Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
ysy    32

tak jak piszesz sznurek zrywają a on nie przewodzi prądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90
Napisano (edytowany)

są takie magiczne sznurki które przewodzą prąd :P

Może potrzebny jest mocniejszy pastuch? albo zastąpić sznurek grubym drutem, bynajmniej do nauki , dla krów które wychodzą na paszę pierwszy raz?

U mnie kiedyś była zagroda ogrodzona żerdziami i drutem, to była tzw szkółka :)

Edytowano przez b0gdan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Trzeba codziennie przyzwyczajać je, mieliśmy tak samo tylko u nas opasy uciekały... ;) Była faza :D

 

A kołki plastikowe czy drewniane jeżeli można spytać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Ja do nauki mam elektryzator, którego efekt słychać ze 100m, taki suchy strzał i błee.. na szybkim wydechu. Po nauce w tym ogrodzeniu wystarczy drut i byle co z agromy.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luckywasak    15

Może spróbuj zastosować taśmę zamiast linki.

Przede wszystkim sprawdź czy elektryzator ma wystarczającego "kopa". Krowy szybko wyczują jeśli z prądem jest coś nie tak. Może masz słaby akumulator i impuls pojawia się za rzadko albo skorodowane / zaśniedziałe elementy i prąd jest słabo przewodzony.

Poza tym na początku sezonu niektóre krowy, szczególnie młode, trzeba nauczyć, że pastuch kopie. Tzn. wyprowadzić na sznurku, podprowadzić do linki żeby sobie powąchała, za 2 razy kopnie i nie podejdzie.

Często krowy wpychają się nawzajem na pastuch i zrywają go. Może trzeba zwiększyć zagrodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

Ja przy pierwszym wyprowadzeniu w roku krowy poluje na łańcucianach tak aby modły dotykać drutu. w ten sposób się wyszaleją na łańcuchu i przypomni im się ze do druta nie można dotykać.


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

używam plecionki z drutem i plastikowych palików. jednak jak nie przerwą to przejdą pod lub nad. pasą się miesiąc więc są przyzwyczajone. nie wiem co się im teraz dzieje. już mają łańcuchy przywiązane do rogów żeby nie skakały, a dwie co przechodzą pod(a za nimi reszta już na oślep) mają druciane antenki na rogach. co by dostały po łbie jak schylą łeb pod sznurek. elektryzator silny, 5.5j sieciowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

pociąg drugą linkę niżej i nie będą przechodzić. Ja jak je uczyłem to miałem 3 rozciągnięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19687

U nas jak krowy wychodziły z pastucha(wychodziły pod drutem/plecionką)dowiązowaliśmy im do rogów coś na wzór ANTEN z grubego sztywnego drutu i problem się kończył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yahooo777    1285

Przerywacz jest w porządku? Może w tym byc problem, prąd je nie PIEŚCI i dlatego swobodnie przechodzą pod bez większej skazy


KPK Kumurun Team. Jeżeli podoba Ci się mój post, był w czymś pomocny-możesz to nagrodzić punktem reputacji, nie obrażę się xP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Miałem podobny problem. Poprawiłem uziemienie wbijając dodatkowe pręty w ziemie każdy po 1,5 metra i teraz jest ok. Sprawdź uziemienie u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazikrol    6

A może poprostu nie mają już co tam jeść i uciekają w zboże bo chcą się najeść albo b.słabej jakości pastwisko nie ma jedzenia niema zajęcia i głupoty robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zonaRolnika    1

u nas kiedys bylo podobnie ale okazalo sie ze impuls wychodzil ale byl tak slaby ze krowa wcale go nie poczula.. tzreba bylo wymienic pastuch :) A jak mielismy taka krowe co za cielaka nazwana byla Żaba, to jak byla jałoweczka juz na ocieleniu skakała nad drutami.. została wynagrodzona medalem - opona taka mała jak od taczki na szyji uwiazana :) tydzien pochodzila z tym i spokoj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6
Napisano (edytowany)

jedzenie mają, wypasam kwaterowo, co dzień świerza trawka,ładna bujna . zakupiłam dzisiaj na allegro tester,może faktycznie wina elektryzatora. a co do uziemienia to już bywało tak,że na suszach nie było odpowiedniego i polewaliśmy ziemie wodą.

 

te co mają owe antenki na głowach nawet nie podchodzą do sznurka, a mowy o skubaniu pod, to absolutnie nie ma

 

jeszcze druga sprawa,mieszkam koło lasu i tak myślimy czy sarny w dzień nie przerywają tego ogrodzenia. bo ostatnio sznurek i palik były odrzucone przez drogę na drugą łąkę i później dopatrzyliśmy się że w drugim miejscu była dziura(ewidentnie wyrwana z rozpędu). no ale co z sarnami poradzić???

Edytowano przez marzencia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surowa1994    2
Napisano (edytowany)

to weź te dwie szt co ci przerywają drut przypaluj koło drutu tak aby go w razie czego dotykały i żeby je kopało ale tak aby go nie przerwały pokopie i muszą sie nauczyć jak tak zawsze robię z jałówkami a w tym roku miałem 5 :D

 

 

trochę dziwne że się pastucha nie boją ja mam koło lasu 10h ogrodzone i nic się trochę dziwnie że ci sarny rozrywają ogrodzenie prędzej dziki bo dzik jak idzie to mordę przy ziemi trzyma i jak drutu nie ma nad ziemią to idzie jak czołg a jak go od góry pastuch j***** to sie przestraszy i nie patrzy na nic więc ja myślę że prędzej to dziki a nie sarny :)

 

Cytowanie poprzedniego posta

Wulgaryzmy

Edytowano przez razor275

KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor1218    1

jak je pierwszy raz po zimie wypóścirz to musisz zagrodzić pastuchem i je na łańcuch przy lince i one się przyzwyczają


ursus jest bogiem orka nałogiem sianie zabawą a ropa podstawom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszeta    164

uziom, uziom. Podstawa dobrego działania pastucha. Ja mam chaprona 1500sec i dzik z 3 metrów pole magnetyczne wyczuwa. Ale co się z wiosny nagłówkowałem bo słabe napięcie było. Teraz 4 pręty 2 metrowe ocynkowane wbite i działa dobrze. Aż trawę przypala jak dotyka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Wszystkim mającym problem z skutecznością pastucha proponuje zacząć od wykonania porządnego uziemienia. Nie czepiać uziomu do instalacji odgromowej, uziemienia sieci, sąsiada, płotu itp. grozi to przykrymi konsekwencjami. Należy udać się do pierwszej lepszej hurtowni elektrycznej i tam nabyć drogą kupna ze 3m płaskownika ocynk do uziemień, jeden koniec zaopatrzyć w dziurkę. Płaskownik tenże pogrążyć należy w ziemi, co najmniej na głębokość 75cm. Do miejsca z dziurką dokręcić przewód [długość wg. potrzeb] będący przedłużeniem uziomu w elektryzatorze. Tak wykonany uziom pozwoli nam na niczym nieskrępowaną radość z efektu wizualnego i dźwiękowego skuteczności naszego elektryzatora na krowim pysku.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Sami producenci zalecają wykonać kilka przyłączeń uziemiających ( u mnie 3 w odstępie min 1 metra)

@marzencia jak to u Ciebie wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

no to zabiliście mi klina z tym uziomem, u nas zawsze był pręcik ok 30 cm ;/ no i faktycznie to może dawać w kość. jutro wybiorę się po fachowy prent.

 

a jak dajecie to uziemienie co kilka metrów?normalnie od plecionki/druta? czy jak? bo ja mam jedno zaraz przy elektryzatorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwojtek01    14
Napisano (edytowany)

Uziemienie powinno być podłączone do elektryzatora i tak jak koledzy radzą wkopać na co najmniej 1 m . Druga sprawa to trzeba sprawdzić czy każdy impuls jest taki sam mocny , bo bywa tak że pierwszy jest ok a następne są coraz słabsze i zwierzęta to wyczuwają . Plecionka ma też tą wadę że nie zawsze jest skuteczna najlepszy jest drut , żeby go sarny nie zrywały to wystarczy powiesić białe paski foli zwierzęta je bardzo dobrze widzą w nocy .

Edytowano przez dwojtek01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surowa1994    2

ja tam nie wiem co do długości uziemienia ja mam uziemienie ok 25/30 cm i jest spoko pastuch dobrze kopie jak go raz przez przypadek złapałem to uklękłam więc myślę że to nie wina uziemienia ale jak tam sobie uważasz :P


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

no jeszcze tydz temu jak mame siekło tak też prawie uklękła. ;) będę jutro coś działać.. dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
surowa1994    2

przypilnuj tą krowę która pcha się na łące do drutu njbardziej jak ci mówiłem przypaluj tą sztukę która pcha się najbardziej i będzie dobrze pare dni na palu i sie nauczy są różne sposoby aby nauczyć krowy chodzenia przy pastuchu trzeba tylko trochę pomyśleć heh

 

:rolleyes:


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj