Praca w nocy

[tomekzet 78]

ja lubie robic w nocy ale tylko w upalne dni bo słonce nie grzeje

[Goncarek 0]

Ja też lubie robić w nocy, chociaż czesto nie robie.

[Hanter150 2]

Dla mnie to zależy od traktora bo jak stary to sie można nieźle wy telepać i słabo z oświetleniem a jak nowszy to odrazu czasem sie nie chce z pola zjeżdżać

[rafal88 13]

w tym roku w nocy to tylko talerzowalem,a to z tego wzgledu ze w dzien sobie dorabialem no i jakos tak wyszlo no i jeszcze kilka razy sialem zboze czy tez oralem w nocy. A tak poza tym moj dziadek nie nawidzi jak sie robi w polu w nocy :angry:

[dziku 2]

mi nie przeszkadza robota w nocy. wszystko jest tak samo jak w dzien tylko ze nie widac heh:) ostatnio prawie codziennie do 22 kopałem buraki i dobrze szło. 2 swiatła do przodu 2 do tyłu i spokojnie można jeździc całą noc. :rolleyes: latem tez często po nocach robie bo chłodniej jest więc nie odczuwam róznicy dzien czy noc.

 

Pozdrawiam.

[Raczo 20]

Mi to obojętnie, aby tylko oświetlenie było dobre ( no chyba, że jest w dzień upalnie to wtedy nocą lepiej). Dwa halogeny z przodu, dwa z tyłu i można grzać w pole :rolleyes: .

[brzozak2 241]

Mi to obojętnie, aby tylko oświetlenie było dobre ( no chyba, że jest w dzień upalnie to wtedy nocą lepiej). Dwa halogeny z przodu, dwa z tyłu i można grzać w pole :rolleyes: .

heh w axionie jest 14 lamp roboczych, takze jak na czlowieka swiatla trafily to do rentgena calkiem niedaleko bylo

[quercus 7]

~rafal88 Ja mam z moim dziadkiem tak samo kiedyś zdarzyło mi sie robić po ciemku ( przednie światła działały tylko pozycyjne) ale nie dalej niż do 22

Mam sąsiada (kret na niego wołamy) co robi tylko w nocy wszyscy o 19 20 z pola zjeżdżają a on dopiero jedzie i jeszcze potrafi Ci pod samym domem robić a w wakacje to można kur**cy dostać.

[Rayan 3]

praca w nocy obowiązkowa na 2 zmiany po 12 godz bez zjazdu do domu tylko z pola na pole bo inaczej nie wyróbka i zonk

[TumeK 11]

eh dla mnie teraz jest sezon pracy w nocy gdyz,,,, spadl snieg i w dzien nie ukosi bo mokro .... w nocy jest mroz i dobrze sie kosi do prac nocnych to jestem przyzwyczajony w sumie pracuje w ciagku roku pol na pol noc i dzien wole w noc ;] spokoj

[janis12 0]

ja w sezonie tnę i robie w polu w nocy bo bym sie nie wyrobił, ale i tak po ciemku to nie robota. a mój sąsiad ja jest natchniony to robi w polu całą noc haha

[zuras 1]

Jak przychodze ze szkoły to jest ok 13.30 to zanim pojade w pole to i nieraz o 12 w nocy sie wraca i na drugi dzień do szkoły( i wtedy sie spi!) no i w nocy moge robic ale tak jak większość użytkowników żeby było oświetlenie i jak na jesieni żeby było w kabinie ciepło. Oczywiście wszystkie prace uprawowe i żniwa jak najbardziej ujdą lale typu kopanie buraków czy ziemików i sianie zboża to odpada.

[marcin974 30]

Jak przychodze ze szkoły to jest ok 13.30 to zanim pojade w pole to i nieraz o 12 w nocy sie wraca i na drugi dzień do szkoły( i wtedy sie spi!) no i w nocy moge robic ale tak jak większość użytkowników żeby było oświetlenie i jak na jesieni żeby było w kabinie ciepło. Oczywiście wszystkie prace uprawowe i żniwa jak najbardziej ujdą lale typu kopanie buraków czy ziemików i sianie zboża to odpada.

to wszytko zalezy ,,jak idzie"w tym sezonie czesto z ojcem do 21godz (czas zimowy) kopalismy np. przed 13.00 w poludnie zaczelismy to po 21.10 2ha sie tez skończyło, ale kilka dni pozniej jak zaczął padac deszcz, szyby parowały, wszystko sie ,,mazało" to o17-stej juz w domu bylismy :lol:

ale kilka lat temu tez miałem taki zapał jak Ty zuras zawsze c-360 z ojcem do 23godz nie raz do pierwszej orałem (jak tylko ze szkoly wrociłem) a na drugi dzien wstawawałem wczesniej niz ojciec by mu pokazac ze wstałem i by mnie następnym razem zabrał -to byly czasy

[quercus 7]

Jak przychodze ze szkoły to jest ok 13.30 to zanim pojade w pole to i nieraz o 12 w nocy sie wraca i na drugi dzień do szkoły( i wtedy sie spi!) no i w nocy moge robic ale tak jak większość użytkowników żeby było oświetlenie i jak na jesieni żeby było w kabinie ciepło. Oczywiście wszystkie prace uprawowe i żniwa jak najbardziej ujdą lale typu kopanie buraków czy ziemików i sianie zboża to odpada.

 

To jest podstawa. Miałem kiedyś okazje jakieś 2 lata temu wyrywać drzewa w ziemie brr... sopel byłem a nie człowiek ....

[BYCZEK7 0]

u nas przeważnie to buraki kopiemy w nocy ale i tak jest ciężko spanie moży

noi przy żniwach też czasami kombajn musi pracować w nocy żeby sie wyrobić przed deszczem

ale to nie gra roli czy w dzień czy w nocy robota zawsze idzie w nocy jak masz dobrze oświetloną maszynę to idziesz jak burza

a w dzień też jak jest upał to klima w kabinie i odjazd

[stasiekrolnik 7]

praca w nocy jest nawet nawet...ale zależy co sie robi...nie raz można sobie porobić...tylko coś sie urwie nie zauważy sie i kicha...ale oranie czy coś to idzie nawet lepiej...maszyna tak w du*** nie dostanie i w ogóle

[lukasz345 0]

Mój tata mówi że w nocy to się najlepiej śpi. Raz tylko bronowałem kartoflisko i już nie robię w nocy.

[ciagnikfan 3]

Fajnie sie zboże kosi w nocy oczywiście jak rosy nie ma. Raz że sie człowiek szybciej z robota upora to jeszcze upału nie ma. Inne prace tez jakoś fajnie jest w nocy robić.

[TumeK 11]

najfajniejsze jest to uczucie ze jest 3 w nocy nie ma nikogo o 6 ktos przyjedziecie cie zmienic zeby szedl do szkoly ;p bo masz sprawdzian choc i tak nic nie umiesz bo nie miałeś czasu ;p

[andrzej2110 535]

tomek to trzeba książkę na kierownice położyć i sie uczyć :huh:

[ciagnikfan 3]

najfajniejsze jest to uczucie ze jest 3 w nocy nie ma nikogo o 6 ktos przyjedziecie cie zmienic zeby szedl do szkoly ;p bo masz sprawdzian choc i tak nic nie umiesz bo nie miałeś czasu ;p

Myślę że jedna jedynka w te czy w tę to tam bez różnicy. Pole nie może zostać nieobrobione :huh:

[sylwek20prosto 0]

ja w nocy nie lubie robic w polu ale czasem trzeba jak orka to jakos idzie no lepiej w lato robic w nocy (wieczorem ) niz w upal 25 stopni np siano upal a tu trzeba jeździć no ale na wsi nie mam lekko

[lukasz15 3]

Ja czasem z tatom na kombajnie robie w nocy bo kosimy dopóki nie skończymy pola i podoba mi się po ciemku robota ale jak bym miał tak ciągle robić to bym chyba nie wyrobił

[RolnikMateusz1 6]

Ja za to lubie bardzo w nocy pracowac :huh:

 

Ale nie lubię młócić w nocy bo jak jadę traktorem to sie boje ze zle podjadę pod rurę od kombajnu i zboże pójdzie w jasna ciasna !!

[ralfMTX140 3]

U mnie w gospodarstwie mielismy taka akcje ze ciagnik chodzil na 72 godz zrobil 60 mtg ale zgleboszowalismy 30 ha i zasialismy przez te 3 dni te 30 ha. Mialem siewnik i glebosza na probe i gosciu dzwoni w niedziele tak ok 15 ze zabiera sprzet a ja z tata do roboty i tak zasialismy 30 ha w 3 doby a przeciez gleboszowanie to wolno szlo do 5 km/h a z siewnikiem do 13 km/h no ale bylo malo i dosialismy swoim siewnikiem jeszcze 15 ha ale wtedy to juz bez nocy. U mnie to wogole trzeba robic w nocy bo inaczej nie idzie. W nocy jest bajer jak wlaczymy wszystkie halogeny i jezdzimy o 2-3 w nocy to az samochody zwalniaja. heh bynajmiej tak u mnie jest. Nie lubie stac w kolejkach z rzepakiem. Co roku po 3-4 dni. Wzialem qmpla w tym roku ze soba to nie spalismy cala noc to on ok 12 nastepnego dnia sie kimnal i zaczal lunatykowac!! pozniej sie moglem z niego nabijać :huh: