thug

30 września kurs Euro

Polecane posty

danield28    35
Tylko że w innych krajach pieniądze są rozdzielane bardziej sprawiedliwie. Chciał bym dostać te 320€ do hektara.

 

To ze nie potrafisz pozyskać funduszy z PROW to nie znaczy, że jesteś pokrzywdzony ten co to umie korzysta na tym... Co do sprawiedliwości to za bardzo nie miej pretensji bo sam się zastanów czy inne zawody w Polsce są tak bardzo sponsorowane przez UE jak rolnik... Tak jak mówi przysłowie "Dać palca to chcą dłoń, dać dłoń to chcą rękę" ciesz się, że w ogóle dostajesz pieniądze za nic... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

nie mam dużo swojej ziemi i nie łapie się na prow w tym roku kupowałem nowy ciągnik i nie miałem szans na dofinansowanie. Tak że nie mów kolego że sprawiedliwe jest wspieranie dużych gospodarstw kosztem zmniejszenia dopłat wszystkim..

Edytowano przez damian40000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35

To dlaczego nie kupisz więcej ziemi...? Pozdrawiam

Edytowano przez milanreal1
cytowanie poprzedniego posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

nie mam dużo swojej ziemi i nie łapie się na prow w tym roku kupowałem nowy ciągnik i nie miałem szans na dofinansowanie. Tak że nie mów kolego że sprawiedliwe jest wspieranie dużych gospodarstw kosztem zmniejszenia dopłat wszystkim..

To w takim razie kolego powiedz kogo wspierali NISKOTOWARÓWKA? Dawali wam za free kasę, a z MGR to najpierw musiałem wyłożyć swoją ,a dopiero potem mogłem dostać do finasowanie. Po za tym im większy obszarowiec to ma mniej dopłat, choćby ONW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
bo jest po ponad 30tys za ha no i ta co się kupiło wcześniej trzeba spłacać teraz.

 

A jak myślisz dlaczego jest taka droga...? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielek24    30

a wiecie może jak to jest z tą płatnością do krów,czy będzie ostatecznie te 627,71 zł/sztukę; czy będzie ona mniejsza?Bo w tamtym roku szumnie zapowiadali ok 540zł a zakończyło się na 340

 

ostry spór,mój znajomy powiedział"niech se w d..e wsadzą swoje dopłaty ale niech ceny stare wrucą i lepiej bedzie niż z ta darmową kasą"

dobrze,że one są bo wszystko idzie na przód a co było to nie wróci i trzeba iść na przód,brać co dają ale i zawsze walczyć o więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

To w takim razie kolego powiedz kogo wspierali NISKOTOWARÓWKA? Dawali wam za free kasę, a z MGR to najpierw musiałem wyłożyć swoją ,a dopiero potem mogłem dostać do finasowanie. Po za tym im większy obszarowiec to ma mniej dopłat, choćby ONW.

Mam niecałe 20ha swojej ziemi hoduje 40szt bydła nie dostawałem nigdy żadnych niskotowarowek nie jestem na onw chociaż 1/3 ziemi to klasa 5 i 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vrykoulakas    11

no przy 20 ha może i się nie załapać, ale 40 szt bydła to na bank z ha koło 10-15 esu


Bear The Truth 2 + ICS Camo Hunter + NAP Spitfire ew Weihrauch HW 100T
Patrz przed siebie Traktory są wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

17ha reszta to nieużytki a dzierżawy bez umowy no i jestem z kujawsko-pomorskiego. Ale nie o to jestem zły że się nie łapie na prow tylko o to że u nas są tak małe dopłaty bezpośrednie względem innych krajów. Byłem kiedyś w anglii i wiem że tam są dużo wyższe a inne programy też mają i jedno drugiemu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

w temacie to kurs nie jest zły dopłaty będą wyższe w tym roku tylko się cieszyć. Gorzej jak spojrzy się na ceny nawozu paliwa i śor wtedy nie jest już tak wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamj24    8

Dla mnie Euro powinno być nawet po 5 zł. Wyższy kurs to wyższe ceny za nasze zboża, otwiera się eksport bo jest opłacalny i nasi rodzimi przetwórcy nagle mogą zapłacić tyle co cena giełdowa a nie zawsze co najmniej 100 – 200 zł taniej na tonie. Co do zakupów maszyn itd. to po pierwsze nagle sprzedawcy maszyn mają możliwość zastosowania promocji typu niższy kurs € można nagle obniżyć cenę na daną maszynę itp. Też mnie kiedyś dotknął wzrost kursu z 3,6 na 4 zł co kosztowało mnie blisko 30 tys zł. Mimo to jestem za drogim Euro. To że co roku zapłacę więcej za wakacje jest do przełknięcia. Nie zapominajcie przy urnach wyborczych, kto ostro interweniował na rynku walutowym w celu obniżki kursu, bo oni nic dobrego dla rolnika nie zrobią. Poczytajcie o co zabiega Sawicki co do nowego rozdania unijnego budżetu, np proponuje przesunięcie większej kasy na szeroko rozumiane inwestycje na wsi kosztem dopłat bezpośrednich. Będzie np. gmina brała kasę na drogi, itp. a dla rolnika jakiś ochłap w postaci marnych dopłat. Inny pomysł to zmniejszenie dopłat by dopłacać do obowiązkowej składki za OC upraw. Tylko, że szkoda liczona będzie gdy wystąpi co najmniej w wysokości 30%, co ma miejsce w przypadku solidnego gradobicia. To tylko niektóre pomysłu którymi PSL na wiecach przedwyborczych się nie chwali. A na kogo głosować to sam nie mam pojęcia na pewno nie na PIS. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
17ha reszta to nieużytki a dzierżawy bez umowy no i jestem z kujawsko-pomorskiego. Ale nie o to jestem zły że się nie łapie na prow tylko o to że u nas są tak małe dopłaty bezpośrednie względem innych krajów. Byłem kiedyś w anglii i wiem że tam są dużo wyższe a inne programy też mają i jedno drugiemu nie przeszkadza.

 

Jakbyś był na tyle kumaty to wiedziałbyś, że dopłaty są jedną z przyczyn wysokiej ceny ziemi, więc na co ci większe dopłaty jakby ziemia była jeszcze droższa... Nie kupiłbyś więcej bo za droga a ci co mają dużo ziemi będą mieć większe dopłaty i kto wyjdzie na tym lepiej...?

 

Ja bym wolał € po 3,5zł bo wtedy zagraniczne produkty byłyby o wiele tańsze

Ciekaw jestem co na to rolnicy, którzy jesienią tego roku biorą maszyny na modernizację.

 

Spora część takich rolników ma ograniczone myślenie, patrzą co jest teraz a nie co będzie ważne aby mi dali teraz dużo pieniędzy, jesienią pojedzie kupić traktor i okaże się droższy będzie kolejny powód do narzekań "dostaliśmy większe dopłaty i już daeler od na musi ściągnąć pieniądze" no cóż mogę tylko powiedzieć eh, żałośni tacy ludzie... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

to zależy gdzie kto mieszka u nas wysokie ceny ziemi były zawsze dlatego że zawsze kupujących jest dużo więcej niż sprzedających. A to że większy dostanie więcej dopłat to mało mnie obchodzi bo patrzę na siebie a nie na sąsiada. Z dzierżawami mam wystarczająco ziemi i hodowli raczej nie będę znacząco zwiększał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
Dla mnie Euro powinno być nawet po 5 zł. Wyższy kurs to wyższe ceny za nasze zboża, otwiera się eksport bo jest opłacalny i nasi rodzimi przetwórcy nagle mogą zapłacić tyle co cena giełdowa a nie zawsze co najmniej 100 – 200 zł taniej na tonie. Co do zakupów maszyn itd. to po pierwsze nagle sprzedawcy maszyn mają możliwość zastosowania promocji typu niższy kurs € można nagle obniżyć cenę na daną maszynę itp. Też mnie kiedyś dotknął wzrost kursu z 3,6 na 4 zł co kosztowało mnie blisko 30 tys zł. Mimo to jestem za drogim Euro. To że co roku zapłacę więcej za wakacje jest do przełknięcia. Nie zapominajcie przy urnach wyborczych, kto ostro interweniował na rynku walutowym w celu obniżki kursu, bo oni nic dobrego dla rolnika nie zrobią.

 

Po części masz racje ale nie do końca, drogie euro to może lepszy eksport ale co z importem wiele, rzeczy kupujemy jednak z zagranicy, nikt sobie nagle marży nie zmniejszy będzie chciał coś zarobić, drogie rzeczy spowodują spadek zakupów dlaczego bo 90 % społeczeństwa nie ma dopłat bezpośrednich tak jak rolnicy więc nie będą mogli sobie pozwolić na pewne rzeczy to spowoduje wzrost bezrobocia w sektorze handlu... Druga sprawa to tak zwane "opcje" w firmach o których nic nie wiem ale wysokie euro może zabić taką firmę...

 

 

Poczytajcie o co zabiega Sawicki co do nowego rozdania unijnego budżetu, np proponuje przesunięcie większej kasy na szeroko rozumiane inwestycje na wsi kosztem dopłat bezpośrednich. Będzie np. gmina brała kasę na drogi, itp. a dla rolnika jakiś ochłap w postaci marnych dopłat.

 

Niestety dzisiejsza wieś kolego to nie to co 30 lat, kiedyś kto mieszkał na wsi był rolnikiem teraz już tak nie jest więc twoje myślenie jest perfidnym egoizmem... Wieś potrzebuje tez pieniędzy na edukacje, kulturę i infrastrukturę, sporo terenów jest środowiska PGR'owskiego gdzie nadal są patologie i bieda... Resztą gmin wiejskich nie stać na jakieś kosztowne inwestycje więc fundusze UE są trafne, a będą z tego korzystać i rolnicy i nie rolnicy...

 

Inny pomysł to zmniejszenie dopłat by dopłacać do obowiązkowej składki za OC upraw. Tylko, że szkoda liczona będzie gdy wystąpi co najmniej w wysokości 30%, co ma miejsce w przypadku solidnego gradobicia.

 

Macie tutaj kolejnego asa, który twierdzi, że to niesprawiedliwe... Zastanów się skąd inną teraz odszkodowania na takie klęski oczywiście z budżetu państwa, a to z kolei z podatków, których rolnicy za wiele nie płacą, a muszą je płacić osoby, które zarabiają najniższą krajową 1382 brutto, znasz pewnie trochę ludzi, którzy za tyle pracują i zastanów się czy sprawiedliwie jest ich okradać w taki sposób bo po h*j mam się ubezpieczać jak i tak mi pomogą... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

A moze kolega się zastanowi ile taki (sporawy rolnik) płaci podatków pośrednich i jak to się ma do wysokości podatków płaconych przez owego zarabiającego najniższą krajową ?-siła rzeczy ten zarabiający "najniższą" wpłaca do budżetu o wiele mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Euro było coś pod 5zł i też jakoś się żyło, pewnie wcale nie gorzej. Jakby się ustabilizowało na danym kursie to by było najlepiej, a tak to 10gr do góry i wszyscy ceny do góry bo euro, a jak z tanieje 20groszy to co? Ceny pozostają w miejscu i czekają na kolejny skok kursu i znów do góry.

Ja osobiście to nie mam żadnego wpływu na kurs, jaki jest z takim trzeba żyć. Wejdziem do strefy euro to nie będzie problemów z kursem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danield28    35
A czy wg. Ciebie wyższy kurs € spowoduje obniżki cen paliw na stacjach? Byle 10gr. zdrożeje i zarz paliwa w górę "bo euro poszło do góry".

 

Tak oczywiście, bo jakbyś wiedział ale widocznie nie wiesz za ropę rozliczamy się akurat w dolarach a nie w euro, w pewnym sensie masz racje bo zazwyczaj złotówka tracąc do euro traci i do dolara ale tak nie jest do końca...

 

A moze kolega się zastanowi ile taki (sporawy rolnik) płaci podatków pośrednich i jak to się ma do wysokości podatków płaconych przez owego zarabiającego najniższą krajową ?-siła rzeczy ten zarabiający "najniższą" wpłaca do budżetu o wiele mniej.

 

Za pewne jaro tak jest ale wziąłeś pod uwagę raczej jego biznes a gospodarstwo jest jak firma innych osób nie związanych z rolnictwem... Jeśli skupimy się obciążeniami podatkowymi tylko na pensji to już chyba wyjdzie trochę inaczej ale w porządku nie piszmy już o tym kto ma lepiej a kto gorzej bo nie o to w tym temacie chodzi, a najlepiej jest tam gdzie nas nie ma... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro    166

" a najlepiej jest tam gdzie nas nie ma... "-poprawka :D -podejrzewam że jako jeden z nielicznych tu na forum znam obie strony medalu-prawie połowa życia spędzona w mieście czy to w kraju czy to za granicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6899
Tak oczywiście, bo jakbyś wiedział ale widocznie nie wiesz za ropę rozliczamy się akurat w dolarach a nie w euro, w pewnym sensie masz racje bo zazwyczaj złotówka tracąc do euro traci i do dolara ale tak nie jest do końca...

Zaskoczę Cię ale wiem ze baryłka liczona jest w $ :P Ale jak jedna waluta idzie w górę to i inna za nią (najczęściej)- tak jak napisałeś.

@jaro- współczuję.

Edytowano przez danielhaker

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj