hodowla bydła mięsnego przy produkcji roślinnej

[PeterG14 115]

A więc tak:

 

Gospodaruję na obszarze 14ha, w tym 4,5ha łąk. Rozpoczynam produkcje zbóż i rzepaku ( niewiele, ale zawsze mam coś oprócz zawodowej pracy), hoduję obecnie 6 szt. bydła mięsnego i 15 szt. trzody chlewnej. Świnie będe likwidował i chciałbym rozwinąć hodowlę bydła. mam 3,5ha rzepaku i 3ha pszenicy oraz 2,5ha pszenżyta. Reszta pozostała nie obsiana. Celem jest otrzymanie jak największego stada bydła. Areał jaki mam do zagospodarowania to 7,5ha. Mam kilka pytań:

1. Ile sztuk maksymalnie mogę utrzymać?

2. Co mam zasiać, aby wystarczyło paszy?

3. Czy opłacałoby się trzymać mamki na pastwisku?

 

Wiem, że jest już kilka podobnych tematów, lecz u mnie są inne warunki. Oczywiście mam troche kapitału na zakup materiału hodowlanego. liczę na pomoc i pozdrawiam.

[sylwester303p 0]

myślę że na tym areale możesz utrzymać do 8-10 sztuk. ja również posiadam podobny areał tj. około 14ha i hoduje 20 sztuk w tym krowy mleczne i cielaki. a co do roślin jakie powinieneś uprawiać to trawę (z koniczyną lucerną) na siano lub sianokiszonkę jeśli masz do tego sprzęt, trochę kukurydzy na kiszonkę no i mieszanki zbożowe na śrutą i słomę. a poza tym możesz też dokupić pasze przemysłowe

wysłodki buraczane, młóto browarne, skórki z jabłek itd.

[Gość Profil usunięty]

Z 7,5 ha to możesz z 15 sztuk trzymać, bo ile taki mały cielak zje. Łąk masz dużo, do tego 5 ha żyta na kiszonke, a póżniej kukurydze. Mamek z tego co słyszałem to nie warto trzymać, bo krowe trzeba trzymać cały rok specjalnie dla cielaka, a taka krowa to toche zje. I jeszcze kupno krów $$. Z łąk siano dla cielaków, jakieś ziemniaki, świeża trawa i jest GIT.

[ursuss 16]

Kiszonka z kukurydzy wychodzi znacznie taniej od siano kiszonek i jest jej więcej z tego samego obszaru ... Jeśli masz blisko pastwisko to warto ogrodzić i w lecie prawie nic cie nie obchodzi

[statek 140]

wydaje mi sie ze nie oplaca sie wyprowadzac na pastwisko, ja bym posial 7,5ha qq a objetesciowa dokupil, bo z takiego arealu duzo nie wyciagniesz

[PeterG14 115]

pastwisko to ja mam zaraz za oborą, to praktycznie od późnej wiosny do jesieni bym miał spokój. Jeżeli się mylę to mnie poprawcie. Krowa (mamka) będzie od maja do października na pastwisku, będzie tam jadła trawę i trochę śruty, którą bym dokarmiał. Cielaka miałaby przy sobie przez ok. 5 miesięcy. Potem biorę go do obory i zaczynam podawać kiszonki, śrutę itd. W tym czasie krowa miała by już drugiegoi tak w kółko. Czy naprawdę pastwisko jest nieopłacalne, skoro krowa będzie tam cały czas i zimą zje trochę siana ?

Edytowano Październik 18, 2011 przez PeterG14

[limousine 38]

Jeżeli chcesz trzymać dużo sztuk to lepiej kosić niż trzymać na pastwisku, ale tu pojawia się problem ekonomiczny. Najlepiej, żeby mamki stały przez pół roku na pastwisku, ale znowu trzeba mieć dużo. Na 4,5 ha pastwiska można utrzymać 5 do 15 mamek w zależności od jakości pastwiska, nawożenia i opadów.

[damian40000 86]

zasiej te 7ha kukurydzy na kiszonke i wstaw 20-30 byczków jak masz gdzie. Z łąk zbierzesz sporo siana czy sianokiszoki a głównie będziesz dawał kiszonke z kukurydzy. Byki w porównaniu do krów mlecznych jedzą dużo mniej.

[PeterG14 115]

no dobra 20- 30 byczków a kiedy to obrobie ? Przecież chodzę do pracy/szkoły. Nie wiem ile to czasu zajmuje ale napewno nie mało. A gdybym trzymał (tak myślę) 6 mamek i z 2 jałówki i od nich byczki. A czy trzymanie bydła w takiej dużej wiacie jest zgodne z przepisami ? Bo jak mam trzymać dużo sztuk to bym musiał coś oprócz tego co mam postawić.

[damian40000 86]

no jak nie masz zbytnio czasu to tak jak piszesz wstaw narazie parę sztuk i za rok zobaczysz jak ci to będzie wychodzić i wstawisz więcej albo zlikwidujesz twój wybór.

[PeterG14 115]

No i chyba tak będzie najlepiej. Kupię z 2 jałówki zacielone od znajomego i spróbuję. Dziękuję za wszystkie porady