pawelJD

MF 255 czy C-330

Polecane posty

Ferdek07    75

Tomasz 1515 chyba mało pracujesz tym mf 255 tak jak mój bratych wpada za stodołe z przyczepą z 18stoma belami siana na pace i co troche błota przed płytą gnojową rozmazane i stoji koła fruwają, katuje fergusona niemiłościwie przód tył i tylko gaz opór przód tyłi nic koła frówają a mf bujnie się po 1 metr w przód w tył i się ślizga i koła fruwają. :rolleyes:

Wygnałem młodego sam siadłem 4ka terenowa nawet bez blokady gaz ze 2 tys obr ruszam zaczyna się kopać puszczam gaz właściwie zdejmuje noge z gazu obr spadły do 1200 nawet mniej i o dziwo wyskoczył doładowałem w podłoge i wyciągnołem przyczepe za pierwszym podejściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz1515    2
Tomasz 1515 chyba mało pracujesz tym mf 255 tak jak mój bratych wpada za stodołe z przyczepą z 18stoma belami siana na pace i co troche błota przed płytą gnojową rozmazane i stoji koła fruwają, katuje fergusona niemiłościwie przód tył i tylko gaz opór przód tyłi nic koła frówają a mf bujnie się po 1 metr w przód w tył i się ślizga i koła fruwają. ;)

Wygnałem młodego sam siadłem 4ka terenowa nawet bez blokady gaz ze 2 tys obr ruszam zaczyna się kopać puszczam gaz właściwie zdejmuje noge z gazu obr spadły do 1200 nawet mniej i o dziwo wyskoczył doładowałem w podłoge i wyciągnołem przyczepe za pierwszym podejściem

ale o co ci chodzi bo nie rozumiem, ja stwierdzam fakty co do ciapka i ferdka a umiejętności kierowcy wiadomo ze liczą sie jeszcze bardziej, jak ktoś jest ciota to nic nie zrobi ani ciapkiem ani ferdkiem;)

 

Panowie tylko bez wyzwisk!!!

Edytowano przez robertbara
Wyzwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

no właśnie ciota siądzie w ciapka postawi noge na gaz a ciapek przydusi się przejedzie grzebnie kołąmi i pojedzie a ta sama ciota siądzie w mf gaz w podłoge trzyma i czeka na reakcje i ma pretensje ze sie zawiesił

 

Panowie tylko bez wyzwisk!!!

Edytowano przez robertbara
Wyzwiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz1515    2
no właśnie ciota siądzie w ciapka postawi noge na gaz a ciapek przydusi się przejedzie grzebnie kołąmi i pojedzie a ta sama ciota siądzie w mf gaz w podłoge trzyma i czeka na reakcje i ma pretensje ze sie zawiesił

ja nie mam ciapka i nie jestem przyzwyczajony do jazy nim a ferdkiem to co innego bo go mam i kupę roboty nim odwaliłem i umiejętności do jazdy nim też mam, dobrze mówisz trzymając tylko gaz do oporu nic sie nie zdziała tylko można ciągnik całkowicie zarypać w błocie ale co więcej mocy to więcej i wtedy łatwiej jest w takich trudnych sytuacjach wyskoczyć z tego błota, jeśli sugerujesz mi ze ja jestem ciotą to sie mylisz :angry:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Nie sugeruje że jesteś ciotą, a ciotami są ci co twierdzą ze mf 255 ma mniej uciągu od c330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz1515    2
Nie sugeruje że jesteś ciotą, a ciotami są ci co twierdzą ze mf 255 ma mniej uciągu od c330

no ale przecież to nie prawda bo ferdek ma większy uciągu od ciapka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
no ale przecież to nie prawda bo ferdek ma większy uciągu od ciapka ;)

nie chce mi się szukać , ale jest conajmnmiej kilkanaście postów w różnych tematach o tym jak to ciąpek ma lepszy uciąg od mf-a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlodiw    2

ale macie problem........ wiadomo,żę Ferdzi ma większy uciąg i to bez porównania, a o tym co mówicie to fakt, że Ferdżim po prostu na śliskim czy błocie , trzeba ruszać na małym biegu bo ma szybkie przyłożenia i większą moc i przy ostrym przyduszeniu, zaraz sie kółeczka kręcą, ale to tez jest spowodowane tym, że jest za lekki, szczególnie jeszcze na oponie 12. Przykładowo Zetor 3320, czy 5211 ta sama moc co MF255 , a w polu dużo lepiej się sprawuje, bo jest dużo cięższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuras    1
lepszy mf 255 bo ma wiecej mocy ale mf ciągle cieknie silnik

 

 

Czy ja dobrze zrozumiałem w MF cieknie silnik??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
lepszy mf 255 bo ma wiecej mocy ale mf ciągle cieknie silnik

a niby w jakim 20letnim ciągniku po przebiegach grubo ponad 10 tys mtg nie cieknie silnik? ;) mam i coapka i mf i jeden i drugi cieknie, z tym że ciapek szybciej i więcej problemów miał z wyciekami, a w mf mam problem ktory podobno jest już nie usuwalny po dużym przebiegu a mianowicie cieknięcie spod pompeczki podającej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krolikNH    56

"cieknie silnik" Jak tak samo to zinterpretowałem jak @zuras... ;)


Moje fotografie chronione prawem autorskim!!!
"Fotografia to sztuka, a nie naciskanie palcem na przycisk"

© 2016 krolikNH All rights reserved.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuras    1

No ja rozumiem jak po 10tys mtg no ale nie ze zrobie nim pare mtg i juz mi bedzie ciekł... ^_^

Spoko zle to zrozumiałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wsk1993    0

Ja na twoim miejscu bym wybrał MF-a ponieważ ma dynamiczny silnik jest szybszy od trzydziestki no i trochę więcej koni ma do tego bardzo mało pali.


powered by DEERE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samczyk1991    83

Jestem właścicielem MF'a , pracowałem także 30tką. Wybrałbym MF'a, ale nie dlatego bo mam takiego i chcem polecić go każdemu, otóż nie, wybieram MF'a dlatego ,że:

-MF jest niewiele droższy, ale ma większą moc.

-Jest silniejszy i cięższy, swoim rolke kiszonki podnosze bez problemów ,a 30tka nie ma szans , bo ma za słabą pompe i za lekki przód.

-30stka ciągnie pług 2 skibowy, MF w lekkich ziemiach idzie z pługiem 3 skibowym bez problemów, przy cięższych ziemiach ma już ciężej.

Ogólnie mówiać , 30stka jest zasłaba do niektórych prac polowych.


Wieczny kawaler ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutki    193
ale macie problem........ wiadomo,żę Ferdzi ma większy uciąg i to bez porównania, a o tym co mówicie to fakt, że Ferdżim po prostu na śliskim czy błocie , trzeba ruszać na małym biegu bo ma szybkie przyłożenia i większą moc i przy ostrym przyduszeniu, zaraz sie kółeczka kręcą, ale to tez jest spowodowane tym, że jest za lekki, szczególnie jeszcze na oponie 12. Przykładowo Zetor 3320, czy 5211 ta sama moc co MF255 , a w polu dużo lepiej się sprawuje, bo jest dużo cięższy.

Samo to że inne ciągniki o tej samej mocy są cięższe to nie jest 100% wpływ na uciąg. Ważne jest to, że zetory czy nawet c360/3P mają rozkład masy w takim stosunku, że duży procent to nacisk na tylną oś a w przypadku 255/3512 jest to rozkład bardziej 50/50 żeby przenieść środek ciężkości. I tak te z masywniejszą zabudową tyłu idą lepiej w polu a 255/3512 lepiej sprawdza się z maszynami zawieszanymi na TUZ. Taka sama masa maszyny i ferdek idzie dobrze a tamte mają przód w górze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luki93    1
Napisano (edytowany)

Ja bym ci doradził MFa ponieważ ma więcej koni.

 

Ostrzeżenie za nabijanie postów!!

Edytowano przez robertbara

Zetor 7011 + tur
Ursus C-360

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Davidastra    0

samczyk1991 nie wiem czy mf 255 jest tak niewiele droższy jak 330

jest różnica prawie 10 000 zł


Ursus c 330 1982r.

Ursus c 360 3P 1987r.

Zetor 7211 1989r.

Bizon ZO56/6 1988r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pitermtk    6

Kup MF 255 ;)

 

Ostrzeżenie za posty bez uzasadnienia!!

Edytowano przez robertbara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz3512    4

ja mam MF255 i osobiście go polecam, nigdy bym go nie zamienił na C330, a nawet na dwie ;)

dylemat to można miec przy wyborze- ciapek czy rusek? heh Tutaj sprawa jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja w takiej sytuacji wybrałbym MF 255 z prostych powodów jest mocniejszy od C330 i spali pewnie nie wiele więcej ;).


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samczyk1991    83
samczyk1991 nie wiem czy mf 255 jest tak niewiele droższy jak 330

jest różnica prawie 10 000 zł

Za dobrą 30stke trzeba dać minimum 17-20 tyś, a ferdka dorwiesz za jakieś 20- 23tyś. (chociaż niektórzy cenią se go nawet do 30tyś )

Często oglądamy z ojcem ogłoszenia rolnicze np. na Allegro, więc troche się orientuje w cenach, ale tam ceny są zawyżonem nie zgadzają się z wiejską rzeczywistością. Wójek kolegi z wsi obok kupił bardzo dobrą 60tke za 9 tyś, w podobnym stanie na allegro znalazłem za 14 tyś. (smutna rzeczywistość)


Wieczny kawaler ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko nie Ursus 2812, wiecie jakie to jest słabe.. ? :o. Nie nadaje się do orki itd. ledwo sobie radzi w sianiu. Ja mam MF 255 nie Ursusa 3512 bo to 2 różne bajki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal25791    25

Witam,

przymierzam się do zmiany mojej trzydziestki (330M) na takiego fergusona i zastanawiam się czy jest sens się do tego zabierać. Ciągnik byłby używany dosłownie do wszystkiego, począwszy od orki i talerzowania, aż po lekkie prace, również przy truskawkach. Wszystko na 7ha, może kiedyś więcej. Zastanawia mnie różnica w spalaniu tych ciągników, chociażby przy orce tym samym pługiem 2-skibowym i talerzowaniu (bomet 16 talerzy 1.8m) oraz przy wykonywaniu lekkich prac takich jak opryskiwacz, sianie czy bronowanie. Słyszałem, że przy ciężkich pracach nawet ten perkins potrafi spalić. Klasa ziemi jest u mnie różna, najczęściej kl.3, choć zdarza się 2. i 4. Denerwuje mnie dotychczas praca z talerzówką, do której trzydziestka jest po prostu za lekka i ma trochę za małą moc, dlatego myślę o wymianie. Jak myślicie, czy jest opłacalne coś takiego ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez TomZet
      Dzień dobry,
      posiadam Zetor 5245  4x4 z 1989 roku, chcialbym wymienić na cos nowego w budżecie 130-160k brutto.
      Chciałbym żeby był 4x4 w okolicach 50kM, Zatory Major chodzą w okolicach 200k, chciałbym cos 40-50k taniej.
      Co mi polecicie sprawdzonego? 
    • Przez MalyRolnik18
      Witam. Jest kilka różnych tematów o tych ciagnikach ale jasno określonego nie ma, dlatego zakładam nowy temat dla siebie i ludzi którzy będą zainteresowani tym ciągnikiem. Mianowicie. Pytanie kieruje do osób które użytkują lub użytkowali ciągnik Renault 103.14, chciałbym się wszystkiego o nim dowiedzieć tzn. jaki komfort, jakie prędkości w pracach polowych? Jakie spalanie? Jakie awarie najczęściej występują w tych modelach, jak z dostępnością części i trudnościami w naprawach? I przede wszystkim na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach?  żeby nie wpaść na przysłowiową minę. Zapraszam serdecznie wszystkich którzy mieli lub mają doczynienia z takim ciągnikiem do dyskusji i pomocy, z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj