Zaloguj się, aby obserwować  
Fisch

Schaffer vs Bobcat - Prośba o opinie, porównanie maszyn

Polecane posty

Fisch    0

Hej wszystkim userom :)

Jestem nowiuteńki na forum. Znalazłem Was przypadkiem, szukając czegoś o maszynie, którą planuję kupić.

PROLOG:

Otóż, nie jestem rolnikiem, choć mam takie wykształcenie. Zajmuję się aranżacją zieleni, projektuję i zakładam ogrody i systemy nawadniające.

I do tego właśnie szukam sprzętu.

Kiedy teren nie ma ogrodzenia i wjazd jest wygodny, to poprostu najmuję sobie dużego jakiegoś "CAT_a" i mi nawozi ziemię, odspaja etc.

Problem pojawia się kiedy np:

1. duża maszyna juz zrobiła "grubszą" robotę i zabieramy się juz do takiej dokładnej mikroniwelacji juz pod trawnik. Trzeba tu 10, tam 5 cm nawieźć, tu czy tam kilka taczek jeszcze brakuje. Duża maszyna już tu nie pomoże bo narobi więcej szkody, waży 5-6 ton i nawet się nie ma jak obrócić. Wtedy już ludzie muszą ubytki ziemi nawozić "na piechotkę", taczkami. Dla przykładu - jedna wywrotka ziemi ma 25 ton [16 metrów sześciennych]. Żeby na średniej wielkości ogrodzie [8 - 10 arów] zniwelować teren, należy tyle właśnie rozwieźć ziemi na dopieszczenie terenu. Trzem osobom zajmuje to półtora dniówki [załadować, zawieźc, podgrabić i tak w kółko].Strasznie do trwa długo i ludziom trzeba dużo godzin zapłacić.

2. Teren jest wąski i ma już ogrodzenie klinkierowe i maszyna jak duża ładowarka standardowa już nie wjedzie. No to wtedy już wogóle łopatologię odstawiamy - gdzie i ile za dużo musimy odspoić, wywieźć i nawieźć świeżej, żyznej ziemi. Logistyczna masakra, o kosztach nie wspomnę.

No to dojrzałem do mysli o zakupie maszyny do pomocy. Mam mały mikrociągnik z glebogryzarką i świetnie spulchnia mi ziemię. Ale kwestia zabierania lub dowożenia ziemi to u mnie "wąskie gardło".

 

Wybór padł w pierwszym strzale na maszynę typu BOBCAT - tejże marki lub jej podobnej. Jest mała, silnik około 50km, obraca się w miejscu, wąska, udźwig koło 600 - 700 kg. No i ma mnóstwo narzędzi, które można do niej dołączyć poza łyzka. M.in. glebogryzarkę, pług do śniegu, wiertło do wiercenia dołów pod rośliny. Tego bym w sumie potrzebował w działalności.

Bobtat wygląda tak, gdyby ktoś nie wiedział:

http://www.google.pl/imgres?q=bobcat&hl=pl&biw=1680&bih=888&gbv=2&tbm=isch&tbnid=jHu_JjTjOKU-GM:&imgrefurl=http://minigraversverhuur.be/bobcat.html&docid=n0wSBp6m3avPRM&w=532&h=399&ei=RC9dTvOmNsjDswah7JWuDw&zoom=1&iact=hc&vpx=528&vpy=301&dur=336&hovh=194&hovw=259&tx=127&ty=113&page=1&tbnh=126&tbnw=163&start=0&ndsp=40&ved=1t:429,r:34,s:0

 

do minusów tej maszyny zaliczają to, że nie jest łamana i jak zmienia kierunek jazdy to tak jak czołg, zagarnia ziemię i "ryje" teren. Jest też wolna bo tak do 11 km/h jeździ max. No ale jak zobaczyłem, co ludzie na youtubie robia takim sprzetem, to się zapaliłem.

Ale potem usłuszałem opinię, kup łamaną, bedzie lepsza bo mniej zryje i są małe.

 

Po poszukiwaniach trafiłem następnie na SCHAFFERA 2336

Nie znałem tego sprzętu, a o Bobcacie się słyszy. Maszyna ciut większa, ale łamana, ma silnik Kuboty, ale jest słabszy w porównaniu z poprzednikiem, ma 36KM. Ale może hydraulika jest wydajniejsza. Maszyna ma za to większy udźwig bo na max wysokości unosi 1200kg ma wprost, na skręcie 900kg. No i nie doszukałem się do niej jakiejś gamy osprzętu dodatkowego oprócz kosiarki.

Ale może sie da podłączyć jakąś glebogryzarkę co ma hydraulikę, albo pług np.

MAszyna wygląda tak:

http://www.schaeffer-lader.de/en/pages/lader/hoflader/4er_detail/2336_detail.shtml

 

 

Tutaj pytanie do użytkowników forum:

1. Co powiecie o takiej maszynie jak ten schaffer, czy macie sprawdzoną taka marke?

2. Jak sądzicie, która waszym zdaniem mi sie lepiej sprawdzi?

 

A może ktoś ma taką i mi coś podpowie? Ja w sumie przychylam się do schaffera. Chodzi o to, że znam markę bobcata, czy CATa, czy newhollanda, czy JCB - oni produkują takie ładowarki jak ma firma bobcat. Schaffera nawet nie ma na liście maszyn do wyboru na MOBILE.de. Znajomy rolnik mi mówił, że to jest dobry sprzęt, ale wolę się podpytac szerszej publiczności.

Myślę, że to ciekawe porównanie i licze na Wasze wsparcie i dyskusje w temacie.

Edytowano przez Fisch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

pomyśl jeszcze o weidemann. też to są mini ładowarki przegubowe prawie identycznie to samo co schafer.

 

ja kiedyś myślałem p bykach na tucz i mi taka była by potrzebna ale plany sie pozmieniały i narazie dałem sobie spokój z tym pomysłem

http://www.weidemann.de/polish/index.php4

 

widziałem w necie również, ale zadziałała siła sugestii - siedziałem poprostu na schafferze i się na nim skupiłem, parametry maja bardzo porównywalne, nie wiem jak z cenami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

Aż chce się czytać taki nowy temat :rolleyes:

 

Podstawowe pytanie ile chcesz wydać na taki sprzęt, ma byc nowy czy uzywany, osprzęt ładowarek typu łyżki itp jest drogi, a typu glebogryzarki, zamiatarki, kosiarki-bardzo drogi.

 

Ładowarki typu skid steer jak Bobcat raczej bym odpuścił.

 

 

Nie długo wystawa w Bednarach bardzo dobra okazja żeby sprawdzić co oferuje rynek i zobaczyć sprzęt z bliska.

 

Pytaj dilerów o test maszyn na własnym podwórku, po takim pokazie na pewno będziesz wiedział co potrzebujesz.

 


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laki    0

Witam, nawiazując do tematu mam nadzieję , że może w jakimś niewielkim stopniu pomogę w wyborze odpowiedniego sprzętu. Moim zdaniem najlebszym rozwiązaniem w Twoim przypadku będzie właśnie ładowarka marki schaffer. Osobiście posiadam taki sprzęt co prawda od niedawna ale już mogę coś powiedzieć na jej temat. Przede wszystkim jest to maszyna bardzo zwrotna i oszczędna 2-2,5l/Mth oleju napędowego a przy zastosowaniu szerokiej gamy oprzyżądowania sprzęt nie zastąpiony w każdej dziedzinie produkcji. Dzięki zastosowaniu przgubu oraz napędu na wszystkie 4 koła maszyna jest bardzo zwrotna oraz stabilna na nierównym terenie co czyni ją w swojej klasie liderem. Opcjonalnie można zwiększyć wysokość podnoszenia do 3.20m co znacznie usprawni załadunek i rozładunek wszelkiego rodzaju przyczep , platform itp.

Jeśli będziesz miał jakieś pytania pisz na Pw lub gg.


Moje koniki to:
Zetor Proxima Plus 10541

Zetor 7211

Ursus c-330 !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

http://www.avanttecno.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=31&Itemid=129

tu masz przykładowy osprzęt do miniładowarek, który może się przydać w twojej działalności

no super!

Tylko, czy te osprzęty jak chodzą pod Avantem, czy mają jakies standardowe zaczepy, żeby po schaffera założyć???

Czy trzeba przerabiać bedzie, i czy da się dostosować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

Myślę że schaffer też ma w ofercie podobne oprzyrządowania, tylko nie mogę znaleźć ich strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

Aż chce się czytać taki nowy temat :rolleyes:

 

Podstawowe pytanie ile chcesz wydać na taki sprzęt, ma byc nowy czy uzywany, osprzęt ładowarek typu łyżki itp jest drogi, a typu glebogryzarki, zamiatarki, kosiarki-bardzo drogi.

 

Ładowarki typu skid steer jak Bobcat raczej bym odpuścił.

 

 

Nie długo wystawa w Bednarach bardzo dobra okazja żeby sprawdzić co oferuje rynek i zobaczyć sprzęt z bliska.

 

Pytaj dilerów o test maszyn na własnym podwórku, po takim pokazie na pewno będziesz wiedział co potrzebujesz.

 

hej

no ja się napaliłem na nowego schafferka, siedziałem na nim.

Koszt to około 120 tysi netto chyba, nawet nie mam jeszcze konkretnej oferty, cos tam pisałem do dealerów.

Myślałem o leasingu poprostu. Nie jestem zwolennikiem używanych, obawiam się, że mi się popsuje i i tak wydam wtedy pieniądze, może zbliżone w porównaniu z nową maszyną. Jeśli ktos przegrzał silnik, pompę zatarł i tylko ENGINE DOCTOREM zalał na srzedaż, to co ja potem pocznę.

Wolę spłacac i miec nową, nawet sprzedać o wiele szybciej bedzie jak coś bo bede 1 właścicielem etc.

Może się mylę, ale tak to sobie wykombinowąłem :)

Co do Bednar, to napewno bedę, już zaplanowałem, to może kogoś z Was spotkam, fajnie by było :)

 

Myślę że schaffer też ma w ofercie podobne oprzyrządowania, tylko nie mogę znaleźć ich strony

prosze bardzo

http://www.schaeffer-lader.de/en/pages/lader/hoflader/4er_detail/2345_detail.shtml

 

 

A tak wogóle doszperałem się, że przy tych samych gabarytach i masie jest model wyżej 2345 i ma ten silnik co 2336, tylko z turbinką i 45KM.

Ciekaw jestem, czy 36 wystarcza, czy lepiej myśleć o silniejszej.

Mózg mi się pali od tygodnia.

Edytowano przez Fisch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolu    3

Taką ładowareczkę powinni Ci dać na testy - katże zobaczysz co Ci jest potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

Taką ładowareczkę powinni Ci dać na testy - katże zobaczysz co Ci jest potrzebne

 

obawiam się właśnie, że bedą tylko czyściutkie stały i conajwyżej zapalić będzie można i 2 kółka pokręcić.

Po brzmieniu silnika się nie da kupić.

 

Ale jak napisał KAROLU - może się da coś pokombinowac z prezentacją maszyny po targach.

Nie mogę się doczekać, bedzie mi się dłużył czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

znaczy beda czyste stały bo nie bedziesz miał dla niej roboty?? kolega dostał miniładowarke właśnie waidemana na testy tylko teleskopowa to 3 dni non stop cos przerzucał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

znaczy beda czyste stały bo nie bedziesz miał dla niej roboty?? kolega dostał miniładowarke właśnie waidemana na testy tylko teleskopowa to 3 dni non stop cos przerzucał

 

sorki, zacytowałem nie ten post.

Chodziło mi o to, że jak na targach będą wystawione schaffery, to pewnie na pokaz, nie do popróbowania w terenie.

A gdyby mi dali na 3 dni do domku, to bym się posikał chyba, wszystki wątpliwości bym rozwiał.

Napewno o to zapytam na agro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Jak układali nam kostkę to mieli skid steer'a Bobcata. Generalnie masakra... przy nawrocie ryje mocno teren, podjazd pod przyczepę jest mało precyzyjny. Ogólnie precyzyjne pracy w postaci ruchów ramieniem na boki to porażka, w łamanej ładowarce jest to znacznie prostsze. Jeżeli grunt jest miękki lub podmokły ładowarka łamana znacznie mniej rozrabia podłoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/category/336-schaffer/

 

 

maszyny na zdjęciach większe, ale trzy pierwsze fotki to właśnie z pokazów na własnych podwórkach, więc na pewno się da załatwić.

 

hej

nie wiem tylko, czy na tym Agro bedą akurat ci dealerzy, którzy jeździli po pokazach? Czy może jakiś generalny przedstawiciel na Polskę jeździł?

Czy pytać pierwszych napotkanych z schafferami o to na targach?

Macie jakieś doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

hej

nie wiem tylko, czy na tym Agro bedą akurat ci dealerzy, którzy jeździli po pokazach? Czy może jakiś generalny przedstawiciel na Polskę jeździł?

Czy pytać pierwszych napotkanych z schafferami o to na targach?

Macie jakieś doświadczenie?

 

koledzy, a może znacie na forum kogoś, kto używa takiej ładowarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Na AS zazwyczaj każdy diler ma swojego człowieka na stoisku importera. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

Fisch a skąd jesteś?

 

hej all

A ja jestem kony111 z Głogowa w dolnośląskiem [koło Legnicy 60km].

Także na As mam jakies 130km, postaram się przybyć i oblookać sprzęty.

 

A powiedzcie proszę - jak z serwisem??? Bo to bardzo ważne jak Schaffer ma rozwiniętą sieć serwisową. Żeby sie nie okazało jak z husqvarną, że magazyn części jest na Słowacji i byle sprężynkę trzeba stamtąd zamawiać. Czeka sie po 14 dni, masakra.

Edytowano przez Fisch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

hej

odświezam temat

 

Macie jakieś doświadczenia z serwisem schaffera? Bo to ważny punkt programu zakupu maszyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fisch    0

hej hej forumowicze :)

AS zaliczone....i dopiero teraz to mam mózg spalony.

Porównywałem schaffera do bobcata.....a teraz jeszcze sobie popróbowałem AVANTem, widziałem mustanga, weidemanem też moment kręciłem.

Powiem Wam, że sam mam już wodę w głowie.

bo tak:

1. schaferem tam pokazy robił jeden niemiec - masakra, zasuwał jak pokręcony, woził w koło na pełnym gazie mauzera zalanego do pełna. Potem sie wkopał po osie do ziemi i ogólnie dawał radę. Nawet nie wiedziałem, że ma opcje samopoziomowania, czyli kładzie sie lyyżkę na ziemi [zadany poziom], wsiska dżojstik w dół i cofa się, wtedy ona się bedzie w poziomie utrzymywała i równała teren.

na minus zaliczam długośc samej maszyny.

2. AVANT z kolei chwali się, że to oni miniladowarki najsampierwsi zrobili. No i że taki schaffer to kiszka bo jak sie skręca to się traci pole widzenia urzadzenia. A u nich cały czas na widoku, ale za to ten jego kuperek się wychyla podczas manewru. Ma mniejszy udżwig i wydaje mi sie, ze ten przegub to chyba mniej wytrzyma niz w schafferze. Mowa tu cały czas o avancie 635.

taki avant ma pompę o wydajności 66 l a schaffer 40 kilka jakoś. Czy i jak to jest ważne???

 

No i najważniejsze pytanie do Was.

Kiedy bym chciał np pracowac glebogryzarką, czyli maszyna mocno kręci zębami a ja jadę wolno sobie. czy to nie jest tak, ze żeby mocno mieliła maszyna, muszę miec wysokie obroty, czy gaz w podłodze a co za tym idzie, bedzie schaffer jechał szybko ...??? Czy jak się w schafferze ten cały 3 obieg oleju ustawi, to jego wydajnośc wzrasta z obrotami silnika, czy na wolnych obrotach jest już wystarczajaca?

Bo w avancie to jest tak, że sie obroty silnika z boku ustawia na stałe i tylko wciska pedały przód tył. wtedy z hydrostata wolniutko można jecha a maszyna mieli zębami na maksa. Za to spali wiecej napewno paliwa.

 

Sorki za przelew informacji i pytań - jesli ktoś coś zrozumiał z tego mojego bełkotu, to poprosze o jakieś uwagi.

Dzieki

cya

Edytowano przez Fisch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej hej forumowicze :)

AS zaliczone....i dopiero teraz to mam mózg spalony.

Porównywałem schaffera do bobcata.....a teraz jeszcze sobie popróbowałem AVANTem, widziałem mustanga, weidemanem też moment kręciłem.

Powiem Wam, że sam mam już wodę w głowie.

bo tak:

1. schaferem tam pokazy robił jeden niemiec - masakra, zasuwał jak pokręcony, woził w koło na pełnym gazie mauzera zalanego do pełna. Potem sie wkopał po osie do ziemi i ogólnie dawał radę. Nawet nie wiedziałem, że ma opcje samopoziomowania, czyli kładzie sie lyyżkę na ziemi [zadany poziom], wsiska dżojstik w dół i cofa się, wtedy ona się bedzie w poziomie utrzymywała i równała teren.

na minus zaliczam długośc samej maszyny.

2. AVANT z kolei chwali się, że to oni miniladowarki najsampierwsi zrobili. No i że taki schaffer to kiszka bo jak sie skręca to się traci pole widzenia urzadzenia. A u nich cały czas na widoku, ale za to ten jego kuperek się wychyla podczas manewru. Ma mniejszy udżwig i wydaje mi sie, ze ten przegub to chyba mniej wytrzyma niz w schafferze. Mowa tu cały czas o avancie 635.

taki avant ma pompę o wydajności 66 l a schaffer 40 kilka jakoś. Czy i jak to jest ważne???

 

No i najważniejsze pytanie do Was.

Kiedy bym chciał np pracowac glebogryzarką, czyli maszyna mocno kręci zębami a ja jadę wolno sobie. czy to nie jest tak, ze żeby mocno mieliła maszyna, muszę miec wysokie obroty, czy gaz w podłodze a co za tym idzie, bedzie schaffer jechał szybko ...??? Czy jak się w schafferze ten cały 3 obieg oleju ustawi, to jego wydajnośc wzrasta z obrotami silnika, czy na wolnych obrotach jest już wystarczajaca?

Bo w avancie to jest tak, że sie obroty silnika z boku ustawia na stałe i tylko wciska pedały przód tył. wtedy z hydrostata wolniutko można jecha a maszyna mieli zębami na maksa. Za to spali wiecej napewno paliwa.

 

Sorki za przelew informacji i pytań - jesli ktoś coś zrozumiał z tego mojego bełkotu, to poprosze o jakieś uwagi.

Dzieki

cya

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez SeverusSnape
      Dzień dobry,
      Szanowni forumowicze, posiadam przyczepę Autosan D-45. Niestety, przedni siłownik strasznie leci. Przymierzam się do remontu tej przyczepy i myślę nad wymianą siłownika, jednak niestety nie umiem go nigdzie znaleźć. Czy posiada ktoś może katalog do tej przyczepy? Ewentualnie mógłby pomóc w zlokalizowaniu takiego siłownika? 
      Z góry dziękuję za pomoc
    • Przez Dominikw52
      Witam,
      mam problem z uruchomieniem silnika w  ładowarce Manitou MLT 634 LSU Turbo rok 2003. Myślę ze pompa hydrauliczna przestawiona jest na pełna moc, co wytworzyło bardzo duże ciśnienie w instalacji hydraulicznej. Ładowarka ta nie posiada potencjometru przy pompie wtryskowej. Co może być przyczyną tak wysokiego ciśnienia w instalacji hydraulicznej ? Dodam że silnik jest w 100% sprawny. Proszę o rady. Z góry dziękuje.
    • Przez dominikl95
      czy ktoś posiada tego typu kosiarkę czy jest ona czegoś warta i czy nadaje się na łąki torfowe?
    • Przez Macieks
      Witam was mam do was jedno pytanie ktoś może wie co to za marka obsypnika ? niestety nie posiadam tabliczki znamino wej 


    • Przez raven18
      Przyczepa skorupowa z własną hydrauliką, siłownik po wymianie uszczelniaczy gdyż tłoczysko jest w dobrym stanie. Cieknie. Chyba nawet bardziej niż przed wymianą uszczelnień, tylko cały problem jest w tym że nie cieknie podczas podnoszenia czy opuszczania ale już po opuszczeniu, złożeniu, dodam że wcześniej było to samo dlatego poszedł do regeneracji... 😒 Dopiero jak daje dźwignię przy pompie od opuszczania na tzw wolny spływ przestaje, co to może być, tam się jakieś ciśnienie tworzy czy jak. Normalnie paka podniesiona nic nie cieknie, nie opada a jak złożę to zaczyna ciec ... 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj