Nie pompuje oleju

[panRys87 2]

Witam szukałem w goglach jednak nie znalazłem takiego przypadku więc zakładam temat... Spawa wygląda dość poważnie a mianowicie wymieniłem wał do tego nowe panewki i nowa pompa i oleju wogóle nie pompuje... Wczoraj pokręciłem nim na "sucho" bez wtryskiwaczy jednak do czujnika oleju olej nie doszedł chociaż kręciłem ok 2 min z przerwami oczywiście' dziś też trochę jednak pomyślałem że przy pierwszym odpaleniu po remoncie trzeba trochę czasu żeby zalało wszystko olejem... Wiec odpaliłem go pochodził chwile i zaczął powoli słabnąć od razu zgasiłem... Po czasie znów odpaliłem i to samo chwile pochodził i osłabł' zgasiłem i juz nie próbowałem odpalić... Odkręciłem czujnik oleju a tam nadal sucho... O co tu chodzi? Dodam że poluzowałem lekko śrubę co idzie do przewodu od filtra oleju do góry do bloku i olej się zaczął sączyć' filtr jest nowy tak jak olej...

 

 

Witam ponownie zrobiłem przegląd i oto co zobaczyłem' oleju śladowe ilości doszły tylko do filtra ok 100 ml go tam było pompa nowa ale włożyłem ją do miski z olejem i pompuje gdy przytkałem palcem otwór wylotowy i zakręciłem było ciśnienie dosyć spore więc chyba ok' połączenia między pompą a filtrem drożne i szczelne były ssak również prawidłowo zamontowany' przewód między filtrem a blokiem również drożne... Więc co to może być? Możliwe że kanałki w bloku zatkane ale wtedy chyba powinno chociaż do czujnika dojść a tam sucho pomimo iż założyłem trójnik na zegar i przewód od zegara był nie zakręcony więc powietrze powinno uciekać... Jeszcze pytanko czy z założonym wałem mogę pistoletem z ropą wyczyścić te kanaliki? Chodzi mi o to czy mogę tam dmuchać w te otwory co są zaślepione?

Edytowano Październik 1, 2011 przez panRys87

[rkuban 15]

z tego co opisałeś wynika że masz jakąś nieszczelność. Proponuje sprawdzić na odcinku od smoka do filtra,nie tylko połączenia poszczególnych części ale również je same. bardzo często się zdarza że smok na połączeniu rurki z częścią ssącą tj. sitem się rozejdzie i przy niskim poziomie oleju są takie objawy. Zwróć też uwagę na zawór przelewu (nadmiaru ciśnienia) jego awaria bądź nieszczelność będzie czymś takim skutkowała, może się po prostu zawiesił w pozycji otwórz choć to mało prawdopodobne ale się zdarza. Piszesz że pompa nowa więc zawór pewnie też nowy ale jeśli odleżał gdzieś swoje to może coś w środku go blokuje.

pompa nowa i pompuje więc nie ma opcji żeby w filtrze nie było oleju i nie leciał on przez czujnik , pompa musi zasysać powietrze. Znikoma ilość oleju w filtrze sugeruje że usterkę na wspomnianym odcinku układu smarowania. Ja stawiam na nieszczelność.

[panRys87 2]

Zaraz bede oglądał wszystko dokładnie cąłe przewody złoże wszystko jeszcze raz i zakręce wałem bez filtra oleju zobaczymy co to będzie...

 

 

Po kolejnych już oględzinach stwierdzam że wszystko wygląda ok... Przykręciłem ssak do pompy zanużyłem go w oleju pokręciłem pompą olej idzie... Zauważyłem tylko dwa błędy wynikające z mojej pierwszej samodzielnej takiej poważnej roboty przy traktorze... Otóż przykręcałem ssak wcześniej na założonej już pompie i lekko mi się uszczelka przesuneła tak że jedna śruba nie przechodziła przez otwór w uszczelce tylko obok jednak szczelność była a nawet jeśli nie było to chyba nie było by takiej szpary żeby samo powetrze zaciągało... Po drugie do nowej pompy nia dałem tulejek centrujących jednak ustawiłem pompe tak że była na środku bo skręcałem ze zdjętą pokrywą rozrządu więcd wszystko mialem na widoku i wał obracał pompą jak trzeba...

Jednak nie udało mi się wszystkiego dziś skręcić bo gdy od pompy odkręcałem rurke tłoczącą trochę mi sie skrzywiła i za hu.a nie mogłem jej tak naprostować żeby ją do łącznika przykręcić więc jutro kupię nową i wtedy zobaczę co to będzie...

Mam tylko pytanie czy ta rurka nowa będzie już odpowiednio pozaginana czy trzeba będzie poprawiać, bo jak kupowałem przewody paliwowe to dopasowane one nie było trochę się nagiąłem przy nich, a nie za bardzo mi się uśmiecha to rurkę doginać...

Edytowano Październik 3, 2011 przez panRys87

[Gość Profil usunięty]

Witam szukałem w goglach jednak nie znalazłem takiego przypadku więc zakładam temat... Spawa wygląda dość poważnie a mianowicie wymieniłem wał do tego nowe panewki i nowa pompa i oleju wogóle nie pompuje... Wczoraj pokręciłem nim na "sucho" bez wtryskiwaczy jednak do czujnika oleju olej nie doszedł chociaż kręciłem ok 2 min z przerwami oczywiście' dziś też trochę jednak pomyślałem że przy pierwszym odpaleniu po remoncie trzeba trochę czasu żeby zalało wszystko olejem... Wiec odpaliłem go pochodził chwile i zaczął powoli słabnąć od razu zgasiłem... Po czasie znów odpaliłem i to samo chwile pochodził i osłabł' zgasiłem i juz nie próbowałem odpalić... Odkręciłem czujnik oleju a tam nadal sucho... O co tu chodzi? Dodam że poluzowałem lekko śrubę co idzie do przewodu od filtra oleju do góry do bloku i olej się zaczął sączyć' filtr jest nowy tak jak olej...

 

 

Witam ponownie zrobiłem przegląd i oto co zobaczyłem' oleju śladowe ilości doszły tylko do filtra ok 100 ml go tam było pompa nowa ale włożyłem ją do miski z olejem i pompuje gdy przytkałem palcem otwór wylotowy i zakręciłem było ciśnienie dosyć spore więc chyba ok' połączenia między pompą a filtrem drożne i szczelne były ssak również prawidłowo zamontowany' przewód między filtrem a blokiem również drożne... Więc co to może być? Możliwe że kanałki w bloku zatkane ale wtedy chyba powinno chociaż do czujnika dojść a tam sucho pomimo iż założyłem trójnik na zegar i przewód od zegara był nie zakręcony więc powietrze powinno uciekać... Jeszcze pytanko czy z założonym wałem mogę pistoletem z ropą wyczyścić te kanaliki? Chodzi mi o to czy mogę tam dmuchać w te otwory co są zaślepione?

Chłopie Ty go prędzej po tym remoncie zatrzesz zanim go odpalisz {podejrzewam że już mu dałeś nie źle popalić jak zaczął już słabnąć} :lol: żadne tam kanaliki coś na odcinku od smoka do filtra nie tak ;[ za dużo coś tych błędów popełniasz, remont silnika to nie jest zabawa a to uszczelka a to tulejki aż boję się pomyśleć jak Ty wał i całą resztę zmontowałeś, jeżeli nigdy nie robiłeś remontu silnika to trzeba było zlecić to jakiemuś mechanikowi i przy nim robić, wtedy miał byś zrobione dobrze a tak jak coś z chrzaniłeś to prędzej czy później to się zemści i może dopiero Ci kłopotu narobić z kasacją silnika włącznie.

Edytowano Październik 3, 2011 przez MAT912

[panRys87 2]

Wał zakładałem jak sie należy czyli panewki w zamkach otwory w otworach korbowody w odpowiednia stronę przed założeniem dużo oleju na wał i na panewki... Jednak trzymał na korbowodzie jednym więc wtedy zawiozłem go do fachowca wymienil mi korbowód i zlozył na nowo bo zawiozłem z wyjętym wałem więc jeżeli nawet ja popełniłem błąd(chociaz nie wydaje mi sie) to mechanik założył go poprawnie... Po tym jak słabnął kręciłem kołem zamachowym i idzie lekko' teraz juz nie odpale go dopóki nie nabije oleju... A w zeszłym roku robił mi "fachowiec" kapitalke a w tym trzeba poprawiać... Wiec teraz postanowiłem sam się za to zabrać jeśli coś bedzie nie tak to znów bede robił ale przynajmniej się naucze...

[panRys87 2]

prosiłbym o opinieczy ten silnik pracuje prawidłowo... Mi się wydaje że zapłon za wczesny i jakby na jeden gar nie pracuje chociaż mogę się mylić... Wiem że nie powinienem pisać pod swoim postem ale w przeciwnym razie post nie wskoczył by na początek a zależy mi na szybkiej odpowiedzi... Pozdrawiam..

[asharot 446]

Coś nie równo ten motor chodzi.

[panRys87 2]

No właśnie też tak mi się wydaje co trzeba tam zrobić? Zawory jeszcze podregulować i zapłon poprawić? So jeszcze jakieś pomysły dodam że końcówki wtryskiwaczy nowe warszawskie...

[bobytempelton 161]

Czasem nie zakładałeś nowych kół rozrządu, albo regenerowałeś pompy wtryskowej?

[panRys87 2]

Nie' były tylko nowe łożyska na koła pośrednie' a pompa była regenerowana ok 2 lata temu...

[seweryn20 825]

Według mnie nierówno chodzi. Musiał byś wszystko sprawdzić, zawory, kąt wtrysku, same wtryski. Możliwe że to wina regulatora obrotów. Wiele 60-tek tak harczy na wolnych, moja 40-ka też tak chodziła. Jeśli ustawienia silnika są ok to nie przejmował bym sie tym. Tak chodziły stary i tak chodzi nie jeden mtz.

[panRys87 2]

Dzisiaj zawołałem znajomego żeby ustawił zawory' ogólnie mówił że były ok minimalnie coś tam podregulował... Pompę trochę ruszyłem do silnika trochę do siebie i nie było żadnej poprawy cały czas tak samo takie jakby kołysanie obrotów... Wtryski wyjąłem' końcówki suche ale okopcone były na czarno no i zapomniałem dodać że kopci też na czarno bardziej niż powinien... Czy poziom oleju w pompie może mieć wpływ na taką pracę silnika? Bo przed pierwszym odpaleniem dolewałem i mi sie nalało prawie po korek... Mogę jeszcze dodać że po odpaleniu przez chwile chodzi dobrze dopiero po chwili jest to "kołysanie" i przy ok 1200 obrotów tez chodzi w miarę równo. Czy może to być wina głowic także? Wiosną tego roku wymieniałem 2 sztuki na używane dawałem do sprawdzenia ale sprawdzone byłu tylko pod względem szczelności czy nie popękane... Podczas pracy silnika słyszę także takie głuche jakby stukanie we filtr powietrza... Jednak dziwne mi się wydaje to wszystko bo ciągnik składałem z tych samych części a wcześniej chodził równo...

[bobytempelton 161]

W c360 bardzo istotne jest położenie-głębokość gniazda-tulei wtryskiwaczy, nikt to nie zwraca uwagi, jeżeli wtryskiwacz jest za głęboko lub płytko to rozpylone paliwo będzie odbijać się od ścianek tulei, tłoka, lub głowicy nie spalajac się całkowicie, dając czarny dym,nierówną prace czyli oznaki lejących wtryskiwaczy.Reguluje się to podkładkami uszczelniającymi tymi miedzianymi, lub przestawiajac tuleje wtryskiwacza,poczatek powierzchni walcowej końcówki ma wystawać ok 1mm z gniazda

[panRys87 2]

W sprawach dotyczących obrotów silnika prosiłbym tu nie pisać bo założyłem osobny temat bo ten dotyczy smarowania... Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi...

[rkuban 15]

no dobra doszedłeś już?

w tym przypadku trudno jest coś poradzić nie do końca znając szczegóły. Nie mówiąc już o tym żeby to widzieć, więc pisz jak najwięcej może na coś wpadniemy.

A temat jest ciekawy i sądzę że nie jednemu rozwiązanie tego problemu tu na forum się przyda.

Pozdrawiam

[panRys87 2]

Jeżeli chodzi chodzi o smarowanie to nie mam pewności co bylo przyczyna po prostu zdemontowałem pompe złożyłem na nowych srubach i podkładkach najpierw zakręciłem bez filtra oleju i poszło smarowanie' teraz na zimnym jest 5,3:-)

Jeśli chodzi o obroty to jeszcze nie wiem dzis zawiozę pompe razem z wtryskami do sprawdzenia i regulacji ewentualnie do regeneracji bo wczesniej dawałem same wtryski przy wymianie końcuwek bez pompy... Więcej informacji jest w temacie "nierowne obroty z Ursus C- 360" piętro niżej:-)