ciagniki rodziny Farmtrac

[lukaszejro 0]

to ja nie wiem co z moim się dzieje mi siadła pompa paliwowa dwa razy, w tylnym tuz urwała się śrubka że jak się podniósł to już nie opad, a że jest z turem to siłownik się urwał w turze, przewód pękł, wtryski dwa wymieniałem, teraz ze wspomagania olej gdzieś ucieka nie mogę dojść gdzie niedawno wymieniałem tarcze od sprzęgła czyli musiałem rozpoławiać. Tarcze to robią chyba ze smażonego ryżu pierwsza tarcza od nowości wytrzymała 3 lata taka z łopatkami druga wytrzymała rok z groszem a teraz założyłem niedawno trzecią. Następnie rewers się dwa razy urwał musiałem spawać, a teraz niedawno coś się zrobiło że jak jest olej zimny to nie mogę tura podnieść.

NO CHOLERA BY TO WZIĘŁA NIE UROK TO FARMTRAC! ;[ A dodam że to ciągnik pomocniczy a nie główny koń pociągowy, bo od ciężkiej roboty to mam co innego.

a jak z tymi pompami wtryskowymi zrobili ci na gwarancji?

 

Forumkowicz a z jakim turem pracuje twój FT? Czyli obólnie mówiąć odradzacie zakup FT? Planowałem zakupić FT 690 ale coraz to gorsze opinie są na ich temat, a te pompy wtryskowe to już totalna poracha.

[dawidkram 20]

Takie czasy nastały że ta gwarancja dotyczy poru podzespołów,a za resztę to płaci właściciel .Jaka cena taki towar .

 

Jaka cena taki towar powiadasz to za ponad 100tys. nie można już wyprodukować maszyny która wytrzyma chociaż te 3-4tys. mtg bez kosztownych napraw a gwarancja na podzespoły to taka że może uwzględnią a może nie a może brak badania zrobić czy nie wina użytkownika.

 

@lukaszejro daj sobie spokój chłopie z tym 690DT nie dość że teraz cenę z@j$#&*! za niego ponad 140tys. kabina uboga, jak chcesz mieć jakieś wygody to w opcji za wszystko musisz dopłacić.

 

Co do pomp wtryskowych to zapomnij o tym żeby Ci na gwarancji wymienili/naprawili-gwarancję na silnik perkinsa realizuje ta firma z Warszawy

 

http://bu-power-systems.pl/

 

a jak dojdzie do uszkodzenia pompy to bu-power wysyła swoich pracowników do klienta oni wymontują pompę i wyślą ją do ekspertyzy gwarancyjnej oczywiście na Twój koszt do tej firmy też z Warszawy która ma swoja siedzibę niecałe 20km od siedziby bu power-każdy może sprawdzić w google maps. Może nawet nie muszą wysyłać tych pomp tylko przewożą z jednej firmy do drugiej ^^

 

http://www.jrmotors.pl/

 

a jr motors zajmuje się sprzedażą pomp delphi i części do tych pomp...To jak jest szansa że ekspertyza będzie korzystna dla rolnika?! Bu power i jr motor to jedna drużyna jak mogą sobie szkodzić nawzajem w prowadzeniu interesów? Jak ekspertyza okażę się niekorzystna a to chyba oczywiste to ponosisz wszystkie koszty związane z jej przeprowadzeniem i musisz kupić nową pompę za ok. 10-12tys. żeby nie stracić gwarancji na silnik bo co jak dojdzie do jego poważnej awarii?

 

To wszystko wiem ze zdjęć ekspertyzy pompy którą przesłał mi na mojego maila @Krezus12 autor tematu o pompie wtryskowej na tym forum który miał taką awarię, zdjęć nie mogę upublicznić nie są moją własnością ale mogę opisać na czym to polega. Ku przestrodze dla przyszłych posiadaczy farmtraców.

[lukaszejro 0]

Cene utargowałem na 134 tyś siedzenie gramer i szerokie buty,sam już jestem skołowany bo co w tej cenie tylko zetor i to też nie sa takie maszyny jak 20 lat temu.

[JANCZAK1176 43]

Ludzie dlaczego piszecie bzdury o tych pompach FT , przyciesz te silniki są w innych ciągnikach np Class, koparki, ładowarki i, jest to samo z tymi pompami jak siądą to nie wkładaj-om nowej od razu tylko, ekspertyza . Teraz takie praktyki prowadzi NH ,JD Więc nie straszcie ludzi co chcą kupić FT .Na 90 km z lepszej pułki to trzeba 200.000

[lukaszejro 0]

A tak się zastanawiam? silnik FT to może jest wykozystywany w innych maszynach ale pytanie jest podstawowe czy układ paliwody też jest delphi ?

[niciex 14]

"nie straszcie ludzi co chca kupic ft".jak nie pompa to co innego ci wysiądzie.oni robią jak chinole.nie jakośc ailośc wieć tu nie pisz zeby nie straszyc innych bo taka prawda ze są to gowna . @lukaszejro popisz z @donborysem na temat nh.bo na Twoim miejscu myslałbym nad nh z serii TD.sam miałe go na oku ale wolałem ft i wiadomo jak na tym wyszedłem.

[JANCZAK1176 43]

@niciex to widocznie posiadacze FT majo mordę że cudze chwalą ,a co kupili Ft to złom .Zobacz na innych forach np Farmer MTZ SDF też są opinie albo pękł ,albo pali się błąd 32.. zatrzymał się na polu..wszędzie są nie wypały. Nie wiem ale m,i podoba się FT 675DT.A llu jest takich posiadaczy któży nic nie mówi a , ciągnik stoi na lewarkach w ASO

[dawidkram 20]

Ludzie dlaczego piszecie bzdury o tych pompach FT

 

Udowodnij w sensowny sposób @JANCZAK1176 że piszę bzdury o pompach w Ft, na jakiej podstawie tak napisałeś? Co ma do rzeczy to że, silniki perkinsa są montowane w wielu innych maszynach skoro BU Power Systems jest wyłącznym dystrybutorem perkinsa na Polskę i to on ma wyłączność na serwis tych silników. To co takie dziwne że, w innych maszynach w których jest perkins na gwarancji obowiązują takie same procedury jak serwis ten sam?! Nie interesuję mnie polityka serwisowa NH i JD nie mam tych ciągników nie moja sprawa, nie wiem jak to u nich wygląda. Cieszę się że jesteś cwany i wiesz że za dobry ciągnik 90km trzeba dać 200tys. albo i więcej takich speców jak TY potrzeba w tym temacie gdzie mowa o maszynach za mniej niż 200tys.

A może wiesz po co komu ekspertyza której wynik jest przesądzony/oczywisty a brak za nią zapłacić 1-2tys? To nie lepiej od razu poddać się serwisowi i poprosić o wstawienie nowej pompy>zostanie 1-2tys w kieszeni albo poddać się i poprosić serwis o regenerację pompy>zostanie 4-5tys albo samemu mimo gwarancji oddać pompę do regeneracji zakładowi który się w tym specjalizuje>zostanie 11-8tys.

 

Ja nie straszę ludzi co chcą u siebie Ft jak komuś psuję samopoczucie swoimi postami- trudno niech nie czyta, niech kupuje Ft. Tyle że za "moich" czasów jak ja kupowałem Ft to jak czytałem AF to tu nic prawie o wadach tych ciągników nie znalazłem pisano jedynie o wyciekach i czasami o wymianach łożysk w skrzyni-wychodziło na to że Ft to był ideał i do tego jeszcze tani,prosty,niezawodny, niedrogi w eksploatacji w porównaniu do innych ciągników dokładnie taki jak się reklamował, rzeczywistość pokazała mi że jest jedynie prosty <_< a pod pewnymi względami nawet prymitywny. A je*@#& diler którego znam już wiele lat na pytanie o to co może się w nim psuć odp. mi- tam nie ma się co psuć! :lol:

Tak więc będę pisał o tych pompach do znudzenia na AF i kiedy tylko przyjdzie mi na to ochota bo tego przeciętny klient nie dowie się ani od je*@#&ch dilerów/przedstawicieli handlowych ani z nawet postanowień karty gwarancyjnej a jedynie od znajomych posiadaczy takich ciągników albo na WŁASNEJ skórze.

 

@lukaszejro pompa wtryskowa pozostaje w silnikach perkinsa delphi tylko typ może być inny i wrażliwość na zanieczyszczenia w paliwie może być mniejsza. Nie wiem od czego to zależy że w jednych maszynach są delphi i nie mają z nimi problemów a w innych potrzebne są kosztowne regeneracje.

[farmtracker 10]

Kurde czytam o f wasze posty i nie wierze ze mówicie o farmtrackach. W swoim 690DT mam 370 Mth chodzi w turze i jak narazie (odpukac) nic nie wyje, nic nie wycieka, nic nie stuka, puka. Jedynie linka od sprzęgła sie zerwała. Moim oczekiwaniom on odpowiada. Jeśli ktos liczył przed zakupem, farmtracka ze bedzie w nim wygoda jak w fendt'cie no to gratuluje wyobraźni.

[JANCZAK1176 43]

kolego@dawidkram popieram twoje zdanie że z 3 lata temu mało było złych opinii o ciągnikach FT .Teraz jest ich sporo .Ja też jestem posiadaczem 675DT i, powiem ze mi wystarczy .Miałem wyciek z pod pokrywom podnośnika , Mój sprzedawca leciał w kulki ,zwlekał dolewałem oleju wk***iłem się i,zadzwoniłem na serwis zakładu .Po podaniu vin ciągnik sprzedał słup ,jak ruszył kierownik serwisu tych przedstawicieli co zahandlowali ze słupem to zaraz pojawił się po ciągnik. Była prowadzony zła obsługa gwarancyjna zły olej do silnika i filtr musi być Perkins.Serwis nie dotyka się do silnika i skrzyni .Poprawili jest OK ,tyko skończyła się żarty ze sprzedającym .Powiedział ze go podp ,a ja mu NATO .Jestem mechanikiem i wiem co jest grane. Wszystkim posiadaczom FT życzę żeby walczyli o swoje prawa, przyciesz to są ich pieniądze.

[plapla123 8]

Ja też posiadam Ft 690 i narazie nie mogę narzekać na ten model widzę ze zrobiła się spora nagonka na Ft ze to one są Be a wszystkie inne marki są Cacy a przecież tak nie jest na przykład mój brat cioteczny kupił trzy lata temu nowego Deutz Fahra i sciągali mu już głowicę bo bardzo wypychał olej i przednim moscie śruby w środku się po odkręcały a kolegi w Kioti ułamała się dzwignia zmiany biegów po pół roku używania .Musimy się z tym pogodzić ze czasy idealnych ciągników już mineły.

[Z7245 10]

@dawidkram ze swoim problemem idź do sądu może akurat coś ugrasz. Jak nie od perkinsa to dostawcy paliw.

[niciex 14]

nawet nie 3 lata temu to było z tymi ft i ich dobrych opiniach.rok temu tez jak szukałem opinii to tylko dobre.mało pali,zwinny,mocny,niezawodny,prosty.taa.wszystkodo pamietnego dnia w polowie sierpnia.wtedy jeszcze ok ale juz jak wjechal pole to masakra.a pozatym ja nie twierdze ze sdf to potega.niegdy nic o tym nie pisalem.i nikt mi nieudowodni ze tak pisalem.a co do MTZ to mysle ze dobre ciągniki bo stare bo dzis juz nie ma MTZ tylko Belarus.le jezeli sie z tym myle to poprawcie

[tompil 3968]

Trzy lata temu to prawda, że nie było krytykujących Farmtraca postów, bo sam wtedy kupowałem i też głównie tymi postami się kierowałem, ale się nie zawiodłem, jestem zadowolony ze swojego Farmtrac 80 4WD po 3 latach i 1200 mth. Jedna większa awaria to wyciek płynu chłodniczego spod chłodnicy oleju silnikowego, ale serwis perkinsa przyjecachał po 3 dniach i bez gadania zrobił, więc ze swojej strony nie mam nic do serwisu Perkinsa. pozostałe awarie to jakieś drobnostki naprawione we własnym zakresie nawet bez wzywania serwisu, choć jestem świadomy że może i takie drobnostki nie powinny występować. Pracuje w turze, na razie odpukać żadnych oznak zużycia sprzęgła nie widać, wszystkie drobne wycieki uszczelniłem sobie sam w czasie gwarancji i od 1 roku żaden nowy nie wystąpił. większych wycieków nie było. Co prawda od nowości lekko się poci na połączeniu miski olejowej z silnikiem, ale to jest tak delikatne, że widać tylko jak się kurz osadza przy uszczelce, wycieku nie ma, tyle oleju ile zaleje, tyle samo jest na mierniku po 300 mth, więc nic szczególnego.

Żeby dalej tak chodził jak do tej pory to nie mogę mu nic zarzucić. Dbam o wlanie dobrego oleju do silnika, regularną wymianę filtrów i smarowanie.

 

Wujek mojego kolegi ma 80 4WD i zrobił około 3 tys mth w 3 lata, główny ciągnik na 30 ha, do pomocy tylko c-360, to zaczął mu silnik brać trochę oleju po tym okresie, ale facet nawet nie wiedział co mu serwis przez 2 lata wlewał do silnika, ani nawet jaki olej jest w skrzyni biegów. Dzwonił do mnie po 3 latach eksploatacji ciągnika spytać co ma wlać do skrzyni bo wcześniej nigdy tam nie zaglądał i nie ma stanu. Na gwarancji może robił to serwis, a może i też nie sprawdzał stanu. Jeśli zdarzają się taki przypadki zajmowania się ciągnikiem to mnie już nic nie zdziwi.

 

Teraz jest większa liczba modeli sprzedawanych, w tym modele serii 71, na które głównie są narzekania i które zostały stworzone w całości przez Polaków oraz jest już znacznie większa liczba użytkowników. 3 lata temu było mniej użytkowników, a zwłaczcza mniej modeli. Przy większej liczbie ciągników zawsze znajdzie się ktoś niezadowlolony.

80 4 WD to była konstrukcja Indyjska koncernu Escort, a pierwsze sztuki modeli 685 sprzedawane jeszcze w innej masce to był słowacki Limb. Potem Farmtrac zaczął się usamodzielniać, wprowadzać nowe i modernizować istniejące modele i z tego wyniknęły problemy z awaryjnością o których mówicie.

Należy też być świadomym, że osoby które są zadowolone ze swojego ciągnika i nie mają z nim problemu dużo rzadziej będą pisali o swoim ciągniku niż osoby które mają z nim jakiś problem. Bo niestety jak większość tego typu stron ludzie wypisują tu swoje problemy z maszynami i czytając ostatnie posty o Farmtracu może się wydawać że wszystkie to złomy.

Nie chce w żadnym wypadku bronić tej marki, bo może naprawdę obecne modele są bardziej awaryjne, o czym nie wątpie w przypadku modeli serii 71, które mają problemy wieku młodzieńczego, ale jakim frmom nie zdarzają się takie problemy, przytoczyć można chociażby przykład Boeinga 787 jednego z potentatów na tym rynku i maszyny kosztującej blisko 1 milard złotych.

Proszę zwrócić uwagę, że we wszystkich postach narzekają te same osoby i pewnie można je zliczyć na palcach obu rąk, a ile więcej jest użytkowników Farmtraców na tym forum którzy może nie zachwalają swojego ciągnika, ale też nie krzyczą, że to najgorszy złom.

[Gość Profil usunięty]

Drodzy agroforumkowicze jeśli ktoś z was chce kupi farmtraka to ja mówię, że większego złomu nie ma. Jak kolega wyżej dodał że po 370 mth poszła mu linka od sprzęgła to od razu mówię że następne też będą się urywały ja mam 2000 mth z groszem i już ich z 8 wymieniłem i założyłem 3 tarcze od sprzęgła! Wiecie ile kosztuje nowa orginalna tarcza do farmtraka ponad 900zł i pochodzi pól roku i koniec następną trzeba zamawiać, najleprze ciągniki to są stare ciągniki zetory i ursusy no i te fendty. Kiedyś jak robili ciągniki to robili tak żeby chodziły jak najdłużej a teraz aby do gwarancji, żeby cały czas nowe części kupywać!! Jak mi pierwszy raz po gwaranci zaledwie kilka dni siadła pompa paliwowa i zadzwoniłem do serwisu to 6000zł mi zaśpiewali za wymianę!!

 

A mój farmtrac pracuje z turem nr 4 o udźwigu 1200 kg i siłowniki mi się w nim urwały jak pier**l...ło na polu to było pier**lamento jak do domu dojechać! [ belki zwoziłem ]

Edytowano Marzec 24, 2013 przez forumkowicz

[tompil 3968]

Doskonale w tym momencie Cię rozumiem bo jakbym miał rozpaławiać ciągnik co 1 tys mth, to miałbym pewnie takie samo zdanie. Nawet przy pracy z turem to min. te 3-4 tys mth to powinno wytrzymać to sprzęgło. Do swojego nie dołożyłem nawet 1 zł, nie liczać filtrów i olejów. Mój jest jeszcze z silnikiem euro II i może te wcześniejsze były lepsze. Trochę strach bierze czytając takie posty, że można trafić tak samo. Z mojej strony mogę tylko powiedzieć, że 80 4WD z silnikiem euro II bez turbiny chodzi dobrze i bym każdemu polecił. Ale co do obecnie sprzedawanych modeli nie będę się już wypowiadał.

[wojciech675DT 49]

przyjechałem ciągnikiem z serwisu po rozpoławianiu go tura założyłem zadowolony ze mi usterki naprawili zachodze po godzinie patrze a tam pomimo nowego zbiornika wspomagania dalej leci olej z simeringu pod skrzynią także sie wkurzyłem bo 2 tygodnie go robili po 30min linka od gazu sie zaciela ja do ładowania bel na ręcznym gazie pracowałem ciągnik skacze tur bryka coś poprzestawiali w układzie wychodzę z ciągnika a z rozdzielacza dalej olej jak leciał tak leci do tego te sprzęgło huczy wczoraj dzwoniłem do serwisu dobrze już wyślemy mechanika cały dzień czekałem k****a nikt nie przyjechał no mają wywalone sprzedać ciągnik to każdy miły przyjdzie co do czego na gwaranci coś naprawić to lipę odwalą postawił ciągnik na ostce będzie widać gdzie leci jak od spodu spojrzeć to wszędzie ciągnik był umyty suchutki a znów mokry spory wyciek z przewodu od filtra hydrauliki też był zgłaszany na to wychodzi ze przez 2 tygodnie zdołali mi tylko wymienić włącznik wycieraczki tylnej i naprawić czujniki od napędu bo leciało z niego i od temp cieczy bo nie pokazywało temp

[lukaszejro 0]

Jak czytam to wszystko aż niewierze , że to wszystko się dzieje w waszych ciągnikach, przed zakupem ft 690 mam go dostać na testy i zobaczymy jak się będzie sprawował. Ale troche mam wątpliwości po tym co przeczytałem.

[farmtracker 10]

Ku*wa @Wojtciech675DT weź ty temu swoim serwisantom morde obij. Jeśli masz ciagnik na gwarancji to niech przyjeżdżają i naprawiają wszystko!!! Ty tym twoim ciagnikiem to coś robisz?? Bo ciagle piszesz ze ci sie cos psuje. Dla mnie jesteś mistrzem ze jeszcze sie porządnie nie zająłeś swoim ciagnikiem. Zima była powinni Ci to wszystko zdążyc 10 razy naprawic!!!

[Z7245 10]

@forumkowicz wymieniasz samą tarcze czy też razem z dociskiem bo jeżeli docisk jest już wytarty do wymiana traczy nic nie da. Co do linek jaki kosz taka linka do zachodnich marek linka od sprzęgła kosztuje 300zł a tu 30-kilka także za jedną zachodnią można 10 kupić.@lukaszejro na tym forum raptem kilku użytkowników ma problemy ze swoimi ciągnikami także zależy jaki ci się trafi i oczywiście wszystko zależy od podejścia sprzedawcy.

[farmtracker 10]

Zależy też jak sie dba o ciagnik. Jak mi serwisant przyjechał zrobic serwis to mówi ze odrazu widać ze szanuje ciagnik bo olej był mało zużyty filtr nie pozapychany.

[niciex 14]

@farmtracker.zależy jak sie dba?tylko ze ja i @wojciech675dt nie mamy nawet nabite 300mth.i nie mow mi sie nie dbamy bo 1.serwis mam dosyc dobry a po 2 to u mnie w 90% użytkuje go ojciec ktory 1 ciagnik kupil w 1980r i ten ciągnik nadal jeżdzi bez problemu(jeden z najlepszych 4011/360 w okolicy).także wierz mi.użytkowac to my go dobrze uzytkujemy.a tak wgl.to mam pytanie.bo jezdze bez wlaczonej sprezarki.i gdy raz wlaczylem by podpiąc pod sprezarke przewod by napompowac powietrza to oczywiscie powietrze tez leciało do zbiornika.i doszlo do polowy w zbiorniku i tu odciecie.ani do zbiornika ani do przewodu.co z tym jest?spieprzone cos fabrycznie?

[Z7245 10]

Żeby włączyć pompowanie na przewód trzeba kilka razy szybko wcisnąć pedał hamulca.

[farmtracker 10]

No bo poprostu butla jest pełna i przestaje byc pompowane powietrze. Musisz albo wcisnąć kilka razy chamulec albo pod butlą jest taki zaworek mały musisz go pociagnąć w dół i wtedy momentalnie spadnie ciśnienie i gitara gra

@niciex Ja bym na twoim miejscu chyba podał do sądu tych ludzi od serwisu i wogóle. U mnie narazie tylko linka od sprzęgła pękła i to wszystko a wam sie non stop coś psuje. Ku*wa jakbyśmy mówili o dwóch innych ciagnikach!! Wiadomo ze te awarje to nie musi być wina operatora ale może byc. Ale jak mówisz ze twój ojciec tak bardzo dba no to wina ciagnika.

[JANCZAK1176 43]

@niciexcAlbo zadzwoń do serwisu Fabrycznego kierownik zobaczysz jak ruszy sprawę masz tel 897433718 podasz WIN ciągnika.Albo jesteś miętki , zwodząc Cię serwisanci i piszesz .