jasho

Stopki korbowodów głownych c-360 z innego bloku

Polecane posty

bobytempelton    161

Widze że kolega użył wujka "google" oraz głupot i wypocin wymyślanych przez nastolatków go używających.... chętnie podyskutował bym z tobą w 4 lub więcej oczu o mechanice stanie techniki, doświadczeniach zawodowych i tematach z nią powiązanych(bez pomocy internetu i z chęcią przy świadkach) ciekawi mnie stan twojego doświadczenia i wiedzy...aż na myśl przychodzi mi 2 zwrotka piosenki "strachy na lachy-żyje w kraju" przesłuchajcie (od 1.21min), nie dam linka bo bana dostane :lol:


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Linka użyłem z lenistwa, po co pisać jak jest gotowiec. Wziąłem teraz do reki książkę "Mechanik Pojazdów Samochodowych"wydanie z 1981r, która była podręcznikiem III klasy zawodówki(kupiłem go sobie 30 lat temu bo był pomocną literaturą w szkole średniej)i na stronie 138 jest rysuneczek ważenia korbowodu na 2 wagach i opis

"Do jednego silnika mogą być stosowane korbowody o różnicy mas nie większej niż 10g. Ze względu na wyrównoważenie układu tłokowo-korbowego należy również dokonać selekcji główek i łbów korbowodów. Główkę i łeb waży się na dwóch wagach uchylnych"

Widać nie posiadasz wiedzy na poziomie 3 klasy szkoły zawodowej. U mnie we wsi jest mechanik praktyk, be wykształcenia technicznego, on niczego nie mierzy ani waży i to wystarczy do wykonywania remontu ursusów i władimirców dla ich posiadaczy. Rysunek techniczny i dane remontowe silników, przekładni są dla niego ciemnością niepoznaną. Standard naprawy jest zbieżny z wiedzą i zasobnością portfeli właścicieli tych ursusów.

Nie neguję poprawności napraw prowadzonych przez Ciebie lecz przyjmij do wiadomości, że nie wszystko jest tak jak myślisz i wszystko wiesz. Osobiście już prawie nie naprawiam silników, i innych zespołów bo z braku czasu muszę dać zarobić innym, co nie oznacza, że nie potarfiłbym. Wystarczy wiedzy by zdiagnozować dolegliwość i w warsztacie zlecać zakres naprawy. Nie jestem alfą i omegą, coś pamiętam ze szkoły, coś z praktyki i ciągle się uczę - tak do starości :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Zgadzam sie z kolegą zorzyk2

Praca silnika spalinowego tylko z zewnątrz wydaje sie prosta.Ale rzeczywistości detale takie jak wyważanie dynamiczne ma wielkie znaczenie

Fakt konstrukcje w ursusach to lata 50 i wiele wybaczają.

pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

W 60-ce to racej nikt się specjalnie nie spuszczał nad korbowodami. Silnik dość pancerny, wolno się kręci, sam fakt że wagowo może się różnić korbowody juz dużo mówi. W benzynowych silnikach na stopce i główce są nadlewy do wyrównywania masy korbowodów. W szybszych dislach też

 

 

 

 

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

W silniku zetora 72 jest sa nadlewy na główce. I właśnie dla tego ze nikt sie nie przejmuje takimi rzeczami to w okolicach 1500 rpm cała kabina drży bo silnik powoduje wibracje. Wiekszosci to nie przeszkadza mi jednak tak.

pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

w c360 zamiast nadlewów na główce korbowodu szlifuje się boczne powierzchnie korbowodu w miejscu szwu(czyli śladu na odkuwce miedzy matrycą a stęplem kto wie o co chodzi wie gdzie) różnica miedzy korbowodami ma wynosić nie więcej jak 10g, tj. w innych silnikach z tej epoki nie przekraczających 3000rpm, a od tłumienia pozostałych drgań są przeciwwagi i koło zamachowe,sprzęgła dwumasowe,sprężyny na tarczach itp. wynalazki, a jeżeli ktoś twierdzi inaczej to sie nie zna, choć wg. niektórych jestem na poziomie 3 klasy zawodówki, choć chciałbym z takimi tłukami pogadać w realu B)


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

ja jestem po 3 klasie samochodówki :rolleyes: lecz inżynierowi samochodowemu silnik robiłem-powód-sam nie potrafił się za to zabrać-dobrze że za dużo nie pomieszał-nawet nie wiedział w którą stronę zamki(panewek) korbowodów dać.

Edytowano przez wiesmag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Nie do ciebie panie Wiesławie piłem w tym poście, ale nie ważne czy ktoś jest inż, czy po podstawówce , ważne że ktoś ma pojęcie w danej sferze życia i umie ją wykorzystać ;) ,a jak ma doświadczenie i lubi to co robi to jeszcze lepiej B)


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@bobytempelton-"panie-pan" aż tak zramolały nie jestem-kości dokuczają-ale nadal myślę że jestem jeszcze młody-że tę 3 klasę ledwie skończyłem,a tu 22 latka minęło :blink:

z imienia-czytasz mnie,ze zrozumieniem-miło,bardzo miło-też cię czytam-masz wiedzę-szacun.mnie przez te 20 lat zaczęło powoli umykać,nie nadążam za techniką,która w ostatnich latach się dynamiczniej rozwija-powód-brak kontaktu-ale na tdi się czuję-na sterownik(najbardziej jak go wyrzucić i zastąpić manualną) :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

Trzeba sobie radzić :lol: , niekiedy trzeba ominąć lub zastąpić niektóre wynalazki które wyszły z fabryk innymi własnymi :D , chwała i podziw dla takich ludzi, nie pisze tego o sobie choć bardzo dodrze sobie też radze z poprawianiem konstrukcji :P


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj