tomek321455

Żywienie trzody chlewnej

Polecane posty

Famer21    6

Co do paszy to kupujemy z Sano i sami mieszamy. Musiałbym spisać nazwy jak bd na wsi, bo z pamięci nie dam rady. Wiem, że napewno "mączka rybna", "kreda", kojarzę nazwę "Protamino" . Na tą chwilę mogę powiedzieć, że kolor tych pasz to ciemny (czarny, brązowy) - to mączka rybna o zapachu ryby :) , i potem taki jasny, żółty kolor paszy, ale zapachu już nie umiem opisać. Mieszalnika nie mamy, tygodniowo mieszamy 5 worków 50kg ok i 2 wanny ( 1 taka standardowa wanna pojemność nie wiem 200l może), a druga mniejsza 150l. I to na tydzień starcza. Co do proporcji mieszania ta pamiętam, że wujek jak miesza to daje pierw 7 małych, zwykłych zboża, potem pasze czyli wszystkie 3 rodzaje, które wymieniłem, potem znowu łopat zboża i żółta pasza (miske paszy ok 3 pełnych garści) kolejne 5 łopat i mączka rybna i żółta, krede daje tylko raz i tak miesza dla dużych świń. Wiem, że ten mój opis po omacku, ale nie mam doświadczenia i pisze tyle co wiem, a chciałbym znać opinie innych może coś źle robi, mozna by robić lepiej...

 

Karmniki są ustawione, nie przestawiamy wogóle, czasem zdarzają się takie szt. co bawią się i rozsypują, ale to rzadkość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keroms77    1

Paśniki należy systematycznie sprawdzać, by nie dochodziło do marnowania paszy( przy dzisiejszych relacjach ceny tucznika do kosztów należy na wszystko mieć baczenie), ja sprawdzam swoje codziennie przy przeglądzie kojców i w miarę potrzeby reguluję i je czyszczę z grudek, bądź słomy jak wrzucą sobie do miski. Co jakiś czas pozwalam by wyżarły całą paszę. Co do składników jakie podajesz, to oczywiście nie znając dokładnych proporcji mogę pokusić się o stwierdzenie powodu bawienia się paszą iż wynika on, tak jak pisałem we wcześniejszej odpowiedzi prawdopodobnie z nierównomiernego rozprowadzenia składników w paszy. Ręczne mieszanie paszy nie jest tak dokładne jak robi to mieszalnik i myślę ze tu tkwi problem. Poza tym mam nadzieję, że robicie to w maskach, bo za jakiś czas pylica płuc was dopadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Nie, nie w maskach, tyle co dodajemy tych dodatków do to nawet tego nie czuć przy mieszaniu, żaden "kurz" z tych pasz też nie czuć bo odrazu łopatą wymieszane jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keroms77    1

Tu nie chodzi czy coś czuć czy nie. Zapylenie przy takim mieszaniu jest( wiem bo w dzieciństwie też tak mieszaliśmy) i wiem jak to wygląda. Zdrowie mamy tylko jedno i dlatego uważam że należy o nie dbać. To samo tyczy się oprysków, też nić nie widać, no bardziej czuć :) , ale niewielu zdaje sobie sprawę że to szkodzi. Wiadomo, ani jedno ani drugie nie odrazu, nie na wszystkich jednakowo(na palaczy bardziej i szybciej), ale na zdrowiu to się odbija. Ja na to zwracam uwagę, może dlatego, że kiedyś ojciec zachorował z nie przestrzegania podstawowych zasad bhp. W każdym razie szkoda zdrowia :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ikula    0

Co do wywalania paszy z paśników. Powodem może być też brak wody. Ja mam jeden kojec z paśnikiem na 8szt ale nie ma w nim poidła i wodę trzeba donosić do koryta. Jeśli coś wypadnie czyli niedziela lub święta :) i dostaną wodę raz to wywalają pasze jak zwariowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Famer21    6

Na pewno nie to :P przynajmniej nie w naszym przypadku. Mamy poidła od 8lat, woda non stop chyba, że jakaś awaria we wsi, ale wtedy z studni od sąsiada beczkę się weźmie i gra.

Edytowano przez andrzej2110
Cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarcinPykuS    68

Witam, mam pytanie. W przyszłym tygodniu będziemy odsadzać prosięta od macior, dotychczas trafiały do kojców, gdzie było koryto-możliwość porcjowania paszy.

 

Tak sobie myślę-można puścić je do kojca, gdzie będzie karmnik? Cały czas dostęp do paszy-brak możliwości porcjowania. Świnia po czasie się nauczy, ale przy małych wiadomo jak jest.

 

Pasza robiona we własnym zakresie, śruta+mieszanka paszowa uzupełniająca Dobromix Junior+ trochę mieszanki paszowej uzupełniającej Dobropasz Junior 2.

 

Jak zapobiec obrzękówce? Może coś jeszcze dodawać do paszy?

 

Z góry dziękuje za pomoc.

 

POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jackassiu    50

U nas tak właśnie jest, że po odsadzeniu prosięta idą do kojca z karmikiem. Tylko powinien ten karmik mieć więcej jak 2 stanowiska. Powód? Kiedy jest tych stanowisk więcej prosięta idą tam "pogrzebać" z ciekawości :) I nie ma z tym problemu, że mają stały dostęp do paszy, a na noc świeci sie jakaś niewielką żarówka żeby też do karmika trafiły :)


Człowiek to nie maszyna - nie dostaniesz części zamiennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FARMER1313    1

Witam, mam pytanie. W przyszłym tygodniu będziemy odsadzać prosięta od macior, dotychczas trafiały do kojców, gdzie było koryto-możliwość porcjowania paszy.

 

Tak sobie myślę-można puścić je do kojca, gdzie będzie karmnik? Cały czas dostęp do paszy-brak możliwości porcjowania. Świnia po czasie się nauczy, ale przy małych wiadomo jak jest.

 

Pasza robiona we własnym zakresie, śruta+mieszanka paszowa uzupełniająca Dobromix Junior+ trochę mieszanki paszowej uzupełniającej Dobropasz Junior 2.

 

Jak zapobiec obrzękówce? Może coś jeszcze dodawać do paszy?

 

Z góry dziękuje za pomoc.

 

POZDRAWIAM

Witam polecam tą metodę jak robisz czyli żywienie do woli osiągniesz lepsze przyrosty dzięki temu a więc uważam że pomysł jest trafiony :) A co do obrzękówki to trzeba przede wszystkim zapobiegać! Polecam probiotyki ja aktualnie stosuje BACTO-STOP i jestem zadowolony problemy z biegunkami znikły i nie wracają ;) szkoda że unia zabroniła dodawać leków do paszy kiedyś miałeś dobry grower już z antybiotykiem i problem rozwiązany ale coż zrobić a więc poszukaj w okolicy ( tam gdzie zaopatrujesz się paszę) o probiotyków ten BACTO-STOP jast z EKOPLONU biore również od nich koncentraty i firma godna polecenia Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek321455    9

Panowie stosujecie makuch rzepakowy do sporządzania mieszanki żywieniowej dla tuczników prosiaków warchlaków? Jeśli tak to w jakich proporcjach i jakie efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NHCS    6

MarcinPykuS proponuje Ci wstawić do kojca maciory jakieś karmik/ coś do zadawania pasz... Maciora nie bd miała do niego dostępu, prosięta zawsze wybiorą mleko matki, zaś będą od małego interesowały się pasza w owym karmiku... Gdy później je odsadzisz nie będą niczym zaskoczone i łatwo przejdą zmianę, i lepiej się zaadaptują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kabus55    55

Hej, mam takie pytanie otóż mam trzy rodzaje zbóż: żyto, pszenżyto i mieszankę jęczmienia z owsem i chciałem się spytać w jakich proporcjach przygotowywać pasze z tych zbóż dla różnych grup wiekowych świń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelec    89

Doradźcie co ze środków mlekozastępczych bądź pasz zacząć podawać prosiętom kilkudniowym. Maciora urodziła 19 sporych sztuk, nie ma szans aby jednocześnie wszystkie były przy matce. Dlatego podzieliśmy na 3 grupki: 6,6 i 7 sztuk. Co 3 godziny jest roszada, tak aby przy maciorze były 2 grupy a jedna poza.

Coś trzeba im podać aby przyzwyczaiły się do paszy w tak młodym wieku. ? B)

Proszę o sprawdzone środki.


SPRZEDAM 2szt. wentylatorów osuszających do ziemniaków. info na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonk28    1

Ja za najlepsze zboże dla tuczników uważam pszenżyto, a najlepiej mieszankę pszenżyta z jęczmieniem. Ja przeważnie daje 700kg pszenżyta, 300kg jęczmienia i 6 woreczków provitu, do tego 5 dolfosów WT oraz zakwaszacz. Taka porcja jest moim zdaniem w zupełności wystarczającą dla prawidłowego wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ostatnio robimy tak

Tuczniki:

100kg zmielonego rzepaku

ok.2t CCMu z qqrydzy

300kg mączki rybkej

ok.2t zmielonego Pszenżyta

50kg kredy pastewnej

Premiksy z Ekoplonu

 

Wszystko ładuję TURem do paszowozu o pojemności 5000l i mieszamy :lol: 15-20 min i pasza elegancka ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Wszyscy piszą co dają ale nie podają sposobu podawania ;)

A wiec dla świń w oborze są nowe kojce i tam są karmniki z poidłami a w chlewni gdzie jest od początku są koryta i tam dostają od lat mieszankę paszy + pyrka+woda przygotowanie z gotowego surowca mieszanki 15 wiader to 10 minut, potem tylko rozlać 5 minut, wytrzeć ręce, zapalić szluga i do domu :P;)


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Dawał ktoś susz kukurydziany świniom? Przywieźli nam dziś i jestem ciekaw opinii osób, które to stosowały. smile.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz    0

@HubertOjdana Jaki urządzeniem mielisz rzepak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacus    3007

ze zboz po powodzi zostala mi teraz tylko kukurydza a mam swinie na dochowaniu i zastanawiam sie co lepiej probowac kupic jakies zboze[ciezko kupic, o cenie to nawet nie mysle] i dowalic ze 40% kukurydzy i koncentrat, czy kupic pelnoporcjowa pasze[cos kolo 130 u nas]i do niej dodac kukurydzy i koncentrat.

nigdy nie kupowalem paszy pelnoporcjowej[bo zawsze mialem swoje zboze]czy ona jest robiona na kukurydzy czy na innych zbozach ? najtanszy jest de heus[blisko maja fabryke]czy to dobra pasza ?


buk, humor ,seks ,rokendrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kabus55    55

Tylko jeszcze napisz ile on zawiera białka energii i aminokwasów egzogennych ?

 

sorry,że tak poźno odpisuje, ale tak u mnie niestety wyszło, że nie miałem świń dopiero teraz się pojawiły i przypomniałem sobie o tym temacie więc daje tutaj zdjęcia na których są ulotki z worków z koncentratami o których pisałem. Jeszcze raz proszę o odpowiedź w jakich proporcjach przygotować paszę dla świń w róznych grupach wiekowych z żyta, przenżyta, jęczmienia, owsa w mieszance z tymi koncentratami

 

dla tuczników:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40cb033f89ed6f38.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/47bc1257b082da7a.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ca1a95e2668778b.html

 

dla prosiaków:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d948d7cdbdad11f3.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb9d602e99248dad.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

ze zboz po powodzi zostala mi teraz tylko kukurydza a mam swinie na dochowaniu i zastanawiam sie co lepiej probowac kupic jakies zboze[ciezko kupic, o cenie to nawet nie mysle] i dowalic ze 40% kukurydzy i koncentrat, czy kupic pelnoporcjowa pasze[cos kolo 130 u nas]i do niej dodac kukurydzy i koncentrat.

nigdy nie kupowalem paszy pelnoporcjowej[bo zawsze mialem swoje zboze]czy ona jest robiona na kukurydzy czy na innych zbozach ? najtanszy jest de heus[blisko maja fabryke]czy to dobra pasza ?

 

 

Pasza pełno porcjowa jak sama nazwa wskazuje jest pasza kompletną we wszystkie składniki i elementy. :) Oczywiście można się pokusić o połączenie jej z koncentratem i kukurydzą. Ogólnie nie polecam koncentratów, bo ciężko, przy chęci uzyskania wysokich przyrostów, zbilansować paszę. W takim koncentracie ciężko jednocześnie zawrzeć to co uzyskamy z podania śrut poekstrakcyjnych oraz premiksu.

 

Trudno powiedzieć co tak naprawdę Ci wkładają do tej paszy. ;) Jeżeli obecnie większość składowych paszy pełnoporcjowej jest stosunkowo droga, to jest wysoce prawdopodobne, że w takiej paszy można znaleźć substraty, które są tanie w zakupie. Tak na zdrowy rozum, jeżeli paszarnia kupuje, zboże i inne produkty do sporządzania śrut, po cenie rynkowej i jeszcze musi na tej paszy zarobić, to oczywistym jest, że taka pasza jest mało opłacalna. Szczególnie w takim okresie jak ten...

 

Tak poza tym, na paszy nie powinno się oszczędzać i jeżeli ma się dobrą genetykę, to należy starać się podawać pasze możliwe najbardziej skoncentrowaną i bardzo bogatą w składniki odżywcze. Przy doborze premiksów, koncentratów i innych dodatków, należy nie tylko patrzeć na cenę, ale również na skład. Często ten droższy produkt w przełożeniu na poszczególne składniki jest korzystniejszy w zakupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez karuś
      Na rynku jest kilka zakładów mięsnych co prowadzą taką formę współpracy. Według mnie jest to bardzo dobre. Ma się pewną dostawę warchlaków i pewny zbyt, a to dzisiaj przy dużej produkcji jest bardzo ważne.
    • Przez PiotrMurgrabia
      Witam, jestem tutaj nowy.
      chciałbym sie dowiedzie czy warto jest wybudowac chlewnie na około 250 sztuk na rzut. planowana jest budowa na płutkiej ściołce.
    • Przez agroleon
      witam Agrofotowiczów.
      ja z pytaniem a mianowicie ile sztuk bydła opasowego można wyżywić z 1ha oraz ile stuk tucznika z 1 ha prosił bym o odpowiedzi i admina zeby nie zamykał tematu. A również jakie koncentraty i witaminy dla bydł i dla świń by szybciej i nitensywniej rosły. Żeby lepiej wykorzystywały pasze im zadawana, a daje bydłu kiszonke z kukurydzy i śrute ze zbóż oraz siano. Świnie natomiast dostają koncentrac + śruta z zbóż, Poradzcie coś jestem otwarty na rady mądrzejszych ode mnie. pozdrawiam
    • Przez Dawid906
      Witam wszystkich.
        Tak, jak w temacie... Planuję zacząć hodowlę świń w cyklu zamkniętym. Posiadam już (jak myślę) wystarczającą wiedzę na temat hodowli tych zwierzą ponieważ pracowałem w gospodarstwie ( a w zasadzie to teraz już tylko dopomagam w niektórych rzeczach) znajomego. który takową się zajmuje i nauczyłem się bardzo dużo przez ten czas. Osobiście hoduję po kilka sztuk tuczników rocznie ( rekreacyjnie ). W marcu/kwietniu otrzymam od ww znajomego 30-to paro kg prosiaczka, którego zostawię na loszkę (Z tego co mówił, jest to świetny materiał na maciorę). Wiem, w jaki sposób ją odchować, a nasienie, jakim zostanie zainseminowana jest najwyższej jakości (wszystkie swoje maciory tym zapładnia, a tuczniki z tych zapłodnień mają tendencję do wydajności rzeźnej przekraczającej 60 %). Oczywiście posiadam odpowiednio przystosowany obiekt (stara stajnia- odnowiona, przebudowana już na chlewnię, przygotowane zagrody, a'la "porodówki" , paszniki, poidła itd...). "Moje" gospodarstwo liczy około 13 ha., z czego ja mam dla siebie jakieś 2 ha pola ornego (III-V klasa ziemi), reszta to część taty. Problem w tym, że ta moja działka to kilku / kilkunasto-letni ugór, który jak do tej pory stalerzowałem ( 7-go lutego) i jak tylko lekko popuszczą śniegi, zaoram to na głębokość ok. 40cm. Do dyspozycji mam chyba wszystkie potrzebne maszyny typu ciagniki (swoja 60-tke; 30-tke, 60-tke i 12-tke znajomego), kombajn bizon zo56, plugi, za niedlugo także prase i wiele innych... 
       Teraz mam pytania do Was, drodzy koledzy i koleżanki...
      1. Jak proponujecie zagospodarować te 2 ha, jakie zabiegi wykonać, jakich nawozów użyć, czy stosować dokarmianie dolistne itd, aby       uzyskać jak największy plon ?
      2. Czy z tej hodowli będą jakiekolwiek zyski ?
      3. Czy taki areał pozwoli mi na odchowanie 2 miotów rocznie, licząc że średnia ilość prosiąt z jednego miotu to około 12 ?
      4. Jakie polecacie koncentraty dla loszki, a także prosiąt i tuczników ? Osobiście jestem przekonany do wszelkiego rodzaju produktów firmy "Sano", ale chciał bym także dowiedzieć się od bardziej doświadczonych hodowców o koncentratach i wszelkiego rodzaju produktach innych firm, jakie stosujecie.

      Serdecznie dziękuję za każdą odpowiedź, jakiej udzielicie
      Pozdrawiam.

      Ps. Jestem nowym użytkownikiem forum, przepraszam jeśli temat dodałem w nieodpowiednim dziale. Przepraszam również za amatorski język.
       
    • Przez GrzesiekJackw
      witam wszystkich na forum :-) mam pytanie , jak zarejestrować tuczniki o wadze 70-90 kg? bo dostalem takie stadko okolo 11 szt ale bez nr stada. Ja swój nr oczywiscie posiadam i zastanawiam się jak te 11szt zarejestrować jako moje. Proszę o dobre i sprawdzone rady ;-)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj