składka zdrowotna rolników od lutego 2012

[Buchaj007 3]

Stasiek S widze że bardzo ci przeszkadza że rolnicy mogą płaćic mniej niż Ty. poza tym dlaczego to rolnicy mają płacic najwięcej za tzw. "kryzys" może oszczędności Tusk niech zacznie od siebie

Tusk nie powinien ponościć kosztów kryzysu...

Solidarnie powinno sie nimi obciazyć jego wyborców...cóż nauka kosztuje. A trudno by reszta społeczeństwa płaciła za błędy wyborców PO

[StasiekS 73]

Czyli rolnik może okradać ale rolnika już nie można bo on jest biedny? Po drugie jak okradać? Płacenie składki zdrowotnej tak jak inni jest okradaniem? A jak chcecie być traktowani jak reszta przedsiębiorców to proponuje założyć spółkę osobową albo jakąś kapitałową i macie wszystko to samo co inni. A założyć nie jest trudno.

 

koleny świetny przykład to szkolnictwo wyzsze, gdzie ten ze wsi dodatkowo musi ponosic koszty zakwaterowania...

Ciekawe dlaczego dużo moich znajomych dostaje stypendia socjalne które zbliżały się czasami do najniższej płacy krajowej? Koszty zakwaterowania musi ponosić każdy student, nie tylko ten ze wsi ale z małego i dużego miasta także. Chyba, że studiujesz tam gdzie mieszkasz.

 

Nie bujaj że ten z miasta i ze wsi kożysta w równym stopniu z dobrodziejstw jakie daje państwo bo tak nie jest.... przykładem sa chocby nawet autostrady, łaczą tylko największepolskie miasta...(

A po co się buduję autostrady bo chyba nie wiesz?

[robercikj100 1010]

a jak nie głosowałem na tuska to mnie państwo nie powinno obciążać dodatkowymi podatkami?? mi to pasuje :lol:

[StasiekS 73]

redyty... wdzisz prawdopodobnie ty oprócz własnych rąk nie posiadasz nic... łatwo ci jest spakować walizki i wyjechac....

Nigdzie się nie wybieram bo najgorzej tu nie mam.

 

ale ziemi spakować i wyjechać z nia do UK nie sposób...

Można sprzedać lub wydzierżawić. Masz kapitał na start.

 

Ponadto w tym chorym i zawistnym państwie trzymaja mnie zobowiazania... nikt mi ziemi i sprzętu nie dał...trzeba było to sobie kupić...a ze złodziejem i politykiem nie jestem więc trzeba było sie podpierać kredytami...

Czekaj, czekaj. Mieszkasz w chorym i zawistnym państwie gdzie każdy wykorzystuje rolnika, opłacalności nie ma i co chwilę chcą wyłudzić pieniądze różnymi podatkami a mimo to dalej inwestujesz? Po co?

[Buchaj007 3]

Czyli rolnik może okradać ale rolnika już nie można bo on jest biedny? Po drugie jak okradać? Płacenie składki zdrowotnej tak jak inni jest okradaniem? A jak chcecie być traktowani jak reszta przedsiębiorców to proponuje założyć spółkę osobową albo jakąś kapitałową i macie wszystko to samo co inni. A założyć nie jest trudno.

 

 

Ciekawe dlaczego dużo moich znajomych dostaje stypendia socjalne które zbliżały się czasami do najniższej płacy krajowej? Koszty zakwaterowania musi ponosić każdy student, nie tylko ten ze wsi ale z małego i dużego miasta także. Chyba, że studiujesz tam gdzie mieszkasz.

 

 

A po co się buduję autostrady bo chyba nie wiesz?

'

widzisz to nie rolnik okrada tylko rolnika okradaja...bo każą nam płacic tyle co inni ale jednoceśnie pokazuja ze nie ma równości jeśli chodzi o kożyśći płynące z tego... (próbowałes kiedyś sie zarejstrować w szpitalu specjalistycznym w mieście? Zanim dotrzesz do niedo to juz jest obstawiony przez miejskie babcie które przyszły na plotki...więc za co mam płacic?)

 

Co do uczelni to tylko przykład...bo sparawa jest o wiele gróbsz...bo tyczy sie urzędów szpitali całej bazy kulturalnej (teatry kina itd)

Samo to że urzędy państwowe znajduja sie w miescie juz na starcie powodują iz człowiek z wioski nie moze w nich podjać pracy...(koszty dojazdu) więc gdzie tu równość?

 

Nie nie wiem po co sie bduje autrostrady, ale wiem ze ich fragmenty (tzw autostradowe obwodnice miast) maja być bezpłatne dla mieszkańców miast...ot sprawiedliwość po miastowemu...

Ale autostrady to nie wyjątek....kolej nie jest lepsza i dokładanie moich pieniędzy do tanich biletów dla was...

 

ps Ja jeszcze nie spotkałem uczelni wyższej na wiosce...skoro taka znasz koniecznie musisz mnie poinformować chętnie ją zobaczę....

[polek1919 5]

Na uleczenie polskiego rolnictwa jest tylko jeden sposób płynący z zachodu - powiększenie polskich gospodarstw tak aby średnie polskie gospodarstwo nie miało jak dziś około 10ha a 30-40ha i więcej. Wtedy zapłacenie składki 300zł miesięcznie a nie na kwartał nie zrobi większego problemu. Dzisiejsza reforma powinna polegać na podniesieniu znacznie składki KRUS aby wyeliminować kombinatorów ludzi którzy tylko próbują mieć jakieś ubezpieczenie kosztem państwowego budżetu, a pozostawić na KRUS prawdziwych rolników którzy produkują znaczne ilości towarów na rynek.

[gucik131 28]

a resztę do gopsu niech na nich płaci państwo ??? chyba lepiej żeby ktoś płacił 300 na 3 miechy niż nic takie moje zdanie. jak by było tak łatwo krus zlikwidować to już dawno by to było zrobione.

[Buchaj007 3]

Nigdzie się nie wybieram bo najgorzej tu nie mam. Można sprzedać lub wydzierżawić. Masz kapitał na start. Czekaj, czekaj. Mieszkasz w chorym i zawistnym państwie gdzie każdy wykorzystuje rolnika, opłacalności nie ma i co chwilę chcą wyłudzić pieniądze różnymi podatkami a mimo to dalej inwestujesz? Po co?

wiesz nie należę do tego typu ludzi którzy załamuja rece i płacza jak to jest nie dobrze...wolę sie wziaść do pracy i poprawiać swój byt.... przy czym tez nie mam zamiaru udawać ze wszystko jest OK...Po to stworzono demokracje aby każdy obywatel mógł powiedzieć co mu sie nie podoba...ty natomiast zachowujesz sie jak nazista...jak ktos nie ma takich samych pogladów jak ty to w najlepszym przypadku proponujesz mu opuszczenie kraju....

 

"Można sprzedać lub wydzierżawić. Masz kapitał na start."

 

Tylko kto tą ziemie kupi i za ile? skoro wszyscy rolnicy wyjadą?

A może to ty z Tuskiem i swoim zadłuzonym ZUSem wyjedziecie?

Edytowano Styczeń 5, 2012 przez Buchaj007

[StasiekS 73]

widzisz to nie rolnik okrada tylko rolnika okradaja...bo każą nam płacic tyle co inni ale jednoceśnie pokazuja ze nie ma równości jeśli chodzi o kożyśći płynące z tego... (próbowałes kiedyś sie zarejstrować w szpitalu specjalistycznym w mieście? Zanim dotrzesz do niedo to juz jest obstawiony przez miejskie babcie które przyszły na plotki...więc za co mam płacic?)

Tak samo może powiedzieć sprzedawca, kasjerka, sprzątaczka czy górnik. On także ma problemy ze służbą zdrowia ale płacą normalne składki. Czy może i im w zamian rekompensaty obciąć. I zawsze zastanawiałem się gdzie te babcie jeżdżą rano a one blokują szpitale i przychodnie żeby rolnik się tam nie dostał. Jakie sprytne.

 

Co do uczelni to tylko przykład...bo sparawa jest o wiele gróbsz...bo tyczy sie urzędów szpitali całej bazy kulturalnej (teatry kina itd)

Samo to że urzędy państwowe znajduja sie w miescie juz na starcie powodują iz człowiek z wioski nie moze w nich podjać pracy...(koszty dojazdu) więc gdzie tu równość?

Ciekawe jakby wyglądał urząd wojewódzki w Bździnowie Szlacheckim. Albo szpital powiatowy? A jak za daleko jest dojeżdżać to można albo poszukać pracy w okolicy albo się przenieść do miasta. Łatwe rozwiązanie czy także niesprawiedliwe?

 

Nie nie wiem po co sie bduje autrostrady, ale wiem ze ich fragmenty (tzw autostradowe obwodnice miast) maja być bezpłatne dla mieszkańców miast...ot sprawiedliwość po miastowemu...

Ale autostrady to nie wyjątek....kolej nie jest lepsza i dokładanie moich pieniędzy do tanich biletów dla was...

Warszawiak także dokłada się do autostrady i obwodnicy czy tanich biletów.

 

a resztę do gopsu niech na nich płaci państwo ??? chyba lepiej żeby ktoś płacił 300 na 3 miechy niż nic takie moje zdanie. jak by było tak łatwo krus zlikwidować to już dawno by to było zrobione.

I tak korzystają z GOPSu.

[polek1919 5]

a resztę do gopsu niech na nich płaci państwo ??? chyba lepiej żeby ktoś płacił 300 na 3 miechy niż nic takie moje zdanie. jak by było tak łatwo krus zlikwidować to już dawno by to było zrobione.

 

Niech zmienią branżę i zatrudnią się gdzie indziej jeśli im rolnictwo nie wychodzi. Ja jako rolnik opowiadam się za nie dotowaniem nieopłacalnych gospodarstw które tylko czerpią korzyści z budżetu. Jeśli upadnie duża ilość małych gospodarstw będzie więcej ziemi na rynku do kupna i spadną koszty produkcji i można będzie produkować towary jeszcze taniej i być bardziej konkurencyjnym w porównaniu z innymi krajami.

[gucik131 28]

każdy ma swoje zdanie ale powiedzenie niech zmieni branże jest jak dla mnie głupie!!!! człowieku jak tobie się nie podoba dofinansowanie małych gospodarstw to ty zmień branże.

[damian40000 86]

a resztę do gopsu niech na nich płaci państwo ??? chyba lepiej żeby ktoś płacił 300 na 3 miechy niż nic takie moje zdanie. jak by było tak łatwo krus zlikwidować to już dawno by to było zrobione.

Też tak uważam. Nie wiem jak u was ale u mnie we wsi są 3 grupy ludzi. Rolnicy którzy jako tako ciągną płacą podatki i coś produkują. Druga to ci którzy ziemi się już pozbyli i próbują robić coś innego z lepszym lub gorszym skutkiem. I trzecia grupa największa która pozbyła się ziemi i teraz żyją z zasiłków i wcale nie jedzą gorzej niż dwie pierwsze grupy. Z tego co widzę to wszelkie reformy mają na celu zniechęcić ludzi którzy coś robią i zepchnąć ich to tej trzeciej grupy.

[Buchaj007 3]

Tak samo może powiedzieć sprzedawca, kasjerka, sprzątaczka czy górnik. On także ma problemy ze służbą zdrowia ale płacą normalne składki. Czy może i im w zamian rekompensaty obciąć. I zawsze zastanawiałem się gdzie te babcie jeżdżą rano a one blokują szpitale i przychodnie żeby rolnik się tam nie dostał. Jakie sprytne.

Niewim czy sprytne czy nie mnie to wali....ale wystarczy raz czy dwa próbować sie umówić na wizytę...

Ponadto dalej zalatujesz hipokryzją...Mnie zwaracałes uwage iz to ciebie nie obchodzi czy ja mam zyski czy nie...Natomiast dalej próbujesz mnie zainteresować losami sprzedwaców itd... A co mnie to obchodzi?

 

Ciekawe jakby wyglądał urząd wojewódzki w Bździnowie Szlacheckim. Albo szpital powiatowy? A jak za daleko jest dojeżdżać to można albo poszukać pracy w okolicy albo się przenieść do miasta. Łatwe rozwiązanie czy także niesprawiedliwe?

Nie wiem jakby wyglądał...na pewno ciekawie...Ale to ty tu próbujesz wprowadzać komunizm realny..To ty domagasz się żeby wszyscy jednakowo łożyli na utrzymanie systemu. Skoro tak to równiez wszycy powinniśmy w równym stopniu kozystać z dobrodziejstw.... dla mnie jest to zabawne ale cóz śmiech to zdrowie:D

 

 

Warszawiak także dokłada się do autostrady i obwodnicy czy tanich biletów.

 

Tylo ze warszawiak kożysta za dramowej obwodnicy i tanich biletów a już taki wiesniak z Psiej Wólki nie...To równie niesprawiedliwe jak nierówna składka zdrowotna.

 

Niech zmienią branżę i zatrudnią się gdzie indziej jeśli im rolnictwo nie wychodzi.

 

To nie sa argumenty a populizm...

Ja jako rolnik opowiadam się za nie dotowaniem nieopłacalnych gospodarstw które tylko czerpią korzyści z budżetu.

Też tak uwazam tylko które sa te nierentowne? Może zamiast tworzyć ustawy pod publiczkę rządzacy by nakreslili wizje rozwoju polskiego rolnictwa.

 

Jeśli upadnie duża ilość małych gospodarstw będzie więcej ziemi na rynku do kupna i spadną koszty produkcji i można będzie produkować towary jeszcze taniej i być bardziej konkurencyjnym w porównaniu z innymi krajami.

Od kiedy nowa danina na rzesz państwa spowoduje zmniejszenie kosztów pracy? Oszem Ci mali mogą nie wytrzymać, ale tobie takze zabraknie pieniędzy na inwestycje... Przy czym zauwaz ze ta ustawa raczej wymierona jest przeciwko duzym bo:

-rolnicy do 6 ha sa zwolnieni (czyli większosć "papierowych" gospodarzy)

-mając 10-20 ha zbytnio nie odczujesz płacąc tą złotówkę za ha... co innego jak masz 600ha...

 

Nie wiem jak u was ale u mnie we wsi są 3 grupy ludzi. Rolnicy którzy jako tako ciągną płacą podatki i coś produkują. Druga to ci którzy ziemi się już pozbyli i próbują robić coś innego z lepszym lub gorszym skutkiem. I trzecia grupa największa która pozbyła się ziemi i teraz żyją z zasiłków i wcale nie jedzą gorzej niż dwie pierwsze grupy.

Bo tylko w PL premiuje sie ludzi którzy nic nie robią...

Edytowano Styczeń 5, 2012 przez Buchaj007

[Nikita_Bennet 315]

To co stoi na przeszkodzie to porzucić? Skoro jest tak źle i rolnicy są tak wykorzystywaną grupą w społeczeństwie praca się znajdzie jak nie tutaj to za granicą.

Ile masz lat? Bo wątpie abyś zrozumiał intencje mojej wypowiedzi.

Przejrzyj inne moje posty, ja chętnie będę płacił wyższe składki ale coś za coś, czyli przyjmiemy większe obciążenia które będą społecznie sprawiedliwe ale tak jak każdy przedsiębiorca będziemy mogli wrzucać w koszta produkcji ich rzeczywistą wartość.

Zresztą jak pisałem wcześniej - mi to wisi bo i tak pracodawca płaci za mnie

A gospodarstwo to po części hobby w którym pracując odstresowuję się.

 

 

...Dzisiejsza reforma powinna polegać na podniesieniu znacznie składki KRUS aby wyeliminować kombinatorów ludzi którzy tylko próbują mieć jakieś ubezpieczenie kosztem państwowego budżetu, a pozostawić na KRUS prawdziwych rolników którzy produkują znaczne ilości towarów na rynek.

Czytałem teraz aktykuł o porównaniu polskiego rolnictwa i duńskiego - topagrar 10/2011.

Jest tam tabelka pokazująca ile mamy gospodarstw o powierzchni poniżej 2 ha, ile 2-5ha itd.

Zmieniając definicję rolnika -> nie 1ha a 5ha sprawi że ponad połowa ludzi nazywanych dziś rolnikami przestanie nimi być. Uchroni to też stare, często małe gospodarstwa (5-15ha) rolników których dzieci poszły do miast a gospodarzom brakuje parę lat to nabycia praw emerytalnych.

Zmiana jednej ustawy, jednej cyfry w ustawie i mamy rozwiązany problem.

Wątpię aby dziś komuś się opłacało dokupować hektarów albo nabywać 5ha gruntów aby mieć ubezpieczenie.

[west 46]

Ja bym poszedł dalej w tych rozwiązaniach co definicji gospodarstwa rolnego, większość z was miała styczność z ARiMR przy okazji ubiegania się o środki na modernizację czy mlodego rolnika Agencja stosuje tam wymóg żywotności ekonomicznej gospodarstwa czyli ESU jego minimalna wielkość to 4 ESU i sprawa załatwiona ten kto spełnia to kryterium staje się rolnikiem ma prawo występować o dopłaty oraz korzystać z KRUS, występować o zwrot akcyzy czy dopłatę do materiału siewnego.

A co do składki wszyscy powinni płacić jednakową bez dzielenia i skłócania rolników między sobą.

[thug 236]

http://www.hotmoney.pl/artykul/pracodawcy-rolnicy-musza-wreszcie-zaczac-placic-podatki-23387 ale sie zrobiła nagonka

[Nikita_Bennet 315]

@west - nie przejdzie to bo baardzoooo mocno trzeba by zmienić definicje rolnika. Ktoś by znowu zamienił 'i' na 'lub' a cierpieliby rolnicy.

Poza tym umieszczałbyś w naszym prawie elementy które są potrzebne tylko do prawa unijnego i jej pomocy, jak unia pierdyknie to wtedy będzie bałagan w naszym prawie.

[andrew64003 1]

Panowie ja powiem tak małe gospodarstwa nie są złe i duże też nie są złe tylko jest taki mały haczyk że gospodarstwa dzielą się na duże 10% i małe 90% a małe składają się z gospodarstw rodzinnych i są takie "gospodarstwa" posiadające 1 ha łąki a właściciele jeżdżą na taryfach i różne inne cuda wianki wykręcają osobiście znam sędziego który właśnie ma kawałek ziemi i jest na krusie bo wykorzystuje dziurę w prawie. Uważam że powinna być jakaś ustawa zabraniająca takich machloi i wtedy krus bedzie systemem zdrowym a nie tak jak dotychczas. A co do dużych gospodarstw to nie wiem czy to aż tak zmieni budżet jeżeli każdy będzie płacił 1 zł za każdy ha osobiscie nie mam ochoty dokładać się do chorej inscenizacji premiera. Ostatnio pewien taksówkarz wypowiadał się w Informacjach i powiedział "nie widzę różnicy między praca taryfiarza a pracą rolnika" to jak taki obraz i takich ludzi będzie pokazywała telewizja i ich mądre wypowiedzi to uważam że pójdzie ku zatraceniu sorry za dlugi post ale ponosi mnie

[west 46]

Prosty zapis rolnikiem jest osoba fizyczna prowadząca gospodarstwo rolne, osobiście w nim pracująca i dochód z gospodarstwa stanowi conajmniej 70% jej dochodu rocznego.

Za rodzinne gospodarstwo rolne uważa się takie które spełnia minimalną żywotność ekonomiczną w wysokości 4 ESU oraz nie przekracza 300ha.

Żle zrozumieliście propozycję premiera składka będzie rosła od 6 ha złotówkę za każdy 1 ha do 36zł tak będzie maksymalnie, nie jak napisaliście 100ha=100zł, 150ha=150zł.

Czyli 36ha i więcej 36zł miesięcznie od każdej osoby ubezpieczonej

Edytowano Styczeń 5, 2012 przez west

[andrew64003 1]

no i wszystko taki zapis jak napisał west nalezlalo by umieścić w konstytucji i po problemie. Tylko ze zostaje inny problem jalumużna z krusu po 67 latach 800 zł

[Huberto89 62]

Na uleczenie polskiego rolnictwa jest tylko jeden sposób płynący z zachodu - powiększenie polskich gospodarstw tak aby średnie polskie gospodarstwo nie miało jak dziś około 10ha a 30-40ha i więcej. Wtedy zapłacenie składki 300zł miesięcznie a nie na kwartał nie zrobi większego problemu. Dzisiejsza reforma powinna polegać na podniesieniu znacznie składki KRUS aby wyeliminować kombinatorów ludzi którzy tylko próbują mieć jakieś ubezpieczenie kosztem państwowego budżetu, a pozostawić na KRUS prawdziwych rolników którzy produkują znaczne ilości towarów na rynek.

 

W moje wsi jest może 50 gospodarstw wszystkie produkują na rynek a może ze 2 ma ponad 30ha reszta mniej i jakoś lepiej lub gorzej się trzymają Twoim zdaniem takie gospodarstwa należy zlikwidować. Powstało może by parę dużych ale ze 40 było by do likwidacji czyli około 80 bezrobotnych osób bo o pracę też łatwo nie jest. To nie wiem czy państwo na takim rozwiązaniu zyska...

To jest oczywiste że średnia powierzchnia gospodarstw jest za mała ale zwiększać należy ją stopniowo bo Ci ludzie też muszą z czegoś żyć, A tak to powstanie masę bezrobotnych do których państwo będzie dokładać.

No i jeszcze pozostaje sprawa ludzi ubezpieczonych w KRUS nie będących rolnikami. Bo to oni obciążają państwo a czasami nawet robią nieuczciwą konkurencje. A takich osób jest dość dużo.

Edytowano Styczeń 5, 2012 przez Huberto89

[gucik131 28]

HUBERTO89 jestem tego samego zdania u mnie taka sama sytuacja w pobliskich wioskach a jednak ludzie żyją z tych jakże nie potrzebnych gospodarek. Zauważam też, że robi się coraz więcej większych gospodarstw, a małe mają starsi ludzi czekający na emerytury, więc w najbliższych latach to się zmieni i areał będzie się powiększał. znam też takie gospodarstwa które mają 8ha pola z tego 2,5 ha tytoniu 1ha pietruszki, 0,5 truskawek a resztę areału to zboża które przeznaczają na (oczywiście nie wielki) chów bydła, lub tuczników i mają z 5 razy kasy więcej od znajomego który ma 60 ha obsianego w zbożu. więc jak ktoś chce to ma! nie koniecznie areał się liczy, lecz wkład swojej pracy i umiejętność kierowania gospodarstwem. a @west całkiem fajną ustawę stworzyłeś

[andrew64003 1]

teraz to co west napisał do podpisu 10 000 ludzi chyba taka liczba jest potrzebna i wniosek ludu do rozpatrzenia w sejmie i jeden problem rozwiązany:)

[west 46]

@gucik131Dzięki. Podstawiając gospodarstwo które dałeś za przykład czyli 2,5 ha tytoniu 1ha pietruszki, 0,5 truskawek oraz dwie krowy i 10 tuczników masz już żywotność ESU 7,94 czyli dwókrotnie większą niż minimalny próg czyli gospodarstwp rodzinne pełną gębą. Zapis prosty i skuteczny a dla tych co tylko sieją zboża czyli posiadaczy ziemskich ESu wymaga conajmniej 12 ha w prawidłowym płodozmianie jest to pewne utrudnienie dla taksówkarzy i pracujących na czarno, prawdziwi rolnicy nie powinni się bać takiego zapisu

[Gość Profil usunięty]

Żle zrozumieliście propozycję premiera składka będzie rosła od 6 ha złotówkę za każdy 1 ha do 36zł tak będzie maksymalnie, nie jak napisaliście 100ha=100zł, 150ha=150zł.

Czyli 36ha i więcej 36zł miesięcznie od każdej osoby ubezpieczonej

 

A nie, nie kolego, żadne 36 zł, tak miało być ale będzie od ilości ha, masz 100 ha płacisz 100 zł x liczba domowników. http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/581792,skladka_zdrowotna_rolnikow_od_6_hektarow.html

Edytowano Styczeń 5, 2012 przez MAT912