u3512

Temperatura płynu w zetorze 7745

Polecane posty

u3512    0

kolego ja mam tak od zakupu czyli od trzech lat i problem się nie nasila... tego roku postanowiłem coś z tym zrobić, bo w żniwa ciągnik wykorzystywany jest do prasy zwijającej.

Wcześniej w żniwa korzystałem z mniejszych ciągników, zetor orał i uprawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANCZAK1176    43

Mam taki przypadek u siebie c-330 , uszczelkę przedmuch*je raz na 3 lata ,blok do planowania trzeba no ale jeszcze chodzi do kapitaliki wytrzyma .Założyłem nową uszczelkę głowicy ,nowy korek od chłodnicy no i but ,atu wodę wywala .Co tu zrobić i odkręciłem z chłodnicy korek uzupełniłem płyn i but .No i okazało się ze płyn chłodniczy jest ,nie ubywa , bojąc się dostania brudów do chłodnicy założyłem stary korek ,z wywaloną gumom tom sprężyny. Przewierciłem otwór q4 zakręciłem i wszystko śmiga .Podaje swój przykład ,może komuś się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825
Napisano (edytowany)

Silnik ma mieć stabilną temperaturę, płyn nie ma prawa się pienić. Coś jest nie tak i wątpię żeby tak było wiecznie. Kiedyś go przegrzejesz, stanie przy robocie i będzie po zawodach. Jeśli złapie ci jeden tłok może urwać korbowód lub ukręcić wał rozwalając przy okazji pół silnika. Lepiej teraz poświęcić dwa dni i przekopać silnik kosztem kilku uszczelek czy czekać na ewentualny kataklizm?

Zobaczysz czy przejdzie po wymianie pompy. Jeśli nie to rozbieraj.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANCZAK1176    43

Jak rozbierzesz pompę wody to złóż wentylator z większą liczbom łopat, (od turbo) ,a tunel powietrza masz przy chłodnicy przykręcony.Ja bym jeszcze stawiał na chłodnice zapchana w środku (do przeczyszczenia )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

To i tak nie ma wpływu na piane w silniku. To ona powoduje wahania temperatury i to ja trzeba zlikwidować. Wentylator nie usunie przyczyny.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u3512    0

to właśnie piana powoduje podwyższoną temperaturę.

Chłodnica pierwszą młodość ma już dawno za sobą ale jakiś przepływ ma i równo się rozgrzewa.

Co się stanie gdy się przegrzeje to ja dobrze wiem i tego właśnie się boję.

 

Jeśli jednak będzie to któraś z tulei ... można wymienić jedną sztukę ...? czy to raczej nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u3512    0

szybko i w skrócie

miałem kupić pompę wody... nie kupiłem bo się skończyły... trochę zirytowany ale dobra.

Ktoś znający temat powiedział mi, że pompa przez ten otwór nie może ciągnąć powietrza. Jeszcze dla pewności napompowałem kompresor i próbowałem co się stanie...w chłodnicy nie pojawiło sie powietrze.

dla zabawy podpiąłem wężyk pod kranik w bloku...korek w chłodnicy wytrzymuje jakieś 1,5 Atm a później puszcza... po Odkręceniu korka przy takim ciśnieniu gejzer na pół metra:P hehe

 

Spuściłem płyn , jakieś 6 litrów - bardzo mało - co maiało chłodzić jak jeszcze sie piana robiła.

nalałem wody - całe wiadro- ok 10-12 litrów nie wiem jaka ma pojemność.

odpaliłem a tu znów woda się pieni - to już przesada!

Otworzyłem kranik w bloku (tam też wylewała sie piana a do chłodnicy włożyłem węża z wodą... odpaliłem silnik i czekałem co sie będzie działo.

Piana z wodą przestała lecieć później woda mętna (zabarwienie białe)... przepłukał sie dotąd aż leciała czysta woda.

Chłodnicę nalałem pod korek, zrobiłem wężyk od przelewu do butelki (w butelce odpowietrznik), pojechałem w pole ...warunki dość ciężkie - mokro.

Jak na razie wszystko jest ok:)

zero jakiejkolwiek piany , z chłodnicy nie ubyła woda, nic nie wyrzuciło

 

Ktoś nalał jakiegoś paskudztwa do układu chłodzeniav i taki cyrk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825
Napisano (edytowany)

He he. jeśli tak to po co trzy strony debatowania? Ogólnie nie wydaje mi się żeby to była wina płynu ale miejmy nadzieją ze tak.

napisałem ci wcześniej że ta pompa nie ma możliwości zassania powietrza. Ona nie posiada zdolności ani do ssania ani do tłoczenia. Ona przetacza płyn wykorzystując różnicę ciśnień. Nie posiada jak by to powiedzieć żadnej mocy.

Co można powiedzieć....... kontroluj to ustrojstwo.

A tak na marginesie.. znajomy nawalony zamiast płynu do chłodnicy dolał płynu do spryskiwacza. Efekt był idento jak u ciebie.

Edytowano przez seweryn20

BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u3512    0

pierwszy dzień z wyższą temperaturą i muszę go przekatować...wtedy się wyjaśni.

W poniedziałek będzie jeszcze uprawa pod QQ... przysłonię jeszcze chłodnice żeby go zagrzać do 80-90 stopni.

 

Gdybym chłodnicę nalał do pełna tym płynem wywaliłoby do poziomu poniżej kratownicy (poprzez pianę). Po wymianie na czystą wodę nie ubyło - to jest ważne, widać poprawę.

Po zalaniu czystą wodą "ciepło" pojawiło sie od razu w nagrzewnicach... na tym płynie było to prawie nie możliwe - jeśli nie zalałem układu do nagrzewnic ciepła nie miałem.

 

Trzy strony, ale dzięki za pomoc, można na was liczyć. Mam wielką nadzieję, że nie będę musiał dopisywać następnych postów jak rozwiązać problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JANCZAK1176    43

Problem też był z tom nagrzewnicom ,bo była zapowietrzona ,i utworzyła się poduszka powietrzna w silniku .Woda w chłodnicy ,a w silniku pusto para. Niektóre ciągniki co majom chłodnice od nagrzewnicy na dole jak ursus 5714 ,jak ktoś nie wie o odpowietrzeniu po remoncie silnika ,robi jeszcze raz remont .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70

długo nas wkręcałeś ;[ , ale najważniejsze ,że skończyło się na płynie!!! Jak będziesz zalewał płynem to lej coś konkretnego z dodatkami inhibitorów korozji ,bo tak jak pisałem wcześniej ,może poprzeżerać tulejki !!!!


nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u3512    0

Sam nie wierzę że to właśnie wina "czegoś" w płynie...ale jak na razie coś jest w dobrym kierunku... przynajmniej nie wywaliło wody z chłodnicy.

 

Sporo wody przeleciało zanim układ się przepłukał i z kranika zaczęła lecieć czysta woda.

Nagrzewnic nie miałem zapowietrzonych... tylko gdy spuściłem i powtórnie nalałem nowy płyn, ciecz nie mogła dostać się do nagrzewnic. Gdy zalałem nagrzewnicę ciecz już z nich nie schodziła.

 

Nie wiem czy to jest rozwiązaniem bo jeszcze nie miałem okazji pracować w gorący dzień... może w poniedziałek.

Jedno jest pewne...poprzedni właściciel musiał wlać to paskudztwo do chłodnicy a ja miałem tylko kłopot. Pozostałe ciągniki jeżdżą na tym samym płynie i jest wszystko w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70

no i jak ? Przyczyna ustalona ?


nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Przeczytaj posty strona wcześniej. Wszystko się wyjaśniło.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70

ostatni post wskazuje ,że nie do końca się wyjaśniło!


nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u3512    0

Sorry ...pisałem posta z telefonu i widocznie go nie dodało

 

Wody nadal nie ubywa, nie wywala jej z układu, płyn krąży w układzie bdb.

W butelce która ma zbierać ubytki z przelewu również nie ma cieczy.

Na razie wszystko dobrze... wierzcie mi sam w to nie wierzę!!!

Napiszę Wam na 100% czy problem rozwiązany gdy popracuje prasą zwijającą.

 

Kolega, który napisał ten temat ma ewidentny problem z silnikiem... u mnie żadnych z tych objawów nie było.

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/55906-wyrzuca-wode-z-chlodnicy-zetor-6340/

 

 

Nie wiem czy Wam o tym pisałem...w c330m również działy się takie cyrki z wywalaniem płynu z chłodnicy i grzaniem się... tam też trafił płyn z Zetora:P. Po wymianie na wodę stan płynu w chłodnicy się nie zmienia i utrzymuje sie właściwa temperatura. W tym ciągniku podejrzewałem UPG bo spory czas temu zmienialiśmy uszczelkę bez planowania głowicy (puszczało kompresję do wody i były zauważalne pęcherzyki na linii głowicy i bloku) - winny był zerwany gwint na nakrętce - tej obok świec żarowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DarekD    70

jak do tej pory nie wywaliło to już będzie chodził nawet w prasie


nowy

 
 
 
 
 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadam1302    4

Witam u mnie dzisiaj podobna sytuacja sie zdazyła zalałem koncentratem swojego zetorka i zaczoł sie pienic ten koncentrat do tego stopnia ze cały wywalilo przez ta rurke co jest przy wlewie do chłodnicy. Nagrzewnica nie była uzywana przez ok 5 lat a dzisiaj ja podłączyłem z tego co widze mam zapowietrzona nagrzewnice . Jeżeli ktoś ma dobry sposob na jej odpowietrzenie to prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emtecc    22

Nagrzewnica odpowietrza się sama jeśli:

trójnik jest otwarty

doprowadzenie ciepłej cieczy jest podłączone od góry do nagrzewnicy

na pewno sprawny termostat pomoże

5-10 min na wyższych obrotach i powinno lecieć ciepło z nagrzewnic.

 

 

Z wodą nie miałes problemów? Nie wyrzucało jej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadam1302    4

problem rozwiązany spuściłem cały płyn z chłodnicy z bloku oraz z nagrzewnicy potem odpaliłem ciągnik i zalałem na właczonym silniku od nowa aż po sam korek od chłodnicy potem przegazówke zrobiłem pare razy i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mds212    2131

Witam chcialbym sie spytac czy normalne.

Wiozłem dzis 12t pszenicy zetorem 6245 i zastawiłem chłodnice zeby właczyc sobie ogrzewanie szybciej poprzejechaniu ok 5km ( ciagnik nie miał lekko) temp wskoczyła na 100 stopni wiec sie zatrzymałem i odsłoniłem chłodnice i ruszyłem i momentalnie spadła na 80-85 stopni i juz takowa sie utrzymywała. Ciagnik zalany płyne temp otoczenia ok zero stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wioskowy    3

Wieziesz 12 ton sześćdziesięcio konnym traktorem i jeszcze mu zasłaniasz chłodnice i dziwisz że się zagrzał.Nie miał innego wyjścia.Zasłanianie chłodnicy przy sprawnym termostacie mija się z celem,chyba że masz go wadliwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15353

Prawidłowa reakcja, jak była zasłonięta to nie było chłodzenia i temp w całym układzie wzrosła. Po odsłonięciu wróciło chłodzenie i termostat zaczął utrzymywać odpowiednią temperaturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez skarpetahanzo
      Witam wymienilem filtr oleju baka na wymienny i mam problem z duzym cisnieniem oleju , podobno trzeba zmienic tez zawor cisnienia oleju na pompie i pytanie mam zwyczajnie kupic nowy czy do filtra wymiennego powinien byc inny ? Rozbieralem stary zawor ale brak tam podkladek wiec zbytnio nie mam jak zmniejszyc tego cisnienia na starym zaworze .
    • Przez Kondzio55
      Witam,Problem ciagnie się już kolejny rok i problemu nie rozwiazalismy.Sezon jakos przechodził ale do sedna. Ma nadal problemy z odpaleniem po np nocy,łapie na 2 tłoki pozniej na 3 i na 4 .Dym ze idzie sie udusić No dobra idąc dalej cisnienie oleju w normie,zimny trzyma 5,5atm, ciepły (80st) trzyma 3atm.Pompa paliwa daje cisnienie,po kompletnej regeneracji,wtryski prawidłowo rozpylaja,cisnienie 170-180, Kompresja 1 cylinder 24 ,2 cylinder 21(próba olejowa wzrosło do 24) 3 cylinder 22, 4 cylinder 22.Teraz gdzie szukać przyczyny?? Czy złe tłoki i pierscienie? Rocznik 88   i z tego co wyczytałem to powinien być tłok z 3 pierscieniam wiec prawidłowo załozone. Ja już nie mam pojecia co moze byc nie tak..Moze ktos miał taki przypadek? Dodam ze oleju nie przybywa,ani nie ubywa 
    • Przez Lukasz93
      Owy Zetor zaczał czasem pod obciazeniem wyganiać płyn z chlodnicy i szybko się zagrzewał, załozylem bańkę na przelew, pozniej zaczęła wariowac temperatura jakby zaciał sie termostat, wyrzuciłem więc termostat. Sprawdziłem go we wrządku w 100 % sprawny, wahler. Wkoncu zaczął przy byle obciążeniu wyrzucać płyn, w chlodnicy pełno bąbli powietrza. Zalozony nowy korek chlodnicy, jeszcze gorzej. Cisnienie w pracy sie zrobiło ze zaczeło wypychac plyn przewodem od chlodnicy. W oleju nie ma płynu, odwrotnie też.
      A wiec jakis przedmuch tak czy siaķ. Glowice zostały zrzucone i do regeneracji. Na jednej uszczelce może był jakis przedmuch do kanału. Tuleje wydawyaly sie ok. Wszystkie glowice okazały się dobre na regeneracji. Założone nowe uszczelki, 1 odpalenie i odrazu tak samo bąble w chlodnicy. Wymieniona następnie pompa wodna. Nic nie dało. Test na co² robiony, kolor czynnika się nie zmienia, jakby nie bylo przedmuchu. Zrzuciłem paski z pompy wodnej, wsadzilem rurkę pcv zamiast korka i zalałem płyn aż do tej rurki. Po zapaleniu bez kręcącej się pompy rośnie płyn w tej rurce aż wkoncu strzeli bombel.
      Próbowałem znaleźć na ktorym cylindrze jest przedmuch podkładając monetę pod trzonek zaworu wydechowego żeby odprężyć cylinder. Na każdym cylindrze tak samo płyn rośnie.
      No jakby przedmuch ale test co² nie pokazuje. Za co się tu brać teraz może ktos ma jakieś rady?
    • Przez niunieq666
      Witam forumowiczów
       
      Od ok 12 lat jestem posiadaczem Zetorka 4718, gdy w końcu klękneła pompa wtryskowa przyszedł czas na remont. Niestety, naprawa jej nie była taka prosta. Gość któremu to zleciłem stwierdził że do tak starego modelu nie ma już części i stąd moje pytanie. Czy podejdzie do tego pompa od powiedzmy 5211?
    • Przez MaciejSZ
      Witam. Ostatnio zauważyłem w moim zetorze 5011 bardzo duze wibracje na całym ciągniku, na wysokich obrotach. Jest to strasznie uciążliwe i chce się tego pozbyć. Do tego ciągnik dosyć mocno kopci. Poczytałem w necie i podejrzewam ze moze to byc wina wtryskiwaczy.  Moze ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuje za odpowiedź   
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj