rolnikzmalopolski

Pol-Mot H -jak sprawują sie wam te ciągniki?

Polecane posty

OKEY    154

No to jesli masz takie problemy to tym bardziej wsiadaj w ciagnik i jedź w pole i jeździj dotąd aż ciagnik stanie i dzwoń po serwis i nie przyjmuj tłumaczenia ze oni nie wiedza , nie mogą ,żeby dzwonić do lublina i takie tam. Maja zrobic i koniec ciagnik ma byc sprawny a jesli nie moga naprawic to wymiana na wolny od wad . najważniejsze to nie odpuszczać i nękać ich ile sie da póki jest gwarancja bo później dopiero bedziesz mial problem. druga sprawa to jesli usuwali i nie usuneli problemu to powinni przedłużyć gwarancje. 'No i dobrze było by dołożyć pare zlotych i wziać jakiegos niezależnego rzeczoznawcę rzebyś w przyszłosci miał jakąś podstawę w razie sprawy sądowej . Jak i możesz poradzic sie jakiegos prawnika co z tym zrobić. jak bedziesz miał już wiedze o tym jakie prawa Ci przysluguja to jedzies do lublina i na miejscu rozmawiasz z kimś odpowiedzialnym.

Mozesz jeszcze poradzić sie rzecznika praw konsumenta czasami jak taki rzecznik jednym telefonem może obudzić taki serwis czy producenta i nastawic go na odpowiednie tory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam30    1

Miał ktos awarie sprężarki powietrza polegającej na tym że pekł korbowód ? podobno wadliwe ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Odbieram bydło od jednego rolnika który ma pol młotka..

Ja się na ciagnikach nie znam.. ale ten jego wiecznie rozpruty 3 razy padła pompa jakas od hydrauliki

Silnik mimo ze ciagnik ma niecałe 2 lata ma dodatkowe chłodzenie olejem cały zarzygany

Ostatnio byłem to miał rozebrany przednie koło i były popękane te zębatki w środku cały czas ma z nim jakieś przeboje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam30    1

Mam pytanko , pekł mi pasek klinowy napedzajacy spreżarke w polmocie h 10014  , móg by mi kurys z forumowiczów  posiadajacy  zerknąć i podac jaki rozmiar ma , bo sie  zagubił  a nie mam zapisane nigdzie :( , był bym bardzo wdzięczny .

Edytowano przez adam30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam145    0

Witam. Mam pol mota 10014 h trzeci rok. 1400 mth i odpukać nic się nie dzieje. Ale jeśli mam go polecić to lepiej odradzę. Serwis do d*py warfama klienta ma za nic. Tylko sprzedać i niech się klient martwi. Zbiła mi sie szuba lewa od drzwi. Pół roku czekałem na szybe. Serwis mówi że Lublin nie dostarczył, a w Lublinie brak na ,magazynie. Ogólnie syf. Może i on jest tani i ekonomiczny. Ale wolałbym wydać nawet 100 tys. więcej i mieć takie rzeczy w nosie.  Kolega ma John deera 7 lat coś koło 90-95km robi wszystko, od pracy z ładowaczem po opryski agregat pług i transport. Obrabia jakieś 70-80 ha. i nic nigdy mu sie nie popsuło. Sorry raz przyjechał serwis bo mu rozdzielacz jeden nie chciał chodzić. i tyle. a w pol motach jak czytam to teraz żałuje że kupiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arus321    0

Ja tęż miałem problem z pompą hydrauliczną.Raz mi pompę wymieniali tylko to nie jest rozwiązanie problemu.Ja zamiast zalać układ olejem podanym w instrukcji kupiłem najrzadszy olej przeznaczony do hydrauliki, ponieważ ten co jest podany w instrukcji to jest olej przekładniowy a nie do hydrauliki i problemy z hydrauliką się skończyły.Co prawda hydraulika nadal jest gorąca ale problemów nie ma od 1000mth.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adam30    1

Witam , czy komuś  wyrobił się wałek sprzęgłowy w polmocie   i jaki jest koszt tego wałka , dziś się zepsuł ciagnik jechał i  nagle zaczeło zgrzytac i stanoł, i na 90  % to wałek sprzegłowy   juz drugi raz  tylko że w tedy  wymiana była na  gwarancji i miał 700 motogodzin  , a teraz  1800  wychodzi na to że co około 1000motogodzin  psuje się ten wałek ,tak jak by byłe ze słabego materiału , czy wogule miał ktos problem z tym , i jakie doswiadczenia w tym temacie byłbym wdzieczny jak by ktos wiedział jaki jest koszt takiego wałka. pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JaKub2090    10

ja nie miałem takiego problemu. Jedynie powracającym problemem jest klimatyzacja, ale kiedyś wcale nie było klimatyzacji, wiec to jest jeszcze do przeżycia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pol-mota 10014H dawał rade ale do czasu potem zaczęły sie awarie.Dużym problemem był tam nie udany układ paliwowy ale jest przerobiony I narazie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj