ibis-mh-3-A99272.html I zostanie Ci na jakiś rozsiewacz :)

Edytowano przez matus951

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FanUrsusa    0

A ja ci radzę sprzedaj obydwie c-330 bo jak masz 3512 to masz ciągnik do lekkich prac .Za te 2 c-330 będziesz miał z 20 tyś i masz 95 tyś . Ja proponuję :

 

http://otomoto.pl/farmer-f3-7258-nie-ursus-zetor-nie-ursus-nie-zetor-A87404.html

piękny , ma tuz na przód przyda się z uprawo-siewnym bo 2,5t na końcówkach , EHR podnośnik

z 4x40 da radę

 

http://otomoto.pl/farmtrac-670-A72505.html

też ładny podobne dane, jak u farmera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2257    142

Ile udźwigu ma ten farmer kolego w tej cenie cuda nie kupisz Ja bym zostawił 3512 i może c 385 a reszte sprzedał już byś miał poza 20 tysi prawie 100 000 złsmile.gif

ja bym ci radził troche dołożyć (jeżeli masz co) i bym kupił zetora proxime rolleyes.gif.

 

a jak nie to farmtraca farmera nie jakoś te tuzy mnie nie przekonują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

co do tego Farmrra to nawet bym na niego nie patrzył, o wiele lepsze już są Farmtrac'i, lub uzbierać jeszcze trochę i kupić Zetora lub NH TD, zawsze lepiej trochę poczekać i uzbierać kasę, aby kupić dobry ciągnik że wsiadasz i jedziesz w pole, a nie zastanawiasz co się popsuło i dzwonisz po serwis <_<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

ja proponuje podobnie jak zetorek dozbierać a nawet sprzedać to co masz na podwórku bo po co ci tyle ciągników nie potrzebne koszta a kupić jeden porządny mocy do 90KM i ty będziesz zadowolony i ojciec i bez problemu ze wszystkim się obrobicie. lepiej nie pchać się w tyle maszyn a jeden ciągnik zrobi za te wszystkie każdą robotę i przyjemniej będzie ci się pracowało. odejdą ci koszta eksploatacji 4 maszyn a zostanie jedna i o wiele taniej wyjdzie jak przy tych już wysłużonych. i tak ciągnik ma na siebie robić a nie stać w garażu i dwa razy w roku wyjechać bo nie wiadomo którym jeździć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

a przy dzisiejszych cenach ropy jest się nad czym zastanawiać, ja na twoim miejscu sprzedałbym C-385 i jedną C-330 a kupić coś lepszego i oszczędnego :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zostaw sobie 3512 do prasy kosiarki opryskiwacza i kup coś mocniejszego ok 80-90km jeśli nie masz ograniczenia z mocą ciągnika, 330 i 385 sprzedaj bo co co będą stały darmo, takie jest moje zdanie

;)


red power

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

Również jestem podobnego zdania tzn. sprzedac wszystkie oprócz 3512 i kupic jakiś większy ciągnik 80-90KM np. Zetor Proximę 90, Farmtraca 690 itp (najlepiej z WOM 540E i rewersem)

Rozejrzyj się za ciągnikami z "przeterminowanymi" rocznikami (tzn z 2009/2010 które nie zostały sprzedane i stoją gdzieś na placu) lub popokazowymi - one zazwyczaj mają niższe ceny a mimo wszystko są nowe ;)


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FanUrsusa    0

Porównanie 1. farmtraca i 2.farmera :

Moc 1.66KM przy 2200 Perkins + TURBO 2.66KM przy xxxx John Deere

Max moment 1. 265 2.256

skrzynia 1. 12x12 2.8x8 chyba

Wydatek pompy 1. 34dm 2.43dm

max ciśnienie 1.180 2.180

kika typów pracy podnośnika EHR farmer a farmtrac siłowa , pozycyjna

udźwig 1. 2.4t 2. 2.5t

masa 1. 3585kg 2. 2910kg

tak po między ale myślę że farmtac będzie lepszy . Moi sąsiedzi mają 2 farmtracki 690DT obydwaj chodzą z turem i miały już kilka problemów , pompy siadały i takie rzeczy koszty napraw do 5 tyś . przez 3lata chyba .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

A więc tak :

@nikita_bennet -

1. rozglądałem się wiosną wstępnie , pytałem o ceny farmtracków , zetora i ursusów , teraz nie mam czasu na jezdzenie po dealerach , zrobię to gdy kasa będzie na koncie ;) mam na to całą długą i nudną zimę :)

2.ziemi mi nie dojdzie , z resztą nadal będę uprawiał wszystkie pola rodziców , ursusem c-385 poprostu zarówno Ja jak i mój tata będziemy korzystac ze wszystkich ciągników narazie bez podziałów "twoje" "moje" , itak będę pracował trzyciestką i osiemdziesiątką u siebie , tyle ze za kilka lat gdy definitywnie się usamodzielnię nie chcę zeby mi ktoś łaskę robil ,że da mi ciągnika do orki czy innej pracy , tylko "od bidy" chcę sam sobie radzić moim sprzętem .

4.w swietle prawa nie posiadam ciągnika i ten nowy będzie moim jedynym ciągnikiem (prawnie) , pieniądze mam już przyznane , a w bp zaplanowałem zakup ciągnika 33-66km .

"wysprzedac wszystkie " ?

niee ... ;) czym będe wykonywał najlżejsze prace ? ładował obornik ? przewracał siano itp ? mówicie ze oszczędniejby było miec mniej ciągników ... może i racja , ale jesli chodzi o opłaty to utrzymanie c-330 i 385 mnie nic nie kosztuje :)

Na początku myślałem nad wymianą c-385 na jakiś nowy i większy ciągnik , ale jak ojciec zaczął mi podgadywac ze chcę mu ciągnik sprzedac to wolę kupic za swoje bez zadnej łaski i zeby mi nikt tego nie wypominał , po za tym szczerze mówiąc najwiekszy ciągnik u nas najmniej robi , bo tylko orze , uprawia i transportuje ciężkie materiały , także poprostu głupio by było kupic ciągnik ~80 konny który przez większosc czasu stoi , którym np. uprawię pole wiosną w komfortowych warunkach a całe lato miałbym sie tłuc i tracic słuch w 3512 ...

Jesli miałbym zmieniac głowny ciągnik to kupiłbym używkę o podobnej mocy koniecznie z napędem 4x4 , ale nie o tym w temacie .

 

Chcę kupić ciągnik który będzie wykorzystany , a nie za duży którym co prawda pochwalę się na wsi jaki on to mocny ale większosc czasu będzie stał bezużytecznie ;)

Spójżmy prawdzie w oczy 10 ha pola to i c-330 bym obrobił spokojnie , tylko chcę coś troszkę mocniejszego i bardziej komfortowego , przyznam szczerze ze gdyby produkowano nadal farmtraca 665/665dt to bym się nie zastanawiał długo bo 58km z rewerssem12/12 i w miare komfortową kabiną byłoby idealne na moje gospodarstwo :)

 

Ale skoro w tej mocy nie ma wielkiego wyboru (no może tylko zetor 65f2 za okolo 100tys zł brutto ze skzynią bodajze 10x2 i bez przedniego napędu) zastanawiam się czy kupywac coś w granicach 48-55km czy 62-66km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
look19    30

A ja powiem tak: new holland t5060 ma realnej mocy 100Km i przy ujeżdżaniu kiszonki z kukurydzy (jest już dotarty) spali ok 4l/h. Zetor 8145, czyli trochę nowszy niż 385 i z przednim napędem w turze spali 4-4,5l/h. To ja spytam tak: jaki jest więc sens kupna ciągnika, który ma 66Km i w ciężkich pracach spali więcej w przeliczeniu na wykonaną pracę niż ten, który ma 80 lub 100Km, podczas gdy ten mocniejszy jadąc "aby Polska nie zginęła" spali w lekkich pracach tyle, co te małe ciągniki? Nikt mi nie wmówi, że farmtrac 555dt spali sporo mniej niż 12l/ha orki, a raczej wydaje mi się, że spali bliżej 14-15l/ha(zależy kto i co rozumie pod pojęciem orka, bo dla mnie mniej niż 20cm głębokości to już raczej nie orka) i tym samym w lekkich zejdzie sporo poniżej 4l/h. Taki mocniejszy ciągnik przepracuje mniej godzin, a co za tym idzie mniej przeglądów na gwarancji = mniejsze koszta => mniejszy przebieg => mniej awarii => praca z tymi samymi maszynami przy niższych obrotach silnika = mniejsze zużycie ciągnika, mniejszy hałas, większy komfort,szybciej wykonane uprawy, zastąpienie kilku wyjazdów w pole jednym (w niektórych pracach),więcej czasu dla siebie, mniejsze zmęczenie i gotowość w razie nagłego, niespodziewanego przybytku ziemi (bywają tacy ludzie, którzy mogą nie wydzierżawić komu innemu we wsi jak tylko tobie, innych uważają za największe zło, a do ciebie mają zaufanie i są za tobą, a znam takie przypadki z własnego podwórka i co wtedy powiesz, że masz za mały ciągnik i ledwo ze swoimi robotami się wyrabiasz?). Poza tym nowy, mocny ciągnik odciąży w większości te stare i one wtedy idą na odpoczynek. Rozumowanie kolegi przypomina trochę mojego staruszka, który kupuje maszyny takie, jak mu unia przydzieli, a ja np. wolałbym kupić używany beczkowóz 10000l,rozrzutnik 12-14ton,przyczepę samozbierającą 48m3 i taką do ok30-40balot oraz jakiegoś jaśka ok 160-240Km (te tzw. szacowne "ogórki, czyli seria od 4040 do 4060) za ok 50tys w dobrym stanie i nie przemęczając się szybciej to wszystko(czyli 61ha) niż głównym new hollandem t5060, który nie jest zły, ale wg mnie jest za mały na ten areał, lepiej byłoby mieć np dwa o mocy ok.80Km, jeden z przednim tuzem i womem, drugi z turem, a do głównych prac większego, czyli mieć w perspektywie ( i nie wmawiać sobie, że się nie da, pamiętając ważne słowa z ambony:"...oni by to mogli mieć, gdyby tylko chcieli chcieć...") przez 20-30lat wymianę wszystkich ciągników na nowe, aby mieć choć przez chwilę poczucie, że ta ziemia jest nam poddana, a nie my jej. Lubię mieć trochę czasu dla siebie - poczytać np. agrofototongue.gif, dokształcać się też w innych dziedzinach, aby dogadać się zawsze z każdym, a nie że nie ma tematu, ponieważ nie wiem o czym on do mnie mówi, mówiąc ogólniej być bardziej światowy i nowoczesny, przełamać stereotyp rolnika jako człowieka niedokształconego, któremu "słoma z butów wystaje" i jest zaściankowy, zacofany, liczyć nie potrafi(nie mówię tu o konkretnych osobach, mówię ogólnie, co miastowi myślą na nasz temat).Popieram głosy kolegów powyżej doradzających farmtraca jak i polmota. Widziałem też polmota na żywo i prezentuje się o wiele lepiej niż zetor proxima i farmtrac 685dt (silniki mają te same)oraz jest lepiej wykończony na zewnątrz, a także jest nowocześniejszy - zetor jest strasznie wąski i chybotliwy, a także ma słabe wyposażenie i parametry względem ceny. Wydaje się ,że pol-mot będzie najlepszy, gdyż jest najbardziej uniwersalny spośród tych 3 ciągników z uwagi na okno dachowe - przydatne przy turze najcięższy i ma podnośnik o średniej sile podnoszenia - 3700kg, najsłabiej farmtrac - 3100kg, zetor 4150, z tym ,że zetor ma długości 3,85m, a pol-mot 4,22, farmtrac 4,28 zetor waży 3750kg, a pol-mot 4215,farmtrac 3980kg, pol-mot i farmtrac mają elektrohydrauliczne włączanie blokady, przedniego napędu jak większość ciągników, a zetor ma elektropneumatyczne, przez co ok10-20% paliwa idzie na sprężarkę, która działa cały czas i bez której cały czas włączony byłby przedni napęd. Przewaga farmtraca jest w liczbie biegów - 24/24, zaś zetor i pol-mot po 12/12. Przewagą pol-mota zaś jest najniższa cena oraz standarowe obciążniki przednie i na kołach, czego konkurencja w tej cenie nie posiada. Poza tym powszechna opinia o tym, że zetory są coraz gorsze no i zetor jest na zwolnicach, a pol-mot i farmtrac na półosiach i na "stare lata" półosie nie będą trzeszczeć, a zwolnice będą no i na koniec okno dachowe, które w zetorze i farmtracu jest niedostępne nawet za dopłatą i klimatyzacja standardowa, która w zetorze kosztuje 6000netto+vat(sic!), a w farmtracu kosztuje 5000zł. Tak więc niech kolega sam rozważy, co lepsze. Dla mnie wybór jest oczywisty. Poza tym kolega, jak już będzie miał nowy i nowocześniejszy ciągnik, to stwierdzi z czasem,że nawet do cofnięcia pod świński wózek ten nowy ciągnik jest skrętniejszy (mimo, że szerszy, z większym ogumieniem i o wiele większy - dłuższy czy wyższy) od poczciwej 330 czy tam 3512 no i na pewno lżej kręci się kierownicą.

Edytowano przez look19

Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawlus224    2624

Kolego , masz dużo racji ... czytam , analizuję i daje mi to do myślenia ;)

 

 

Ale czy to nie przegięcie kupować taki ciągnik na tak (mały) areał ?

 

Hmm... nie sztuka kupić dobry duży ciągnik i nadal większosc mth "stukac" małymi ciągnikami , moim zdaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

powiem tak, u nas większość prac przy tym areale to kiedyś robiła C-385 + C330M. Pojawiła się okazja kupić Zetora 10145 - kupiony (C-385 sprzedany), w zeszłym roku kupiłem MTZ 952.3 i teraz jest C330M + Z10145 + MTZ 952.3.

Pierwotnie ciapek miał robić w siewniku opryskach i nawozach a Z10145 w orce/brony i transport - wymieniony siewnik opryskiwacz i rozsiewacz. Wszystkie prace przejęły dwa większe ciągniki, ciapek robi obecnie za "miotłe" czyli przynieś wynieś pozamiataj czyli przestaw, podciągnij, zaciągnij, podskocz zawieź to czy tamto.

Ziemi mam tyle samo ale z robotą uwijamy się kilka razy szybciej - mam więcej czasu dla siebie, więcej czasu na naprawy innych sprzętów w okresie wiosenno-jesiennym. Mam więcej czasu na poszukanie jakiejś ziemi do kupienia bo tylko zwiększanie areału da mi jakąś szansę rozwoju.

 

Tak więc kupno ciągnika o większej mocy zawsze ma sens.

Edytowano przez Nikita_Bennet

pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Młodyoporowiec
      .
    • Przez Tomtu
      Na początek pragnę się przywitać z forumowiczami.
      Ale do rzeczy interesuje mnie wasza opinia jaki ciągnik może chociaż na początek ile koni powinien mieć waszym zdaniem główny ciągnik na 150 ha:
      Będzie współpracował z: pługiem obrotowym (ma być dobrany do ciągnika 4 lub 5 skib + wał)
      agregat siewny Amazone RPD 301
      duże przyczepy 10t 14t
       
      wydaje mi się ze coś w granicach 160KM tylko czy tyle wystarczy na pług 5 skib plus wał na przedni tuz a może odpuścić sobie 5 skib i skupić się na porządnej 4
    • Przez massey12
      chce nowy ciągnik jakis lepszy niz 1614 najlepiej jakis zachodni
    • Przez Insens88
      Witam wszystkich!
      Odziedziczyłem małe gospodarstwo sadownicze z sprzętem. Sprzęty stare tj. Ursus C360, opryskiwacz sadowniczy na kołach, opryskiwacz sadowniczy zawieszany, rozrzutnik nawozów, rozdrabniacz (rotosan), platformę sadowniczą hydrauliczną.
      Jako, że ciągnik jest już bardzo stary - chyba 1968 rok - chciałbym zakupić dodatkowy ciągnik, który podoła wyżej wymienionym sprzętom i da radę to zrobić na 2 ha sadów.
      Polecacie coś konkretnego?
      Pozdrawiam.
       
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj