wojtas1616

Praca w nocy

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
mix    4

Ja wole pracować w dzień bo jak coś sie zepsuje to ktoś Cię ściągnie a w nocy to nic tylko zostawić traktor na polu np. kiedys robiłem podorywkę c360 zrobiłem ostatni przejazd dźwigam pług odjeżdzam a pług leci w dół (awaria podnośnika) i nic mi nie zostało jak o 21:45 odpinać pług a wierzcie że pług ładnie w ziemię wlaz i ta świadomość że jest piątek 21:45 i zamiast pić sobie zimnego browarka po ciężkim dniu to ty odpinasz pług na środku pola, moim zdaniem bezcenne uczucie :)a mina szefa na drugi dzień dopiero bezcenna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUCH1986    3

Mnie się najlepiej robi nocą. Dobre oświetlenie i się śmiga, jakos nocą mniej odczuwam zmęczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oFsik    138

Mi się nocą pracuje przyjemniej niż w dzień, tylko maszyna musi być dobrze oświetlona i muszę wiedzieć ze jak orze to jest równo a wiadomo jak to jest w ciemnościach.




 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krycha094    7

też lubie w nocy tylko oświetlenie musi być w miarę i RADIO musi być to miło sie pracuje najlepsze jest to jeśli gubisz orientacje czy na końcu jesteś czy na początku :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robson1028    70

dla mnie nie ma różnicy czy pracuję w dzień, czy w nocy. Wiadomo, są prace które można wykonywać tylko za dnia ze względu na potrzebną przy ich wykonywaniu precyzję itp. ale jeśli chodzi o orkę, siew, podorywkę to każda pora jest dobra, zwłaszcza jak czas pogania... :lol:


Nie dyskutuj z głupszym, bo sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona cię swoim doświadczeniem.

Ekspert-osoba która ma coraz większą wiedzę w coraz mniejszym zakresie, aż wreszcie wie zupełnie wszystko o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matus951    6

We wsi u mojej babci jest jeden gospodarz, co ma może 15-20ha. W dzień to nic nie robi, a jak przyjdzie wieczór, szczególnie jest to sobota to do 01:00 potrafi sie bawić na polu. A jak byłem na kolacji u w wigilie u babci, to widziałem jak przed 20:00 wiózł słome w belkach z pola 1km do domu B) Jakby nie szło tego wcześniej zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WAL    1

My jak robiliśmy sianokosy to chcieliśmy zwieźć wszystko jednego dnia bo deszcze szły to do 3 w nocy woziliśmy.

Ogólnie jak się ma dobre oświetlenie, to w porządku robota ale wiadomo nie ma to jak dzień, ja jeździłem po pryźmie z wałem to rozrzucania siana (jak ktoś nie wie jak to wygląda to tu może zobaczyć:

pod koniec już przysypiałem w oczach mi sie mieniło. nie mogłem mieć włączonych halogenów żeby nie oślepiać drugiego ugniatającego to była troche przerąbana robota w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla nie praca w nocy nie sprawia problemu włączam światła i jadę dalej. Jestem przyzwyczajony. Wykonanie nie różni się niczym od pracy za dnia B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z dobrym oświetleniem to nie ma problemu ;) mi tam się dobrze pracuje czy w dzień czy w nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarioS    1

W lato, w żniwa wole pracować w nocy bo jest chłodniej ;)

 

A tak naprawdę to mi nie przeszkadza czy w dzień czy w nocy.

I zarazem lubię robić w nocy ;)


Wole polskie gówno w polu niż fiolki w Neapolu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WAL    1

My w żniwa to robimy do opadnięcia rosy czyli aż się zrobi ciemno ;) to taki nasz zwyczaj ;)

Ale już tak jak słońce jest nisko to taki fajny zachód widac i tak chłodno się robi od razu :P takie wynagrodzenie za cały dzień pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akaku    79

U mnie sąsiad w dzień nic nie robi tylko godzina 23 przyjeżdża c330 i perkoce z bronami mi pod oknem :) A tak o nocnej pracy to w tym roku musiałem w nocy kosić 3h lucurni bo w dzień był taki upał i słońce że jak skosiłem rano i na drugi dzień przyszło zbierać to już było siano anie sianokiszonka więc szykowałem c360 i rotacyjną i wstawałem o 3,30 i wyjeżdżałem kosić a rano śniadanie i belowanie i owijanie i wtedy to była sianokiszonka :)


Case <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus914    6

Dobrze robi się w nocy , w tym roku to do oporu wałowałem rzepak , bo w dzień za bardzo się kużyło i nie mogłem w przejazd trafić :) , a dobre miałem oświetlenie to szło , równolegle tata siał rzepak , to jak się zrobiło ciemno to mu mówie żeby jeszcze trochę porobił bo się tak nie kurzy , i lepiej idzie , a on mówi że rzepaku w nocy siał nie będzie bo może jakąś pomyłkę zrobić i lipa... a na drugi dzień po 4 godzinach był czarny jak murzyn od kurzu , w przejazd też nie bardzo było jak trafić , w kabinie przynajmniej 40 stopni, a on mi mówi ' jakbym wiedział to bym siał do rana" tak więc wyszło na moje :) . Nie ma co się bac nocy , tylko dobre oświetlenie szyste lusterka i znajomość pola jest wymagana .


Poland,Austria and Japan= moc naszego gospodarstwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Dobre oświetlenie bardzo ważne. Kumpel ma lipne w ZTS jak orałem o 5 juz ceimno to nie wiedziałem gdzie orane gdzie nie na uwrociach. No znajomosc pola też ważna....


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukasz52    17

W lecie wole pracować w nocy bo jest chłodniej nie lubię wstawać wcześnie, człowiek jakiś taki nie do życia już wole nocki zarywać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crystalzts    14

Ja w sezonie pracuje do 12 -1 w nocy nie zauważam różnicy w wykonaniu pracy ogolnie to lubję pracowac w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja czasem pracuje po 24 godziny i nie robi mi to róznicy a praca od 9,00 do 22 to codzienny standard i mnie to specjalnie nie przeszkadza a nawet to lubie bo nie musze wtedy doić krów tylko wracam i ide spac :P :P a rano tylko servis i w droge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolt    0

Ja tylko z koniecznosci jak sa zniwa zeby juz skoszic i na nastepny dzien miec spokój tak samao jak sianokiszonke robimy to dotad dopóki niezrobimy dobre oswietlenie i siepracuje jedna zaleta jest chłodno tylko trzeba miec szczelną kabine bo komary gryzą to wtedy psikam sie offem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartek45    17

Tylko że kochani sąsiedzi po godzinie 22 mogą zadzwonić po smerfy z powodu zakłócania ciszy nocnej... Ale w nocy pracuje się ciekawie, tylko, że nie zawsze widać, gdzie jechać gdy robi się np kultywatorem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek3220    656

wiadomo że zawsze w dzień się lepiej pracuje ale jak trzeba w nocy to trzeba zwłaszcza w żniwa


" No to po małym " - powiedział rolnik wyciągając jaja z sieczkarni.

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PeterG14    115

Jak trzeba to i w nocy się popracuje. Najwyżej na drugi dzień można z godzine może dwie dłużej pospać. Nieraz pamiętam jak do 4:00 się kosiło zboże, a za godzinę deszcz padał. Ja nawet lubię w nocy pracować na polu. Teraz w żniwa w dzień kosiłem u ludzi a w nocy u siebie. Dzisiaj sobie prasowałem do 22:00 I fajnie się robiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robert812    101

U mnie jakoś tak wychodzi że kukurydzę kosimy nocami. Jeśli wilgotnośc powietrza jest odpowiednia to śmiało można działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez konteno
      O pogodzie ,opadach i odnotowanych temperaturach w różnych częściach kraju i nie tylko w rozpoczętym 2024 roku. 
    • Przez superfarmer02
      Zapraszam na kolejny rok wstawiania ursusów za 50tys i zetorow za 100tyś+🙈😂
    • Przez Ruslanek
      macie czas na czytanie, lubicie czytać?
      ja przyznam, że czekam z niecierpliwością na kilka pozycji z tego artykułu: http://xiegarnia.pl/artykuly/najciekawsze-ksiazki-2015-roku/
      ostatnio czytałem najnowszą Terakowską, mocna jest
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, zainteresował mnie pewien temat. Jakie negatywne skutki ma wywóz,, szamba domowego,, na pole jako gnojowicy? czy poprzez środki chemiczne idzie glebę w jakiś sposób,, zniszczyć,, ? czy działa to po prostu jako zwykła gnojowica? kiedyś stosowano przydomowe ,,oczyszczalnie,, i szło to dalej. Pytam z czystej ciekawości bo wiem że niektórzy tak robią, sam tego nie praktykuje, jest to oczywiście nielegalne 😉
    • Przez TheRolnik1992
      Witam wszystkim. 
      Mam mały problem z budową chodnika przy drodze powiatowej w mojej miejscowości. Mianowicie wzdłuż mojej działki i drogi idzie rów do którego dołącza się rów z mojego bajorka,( pełni on funkcję przelewową). I teraz gdy w końcu zaczęli robić chodnik to wg planu rów ma zostać zasypany. W tym momencie pojawia się problem z nadmiarem wody z bajorka jaka będzie np. przy roztopach, ponieważ zacznie mi zalewać pomieszczenia gospodarcze . Odprowadzenie na mojej działce zostanie ale tylko do drogi potem nie ma jak dalej płynąć.
       Teraz moje pytanie :
      czy mogę jakoś załatwić żeby w miejscu rowu może być wkopana rura by woda mogła dalej spływać pod chodnikiem? 
      czy drogi mają odgórnie w planach żeby odcinać się od napływu wody z działek sąsiadujących? 
      Z góry dziękuję za odpowiedzi i pomoc. 
      Teraz lecę na oddział wody polskie by załatwić jakieś mapki na których ten właśnie rów może być zaznaczony.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj