TC5050 vs TC5070

[Siwy7406 47]

Do koszenia df serii 54 trzeba się przyzwyczaić bo w nich śr. bębnow są sporo mniejsze bodajże 45cm a więc bezwladność mniejsza dlatego trzeba ustawiać wyższe obroty mlócenia niż w Bizonach itp. gdzie bęben jest o śr. 60cm. Kościć trzeba tak aby miał na hederze stalą masę, na początku też kosiliśmy wolno bo wydawalo nam się że się zapcha ale później to już szło jak ta lala. Dodam że wydajności u nas nieliche jednego roku chyba sezon 2008 pszenica Cubus i pszenżyto Grenadio dalo nam ok 12t/ha. Najwyższy plon rzepaku to 5,4t/ha odm. Nelson.

[gumispl2429pl 0]

Powracając do tematu brałbym tc5050 posiadam go 2 sezon i napisanie że jest niewiele szybszy od bizona to śmieszne bizonem 1ha wychodziło ponad godzine tutaj spokojnie zrobie w 40min chyba że leży to wtedy troszkę dużej. Myślę że nie ma sensu przepłacać 100tys

[farmermf 80]

Tak piszesz bo nie kosiłeś większym TC5070. Po dniu koszenia bys nawet nie wsiadał do 4klawiszowca. Ja po 1.5sezonach dziś brałbym juz csx zamiast tc. 17ha dziennie robi sie juz za mało jak nie ma pogody.

[BartekM 17]

To wypośrodkować i brać tc 5060 około 40tyś różnicy

[tomek73 579]

Mam pytanie do posiadaczy 5060 i 5070. Z jaką wy szybkością kosicie że niekiedy czytam i wychodzi wam nawet do 18 ton zboża na godzinę.

Ja moim 5060 wychodzi mi z do 12 ton na godzinę, potem zaczynają czujniki wariować.

Koszę jakieś 3-6km/h.

Zależy od odmiany.Ale przeważnie sypie 5-6 ton na jednej działce dała 7.

Ale powyżej 6 km to raczej ciężko

[farmermf 80]

18t to se można pomażyć. TC5070 12t przy wysypie na postoju i pszenicy 6.5-7t i to wsio, wiecej mozna by z tone ale musi byc pszenica mała i po glifosacie. Prędkość to tak 4-5km w ładnej pszenicy.Heder 4,57.

[Siwy7406 47]

To nie tylko o prędkość koszenia chodzi ale też o gęstość pszenicy, czystość koszenia i plon. W tym roku pszenica u mnie plonuje na wys. min8t np turkis gęstość 80g w 1,5h ukoszone min. 16t. tylko wiadomo pole 8ha najpierw porzeczniaki i od miedzy więc czasu trochę uciekło bo i wczasie jazdy nie dało sie sypać. Realnie oceniająć te 12t/h to powinno byc dla TC5070RS 5,1m absolutne minimum a do 16t da się wyciągnąć na dobrych kawałkach wysypujać w biegu. Zbiornik wychodzi w ok 15-20min czyli 3-4 x 4000-4500kg=12-18t. To moje prywatne odczucia.

Edytowano Sierpień 7, 2012 przez Siwy7406

[farmermf 80]

Oczywiście, wysypywanie w biegu a podjezdzanie pod przyczepę na poprzeczniaku to duza strata, wydajność 5t a 8t to tez różnica, po rzepaku czy po pszenicy też,długośc działki 300m a 800m to też, heder 4,5 czy 5,1, poziom strat itp, także jest bardzo wiele zmiennych i cięzko to wyposrodkować. Sam po 2 sezonach nie wiem czy zbiornik w 5070 ma 4 czy 4,5t? Wiem jedno ze 18t na godzine to może przy 12tzha i 1000m długosci pola, sypać w biegu, ale i to watpie.

[Siwy7406 47]

Tak jak mowisz jest wiele zmiennych na które składa się wydajność kombajnu akurat ja ma duże kawałki minimum 5ha max 20ha straty dopuszczamy 1-2%. Co do pojemności zbiornika to nigdy nie zgadniesz bo każda pszenica może mieć inną gęstość można kosić 70g a można 82g. Dlateo podaje sie pojemność w litrach a ten ma 6000l a więc pierwszej bedzie 6000x0,7= 4200kg a drugiej 4920kg.

Kosząc tak ciężką pszenicę napewno uzyska sie taki wynik 18t/h. Ważne aby ukosić 3-4 zbiorniki w godz. reszta nieważna.

[farmermf 80]

Siwy, ja mogę kosic i 10t w godzinę, oby to było z 1ha.

[Siwy7406 47]

I oto chodzi też bym tak wolał co roku.

[gumispl2429pl 0]

Tak piszesz bo nie kosiłeś większym TC5070. Po dniu koszenia bys nawet nie wsiadał do 4klawiszowca. Ja po 1.5sezonach dziś brałbym juz csx zamiast tc. 17ha dziennie robi sie juz za mało jak nie ma pogody.

Tylko teraz pytanie czy jest sens przepłacać 100tyś jeżeli nie będzie roboty na tym kombajnie ?? Za takie pieniądze możesz kupić niezły ciągnik (używany) a kombajn w tym przypadku będzie chodził do 2 tygodni góra.

[farmermf 80]

To powiedz to mym znajomym co maja jeszcze zboza na polu, a mój od tygodnia stoi juz w garazu. Przy takich pogodach 3-5ha dziennie wykosic więcej rzecz bezcenna. a sprzedać iles set ton konsumpcji to nie paszowej.

[tomek73 579]

Ja TC 5060 [ w tym roku kupiłem] wykosiłem raz za dzień 22.5h w 11 kawałkach.W 14 godzin. Średnio 5-6 ton pszenicy z hektara.

Ogółem wykosiłem nim za cały sezon 93 hektary.

[Pronar82a 179]

To i ja się wtrącę w dyskusję na temat wydajności TC5070RS z hedrem 4.57m. Jestem po 2 sezonie i mogę powiedzieć że 16 ton można wyciągnąć na godzinę przy ciut większym zanieczyszczeniu zboża i 2-3% strat ziarna, pod koniec żniw wpadła mi fajna fucha na zarobek, pole 1200m dlugie w kawałku 40 ha, plon 8 ton z hektara w ciągu godziny robiłem 2 hektary, sypane w trakcie jazdy i bez czekania na dojazd ciągnika do kombajnu. W trakcie wysypywanie na przyczepę jednego zbiornika zboża udawało mi się wykosić 10-12 arów, to jest jakieś 900-1000 kg zboża więcej na jednym zbiorniku podczas koszenia, jeśli z hektara jest 8 ton to z dwóch będzie 2 zbiorniki czyli na godzinę 4 zbiorniki, to w trakcie koszenia i wysypywanie w biegu dochodzi nam prawie 4 tony ziarna, także 12 ton koszę na godz spokojnie i wysypywane na postoju + 4 tony jeśli się wysypuje w trakcie koszenia i wynik sam wychodzi że da się przerobić 16 ton na godzinę, jestem w lekkim szoku że taki kombajn może przepuścić przez siebie takie ilości zboża

[Marszewo 0]

WITAM ,

Ja kupiłem wiosną 2012r tc 5070 i chyba go żle ustawiam ,bo bizonkiem ZO56 ukaszałem do 5 ton przenicy /h, a tym tylko dwa zbiorniki ,czasem ok 25min na zbiornik,ale to mało mi sie wydaje ok 7ton/h, jadę 3,5 km/h, pszenicy wydaje ok 7ton. Kolego SIWY7406,może byś mi podpowiedział jak ustawiasz swojego.

[Siwy7406 47]

@Marszewo to może ty najpierw powiedz jak ty ustawiłeś kombajn i wtedy zobaczymy gdzie tkwi błąd bo te 14t/h powinieneś kosić obciążając komabajn w 70%.

[farmermf 80]

WITAM ,

Ja kupiłem wiosną 2012r tc 5070 i chyba go żle ustawiam ,bo bizonkiem ZO56 ukaszałem do 5 ton przenicy /h, a tym tylko dwa zbiorniki ,czasem ok 25min na zbiornik,ale to mało mi sie wydaje ok 7ton/h, jadę 3,5 km/h, pszenicy wydaje ok 7ton. Kolego SIWY7406,może byś mi podpowiedział jak ustawiasz swojego.

11t/h bez problemu wysypując na postoju.. 2 zbiorniki to pszenicy więcej masz jak 8t.

[Marszewo 0]

Witaj Kolego

Cieszę się ,że się odezwałeś, widzę po Twoich wpisach,że się dobrze orientujesz i umiesz gospodarzyć,po twoim sprzęcie widzę ,że masz duże gospodarstwo, a tu mały kombajn, ale pewnie umiesz nim porządnie kosić.Ja swojego TC5070 ustawilem tak jak podaje instrukcja, a mianowicie obroty młocarni 850, wentylatora 750,heder mam 5,1m, za młocarnią mam separator,klepisko na 3, sita tak jak podają i zboża mi nie gubi, tylko jak chcę jechać szybciej to słyszę wrzucanie garści w młocarnie,próbowałem popuścić klepisko na 4 lub 5 ,ale też słyszałem wrzucanie garści. Przyznaję ,że ziarno miało 16,5% wilgotności to pewnie słoma też była wilgotna.W jęczmieniu ozimym gubił mi ziarno przy 4km/h, ale mu podniosłem górne siro na środkowy otwór mocujący i przestal gubić. Pozdrawiam,

 

Zbiornika pszenicy nie ważyłen,zbiornik jęczmienia ozimego ważył 3,5T. Co to znaczy , że w nazwie macie RX . Kupiłem go w Kłosie k. Koszalina i tam mnie informowali, że można ukosić do 14ton,jak serwisowi powiedziałem ,że ma za małą wydajność, to powiedział ,że nie należy się trzymać instrukcji.Mogę mu popuścić klepisko,ale się boję że nie domłóci, a ja mam małe gospodarstwo i muszę zebrać każde ziarenko, z pracy nagarniacza i przenośnika pochyłego jestem zadowolony,szybko wszystko wciąga. U mnie w rejonie nie znam nikogo z takim kombajnem i nie mam gdzie zkonfrontować swoich spostrzeżeń,albo podpatrzeć jak kosi innny kombajnista podobnym kombajnikiem. Bizona ZO56 miałem fabrycznie nowego z roku 1989 i nim kosiłem 22lata,do 100 ha rocznie i tak jeżdziłem ,że nie słyszałem garści w młocarni, ukaszałem do 5ton pszenicy tj.3 zbiorniki na godzinę i nigdy mi się poważnie nie zepsuł.

[Siwy7406 47]

Witam! To co slyszysz to nie garści w młocarni tylko praca separatora mam nadzieję, że do zboża klepisko separatora podnosisz i pas ustawiasz na wysokie obroty separatora.

Moje ustawienia do pszenicy obroty młocarni 900 i więcej często na max. klepisko 1-2, wentylator zależnie od doczyszczania zboża ale ok 750-850obr. Co do otwarcia sit to nie powiem na który ząbek ale o ile okiem wyobraźni sięgam to na środku grzebienia i 2-3 ząbki w kierunku szerszgo otwarcia. Sito od zawsze mam zamocowane na środkowe polożenie tak aby byłu delkatnie pod górę a w przypadku bardzo dużej wydajności pszenicy pow.7t/ha daję na pierwszy od góry. Bardzo ważna sprawa to dobrze skalibrować czujniki strat od tego bardzo wiele zależy. Prędkość koszenia to ok 5km/h ale miejscami dochodzi do 7. Najważniejsza sprawa to zachowaći zapewnić podawanie stalej masy do młocarni wtedy nie bedzie takich odgłosów musisz zachować spokój i możliwie stałą prędkość jazdy bez gwałtownych przyspieszeń

.

[farmermf 80]

Ustawienia podobne jak u kolegi wyżej. Sita w czystym zbozu otwieram więcej, a reguluje wiatrem(nie trzeba wysiadać ) Ja kosiłem starym nh na poślizg młocarni. Czyli jak widze że spada strzałka poniżej zakładanej o 20-30obr to zwalniam. W nowym tak samo, wyświetlacz ustawiony na obroty młocarni i lukam se na niego, jak znaczaco spada predkośc obrotowa to zwalniam. 11 sezonów tak koszę.Czujniki w rzepaku po kilku godz sie zaklejają,, z bożu ok, ale trzeba je najpierw ustawić.

[Siwy7406 47]

Tak jak kolega powyżej mówi też kosimy obserwójąc obr. młocarni a czasmi sprawdzając obciążenie silnka.

Nie chcę się mądrzyć bo sam nie koszę mam operatora który ma już 30 sezonów za sobą a 10 kosi u mnie ma chłop dryg do tego i lepszego w okolicy nie widzę. Leżącą pszenicę w tym roku kosił jak fryzjer golarką .

[farmermf 80]

Siwy, masz czujniki na hederze, znaczy klapy? To wyręcza operatora w 50%. Kosze dużo grochu i peluchy, gdzie sciernisko zostawiam 3cm, bez kopiowania to bym zginął. Także w nocy to bardzo pomaga, wciśkasz 1 guzik i wiesz ze ziemi nie weźmiesz w heder, a przy lezącym zbożu to tak jak przy stojącym Bizonem. Jednak te komputery pomagają w gospodarstwie.

[Siwy7406 47]

Nie nie mam tego wyposażenia ten mój kombajnista stwierdził że mu nie potrzeba, wystaczyło odpowiednio wyrególować ślizgi i teraz można heder polożyć na "ziemi " i też w gaatdło nic nie bierze. Pola mam wszystkie wałowane posiewnie prócz rzepaku więc problemu nie ma. Może się bał nowoczesności a może bardziej ufa swoim możliwościom. Następny napewno będzie to miał ale to jeszcze minie kilka lat.

[szczewko 33]

Wg mnie te "garści" to powrót niedomłotów sita dolnego. Jak czyste leci do zbiornika to jeszcze można sito otworzyć bo wygląda na to ze nie daje rady wszystkiego odczyścić.

W mojej galerii macie pokazany stopień otwarcia sita dolnego ale w JD 1470.

Edytowano Listopad 19, 2012 przez szczewko